Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 944/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2020-05-15

Sygn. akt VIII Ga 944/19

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w S. wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwoty 10.172,10 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 października 2018r. do dnia zapłaty, oraz kosztów procesu – z tytułu rekompensaty kosztów najmu pojazdu zastępczego.

W sprzeciwie od wydanego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w i zasądzenie na swoją rzecz od powódki kosztów procesu, wskazując, że zrekompensował szkodę, tj. wypłacił odszkodowanie, zaś nic nie stało na przeszkodzie, aby poszkodowany najął auto po cenie przez niego oferowanej, o czym informował. Dlatego też, pozwany zweryfikował wysokość stawki dobowej do kwoty 87 zł. netto, przy założeniu, że najem powinien trwać od 12 lipca 2019 r. (data zgłoszenia szkody) do 10 sierpnia 2018r., gdyż 3 sierpnia poszkodowany został poinformowany o szkodzie całkowitej.

Wyrokiem z 8 października 2019 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie w punkcie I zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7.180,74 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 13 października 2018 r., w punkcie II oddalił powództwo w pozostałym zakresie, w punkcie III zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.009,27 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w punkcie IV zwrócił pozwanej kwotę 241,82 zł.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W wyniku kolizji w dniu 9 lipca 2018 roku uszkodzeniu uległ samochód marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), należący do T. S.. Sprawca kolizji posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. T. S., który nie dysponował innym własnym samochodem, potrzebował samochód zastępczy w życiu codziennym, w tym w celu dojazdu do pracy. Dziennie przejeżdżał około 100 km. Na uszkodzony samochód nie miał on zawartej umowy AC i (...).

W dniu 9 lipca 2018 r. pomiędzy powódką, jako wynajmującą a T. S., jako najemcą zawarta została umowa najmu samochodu S. na czas nieokreślony za cenę 170 zł + Vat za dobę. W umowie wpisano, że wynajem jest bezgotówkowy, na koszt ubezpieczyciela sprawcy kolizji z dnia.

Pismem z dnia 12 lipca 2018 r. powódka, jako reprezentant poszkodowanego zgłosiła szkodę w pojeździe. W dniu 16 lipca 2019 r. pozwany potwierdził otrzymanie zgłoszenia szkody. Przesłał też informację o możliwości najmu pojazdu zastępczego bezgotówkowo w wypożyczalni z nim współpracującej. Jednocześnie poinformowano, że poszkodowany nie jest zobowiązany do skorzystania z oferty wypożyczalni, jednak w razie najmu od innego podmiotu odszkodowanie zostanie ustalone w oparciu o wysokość stawek obowiązujących w wypożyczalniach pozwanej. Podano przykładowe oferty wśród których znalazła się stawka z segmentu D za kwotę 132 zł netto.

Powódka w dniu 31 lipca 2018 r. poinformowała, że poszkodowany jest zainteresowany najmem i prosi o przesłanie regulaminu wynajmu oraz dokumentów. Powódka nie poinformowała, że poszkodowany najmuje już pojazd od niej.

W dniu 31 sierpnia 2018 r. pozwany poinformował, że przyznane zostało odszkodowanie w kwocie 1800 zł z uwagi na zaistnienie przypadku szkody całkowitej, przy założeniu, że wartość pozostałości to kwota 700 zł.

W dniu 31 sierpnia 2018r. pozwany został poinformowany, że wskazany przez pozwanego nabywca nie odbiera wraku, więc realną kwotą za wrak będzie należność za złomowanie w wysokości 200 zł.

W dniu 3 września 2018 r. pozwany wypłacił kwotę 1800 zł. z tytułu szkody całkowitej, zaś w dniu 6 września 2018 r. poszkodowany otrzymał kwotę 200 zł z tytułu ze złomowania wraku.

Poszkodowany zaciągnął pożyczkę i nabył używany samochód w dniu 13 września 2018 r.

W dniu 10 września 2018 r. powódka wystawiła fakturę Vat za 64 dni najmu pojazdu zastępczego opiewającą na łączną kwotę 15227,40 zł, którą obciążyła T. S.. Została zawarta umowa cesji między powódką, jako cesjonariuszem a T. S., jako cedentem, na mocy której przelano wierzytelność z tytułu szkody w zakresie, w jakim dotyczy kosztów najmu pojazdu zastępczego.

Pismem z 12 września 2018 r. pozwana została wezwana do zapłaty kwoty żądanej pozwem.

Pismem z dnia 19 września 2018 r. pozwana informowała, że zaistniał wypadek tzw. szkody całkowitej, co spowodowało przyznanie odszkodowania w kwocie 2300 zł. Nadto, informowano, że dotychczas wypłacono kwotę 1800 zł, zaś do wypłaty pozostanie kwota 500 zł. Wyliczono również, iż wartość złomowania to kwota 200 zł. Pismem z dnia 26 września 2018r. poinformowała o przyznaniu odszkodowania w wysokości 3210,30 zł z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego, tj. za 33 dni po stawce 87 zł. netto.

Powódka złożyła odwołanie, zaś pozwana podtrzymała swoje stanowisko.

Pojazd uszkodzony należał do klasy pojazdów D. Najniższa, średnia i najwyższa dobowa cena najmu pojazdu zastępczego odpowiadającego klasie pojazdu uszkodzonego w opcji z limitem kilometrów wynosiła w spornym okresie odpowiednio: 175 złotych netto, 223 złotych netto, 254 złotych netto. Natomiast najniższa, średnia i najwyższa dobowa cena najmu pojazdu zastępczego odpowiadającego klasie pojazdu uszkodzonego w opcji bez limitu kilometrów wynosiła w spornym okresie odpowiednio: 154 złotych netto, 196 złotych netto, 224 złotych netto. Najniższa, średnia i najwyższa dobowa cena najmu pojazdu zastępczego odpowiadającego klasie pojazdu rzeczywiście najętego przez poszkodowanego, który odpowiadał klasie C w opcji z limitem kilometrów wynosiła w spornym okresie odpowiednio: 130 złotych netto, 171 złotych netto, 214 złotych netto, zaś w opcji bez limitu kilometrów wynosiła w spornym okresie odpowiednio: 110 złotych netto, 148 złotych netto, 174 złotych netto.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za częściowo uzasadnione. Podkreślił, że stan faktyczny wynikał ze zgromadzonej w sprawie dokumentacji oraz opinii biegłego sądowego, które jako wiarygodne nie były skutecznie zakwestionowane. Także zeznania świadka uznał zasadniczo za wiarygodne z pewnymi zastrzeżeniami. Podkreślił nadto, że nie przeprowadził dowodu z przesłuchania stron procesu, gdyż był on zbędny wobec wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, a poza tym, wezwany na termin przedstawiciel powódki nie stawił się.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał treść art. 822 k.c. w zw. z art. 509 k.c., a także art. 361-363 k.c. i wyjaśnił, że w sprawie nie było sporne to, iż doszło do kolizji pojazdu poszkodowanego, jak i to, że była uzasadniona konieczność najmu pojazdu zastępczego. Nie było również kwestionowane to, że uzasadniony był najem przez okres 33 dni, jak i to, że pozwany zapłacił tytułem odszkodowania kwotę 3120,30 złotych brutto. Osią sporu pozostawała zaś długość najmu na okres dłuższy, niż 33 dni oraz wysokość dobowej stawki najmu pojazdu zastępczego w zakresie, w jakim przewyższała 87 zł netto (107,01) zł brutto.

Sąd Rejonowy uznał, że strona powodowa wykazała zasadność najmu pojazdu zastępczego przez okres przekraczający 33 dni. Uzasadniony był okres najmu od dnia szkody, czyli od 9 lipca 2018 r. do dnia zdania pojazdu, czyli 10 września 2018 r., tj. przez okres 64 dni. W tym zakresie Sąd posłużył się nie tylko wiarygodną i przekonywującą opinią biegłego sądowego ale i analizą okoliczności zdarzenia, zgromadzonej dokumentacji oraz zeznań świadka. W ocenie sądu I instancji, najem prawidłowo zaczął się już od dnia zdarzenia, skoro pojazd uszkodzony nie nadawał się do dalszej jazdy, zaś ostatecznie stwierdzono przypadek tzw. szkody całkowitej. Z tego względu poszkodowanemu należał się pojazd już od dnia szkody, a nie dopiero od momentu zgłoszenia szkody. Sąd Rejonowy zauważył, że pozwany, jako gwarant, ponosi odpowiedzialność za sprawcę szkody, a ten z odpowiada za szkodę wywołaną koniecznością najmu pojazdu zastępczego od dnia zaistnienia szkody. Prawidłowo oznaczony został także moment zakończenia najmu, tj. na dzień 10 września 2018 r. Poszkodowany miał bowiem prawo użytkować pojazd do tej daty, a nie tylko do samego momentu poinformowania przez pozwaną o szkodzie całkowitej. Wynika to stąd, że sama informacja nie rekompensuje szkody. Ze zgromadzonych dowodów wynika natomiast, że szkoda ostatecznie wynosiła 2.300 zł., przy założeniu, że wrak nadaje się do zniszczenia za kwotę 200 zł. O ile kwota 1.800 zł została wypłacona 3 września 2018r., to pieniądze za wrak poszkodowany otrzymał dopiero 6 września 2018r. Co więcej pozwany nie udowodnił kiedy wypłacił 500 zł, przy czym z jego pisma datowanego na dzień 19 września 2019 r. wynikało, że taka kwota zostanie dopiero wypłacona w przyszłości, wobec czego można było uznać, że poszkodowany mógł korzystać z pojazdu zastępczego co najmniej do 19 września 2018r. Jednakże, własnym staraniem poszkodowany, który zaciągnął pożyczkę i kupił używany pojazd wcześniej, zminimalizował szkodę. Pojazd bowiem nabył 10 września 2018 r., i do tej daty mógł – i tak faktycznie czynił – nająć pojazd zastępczy. Oznacza to, że najem powinien trwać 64 dni.

Sąd Rejonowy wskazał, że kolejną kwestią sporną była wartość stawki dobowej za najem pojazdu zastępczego, przy czym przyjął stawkę, jaka znalazła się w propozycji wystosowanej do reprezentanta powódki przez pozwanego dla pojazdu klasy D, tj. 132 zł netto. W ocenie sądu I instancji takie pismo było wystarczające. Nie ma potrzeby prezentowania konkretnej oferty, zwłaszcza że brak jest dowodów na to, aby poszkodowany w ogóle zainteresował się najmem. Sąd Rejonowy zaznaczył, że powódka nawet nie poinformowała, że poszkodowany najmuje już pojazd od niej, co czyni żądania powódki pozornymi, mającymi na celu przedłużanie postępowania. Po drugie, z zeznań przesłuchanego poszkodowanego wynikało, że w ogóle nie został on poinformowany przez swego reprezentanta o takiej propozycji. Wyraźnie zeznał, że nie było tak, jakby to sugerowało pismo, że jest zainteresowany najmem, gdyż powódka w ogóle go o tym nie informowała. Nie można też pomijać i tego, że powódka zgłosiła szkodę kilka dni po zaistnieniu zdarzenia, i kilka dniu po udostępnieniu swojego samochodu poszkodowanemu. Ponadto, zgłaszając szkodę powódka w ogóle nie zgłaszała potrzeby najmu pojazdu zastępczego, ani nie informowała, że taki pojazd najmuje. W ocenie Sądu chodziło po prostu o to, aby tej kwestii nie przywoływać, aż do pierwszego wezwania do zapłaty. Z tego choćby względu nie można uznać, że poszkodowanemu, czy powódce zależało na minimalizacji szkody.

Sąd Rejonowy uznał jednak, że nie można przyjąć stawki wskazanej przez pozwanego w sprzeciwie, tj. jak dla pojazdu C. Należy bowiem zauważyć, że pozwany przesłał informację, z której wyraźnie wynikało, że poszkodowany nie jest zobowiązany do skorzystania z oferty wypożyczalni. Pozwany jedynie zastrzegał, że w razie najmu od innego podmiotu odszkodowanie zostanie ustalone w oparciu o wysokość stawek obowiązujących w jego wypożyczalniach. Podano przykładowe oferty wśród których znalazła się stawka z segmentu D za kwotę 132 zł netto. Pojazd uszkodzony należało do takiego właśnie segmentu. Tym samym, poszkodowany miał prawo sądzić, że ewentualna rekompensata będzie do kwoty, jak dla pojazdu uszkodzonego, tj. do kwoty 132 zł netto (162,36 zł brutto).

Wobec powyższego Sąd Rejonowy uznał, że przy takim założeniu realnym było przyjęcie stawki na poziomie 162,36 zł brutto, za okres najmu 64 dni, co dało kwotę 10.391,04 zł. Skoro pozwany wypłacił z tego tytułu 3.210,30 zł, to powódce należała się kwota 7180,74 zł. Nadto, zasadne było żądanie odsetek ustawowych za opóźnienie od tej kwoty od 13 października 2018 r. na mocy art. 481 k.c.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Koszty poniesione przez powódkę zamknęły się w kwocie 4.617 zł (3.600 złotych - koszty zastępstwa procesowego; 17 zł – opłata skarbowa; 1000 złotych – wykorzystana zaliczka). Koszty poniesione przez pozwaną to kwota 4.375,18 zł (3.600 złotych - koszty zastępstwa procesowego; 17 zł – oplata skarbowa; 758,18 złotych – wykorzystana zaliczka). Powódka utrzymała się w 71%, a zatem co do kwoty 3.278,07 zł. Pozwana utrzymała się w 29%, a zatem co do kwoty 1.268,80 zł. Po kompensacie, to powódka powinna otrzymać od pozwanej kwotę 2009,27 zł.

Sąd I instancji wskazał nadto, że koszty wydatkowane na biegłego (1.102,08 zł), świadka (147,10 zł) i nieuiszczoną opłatę sądową od pozwu (509 zł) wyniosły łącznie 1.758,18 zł. Kwota ta została pokryta z zaliczki powódki w kwocie 1.000 zł oraz części zaliczki pozwanej w wysokości 758,18 zł. Pozostała część w wysokości 241,82 zł została zwrócona pozwanej.

W apelacji od powyższego wyroku, pozwana – zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie pkt. 1 co do kwoty 3317,31 zł i co do kosztów procesu. Wyrokowi zarzuciła:

- naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej oceny dowodu z zeznań świadka T. S. i dokumentów - zgłoszenia szkody oraz korespondencji mailowej załączonej do sprzeciwu i przyjęcie, że poszkodowany miał prawo liczyć na ewentualną rekompensatę według stawki wskazywanej przez pozwanego, choć poszkodowany w ogóle nie interesował się warunkami najmu i końcowym rozliczeniem, zaś jego pełnomocnik nie przekazywał mu informacji o ofercie pozwanej, co rzutowało na kwestie ustalenia według która ze stawek powinna stanowić podstawę wyliczenia należności za najem,

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 826 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i niewyciągnięcie negatywnych skutków braku współdziałania w minimalizacji szkody do wszystkich aspektów związanych z najmem pojazdu przez poszkodowanego,

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 826 § 1 k.c. poprzez dokonanie jego błędnej wykładni wobec uznania za usprawiedliwiony okres najmu czasu od 9 do 12 lipca 2018 r., kiedy to poszkodowany korzysta z pojazdu zastępczego, niemniej jego pełnomocnik zwleka ze zgłoszeniem szkody celem wydłużenia okresu najmu oraz zwiększenia własnych korzyści, czym celowo zmierza do zwiększenia szkody,

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i ustalenie stawki najmu według wartości charakterystycznej dla pojazdów klasy D podczas gdy poszkodowany korzystał z pojazdu z segmentu C.

Wskazując na powyższe, pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę punktu I i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 3.317,31 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 października 2018 r. do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w pozostałej części oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed sądem I instancji stosownie do jego wyniku, a nadto zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu za postępowanie drugoinstancyjne.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się w całości niezasadna, wobec czego podlegała oddaleniu. Podstawę faktyczną orzeczenia Sądu Okręgowego w zakresie rozpatrywanym wskutek wniesionej apelacji stanowią prawidłowe i rzetelnie poczynione ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, będące efektem wnikliwej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego. Zdaniem Sądu Odwoławczego sąd ten w sposób logiczny i przystający do zasad doświadczenia życiowego ocenił zebrane w sprawie dowody, oraz przekonująco wyjaśniając przyczyny, dla których oparł się na określonych dowodach. W rezultacie Sąd Okręgowy nie tylko czyni podstawą własnego orzeczenia ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, ale także w pełni podziela dokonaną przez ten Sąd subsumpcję ustalonych faktów pod obwiązujące normy prawne, z zastrzeżeniem, że w treści rozważań prawnych sąd ten nieprawidłowo wskazał, że 10 września 2018 r. miało miejsce nabycie pojazdu przez poszkodowanego, albowiem tego dnia zdał on pojazd zastępczy, a zakup nastąpił 13 września 2018 r.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Jego uzasadnienie wskazuje, że skarżący kwestionuje nie tyle ocenę dowodów (nie wskazano bowiem, jakie zasady prawidłowego rozumowania czy doświadczenia życiowego miałyby zostać przez Sąd Rejonowy naruszone), ile wnioski prawne wyciągnięte przez Sąd Rejonowy na podstawie tak, a nie inaczej ustalonych faktów. Wbrew bowiem twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy ustalił, że poszkodowany nie interesował się ofertą pozwanej, a zarzut, że w takiej sytuacji poszkodowany nie mógł liczyć na rekompensatę wg stawki pozwanego dotyczy rozmiaru szkody i ewentualnego przyczynienia się poszkodowanego, nie odnosi się więc do reguł oceny dowodów, lecz do sposobu stosowania prawa materialnego.

Z apelacji wynika, że skarżący próbuje podważyć zasadność uznania najmu przez okres od kolizji do zgłoszenia szkody (3 dni) oraz zasadność rozliczenia szkody wg stawki z oferty pozwanej dla pojazdu klasy D (jak uszkodzony) zamiast klasy C (jak wynajmowany). Co do okresu najmu niespornym jest, że pojazd poszkodowanego nie nadawał się do jazdy po kolizji, gdyż miała miejsce szkoda całkowita. Nie można więc podważyć prawa poszkodowanego do wynajmu pojazdu zastępczego od razu po kolizji. Pozwany twierdzi jednak, że brak niezwłocznego zgłoszenia szkody przyczynił się do zwiększenia wysokości szkody przez wydłużenie czasu najmu. Wniosek taki jest jednak tylko pozornie prawidłowy, w aktach sprawy i w aktach postępowania likwidacyjnego nie ma bowiem danych, pozwalających przyjąć, że ubezpieczyciel podejmował wszystkie działania zmierzające do likwidacji szkody niezwłocznie, bezpośrednio po uzyskaniu odpowiednich informacji od poszkodowanego lub jego przedstawiciela. Przeciwnie, samo potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia nastąpiło 4 dni po zgłoszeniu, zaś wypłata odszkodowania niemal 2 miesiące później. Ubezpieczyciel nie wykazał więc, że gdyby szkoda została zgłoszona 3 dni wcześniej, to i wypłata odszkodowania nastąpiłaby o tyle dni wcześniej, a w takim wypadku zarzut przyczynienia się poszkodowanego do zwiększenia szkody nie może być uwzględniony.

Prawidłowo również Sąd Rejonowy przyjął do rozliczeń stawkę wynikającą z oferty pozwanego, a odnoszącą się do pojazdu uszkodzonego. Niewątpliwie poszkodowany ma obowiązek minimalizacji szkody i obowiązek współdziałania z ubezpieczycielem, ale obowiązek ten nie idzie tak dalece, by wybierać jako pojazd zastępczy pojazd niższej klasy niż uszkodzony. Przeciwnie, orzecznictwo zarówno sądów powszechnych jak i Sądu Najwyższego przyznaje poszkodowanemu prawo do wynajmu pojazdu równorzędnego. Sam zatem fakt, że poszkodowany w firmie innej, niż współpracująca z ubezpieczycielem, wynajął pojazd klasy niższej za stawkę wyższą niż w ofercie ubezpieczyciela, nie oznacza, że odszkodowanie związane z najmem należy obniżać do stawki najmu pojazdu klasy niższej. Prawidłowa realizacja obowiązku współdziałania z ubezpieczycielem i minimalizacji szkody nastąpiłaby bowiem w razie skorzystania przez poszkodowanego z oferty ubezpieczyciela dotyczącej pojazdu o tej samej klasie co uszkodzony, a zatem to ta stawka wyznacza poziom odszkodowania pozostającego w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem (art. 361 § 1 k.c.) i nie zawyżonego niewłaściwym działaniem poszkodowanego (art. 362 k.c.) Nie jest zatem istotne, jak wskazuje apelujący, na jaki poziom rekompensaty poszkodowany mógłby liczyć, lecz jak wyglądałaby wysokość szkody przy modelowym postępowaniu poszkodowanego.

W konsekwencji, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z 99 k.p.c. z uwzględnieniem, że strona pozwana w całości przegrała i jest zobowiązana do zwrotu kosztów procesu w pełnym zakresie. Poniesione przez powódkę koszty sprowadzały się do wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w kwocie 450 zł, ustalonej na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. poz. 1804 z późn. zm.).

Rafał Lila Aleksandra Wójcik-Wojnowska Jarosław Łazarski

Zarządzenia:

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paulina Woszczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: