VIII Ga 494/17 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2018-02-07
Sygn. akt VIII Ga 494/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 lutego 2018 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący: SSO Patrycja Baranowska (spr.)
Sędziowie: SO Piotr Sałamaj
SO Leon Miroszewski
Protokolant: st. sekr. sąd. Monika Forysiak
po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2018 roku w Szczecinie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R.
przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin- Centrum w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2017 roku, sygn. akt X GC 485/13
I. oddala apelację,
II. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 2.700,00 zł (dwóch tysięcy siedmiuset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO (...)SSO (...)SSO (...)
Sygn. akt VIII Ga 494/17
UZASADNIENIE
Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w R. wniosła o zasądzenie od pozwanej Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 70.600 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 stycznia 2012 r. i kosztami postępowania z tytułu obowiązku pozwanej jako ubezpieczyciela spełnienia świadczenia wynikającego z umowy ubezpieczenia. W uzasadnieniu powołując się na wiążącą strony umowę ubezpieczenia obejmującą również szkody rzeczowe powstałe w następstwie pożaru, który miał miejsce w dniu 22 października 2010 r. w budynku stanowiącym jej własność, powódka wyjaśniła, że w wyniku pożaru zniszczeniu uległy między innymi maszyny i urządzenia. Dochodzona pozwem kwota stanowi zaś równowartość kosztu zakupu nowej maszyny - sprężarki śrubowej (...)+ (...) wraz z przynależnościami, będącej odpowiednikiem maszyny - sprężarki K., uszkodzonej podczas pożaru. Zdaniem powódki, wobec odmowy wypłaty odszkodowania z uwagi na nieuzasadnione twierdzenie o niewypełnieniu przez nią obowiązków wynikających z ogólnych warunków ubezpieczenia, wystąpienie z niniejszym powództwem stało się konieczne.
W odpowiedzi na pozew pozwana wiosła o jego oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. Kwestionując zasadność zgłoszonego roszczenia wskazała, że bezpośrednią przyczyną szkody było zwarcie w sprężarce nr 3 lub w instalacji ją zasilającej, na powstanie awarii bezpośredni wpływ miało zaś działanie powódki, w szczególności wykonanie instalacji przez pracowników powódki w oparciu o uproszczoną dokumentację, niezgodną z obowiązującymi przepisami prawa, a także wykonanie tej instalacji niezgodnie z dokumentacją projektową sporządzoną przez J. P.. W ocenie pozwanej zachowanie powódki stanowiło naruszenie postanowienia § 27 ust. 1 pkt 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Majątku Przedsiębiorstw, co na podstawie § 28 tych warunków uzasadniało odmowę wypłaty odszkodowania.
Wyrokiem z dnia 19 września 2017 r. (sygn. akt X GC 485/13) Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie oddalił powództwo (pkt I), zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 8.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II), nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 4.305,23 zł tytułem kosztów sądowych (pkt III) i zwrócił powódce kwotę 203,84 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczki na poczet wynagrodzenia tłumacza.
Sąd ten ustalił, że w dniu 27 stycznia 2010 r. powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w R. zawarła z pozwaną Towarzystwo (...) spółką akcyjną w W. umowę ubezpieczenia majątkowego przedsiębiorstw na okres od dnia 29 stycznia 2010 r. do dnia 28 stycznia 2011 r. Zakres ubezpieczenia obejmował szkody rzeczowe, w tym maszyny i urządzenia w wartości odtworzeniowej, na sumy stałe.
Polisa stanowiła zabezpieczenie zaciągniętych przez spółkę (...) zobowiązań pieniężnych, a wobec ich uregulowania zabezpieczenie zostało zwolnione.
Integralną część umowy ubezpieczenia stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia Majątku Przedsiębiorstw (dalej: (...)).
Zakresem ubezpieczenia zgodnie z (...) zostały objęte szkody rzeczowe w następstwie ryzyk nazwanych (§ 2-8 i 10), przy czym według § 2 ust. 1 pkt 1 wskazano, że ubezpieczonemu przysługuje odszkodowanie, jeżeli szkoda w ubezpieczonym mieniu powstała w wyniku pożaru, a za pożar uważa się ogień, który wydostał się poza palenisko lub powstał bez paleniska i rozprzestrzeniał się o własnej sile. W § 19 ust. 2 pkt 1 lit. ,,b’’ (...) postanowiono, że wartością ubezpieczeniową przedmiotu może być wartość odtworzeniowa (nowa) w odniesieniu do maszyn, urządzeń, wyposażenia, nakładów adaptacyjnych oraz innego mienia. W § 22 ust. 2 (...) regulowano zaś kwestie dotyczące ustalenia wysokości szkody i odszkodowania w przypadku szkody całkowitej, a w § 26 dotyczące wypłaty odszkodowania.
Zgodnie z § 27 (...) ustanawiającym obowiązki ubezpieczonego, ubezpieczony pozostawał zobowiązany do:
1. przestrzegania obowiązujących przepisów i norm odnoszących się do prowadzonej przez niego działalności, a zwłaszcza przepisów o ochronie przeciwpożarowej, BHP, budowie i eksploatacji urządzeń, wykonywania dozoru technicznego oraz respektowania postanowień uzgodnionych w umowie ubezpieczenia,
2. utrzymywania ubezpieczonego mienia w należytym stanie technicznym, bieżącej kontroli, dokonywania niezbędnych napraw, remontów i konserwacji,
3. utrzymywania w należytym stanie technicznym i uruchamiania wszystkich posiadanych zabezpieczeń przeciwpożarowych, przeciwkradzieżowych i innych zabezpieczeń,
4. zamykania na wszystkie zamki drzwi zewnętrznych, zamykania okien i innych otworów w budynkach, zwłaszcza po godzinach pracy, w razie zagrożenia opadami deszczu, huraganem, gradem lub jeżeli zakresem ochrony ubezpieczeniowej objęte jest ryzyko kradzieży z włamaniem lub rabunku,
5. eksploatacji mienia zgodnie z jego przeznaczeniem i zaleceniami producenta,
6. realizacji wydanych przez A. zaleceń pokontrolnych dotyczących poprawy bezpieczeństwa, o ile wcześniej zaakceptował je na piśmie lub za pośrednictwem poczty elektronicznej,
7. prowadzenia listy ewidencyjnej ubezpieczonego mienia, dokumentacji produkcyjnej i księgowej oraz ich przechowywania w miejscu zapewniającym ochronę przed zniszczeniem w razie szkody,
8. regularnego kopiowania danych komputerowych dotyczących działalności przedsiębiorstwa oraz ich przechowywania w innym miejscu niż miejsce ubezpieczone,
9. niezwłocznego informowania A. o zmianie rodzaju prowadzonej działalności, a także o pojawieniu się innych znanych ubezpieczającemu okoliczności, które mają istotny wpływ na wzrost ryzyka powstania szkody i / lub na jej potencjalny rozmiar.
Według § 27 ust. 3 pkt 4 (...) w razie wystąpienia szkody ubezpieczający jest zobowiązany do umożliwienia A. lub osobom działającym na jego zlecenie przeprowadzenia postępowania mającego na celu ustalenie przyczyn powstania szkody oraz ustalenie wartości odszkodowania, jak również przedłożonych potrzebnych w tym celu dokumentów i udzielenia niezbędnych informacji. A. może wymagać wykazu całości mienia znajdującego się w miejscu ubezpieczenia w dniu wystąpienia szkody.
Stosownie natomiast do § 28 (...), jeżeli ubezpieczający nie wypełnił któregoś z obowiązków wymienionych w (...) i w umowie ubezpieczenia oraz o ile niewypełnienie danego obowiązku było główną przyczyną powstania szkody lub zwiększenia jej rozmiaru, to wówczas A. jest uprawniony do zmniejszenia odszkodowania, w stopniu nie większym niż stopień, w jakim niewypełnienie tego obowiązku przyczyniło się do powstania szkody lub zwiększenia jej rozmiaru. Gdyby spełnienie danego obowiązku pozwoliłoby uniknąć powstania szkody A. uprawniony był nawet do odmowy wypłaty odszkodowania.
Przed zawarciem umowy przedstawiciel ubezpieczyciela dokonywał oględzin zakładu powódki i nie zgłaszał żadnych uwag w zakresie stanu bezpieczeństwa pożarowego, nie miał uwag do stanu budynków. W 2008 r. przeprowadzona została kompleksowa kontrola instalacji elektrycznej. Podczas kontroli nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
W 2004 r. powódka na należącym do niej terenie w R. przy ul. (...), wybudowała budynek gospodarczy stanowiący przybudówkę do hali produkcyjnej. Pierwotnie budynek pełnił funkcję pomieszczenia magazynowego (narzędziowni) i nie przewidziano w nim wykonania wewnętrznej instalacji elektrycznej. Przedstawiciele powódki zadecydowali, że zmienią przeznaczenie pomieszczenia na pomieszczenie sprężarkowni. Powódka nie wystąpiła do właściwego organu o zmianę sposobu użytkowania przybudówki. Projekt zmiany użytkowania pomieszczenia na pomieszczenie sprężarkowni sporządził mgr inż. J. P.. Powódka uznała, że projekt ten nie odpowiada jej potrzebom i w związku z tym przy zmianie sposobu użytkowania przybudówki nie skorzystała z niego. W celu wykorzystania pomieszczenia jako pomieszczenia sprężarkowni oraz zamontowania w pomieszczeniu maszyn i urządzeń, wykonano w pomieszczeniu instalację elektryczną wraz z dodatkową rozdzielnią elektryczną. Prace te wykonali pracownicy powódki.
Oceny pomieszczenia pod względem konstrukcyjno - budowlanym dokonał E. D. i nie stwierdził żadnych zastrzeżeń w tym przedmiocie.
Po zmianie przeznaczenia pomieszczenia na pomieszczenie sprężarkowni zainstalowano w nim w niedalekiej odległości od siebie trzy sprężarki, tj. dwie sztuki sprężarek firmy (...) oraz jedną sprężarkę firmy (...). Montażem tych urządzeń zajmowali się pracownicy powódki. Odbywał się on według wskazań producenta. Początkowo w pomieszczeniu sprężarkowni zainstalowano szafkę rozdzielczą zasilaną kablem siłowym 240 mm 2 i od tej szafki poprowadzono zasilenie znajdujących się w sprężarkowni urządzeń. W 2010 r. w okresie sierpień – wrzesień została zbudowana instalacja elektryczna kablem 50 mm2 i kablem ziemnym o wzmocnionej izolacji. Przestrój kabla został zmieniony na 50 mm2 , ponieważ instalacja zaprojektowana przez producenta była na napięcie 380 Volt, a w firmie (...) napięcie wynosiło 415 Volt.
W przedsiębiorstwie powódki sprężarki były co jakiś czas wymieniane ponieważ psuły się z uwagi na intensywność pracy i zapylenie. Częsty zakup sprężarek był spowodowany także spadkiem ich wydajności - pompowały mniej powietrza niż powinny.
W pomieszczeniu sprężarkowni na dzień 22 października 2010 r. znajdowały się trzy sprężarki, dwie marki K. i jedna marki B. oraz szafa uzdatniania powietrza firmy (...). Sprężarka (...) o nr seryjnym 121- (...) (jedna z dwóch) o mocy 90 kW została sprowadzona przez powódkę z Niemiec, jako maszyna używana i przyjęta jako środek trwały w dniu 21 października 2010 r. Przed montażem i uruchomieniem maszyna została sprawdzona przez pracowników powódki, a jej stan techniczny nie budził zastrzeżeń pracowników.
Sprężarka została podłączona przez pracownika powódki F. B., który posiadał do tego odpowiednie uprawnienia. F. B. użył kabla 4x50 mm i zastosował zabezpieczenie 200 amper, z kolei zabezpieczenie termiczne było ustawione fabrycznie i wymieniony nie zmieniał tego ustawienia. Sprężarka została tak podłączona, że kable szły od szafki rozdzielczej po ścianie, po czym schodziły w dół, w rurkach szły przy sprężarce, a na końcu wchodziły do sprężarki. Stan techniczny sprężarki oraz aparatura techniczna nie wzbudziły podejrzeń F. B..
Pozwana nie zgłosiła sprężarki do Urzędu Dozoru Technicznego.
Nie wszyscy pracownicy powódki mieli możliwość włączania i wyłączania sprężarek, robili to kierownik działu albo brygadziści. Zazwyczaj w firmie powódki przeglądy maszyn i urządzeń wykonywali pracownicy podlegli R. S.. Sprawdzeń przewodów elektrycznych dokonywali natomiast elektrycy zatrudnieni u powódki. Sprężarki były wymieniane stosunkowo często. Maszyny przyjeżdżały bez dokumentów. Pożary sprężarek w powodowej spółce były częstym zjawiskiem i zdarzały się około raz w miesiącu.
W nocy z 22 października na 23 października 2010 r. w pomieszczeniu sprężarkowni wybuchł pożar, który swoim zasięgiem objął także pomieszczenia przyległe, rozprzestrzeniając się po elementach palnych, wyposażenia i maszyn na całą halę produkcyjną oraz halę obróbki powierzchniowej R.. Dym i ogień wydobywający się z tylnej części sprężarki (...) zauważył R. K., który po wyłączeniu głównego wyłącznika bezpieczeństwa sprężarki wraz z innymi pracownikami rozpoczęli akcję gaszenia pożaru za pomocą gaśnic, ale akcja ta nie powiodła się. Na miejscu pożaru był obecny także prezes zarządu powódki - H. M., który zawiadomił o zdarzeniu J. B. (1). Po przybyciu na miejsce zdarzenia J. B. (1) wyłączył zasilanie niskiego napięcia. Tylko J. B. (1) wiedział gdzie jest główny wyłącznik prądu. O zdarzeniu powiadomiono Straż Pożarną, która po przybyciu na miejsce zdarzenia rozpoczęła akcję gaśniczą.
Wysokie napięcie zostało wyłączone przez energetykę na zlecenie straży pożarnej. Na miejsce zdarzenia przybyli także funkcjonariusze Policji wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa T. L..
Na skutek pożaru zniszczeniu uległy elementy substancji budowlanej wraz z instalacjami elektrycznymi i sanitarnymi poszczególnych części obiektów, a także maszyny i urządzenia oraz środki obrotowe znajdujące się w pomieszczeniach. Wśród maszyn, które uległy całkowitemu zniszczeniu znajdowały się m.in. dwie sprężarki K. oraz jedna sprężarka (...).
Przeglądy maszyn w tym także sprężarki typu (...) wykonywał standardowo K. T. w zakresie wymiany olejów i filtrów powietrza. (...) pasków klinowych i przeglądy techniczne aparatury wykonywał F. B.. Przeglądy instalacji elektrycznych wykonywali elektrycy. Fakt przeprowadzenia przeglądu był stwierdzany w prowadzonych na ten cel zeszytach. Sprężarka (...) nie została poddana kompletnemu przeglądowi, czy remontowi.
Rzeczoznawca z zakresu pożarnictwa kpt T. L. po uprzednich oględzinach miejsca pożaru, sporządził opinię, w której ustalił najbardziej prawdopodobną przyczynę zdarzenia, stwierdzając, że pożar powstał w miejscu ustawienia sprężarki (przy piaskarce automatycznej), a przyczyną powstania pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej sprężarki. Skala zniszczeń była tak duża, że nie można było pobrać materiału do badań laboratoryjnych i ocenić stanu instalacji. Podczas oględzin biegły zauważył w tablicach rozdzielczych, bezpiecznikowych ślady niedozwolonych napraw.
Komenda Powiatowa Policji w C. prowadziła dochodzenie w sprawie pożaru zaistniałego na terenie przedsiębiorstwa (...). Dochodzenie zostało umorzone.
W dniu 23 października 2010 r. komisja składająca się z pracowników powódki R. S., Z. C. oraz J. B. (1) sporządziła protokół strat po pożarze, w którym stwierdzono, że wystąpiła strata w zakresie maszyn i urządzeń, m.in. dwóch sprężarek K. oraz jednej sprężarki (...).
Powódka powołała także wewnętrzny zespół powypadkowy celem ustalenia okoliczności i przyczyn pożaru. W skład zespołu wchodzili K. Z., K. C. i M. U.. Zespół przesłuchał świadków zdarzenia, dokonał oględzin miejsca zdarzenia, a formułując wnioski opierał się na wynikach ustaleń biegłego z zakresu pożarnictwa kpt T. L., z których wynikało, że pożar rozpoczął się od sprężarki znajdującej się w pomieszczeniu sprężarek.
W dniu 23 października 2010 r. powódka zgłosiła pozwanej zdarzenie oraz powstałą szkodę. Pozwana zleciła przeprowadzenie pełnej likwidacji szkody firmie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..
Szkodą powódki ze strony spółki (...) zajmowali się P. K. w zakresie ustalenia stanu maszyn i urządzeń oraz weryfikacji roszczenia w tym zakresie, J. S. w zakresie oceny stanu instalacji elektrycznej oraz ustalenia przyczyny powstania szkody, T. A. w zakresie budowlanych uszkodzeń oraz prawnik S. J..
W dniu 28 października 2010 r. przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia z udziałem przedstawicieli stron. Ze strony powódki obecny był jej pełnomocnik K. Z., J. B. (1) i M. U., a ze strony pozwanej trzy osoby z firmy (...), w tym P. K. i J. S..
Podczas oględzin na miejscu zdarzenia obecni byli także pracownicy powódki R. B., K. C., R. S..
W trakcie oględzin w pomieszczeniu znajdowały się i były dostępne spalone urządzenia. Przedstawiciele stron, w tym spółki (...) zapoznali się ze stanem spalonych pomieszczeń, wykonali zdjęcia, przepytywali świadków zdarzenia i sporządzali notatki. Eksperci nie pobrali wycinków instalacji elektrycznej. P. K. obejrzał maszyny znajdujące się w rejonie pożaru. Skala zniszczeń maszyn była bardzo duża. Wzrokowa ocena maszyn wystarczyła P. K. do uznania, że maszyny podlegały szkodzie całkowitej. Według J. S. awaria sprężarki była bezpośrednią przyczyną pożaru.
J. S. wyjaśnienia pracowników powódki, że dokumentacja techniczna sprężarki była przechowywana przy maszynie i uległa spaleniu, uznał za niewiarygodne.
W toku czynności likwidacyjnych przedstawiciele spółki (...) zażądali od powódki przekazania dokumentów potrzebnych do przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego. W dniu 3 listopada 2010 r. za pośrednictwem wiadomości elektronicznej przedstawiciel spółki (...) wskazał powódce dokumentację, jaką powódka powinna przedłożyć. Przedstawiciele firmy (...) sp. z o.o. zwracali się do powódki o przekazanie kolejnych dokumentów dalszymi wiadomościami z dnia 1 grudnia 2010 r., z dnia 14 grudnia 2010 r., z dnia 7 stycznia 2011 r. oraz pismami z dnia 25 lutego 2011 r., z dnia 9 stycznia 2012 r., z dnia 27 marca 2012 r. oraz z dnia 22 maja 2012 r.
W dniu 27 lipca 2011 r. w siedzibie powódki odbyło się spotkanie przedstawicieli powódki i przedstawicieli firmy (...) sp. z o.o., podczas którego Eksperci (...) dokonali oględzin stanu odtworzenia mienia, uszkodzonego w dniu 22 października 2010 r. oraz wykonali dokumentację fotograficzną. Podczas spotkania uzgodniono między innymi, że przedstawiciele ubezpieczonego dokonają sprawdzenia czy ubezpieczony występował o zmianę sposobu użytkowania obiektu na cele lokalizacji sprężarkowni oraz jakie jeszcze dokumenty przedstawiciele powódki będą obowiązani przekazać spółce (...). Na spotkaniu ustalono, także, że w zakresie maszyn i urządzeń pracownicy Eksperci (...) uzyskają oferty odtworzeniowe na zakup mienia, a następnie prześlą sporządzoną kalkulację wartości ubezpieczenia do akceptacji ubezpieczonego. Wcześniej pracownicy Eksperci (...) mieli przesłać listę środków trwałych z prośbą o podanie podstawowych danych technicznych. Ubezpieczony zaś miał przesłać ostateczne roszczenie w zakresie maszyn i urządzeń oraz dokumentację źródłową (z przypisaniem do danego środka trwałego).
Powódka sukcesywnie przygotowywała i przesyłała przedstawicielowi pozwanej – spółce (...) dokumenty niezbędne do likwidacji szkody, w tym między innymi opinię pożarowo - techniczną biegłego z dnia 29 października 2010 r., raport o środkach trwałych, dane techniczne uszkodzonych maszyn wraz ze zdjęciami niektórych z maszyn, wykazy środków trwałych, oferty na zakup nowej maszyny, instrukcję stanowiskową oraz BHP przy obsłudze sprężarki, instrukcję bezpieczeństwa pożarowego, protokoły pomiarów elektrycznych, protokoły sprawdzeń ochrony przeciwpożarowej, dokumentację budowalną obiektu. Powódka przekazała pozwanej także harmonogramy i książki przeglądów serwisowo - remontowych sprężarek K..
Procedura ustalenia wartości odtworzeniowej maszyn, które spłonęły wyglądała w ten sposób, że powódka zwracała się do producentów albo firm handlujących maszynami celem uzyskania oferty sprzedaży porównywalnych maszyn. Uzyskane w powyższy sposób oferty powódka przekazywała do firmy (...).
Według oferty pozyskanej od K. K. cena zakupu sprężarek w postaci sprężarki typu (...) 32 T/8 bar, (...) 57 T8,0bar 400/50 EU i (...) bar wynosiła odpowiednio 8 342 EUR, 17 794 EUR i 30 834 EUR, łącznie 57 970 EUR.
Według oferty pozyskanej od P. koszt zakupu nowej sprężarki śrubowej GA 37+A. G., mającej być odpowiednikiem sprężarki K. A. 30 wraz z przynależnościami wynosił 70 600 zł netto.
Powódka nie występowała o zmianę sposobu użytkowania budynku gospodarczego na cele lokalizacji sprężarkowni, jednakże przygotowała dokumentację budowlaną niezbędną do dokonania zmiany sposobu użytkowania.
Działająca na zlecenie pozwanej spółka (...) sporządziła w dniu 30 stycznia 2012 r. raport ze szkody w zakresie substancji budowlanej. W raporcie stwierdzono, że pożar powstał w wyniku prawdopodobnej przyczyny zwarcia w sprężarce nr 3, zainstalowanej miesiąc przed zdarzeniem szkodowym albo w instalacji zasilającej sprężarkę z nowej rozdzielni. Nadto, stwierdzono, że w związku z naruszeniami przepisów prawa w zakresie wykonania instalacji elektrycznej, zachodzą przesłanki do zastosowania przez ubezpieczyciela § 28 OWU poprzez odmowę wypłaty odszkodowania w całości. Raport podlegał analizie i zatwierdzeniu przez radcę prawnego spółki (...).
W dacie sporządzania raportu (...) sp. z o.o. nie posiadali całej dokumentacji, o którą zawracali się do powódki, w tym danych technicznych maszyn. P. K. wartość ubezpieczonych maszyn i urządzeń ustalił na podstawie posiadanego doświadczenia w zakresie cen maszyn i urządzeń z dużym błędem.
Decyzją z dnia 10 lipca 2012 r. pozwana odmówiła powódce wypłaty odszkodowania. Jako podstawę decyzji odmownej wskazała § 28 (...), tj. niewykonanie przez ubezpieczającego któregoś z obowiązków wymienionych w § 27 (...). Pozwana wskazała, że w raporcie rzeczoznawcy firmy (...) sp. z o.o., stanowiącym załącznik do decyzji, jednoznacznie przedstawiono związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy niedopełnieniem przez powódkę obowiązków wynikających z umowy ubezpieczenia oraz powstaniem szkody (pożaru).
Pismem z dnia 26 lipca 2012 r. pełnomocnik powódki złożył zastrzeżenia do raportu ze szkody w zakresie substancji budowlanej. Wraz z zastrzeżeniami pełnomocnik powódki przesłał wyjaśnienia J. B. (1) dotyczące instalacji nowej sprężarki oraz rysunek instalacji. Nadto, pracownicy powódki J. B. (1) i F. B. sporządzili na piśmie swoje stanowisko w kwestii okoliczności pożaru, w którym zakwestionowali ustalenia i ocenę spółki (...), J. B. (1) nie zgadzał się z ustaleniami w zakresie przyczyn powstania pożaru.
W odpowiedzi na zastrzeżenia powódki, spółka (...) pismem z dnia 27 sierpnia 2012 r. odnosząc się do poszczególnych zarzutów powódki, podtrzymała stanowisko wyrażone w raporcie ze szkody z dnia 30 stycznia 2012 r.
Według oceny stanu technicznego istniejącego pomieszczenia magazynowego przeznaczonego na pomieszczenie sprężarek w budynku produkcyjnym należącym do powódki sporządzonej w dniu 26 października 2012 r., istniejące pomieszczenie magazynu może zostać przeznaczone na pomieszczenie sprężarek, gdyż jako budynek spełnia wymogi rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich usytuowanie (Dz. U. z 2002, Nr 75, poz. 690) oraz rozporządzenia Ministrów: Pracy i (...), (...) Ciężkiego oraz (...) z dnia 13 kwietnia 1951 r. w sprawie bezpieczeństwa pracy przy sprężarkach powietrznych (Dz. U. z 1957 r., Nr 212, poz. 174), przed zmianą przeznaczenia pomieszczenia magazynowego na pomieszczenie sprężarek należy wykonać zmianę sposobu użytkowania pomieszczenia i dostosować usytuowanie jak i sposób podłączenia urządzeń do wymogów w/w rozporządzeń.
Pismem z dnia 3 grudnia 2012 r. pełnomocnik powódki poinformował spółkę (...), że powódka nie wykorzystała projektu mgr inż. J. P., wysłanego do spółki (...) pismem z dnia 19 sierpnia 2011 r., gdyż projekt ten był nieprawidłowy. Jednocześnie pełnomocnik powódki przesłał projekt, który według jego oświadczenia, odzwierciedlał rzeczywisty stan pomieszczenia sprężarkowni.
Po pożarze w pomieszczeniu sprężarkowni ponownie umieszczono trzy sprężarki, które podłączono przy użyciu kabla o przekroju 120 mm oraz zastosowano na jedną sprężarkę 100 amperowy bezpiecznik. Wyłącznik główny umiejscowiono na zewnątrz. Powódka wykonała zdjęcia kamerą termowizyjną celem sprawdzenia rozkładu temperatur na poszczególnych częściach sprężarek zamontowanych po pożarze, a mianowicie kabli oraz szafki sterowniczej.
W 2012 r. mgr inż. A. Ł. opracował dla powódki projekt w zakresie instalacji elektrycznej. Dokumentację branżową w zakresie instalacji elektrycznej sporządził mgr inż. A. C.. Powódka w celu zgłoszenia obiektu – pomieszczenia sprężarkowni, właściwym organom i uzyskania decyzji o zmianie sposobu użytkowania pomieszczenia, wykorzystała projekt mgr inż. A. Ł. wraz z projektem branżowym w zakresie instalacji elektrycznej mgr inż. A. C.. Instalację elektryczną wykonali pracownicy powódki.
Decyzją nr (...) o zmianie decyzji nr (...) z dnia 11 lutego 2013 r., dokonano zmiany sposobu użytkowania pomieszczenia przybudówki – pomieszczenia gospodarczego na pomieszczenie techniczne przeznaczone na sprężarki lub inne urządzenia techniczne.
W odpowiedzi na pismo pełnomocnika powódki z dnia 3 grudnia 2012 r., spółka (...) podtrzymała stanowisko wyrażone w raporcie z dnia 30 stycznia 2011 r. oraz wskazała, że przedmiotowe pismo wraz z załącznikami nie prezentuje informacji oraz dokumentów zmieniających stan stwierdzony w raporcie.
W wyniku bezpośredniego oddziaływania wysokiej temperatury związanej z pożarem nieodwracalnemu uszkodzeniu uległy m.in. następujące maszyny i urządzenia: w pomieszczeniu sprężarkowni: trzy sprężarki (plus odolejacz), dwie prasy mimośrodowe małe, sztral mechaniczny; w pomieszczeniu wibratorów: urządzenia wibracyjne, prasa filtracyjna, oczyszczalnik, zbiornik osadnikowy, wirówko - suszarka, a częściowemu uszkodzeniu: bębny drewniane do trowalizowania odlewów. W treści raportu eksperci ustalili m.in., że koszt zakupu trzech sprężarek śrubowych wedle oferty pozyskanej od firmy (...) z G. wynosi 82.400 zł. W treści raportu eksperci wskazali, że roszczenie ubezpieczonej zawiera dodatkowe wyposażenie do sprężarek tj. osuszacze, filtry, jednak w związku z nieprzedłożeniem dokumentacji instalacji sprężonego powietrza nie zaliczyli przedmiotowego wyposażenia do wartości szkody.
Wykonanie pomieszczenia sprężarkowni wiązało się z wykonaniem całego procesu inwestycyjnego przez specjalistyczne służby w branży budowlanej, sanitarnej i elektrycznej. Właściciel zakładu nie miał żadnych służb posiadających kwalifikacje wymagane do wykonania koniecznych czynności w tym zakresie.
W zakładzie nie było osób posiadających uprawnienia do eksploatacji sprężarek zgodnie: Rozporządzeniem Ministra Gospodarki Pracy i Polityki Społecznej Dz. U 89/2003 poz. 828 Gr. 2 p z - zał. 2
Wymagany rozruch urządzeń po montażu powinien trwać 72, a minimum 48 godzin. W czasie rozruchu należało wykonać wszystkie sprawdzenia, pomiary wartości parametrów elektrycznych, wydajności i smarowania, odolejania i wytwarzanego powietrza pracy sprężarki we wszystkich możliwych przypadkach występowania pracy normalnej i awaryjnej oraz współpracy z pozostałymi sprężarkami pracującymi na wspólną sieć sprężonego powietrza i ich wpływ na obciążenie całego systemu zasilania zgodnie z warunkami dostawy energii elektrycznej do zakładu.
Na bezpieczeństwo pożarowe miało wpływ szczególnie : brak w projekcie szczegółów dotyczących sposobu rozruchu silników sprężarek i zabezpieczeń przed ich rozruchem jednoczesnym w pomieszczeniu sprężarkowni i w całym zakładzie; wykonanie robót budowlanych niezgodnie ze sztuką budowlaną i projektem , a w szczególności zamiana wełny mineralnej na docieplenie styropianem, który jest materiałem podtrzymującym palenie i wytwarzającym dużo duszącego dymu, co doprowadziło do rozprzestrzenienia się pożaru.
Kompleksowe badania po zamontowaniu urządzeń z napędem elektrycznym winny być przeprowadzone niezależnie od wieku i ich stanu eksploatacji, a w tym przypadku z uwagi na okres eksploatacji w nieznanych warunkach i ilość przepracowanego czasu, winny być dokonane ze szczególną uwagą.
Pożar najprawdopodobniej powstał w środkowej części obudowy sprężarki, gdzie znajdował się zespół kompresora z silnikiem napędowym o mocy 90 kW oraz instalacja z olejem sprężarkowym i odolejaczem. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala jednak jednoznacznie potwierdzić takiej tezy oraz precyzyjnie określić miejsca wzniecenia ognia, w rozumieniu przy jakim elemencie tej sprężarki znajdowało się ono, a tym samym nie można jednoznacznie określić co było źródłem ognia.
Nie jest możliwe ani precyzyjne ustalenie miejsca w obrysie sprężarki, w którym powstały w dniu 22.10.2010 r. pożar w budynku spółki (...) miał swój początek, ani też co było bezpośrednią przyczyną tego pożaru.
Zamontowana przed dniem pożaru sprężarka (...) 125, przy jednoczesnym uwzględnieniu braku dokumentacji i informacji na temat jej ewentualnych remontów, powinna zostać poddana remontowi o szerszym zakresie niż czynności związane z jej przyłączeniem.
Zasilanie przedmiotowej sprężarki wykonane zostało bez projektu technicznego i towarzyszących mu obliczeń jak również niezgodnie z projektem mgr inż. J. P..
Instalacja zasilania sprężarki firmy (...) została wykonana kablem o zbyt małym przekroju w stosunku do obciążenia sprężarki i sposobu jego ułożenia B2, bez całościowej analizy zabezpieczeń kabla zasilającego (brak zabezpieczenia przed przeciążeniem elektrycznym) oraz bez przeprowadzenia stosownych sprawdzeń odbiorczych przed przekazaniem instalacji do użytkowania.
Biorąc pod uwagę wartość prądu rozruchowego choćby silnika głównego o znamionowej mocy użytecznej 90 kW sprężarki firmy (...), wartość prądów znamionowych zastosowanych bezpieczników stacyjnych 200 A została pod tym względem właściwie dobrana. Zastosowanie mniejszej wartości prądu znamionowego bezpieczników (mniejszego - następnego w typoszeregu o wartości 160 A, jak w projekcie mgr inż. J. P.) powodowałoby brak możliwości załączenia sprężarki, z powodu wyłączania jej zasilania przez bezpiecznik, przez który przepłynie prąd rozruchowy choćby silnika 90 kW, o wartości rzędu (190-205)A > lub = 160 A.
Uwzględniając wszystkie warunki doboru typu i przekroju kabla zasilającego sprężarkę (...) (dla opisanego w aktach sądowych sposobu montażu kabla i znamionowej mocy użytecznej dwóch silników sprężarki i zabezpieczeniu kabla przed przeciążeniem elektrycznym przy użyciu zastosowanych bezpieczników stacyjnych 200 A), z których rozstrzygającym jest warunek doboru kabla ze względu na jego nagrzewanie prądem przeciążeniowym, jako kabel zasilający sprężarkę firmy (...) należałoby zastosować:
a) kabel typu (...) 4x120 mm2 o sposobie ułożenia B2, dobrany warunkowo (spełnia wymagane warunki doboru przekroju z niewielkim niedomiarem). Sposób ułożenia kabla B2 polega na ułożeniu kabla w rurach ochronnych (...) na ścianach i betonie jak opisują pracownicy strony powodowej;
b) kabel (...) 4x95 mm2 przy innym sposobie ułożenia tj. E, gdzie kabel wielożyłowy ułożony jest w powietrzu w uchwytach instalacyjnych, z dystansem w stosunku do podłoża nie mniejszym niż 0,3 średnicy kabla od ściany.
Z analizy schematu elektrycznego zasilania sprężarki (...), opisanej jako dla modelu (...) wynika, iż producent sprężarki, poza bezpiecznikiem stacyjnym opisanym jako F01 (o wartości 224 A) założył montaż, a tym samym nakazuje zainstalowanie wyłącznika silnikowego z wyzwalaczem termicznym o nieopisanym typie i nastawie prądu tego przekaźnika (wyłącznik opisany na schemacie jako Q1). Wobec braku instrukcji obsługi i (...) przedmiotowej sprężarki, należy domniemywać, iż bezpiecznik 224 A (wg obliczeń biegłego 200 A) oraz ewentualnie wyzwalacz nadprądowy w wyłączniku silnikowym Q1 miał chronić kabel i wyłączyć jego zasilanie w momencie pojawienia się na nim zwarcia elektrycznego. Natomiast wyzwalacz termiczny w wyłączniku Q1 miał chronić kabel przed jego przeciążeniem elektrycznym kabla zasilającego sprężarkę, a jednocześnie umożliwiłby to zastosowanie kabla o mniejszym przekroju niż przy zastosowaniu jako zabezpieczenia bezpiecznika.
Elektrycy strony powodowej nie zamontowali wymaganego przez producenta sprężarki zabezpieczenia termicznego w postaci wyzwalacza termicznego w wyłączniku silnikowym Q1.
Brak jest potwierdzenia, aby taki wyłącznik został zamontowany wewnątrz szafy elektrycznej tej sprężarki.
Gdyby elektrycy spółki (...) zastosowali się do wymogów producenta oraz (...) sprężarki i zastosowali poza bezpiecznikami stacyjnymi (...) wyłącznik silnikowy z wyzwalaczem termicznym lub przekaźnik termiczny ze stycznikiem mogliby bezpiecznie zastosować do zasilania sprężarki (...) kabel typu (...) 4x70 mm2 przy zaprojektowanym sposobie jego ułożenia B2 lub kabel typu (...) 4x50 mm2 przy sposobie jego ułożenia E.
Przy założeniu poprawnych obliczeń w projekcie mgr inż. J. P., braku zmian w okablowaniu zasilania aż do rozdzielnicy głównej RG przybudówki oraz pod warunkiem przyłączenia przewodu (...) do części przewodzących sprężarki (...), należy wnioskować, iż zastosowane bezpieczniki (...), mogły skutecznie realizować warunek samoczynnego wyłączania zasilania, jako środek ochrony przeciwporażeniowej przy uszkodzeniu (przy dotyku pośrednim).
Zaniedbania powoda, które mogły mieć wpływ na powstanie pożaru, to brak projektu elektrycznego instalacji elektrycznej zasilania sprężarki, a w dalszej kolejności niewłaściwe przygotowanie jej do włączenia do eksploatacji. Niewłaściwe przygotowanie polegało na tym, że sprężarka ta została włączona w godzinach około południowych dnia poprzedzającego pożar kiedy nie wykonano i nie było czasu na wykonanie przeglądu jej instalacji wewnętrznej wykonania sprawdzeń tj. pomiaru rezystancji izolacji ochrony przeciwporażeniowej, nastawy zabezpieczeń aparatury ochrony, oraz prób funkcjonalnych, tj. z załączaniu na kilka godzin i wyłączaniu i ponownym załączaniu przy ciągłej obserwacji.
Przepisy nakazują, aby wokół każdej sprężarki była wolna przestrzeń o szerokości minimum 1 m, a odległości pomiędzy nimi, a pozostałymi maszynami nie mniejsza niż 1,5 m. W tym wypadku odległości były w granicach 0,5 m. To zaniedbanie nie tyle przyczyniło się do przyczyny pożaru, co spowodowało szybki i intensywny rozwój pożaru, czemu sprzyjał wyciekający olej z poszczególnych sprężarek.
Wykonanie tych czynności, czy wykazanie dbałości o urządzenia i obiekt z pewnością ograniczyłoby do minimum możliwość powstania pożaru, a jednocześnie ograniczyłoby skutki powstania pożaru czy rozmiaru szkody
Wykonanie tych wszystkich czynności prawidłowo przez powódkę nie wykluczyłoby w 100% ryzyka powstania pożaru czy prawdopodobieństwa powstania pożaru chociażby ze względu na zachodzące procesy starzeniowe.
Zaniedbania powódki związane z instalacją sprężarki i przystosowaniem pomieszczenia na sprężarkownię mogły szacunkowo w 70-80% przyczynić się do powstania pożaru.
Sprężarka AS-30 na dzień wystąpienia pożaru nie była już produkowana, w związku z czym jej naprawa nie miała ekonomicznego uzasadnienia.
Koszt zakupu sprężarki (...)32, firmy (...) bez osuszacza, będącej odpowiednikiem, sprężarki AS-30, wynosi ok. 7 000 EUR netto, tj. 27 790 zł (wg kursu EUR z dnia szkody).
Nie ma uzasadnienia do ustalenia kosztu sprężarki z osuszaczem. Sprężarka uszkodzona nie posiadała własnego osuszacza.
Wg zapisu księgowego strata spowodowana uszkodzeniem całkowitym sprężarki wynosiła 2.806,27 zł, rzeczywista wartość rynkowa tej sprężarki mogłaby być nawet 3 krotnie wyższa.
Nie jest możliwe ustalenie rzeczywistego stanu technicznego sprężarki (...)/D/T500 przed jej dopuszczeniem do eksploatacji
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo, którego podstawę prawną stanowił art. 805 § 1 k.c. za nieuzasadnione. Wskazując na pozostające poza sporem, a nadto potwierdzone treścią polisy ubezpieczeniowej okoliczności zawarcia umowy ubezpieczenia i zakresu udzielonej przez pozwaną ochrony ubezpieczeniowej, a także wystąpienia zdarzenia kwalifikowanego jako wypadek ubezpieczeniowy (pożar) w zakładzie powódki zlokalizowanym w miejscu oznaczonym w polisie (R., ul. (...)), w dniu 22 października 2010 r., a zatem w okresie, na który pozwana udzieliła ochrony (od 29 stycznia 2010 r. do 28 stycznia 2011 r.) Sąd przyjął, że powyższe skutkowało przypisaniem pozwanej formalnej odpowiedzialności i potencjalnego obowiązku spełniania świadczenia polegającego na wypłacie odszkodowania.
Odnosząc się do zarzutów pozwanej związanych z licznymi uchybieniami powódki, które miały doprowadzić do wybuchu pożaru, po przeprowadzeniu wnikliwej i wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd uznał, że powódka - zarówno podczas realizacji przedsięwzięcia zmiany przeznaczenia przybudówki na sprężarkownię, poprzez: odstąpienie od rozwiązań przyjętych w projekcie i zastąpienie ich własnymi oraz nie dokumentowanie przebiegu wykonywanych prac budowlanych i instalacyjnych i powierzenie ich realizacji osobom, które nie legitymowały się formalnymi uprawnieniami do ich wykonania; zaniedbanie obowiązków dotyczących dokumentacji technicznej maszyn i urządzeń ale przede wszystkim przeprowadzenie instalacji 29 - letniej sprężarki (...) 125 jedynie po wstępnym przeglądzie - nie dochowała należytej staranności, a jej zaniedbania doprowadziły do wystąpienia zdarzenia powodującego szkodę.
Powyższe zdaniem Sądu w sposób dostateczny uzasadniało odmowę wypłaty odszkodowania na podstawie art. 827 § 1 k.c., stwierdzenie rażącego niedbalstwa powódki przedstawiającego się w świadomym niezachowaniu spoczywających na niej zgodnie z (...) obowiązków z uwagi na treść § 28 (...) nie mogło zaś skutkować uwzględnieniem powództwa nawet w części.
Sąd wyjaśnił, że dokonując ustaleń stanu faktycznego oparł się na zgromadzonych w sprawie dowodach z dokumentów i zeznań wszystkich słuchanych w sprawie świadków i przedstawiciela powódki, do których wiarygodności w zasadzie nie miał wątpliwości przy czym główną podstawą rozstrzygnięcia pozostały sporządzone i kilkukrotnie uzupełniane, logiczne, rzetelne i wyczerpujące opinie biegłych sądowych J. J. i Z. N.. W kontekście dowodów osobowych Sąd zwrócił również uwagę na całkowicie wiarygodne zeznania świadka M. D., która wskazywała, że pożary sprężarek w powodowej spółce zdarzały się stosunkowo często i były gaszone w zalążku przez pracowników powódki, bez interwencji straży pożarnej, że używane w zakładzie powódki maszyny sprowadzane przez reprezentanta powódki z Niemiec były stare i przyjeżdżały bez dokumentacji technicznej, że wszelka dokumentacja techniczna nigdy nie była składowana przy urządzeniach, a w biurze na piętrze, że wiedzą w zakresie umiejscowienia wyłącznika głównego zasilania dysponował jedynie J. B. (2), a zmiana sposobu użytkowania „przybudówki” na sprężarkownię nie nastąpiła na podstawie projektu branżowego Oceniając walor dowodowy zeznań tego świadka Sąd zaznaczył, że co prawda w przeważającej mierze nie pokrywały się one z zeznaniami pozostałych świadków, jednak z uwagi na pozostałe okoliczności sprawy okazały się najbardziej wiarygodne i odzwierciedlające rzeczywisty stan rzeczy, nadto świadek nie jest już pracownikiem powódki i nie może obawiać się utraty pracy.
W zakresie uchybień związanych ze zmianą przeznaczenia „przybudówki” na sprężarkownię i koniecznością w pierwszej kolejności doprowadzenia do sporządzenia projektu branżowego (elektrycznego) i wykonania instalacji w oparciu o taki właśnie projekt Sąd wskazał, że takich czynności nie przeprowadzono, co oznaczało, że użytkownie pomieszczenia o zmienionym przeznaczeniu odbywało się wbrew obowiązującym przepisom prawa. Sąd zwrócił również uwagę, że powódka była tego świadoma, bowiem świadek P. P. wskazał, że czynności zmierzające do uzyskania pozwolenia na użytkowanie pomieszczenia sprężarkowni zostały podjęte, choć z uwagi na długotrwałe zwolnienie pracownika, który je koordynował (R. B.), zarzucone. Dalej Sąd uwypuklił, że uzyskanie przez powódkę w 2012 r. poprawnych projektów (i innych dokumentów) dotyczących instalacji w pomieszczeniu i uzyskanie na ich podstawie w 2013 r. dokumentów dopuszczających pomieszczenie sprężarkowi do użytkowania, pozostaje bez znaczenia na gruncie niniejszej sprawy z uwagi na fakt, że po pożarze została wykonana nowa instalacja, a pomieszczenie przeszło remont. Także przedstawione przez powódkę zdjęcia wykonane kamerą termowizyjną pozostały bez znaczenia dla oceny poprawności wykonanej instalacji. Podobnie bowiem, jak w przypadku dokumentów dotyczących uzyskania pozwolenia na użytkowanie, zdjęcia te zostały wykonane na nowej instalacji, ale co ważne nie mogą zostać uznane za stanowiące odzwierciedlenie panującego w dniu pożaru napięcia sieci, albowiem do instalacji nie została podłączona ta sama sprężarka S3 ( (...) 125), której awaria najprawdopodobniej była przyczyną powstania pożaru. Sąd zwrócił również uwagę, że decyzja z 2013 r. o zmianie sposobu użytkowania wydana została po prawie 3 latach od pożaru, a więc w dacie pożaru zlokalizowanie sprężarkowni w pomieszczeniu „przybudówki” było nielegalne, a co dodatkowo istotne pomieszczenie zostało dostosowane do potrzeb sprężarkowni bez oficjalnej instalacji, którą wykonano na podstawie „rysunków” J. B. (2). Rysunki te zostały sporządzone na podstawie wcześniej sporządzonych projektów, które to J. B. (2) uznał za błędne i niedostosowane do potrzeb powódki. Okoliczności te potwierdzone zostały również przez biegłego, który w treści opinii wyraźnie wskazał, że opis instalacji wykonany przez J. B. (2) nie stanowi odzwierciedlenia projektu.
W zakresie oceny stanu technicznego sprężarki S3, za kluczowy Sąd uznał zebrany w sprawie osobowy materiał dowodowy. Analizując zeznania słuchanych w sprawie świadków Sad zwrócił uwagę, że K. C., choć potwierdził, że podłączone maszyny były konserwowane przez mechaników i elektryków, to jednoznacznie wskazał, że „badań tej maszyny jako takich nie było”, co prowadziło Sąd do wniosku, że przed dopuszczeniem maszyn do eksploatacji, w tym w szczególności sprężarki, która prawdopodobnie była źródłem pożaru, generalnego przeglądu i remontu nie było. Powyższe pozostaje spójne z zeznaniami świadka F. B., który przyznał, że wykonał tylko przegląd wstępny i oświadczył, że „prawdziwego” przeglądu tej maszyny nie wykonywał. W ocenie Sądu, w przedstawionych okolicznościach nie sposób było przyznać za powódką, że stan techniczny maszyny był bardzo dobry, a sama maszyna nadawała się do eksploatacji. Także czynności przeprowadzone przez K. T. (mechanika) nie mogły doprowadzić do odmiennych wniosków. Sąd zwrócił bowiem uwagę, że jak świadek K. T. przyznał wymienił tylko olej i filtry oraz podciągnął pasek i ponad to co wykonał „nic nie wie na temat badań i przeglądów.” Oświadczenia tego świadka Sąd uznał za ważne, gdyż był to główny mechanik, który już z racji zajmowanego stanowiska powinien stosowną wiedzę w tym zakresie posiadać, a skoro jej nie miał, oznacza to, że w maszynie innych niż wymienione powyżej czynności wstępne nie przeprowadzono. Analizując zeznania wskazanego świadka pod kątem ustaleń biegłego sądowego J. J. Sąd zwrócił uwagę na pewne niespójności. W szczególności świadek ten oświadczył, że przed uruchomieniem maszyny dokonał wyregulowania naciągu pasków klinowych, podczas gdy biegły wskazał, że spalona maszyna nie posiadała przekładni pasowej, tzn. w ogóle nie posiadała pasków do naciągnięcia. Powyższe dorowadziło do wniosku, że w istocie K. T., mógł wykonywać przegląd innej maszyny.
Za wątpliwe Sąd uznał także twierdzenia reprezentanta pozwanej H. M., który wskazywał, że w celu sprawdzenia stanu technicznego i możliwości podłączenia sprężarki włączali ją początkowo na 2, 4 i 8 godzin dziennie, albowiem okoliczności te nie zostały potwierdzone przez żadnego z pozostałych przesłuchanych w sprawie pracowników powódki.
W zakresie twierdzeń o rzekomo spalonej dokumentacji technicznej, która wedle relacji większości świadków miała znajdować się przy maszynie, Sąd zwrócił uwagę, na co także wskazał w treści opinii biegły J. J., że wedle relacji tych samych świadków w zeszycie dotyczącym maszyny będącej w eksploatacji, zapisywane były jedynie czynności eksploatacyjne, nie była to dokumentacja techniczna, czy protokoły badań sprawności maszyny. Innymi słowy spaleniu mogły ulec jedynie owe zeszyty, nie zaś dokumentacja techniczna. A zatem skoro powódka dokumentacji tej nie przedstawiła, a nie mogła ona ulec spaleniu, Sąd doszedł do wniosku, że takowej nie było w ogóle – na co zwracała nie tylko uwagę świadek M. D., ale również biegły Z. N., który wskazał, że nie było kompleksowych przeglądów i remontu, co znów skutkowało naruszeniem przepisów.
W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym zeznania świadków i przeprowadzone opinie Sąd przyjął, że pożar niewątpliwie miał swój początek w obrysie sprężarki i choć nie można precyzyjnie określić miejsca to albo wynikał on ze stanu technicznego sprężarki i prawidłowości jej zabezpieczeń lub instalacji elektrycznej, a wpływ na zajście mogły mieć również nieprawidłowości montażu, uruchomienia i eksploatacji sprężarki. Dodatkowo Sąd podkreślił, że powódka wprowadzając do eksploatacji sprężarkę w opisany w stanie faktycznym sposób naruszyła powszechnie obowiązujące, szczegółowo wymienione normy. Przede wszystkim bowiem nie dokonano sprawdzeń i odbiorów – niezgodnie z PN, także zmniejszony przekrój nawet przy przyjęciu, że była to (...) z wyłącznikiem – to część kabla była w obudowie, a więc przy przyjęciu wahania napięcia a takie występowały to powinien mieć przekrój nawet 120 mm a nie 50 mm jakie zastosowano - na co wskazywał biegły podczas ustnej opinii uzupełniającej ( (...)) .
Reasumując Sąd uznał, że pomimo, iż nie można było jednoznacznie stwierdzić przyczyny pożaru, to biorąc pod uwagę, że pożar powstał po 1 dniu od podłączenia niemal 30 - letniej sprężarki, o nieznanej historii, które nie przeszła generalnego remontu oraz dozorowanego włączania i wyłączania oraz generalnego przeglądu (jedynie wstępny), a także przy stwierdzonych przez biegłego błędach w podłączeniu oraz wykonaniu instalacji bez projektu i bez dopuszczenia do użytkowania pomieszczenia o zmienionym sposobie użytkowania, to podmiotem odpowiedzialnym za pożar jest powódka, która była jedynym podmiotem odpowiedzialnym za rzetelne przeprowadzenie wszystkich czynności, które miały zapewnić prawidłowe wprowadzenie sprężarki do eksploatacji. Sąd stanął bowiem na stanowisku, że rażącym brakiem należytej staranności było zainstalowanie tak starej maszyny bez dokumentów i wykonanego kompletnego przeglądu (sama wymiana filtrów i oleju oraz wizualny ogląd maszyny takowym z pewnością nie był). Na konieczność wykonania tych czynności wyraźnie wskazał biegły J. J. w opinii głównej, zwracając uwagę, że w celu wprowadzenia sprężarki do eksploatacji powinien być dokonany kompleksowy przegląd i badania oraz kontrolowany rozruch. Co więcej, jak wynika z opinii ustnej biegłego J. J. było tylko kwestią czasu że tak się wydarzy, przy czym w tej konkretnej sytuacji do zdarzenia doszło niemal od razu. Oczywistym jest przy tym, że umieszczenie wielu maszyn - na małej - nie do końca dostosowanej przestrzeni - pogarsza warunki, tym bardziej, że maszyny podczas pracy podnoszą własną temperaturę i temperaturę pomieszczenia w którym się znajdują. Sąd zaznaczył przy tym, że przedstawione powyżej okoliczności, w tym przede wszystkim te mające negatywny wpływ na prace i spodziewaną awaryjność urządzeń szeroko omówił biegły J. J. podczas ustnej opinii, którą złożył w postępowaniu prowadzonym przed Sądem Okręgowym w Szczecinie w sprawie o sygn. akt VIII GC 59/13, podczas składania której chociażby wskazał, że gdyby przedstawionych zaniedbań nie było to prawdopodobieństwo powstania pożaru byłoby 5-krotnie mniejsze.
O kosztach procesu w sprawie Sąd orzekł na podstawie 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. uznając powoda za stronę przegrywającą sprawę. Przyznając dla reprezentującego pozwaną pełnomocnika wynagrodzenie ustalone wg. podwójnej stawki, na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t) Sad uwzględnił charakter sprawy, która jako zawiła, wymagała większego niż zwykle nakładu pracy pełnomocnika, który brał udział w wyznaczonych posiedzeniach i przede wszystkim aktywnie uczestniczył w postępowaniu.
Powyższy wyrok w części, a mianowicie w zakresie pkt I, II i III zaskarżyła powódka, zarzucając orzeczeniu naruszenie:
1. art. 6 k.c. poprzez błędną wykładnię, w sytuacji gdy pozwana nie wykazała okoliczności uzasadniających odmowę wypłaty odszkodowania;
2. art. 827 k.c. poprzez wadliwe uznanie, iż zachowanie powódki wyczerpało pojęcie rażącego niedbalstwa;
3. art. 65 k.c. poprzez błędne zastosowanie i dokonanie wykładni treści (...) z 2007 r., w szczególności postanowień § 27 i § 28, z pominięciem reguł interpretacyjnych wynikających z treści art. 65 k.c., w konsekwencji błędne uznanie, iż zaszły okoliczności uprawniające pozwaną do odmowy wypłaty odszkodowania;
4. art. 228 § 2 k.p.c. poprzez nie uwzględnienie okoliczności znanych Sądowi I instancji z urzędu, tj. wydanych w dotychczasowych sprawach pomiędzy stronami, o tożsamym stanie faktycznym, wyroków uwzględniających żądania powódki;
5. art. 278 § 1 k.p.c. a także art. 245 k.p.c. poprzez wadliwe uznanie przez Sąd I instancji, iż dokument w postaci opinii biegłego w sprawie VIII GC 59/13 z załącznikami stanowi opinię biegłego w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. w niniejszej sprawie, podczas gdy jest on jedynie dokumentem prywatnym, a Sąd I instancji poczynił ustalenia wymagające wiadomości specjalnych, bez przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego w niniejszej sprawie;
6.naruszenie przepisu prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez:
a) przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz niedokonanie wszechstronnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności przez wybiórczą ocenę niektórych z przeprowadzonych dowodów, szczegółowo opisanych w uzasadnieniu niniejszej apelacji, a w szczególności oparcia rozstrzygnięcia na zeznaniu świadka M. D.,
b) przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka M. D., podczas gdy są one sprzeczne z innymi przeprowadzonymi w sprawie dowodami, szczegółowo opisanymi w uzasadnieniu apelacji,
c) wyprowadzenie z przeprowadzonych dowodów niespójnych i nielogicznych wniosków, nie konsekwencje w dokonanych ustaleniach i rozstrzygnięciu sprawy,
d) uznanie z jednej strony, iż wykonanie przez powódkę wszystkich ustalonych czynności nie wykluczyłoby w 100% ryzyka powstania pożaru, a z drugiej strony - oddalenie powództwa,
e) wadliwe uznanie, iż awaria sprężarki S3 stanowiła najbardziej prawdopodobną przyczynę pożaru,
f) wadliwe uznanie, iż przez działania i zaniechania powódki podczas realizacji przedsięwzięcia zmiany przeznaczenia pomieszczenia przybudówki nie dochowano należytej staranności, a zaniedbania doprowadziły do powstania szkody pożarowej,
g) błąd w ustaleniach faktycznych i sprzeczności ustaleń z przeprowadzonymi w sprawie dowodami i tym samym z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegające na błędnym uznaniu, że :
- pożary sprężarek w powodowej spółce były częstym zjawiskiem i zdarzały się raz w miesiącu, przy wcześniejszym prawidłowym ustaleniu, iż sprężarki były co jakiś czas wymieniane, ponieważ psuły się z uwagi na intensywność pracy i spadek ich wydajności,
- sprężarka (...) nie została poddana kompletnemu przeglądowi, czy remontowi, a zeznania świadków wskazują na okoliczności odmienne,
- właściciel zakładu powódki nie miał żadnych służb posiadających kwalifikacje wymagane do wykonania koniecznych czynności w tym zakresie,
- zasilanie sprężarki S3 zostało wykonane niezgodnie z projektem mgr inż. J. P., podczas gdy z opinii biegłego J. J. wynika, iż projekt ten nie został sporządzony prawidłowo,
- elektrycy strony powodowej nie zamontowali wymaganego przez producenta sprężarki zabezpieczenia termicznego w postaci wyzwalacza termicznego w wyłączniku silnikowym Q1, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż zabezpieczenie to było zainstalowane w sprężarce S3.
W oparciu o przedstawione zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie na jej rzecz kwoty 70.600 zł wraz z odsetkami ustawowymi (a od dnia 01.01.2016 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie) od dnia 11.01.2012 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania przed Sądem I instancji według norm przepisanych oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania przed Sądem II instancji według norm przepisanych, w tym opłaty sądowej od apelacji. Na podstawie art. 381 k.p.c. powódka wniosła też o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej ustnej bądź pisemnej opinii biegłego sądowego Z. N. na okoliczność ustalenia czy maszyna sprężarka (...)+ A 10 MK 5 (...) wskazana w treści załączonej do pozwu oferty nr 040/BAR/2010 z dnia 10.11.2010 r. stanowi odpowiednik uszkodzonej w trakcie pożaru maszyny sprężarki (...)30, a kwota 70.600 zł równa się kosztowi zakupu tej maszyny, celem ustalenia wysokości szkody powódki, ewentualnie jaka maszyna, obecnie produkowana, stanowi odpowiednik uszkodzonej w trakcie pożaru maszyny (...)30 i jaka kwota stanowi cenę zakupu nowej maszyny.
Pozwana wniosła odpowiedź na apelację domagając się jej oddalenia i zasądzenia od powódki kosztów postępowania. Uzasadnienie jej stanowiska sprowadzało się do afirmacji ustaleń i wniosków Sądu Rejonowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna.
Zgodnie z art. 382 k.p.c. Sąd II instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Z regulacji tej wynika, że postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, co oznacza, że wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych poprzedzonych ponowną oceną materiału procesowego.
Wykonując ten obowiązek Sąd Okręgowy stwierdził, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Przeprowadzona kontrola doprowadziła do uznania, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Sąd I instancji dokonał właściwej oceny prawnej żądania, a wskazana podstawa rozstrzygnięcia została omówiona odpowiednio do charakteru sprawy i ujawnionych w niej kwestii spornych. Sąd Okręgowy niewadliwe ustalenia Sądu I instancji, czyni częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.
Kontrola zaskarżonego wyroku została przeprowadzona w granicach zaskarżenia, przy czym Sąd z urzędu rozważał, ze skutkiem wykluczającym, czy w sprawie nie wystąpiły okoliczności skutkujące nieważnością postępowania.
W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ocenionego bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i trafnie określił ich konsekwencje prawne. Wbrew zarzutom apelującego Sąd Rejonowy nie przekroczył przy ocenie dowodów granic zakreślonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c.
Podążając za systematyką zarzutów środka zaskarżenia, zaznaczenia wymaga, że na gruncie niniejszej sprawy nie było sporu co do tego, że strony łączyła umowa ubezpieczenia, oraz że zaistniało zdarzenie objęte ochroną ubezpieczeniową, zatem spełnione zostały przesłanki formalne aktualizujące odpowiedzialność pozwanej jako ubezpieczyciela. Zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu przewidzianą w art. 6 k.c. pozwana odmawiając świadczenia zobowiązana była do wykazania przesłanek zwalniających ją od odpowiedzialności w postaci wypłaty odszkodowania za zaistniałe zdarzenie. Mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że pozwana obowiązkowi temu sprostała.
Odmawiając spełnienia świadczenia pozwana wskazywała na liczne uchybienia powódki noszące znamiona rażącego niedbalstwa stanowiące przyczynę pożaru, przesądzające o naruszeniu postanowień § 27 ust. 1 pkt 1 (...), co z kolei zgodnie z § 28 (...) stanowiło podstawę zakwestionowania obowiązku wypłaty odszkodowania. Sąd odwoławczy w pełni podzielił ustalenia Sądu I instancji odnoszące się do interpretacji owych (...). W powoływanym przez pozwaną § 27 (...) ustalono obowiązki jakie ciążyły na powódce, natomiast w § 28 (...) przewidziano jednoznacznie, że ubezpieczyciel może się zwolnić od odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie, gdy ubezpieczony nie dopełnił któregoś z ciążących na nim obowiązków (wymienionych § 27 oraz umowie ubezpieczenia), o ile niedopełnienie danego obowiązku było główną przyczyną zdarzenia powodującego szkodę lub zwiększenia jej rozmiaru. Ponadto, gdyby spełnienie danego obowiązku pozwoliło uniknąć szkody pozwana jako ubezpieczyciel uprawniona byłaby do odmowy wypłaty odszkodowania. W świetle takich uregulowań, wbrew zarzutom powódki, Sąd Rejonowy przyjmując, że w niniejszej sprawie ziściły się przesłanki aktualizujące odpowiedzialność ubezpieczyciela, bowiem doszło do zdarzenia ubezpieczeniowego w postaci pożaru słusznie uznał, że samo naruszenie § 27 nie uprawniało automatycznie ubezpieczyciela do odmowy wypłaty odszkodowania, a na gruncie rozważanej sprawy koniecznym było wykazanie, że spełnienie danego obowiązku pozwoliłoby uniknąć powstania szkody. Wobec powyższego sformułowane przez powódkę zarzuty dotyczące naruszenia art. 6 k.c. i 65 k.c. nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd Rejonowy nie dokonał bowiem wadliwego rozłożenia ciężaru dowodu, czy odmiennej interpretacji zapisów umownych. Czym innym jest bowiem przerzucenie ciężaru dowodowego na niewłaściwą stronę procesu, tym samym naruszenie art. 6 k.c., a czym innym nietrafna ocena zebranego materiału dowodowego - co ostatecznie zdaje się dostrzegać pełnomocnik apelującej podnosząc również w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd art. 233 k.p.c.
Wszelkie wyłączenia i wyjątki od zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady samodzielności i niezawisłości sądu w dokonywaniu oceny materiału dowodowego należy interpretować ściśle. Rację ma przy tym apelująca że w sprawach dotyczących tożsamego zdarzenia ubezpieczeniowego zostały już wydane rozstrzygnięcia, w których co do zasady roszczenia powódki były uwzględniane, niemniej nie ulega wątpliwości, że dotyczyły one innych roszczeń. Sąd orzekający nie jest związany rozstrzygnięciami, które zapadły w innych sprawach dotyczących tego samego zdarzenia, natomiast w zakresie innych roszczeń, niż będące przedmiotem niniejszego postępowania. W myśl art. 316 k.p.c. wyrok w rozpoznawanej sprawie musi opierać się na takim stanie rzeczy, który istnieje w chwili zamknięcia rozprawy (ustalenie podstawy faktycznej ma być wynikiem rozważenia, a niekiedy także reasumpcji, całości wyników sprawy). W prawomocnych rozstrzygnięciach zapadłych w kilku zakończonych już sprawach, mimo przyjęcia, że powódka dopuściła się licznych zaniedbań, to z uwagi na niemożność potwierdzenia, które z nich doprowadziły do szkody i przyjęcia, że poszczególne zaniedbania nie miały charakteru rażącego niedbalstwa, doszło do potwierdzenia zasady odpowiedzialności pozwanej jako ubezpieczyciela wobec powódki. Mocy wiążącej tych rozstrzygnięć nie można jednak odnieść do niniejszej sprawy z uwagi na regulację zawartą w art. art. 365 k.p.c. gdyż rozpoznawana sprawa jest inną sprawą z uwagi na przedmiot. Kwestia rozstrzygnięcia wcześniejszymi wyrokami nie stanowi zagadnienia wstępnego z uwagi na regulację zawartą w art. 228 § 1 k.p.c., którego naruszenie zarzuca apelująca, bowiem związanie merytorycznym rozstrzygnięciem nie mieści się w kategorii okoliczności znanych sądowi z urzędu. Dla wyłączenia odpowiedzialności pozwanej względem powódki, tak zresztą jak w innych postępowaniach, zasadnicze znaczenie miało ustalenie przyczyn zdarzenia ubezpieczeniowego związanego z wystąpieniem pożaru w kontekście umowy stron i przewidzianych w ogólnych warunkach ubezpieczenia ( (...)) obowiązków zachowania właściwej staranności. Z materiału dowodowego niniejszej sprawy, który został poddany przez Sąd odwoławczy ponownej analizie wynika, że powódka dopuściła się zaniedbania szeregu obowiązków, które spełniają kryteria wymienione w § 27 ust. 1 (...). W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy szczegółowo przedstawił i omówił owe zaniedbania. Wskazał między innymi na samowolne przeprowadzenie zmiany przeznaczenia pomieszczenia magazynowego na pomieszczenie sprężarkowi, umieszczenie w nim maszyn bez uwzględnienia warunków ich pracy, usytuowanie sprężarki oraz innych maszyn zbyt blisko siebie, bez wolnej przestrzeni, wykonanie instalacji zasilającej sprężarkę bez projektu technicznego i wynikających z niego stosownych obliczeń sporządzonych przez osobę posiadającą uprawnienia projektowe. Na niewypełnienie szeregu obowiązków także takich jak brak stosownych oględzin i sprawdzeń instalacji samej sprężarki, braku kontroli zabezpieczeń termicznych, przeciążeniowych instalacji elektrycznych i samej sprężarki, brak prób rozruchowych sprężarki przez odpowiedni zespół (wykwalifikowanego elektryka i mechanika), które winny trwać przynajmniej 48 godzin wskazywał wyraźnie biegły J. J.. Szczególną uwagę biegłego zwrócił fakt niewłaściwego uruchomienia sprężarki po 29 latach od jej produkcji, której historia naprawy i remontów wykonywanych w Niemczech nie była znana. Z uwagi na powyższe zaniedbania, jak stwierdził biegły podczas ustnego wyjaśnienia na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 r. powstanie pożaru „było jedynie kwestią czasu” i pożar „musiał nastąpić”. Z opinii biegłego J. J. bezspornie wynika, że takie nagromadzenie zaniedbań w sprawie montażu, instalacji i uruchomieniu sprężarki, w której obrębie powstał pożar, musiało doprowadzić do pożaru, który nastąpił w krótkim czasie po uruchomieniu sprężarki.
Stanowczość biegłego w ocenie prawdopodobieństwa zdarzenia, uprawniała z kolei do stwierdzenia, że dochowanie przez powódkę naruszonych obowiązków pozwoliłoby uniknąć pożaru i powstania wywołanej nim szkody. Pozwana była więc w świetle umownych zapisów uprawniona do odmowy odszkodowania. Niezachowanie spoczywających na powódce, zgodnie z (...) obowiązków, które należy ocenić w kategorii rażącego niedbalstwa uzasadniało odmowę przyznania odszkodowania także na podstawie art. 827 k.c. W tym kontekście, niezależnie od zapisów (...), mając na uwadze poczynienie przez Sąd Rejonowy uwagi dotyczące umowy ubezpieczenia zaznaczyć trzeba, że co do zasady ubezpieczyciel na podstawie umowy przejmuje na siebie ryzyko odpowiedzialności za skutki zdarzeń niepewnych, co jednak nie zwalnia ubezpieczającego lub ubezpieczonego od obowiązków, które co do zasady sprowadzają się do powszechnie przyjętych, technologicznie bądź normatywnie uzasadnionych aktów staranności, których niezachowanie w sytuacji doprowadzenia do zdarzenia wskazanego w umowie ubezpieczenia, może ograniczyć lub wyłączyć odpowiedzialność ubezpieczyciela.
Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwolił, jak już wskazano, na ustalenie, że doszło do szeregu zaniedbań ze strony powódki, które doprowadziły do wybuchu pożaru i powstania szkody. Niespornym było przy tym to, że do pożaru doszło w zasadzie na samym początku eksploatacji sprężarki, w obrębie której powstał pożar, co zresztą biegły J. J. wskazał jako jedno z potwierdzeń jego oceny, że pożar „musiał nastąpić”.
Materiał ten zdaniem Sądu Okręgowego został prawidłowo oceniony przez Sąd Rejonowy, Sąd dokonał prawidłowej wykładni (...) i prawidłowo uznał, że suma zaniedbań powódki miała charakter zaniedbań rażących. Wbrew stanowisku apelującej Sąd Rejonowy nie oparł się na sporządzonej w innej sprawie opinii i nie potraktował ustnego wyjaśnienia opinii biegłego złożonego na rozprawie w sprawie VIII GC 59/13 jako dowodu przesądzającego o braku odpowiedzialności pozwanej, co czyni zarzut naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. a także art. 245 k.p.c. nietrafnym. W niniejszej sprawie biegły J. J. sporządził trzy opinie pisemne i dwie uzupełniające ustne i one były podstawą ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy. Poza tym wnioski, które biegły poczynił w sprawie VIII GC 59/13 są tożsame z tymi, które zostały poczynione w sprawie niniejszej. Tożsame wnioski biegły przedstawił na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 r. Opiniom biegłego J. J. przypisać należy przy tym wysoką wartość merytoryczną i zwrócić uwagę na fakt, że biegły był autorem wielu opinii sporządzanych w kilku sprawach dotyczących przedmiotowego pożaru. W toku sporządzania opinii, w sprawach pomiędzy tymi samymi stronami, biegły dokonywał oględzin miejsca zdarzenia, opierał się na wiedzy specjalistycznej i dużym doświadczeniu. Słusznie zatem Sąd Rejonowy wydając zaskarżony wyrok oparł się przede wszystkim na opinii J. J. wydanej w niniejszej sprawie. W tym miejscu zaznaczenia również wymaga, że biegły już w pierwszych zdaniach pierwszej opinii pisemnej zwrócił uwagę na bardzo ograniczony materiał dowodowy, w szczególności w zasadzie brak dokumentacji technicznej. Posiadanie tej dokumentacji obciążało właściciela ubezpieczonego mienia. Niewątpliwie rzutuje to na ocenę działań powódki w zakresie dopuszczenia się przez nią rażącego niedbalstwa. Przedstawiona przez biegłego argumentacja, ponownie zanalizowana przez Sąd rozpoznający apelację, pozwalała na uznanie, że stanowisko zajęte przez Sąd Rejonowy w zaskarżonym wyroku było słuszne. Wbrew twierdzeniom apelującej zeznania świadka M. D. nie miały przesądzającego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż tak jak wielokrotnie już podkreślano to opinia biegłego była istotnym dowodem w sprawie. Sąd oprał się również na zeznaniach świadków, w tym pracowników strony powodowej, z których jednoznacznie wynikało, że sprężarka która była źródłem powstania pożaru nie została w sposób właściwy dopuszczona do eksploatacji.
W świetle powyższego kwestie dowodowe związane z ustaleniem wysokości szkody miały charakter wtórny. Prowadzenie dalszego postępowania dowodowego w tym zakresie, wobec uznania barku odpowiedzialności pozwanej, czyniło niezasadnym wniosek powódki o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego Z. N. jako niemającego istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.).
W odniesieniu do zarzutów powódki w zakresie kosztów zastępstwa procesowego zasądzonych od niej jako strony przegrywającej proces na rzecz pozwanej w podwójnej minimalnej stawce przede wszystkim zaznaczenia wymaga, że przyjęta stawka mieści się w normach określonych we właściwym rozporządzeniu, a przyznanie wielokrotności stawki wynika z prawidłowej oceny Sądu Rejonowego, co do poczynionego przez pełnomocnika nakładu pracy. W art. 109 § 2 k.p.c. określone zostały kryteria, które sąd powinien brać pod uwagę rozstrzygając o wysokości kosztów procesu. Z treści tego przepisu wynika, że należy brać pod uwagę celowość i niezbędność kosztów z uwagi na charakter sprawy. Przy czym charakter sprawy obejmuje szeroki katalog okoliczności, do których zaliczyć należy: wartość przedmiotu sporu, zakres materiału dowodowego, stopień skomplikowania pod względem prawnym, a także przedmiot sporu, prostotę lub złożoność stanu faktycznego czy trudności dowodzenia. W niniejszej sprawie mając na wadze wskazane kryteria i fakt, że przeprowadzone zostało rozbudowane postępowanie dowodowe (przesłuchano wielu świadków, dopuszczono kilka opinii biegłych, wyznaczono kilka terminów rozpraw), zasądzenie podwyższonego wynagrodzenia znajdowało zatem oparcie w obowiązujących przepisach i realiach sprawy.
Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację należało oddalić.
Kierując się wyrażoną w Kodeksie postępowania cywilnego, w zakresie kosztów procesu, zasadą odpowiedzialności za jego wynik oraz uwzględniając, że powód w całości uległ z wywiedzionym środkiem zaskarżenia, na podstawie art. 98 § 1 i 3 oraz art. 108 § 1 tegoż Kodeksu, należało obciążyć go kosztami postępowania apelacyjnego poniesionymi przez pozwaną. Na koszty te składało się wynagrodzenie pełnomocnika ustalone zgodnie z treścią § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804).
SSO (...)SSO (...)SSO (...)
Sygn. akt VIII Ga 494/17
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Patrycja Baranowska, Piotr Sałamaj , Leon Miroszewski
Data wytworzenia informacji: