Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 293/19 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-10-25

Sygn. akt VIII Ga 293/19

UZASADNIENIE

Pozwem z 2 lutego 2018 r. powódka A. T. wniosła o zasądzenie od (...) spółki akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 3151,64 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 5 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż dnia 24 listopada 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki K. R. nr rej. (...) należący do I. P.. Sprawca zdarzenia posiadał objęty był ochroną ubezpieczeniowa na podstawie ważnej polisy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej z (...) spółką akcyjna w W.. Poszkodowana zawarła z powódka umowę kompleksowej obsługi, udzielając powódce pełnomocnictwa. Dnia 28 listopada 2017 r. powódka dokonała zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi sprawcy szkody, który przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady i wszczął postępowanie likwidacyjne. Dnia 26 listopada 2017 r. poszkodowana zleciła usługę holowania uszkodzonego pojazdu, nadto tego samego dnia poszkodowana zawarła z powódką umowę najmu pojazdu zastępczego marki H. (...) nr rej. (...). Poszkodowana zwróciła wynajęty pojazd powódce dnia 2 grudnia 2017 r. Decyzją z dnia 4 grudnia 2017 r. ubezpieczyciel sprawcy szkody przyznał powódce odszkodowanie z tytułu szkody w pojeździe w kwocie 2900 zł, które powódka przekazała poszkodowanej.

Dnia 11 grudnia 2017 r. powódka wystawiła na rzecz poszkodowanej fakturę VAT na łączną kwotę 5603,14 zł brutto tytułem świadczonych usług. Tego samego dnia poszkodowana zawarła z powódką umowę cesji wierzytelności na podstawie której przelała na rzecz powódki wierzytelność przysługującą jej z tytułu szkody z dnia 24 listopada 2017 r. w stosunku do (...) spółki akcyjnej w W..

Również dnia 11 grudnia 2017 r. poszkodowana zbyła pojazd w stanie uszkodzonym za kwotę 450 zł, wobec czego powódka wystąpiła o dopłatę odszkodowania w kwocie 250 zł.

Pismem z dnia 22 grudnia 2017 r. powódka zgłosiła wierzytelność ubezpieczycielowi sprawcy szkody, wzywając jednocześnie do zapłaty kwoty 5603,14 zł tytułem wystawionej faktury VAT. Decyzją z dnia 4 stycznia 2018 r. ubezpieczyciel przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady, przyznając powódce odszkodowanie w kwocie 2451,50 zł weryfikując dobowa stawkę najmu pojazdu zastępczego do kwoty 99 zł brutto/doba a także koszty związane z holowaniem, podstawieniem i odbiorem pojazdu zastępczego, odmawiając uznania kosztów związanych z przedstawicielstwem poszkodowanej przez powódkę w trakcie postępowania likwidacyjnego, holowaniem pojazdu po sprzedaży, kosztów parkowania oraz innych wynikających z faktury.

Decyzją z dnia 9 stycznia 2018 r. ubezpieczyciel sprawcy, wypłacił poszkodowanej odszkodowanie w kwocie 250 zł tytułem różnicy wartości pozostałości pojazdu a uzyskaną ze sprzedaży kwotą.

Nakazem zapłaty z dnia 27 lutego 2018 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W przepisanym terminie pozwana wniosła sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana wskazała, iż przyjęta przez powódkę i poszkodowaną dobowa stawka najmu w kwocie 221,40 zł brutto/doba została znacznie zawyżona, zaś poszkodowana mimo oferty ubezpieczyciela sprawczy szkody nie skorzystała z możliwości najmu zorganizowanego przez ubezpieczyciela, przy czym zgłaszająca szkodę została poinformowana o wysokości stawek akceptowanych przez ubezpieczyciela. Nadto ubezpieczyciel uznał za uzasadniony cały okres najmu wynoszący 16 dni, przy zweryfikowanej dobowej stawce najmu do kwoty 99 zł brutto, jak również okres parkowania uszkodzonego pojazdu przy zweryfikowanej dobowej stawce za parking do kwoty 10 zł brutto, łącznie 160 zł brutto, jak również koszty związane z holowaniem pojazdu po kolizji. Za nieuzasadnione w ocenie pozwanego pozostały koszty związane z holowaniem pojazdu do nowego nabywcy a także dotyczące kosztu reprezentacji poszkodowanej jako niepozostające w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem, zaś koszty te jak również koszt związany z parkowaniem uszkodzonego pojazdu zostały przez powódkę zawyżone.

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie (XI GC 522/18) oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 917 zł tytułem kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń i oceny prawnej:

„Dnia 24 listopada 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki K. R. nr rej. (...) należący do I. P. i Z. K., a prowadzony przez Z. K.. Sprawca zdarzenia posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z (...) spółką akcyjną w W..

Poszkodowana zawarła z powódką umowę kompleksowej obsługi, obejmującą reprezentacje w postępowaniu likwidacyjnym, holowanie uszkodzonego pojazdu, parkowanie uszkodzonego pojazdu a także czynności związane z najmem pojazdu zastępczego.

Powódka działając w imieniu poszkodowanej I. P. dokonała zgłoszenia ubezpieczycielowi szkody, który przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady i wszczął postępowanie likwidacyjne.

Dnia 26 listopada 2017 r. Z. K. zleciła powódce usługę holowania uszkodzonego pojazdu na parking położony w S. przy ul. (...).

Również dnia 26 listopada 2017 r. Z. K. zawarła z powódką umowę najmu pojazdu zastępczego marki H. (...) nr rej. (...), w umowie najmu strony ustaliły dobowa stawkę najmu na kwotę 180 zł netto oraz koszt podstawienia pojazdu na kwotę 125 zł netto.

Poszkodowana zwróciła wynajęty pojazd powódce dnia 2 grudnia 2017 r. i tego samego dnia wynajęła kolejny pojazd zastępczy marki R. (...) nr rej. (...), przy dobowej stawce najmu wynoszącej 275 zł netto, oraz kwocie 125 zł netto tytułem zwrotu pojazdu.

Decyzją z dnia 4 grudnia 2017 r ubezpieczyciel sprawcy szkody zakwalifikował szkodzę w pojeździe poszkodowanej jako szkodę całkowitą, przyznając powódce jako przedstawicielce poszkodowanej odszkodowanie w kwocie 2900 zł, ustalając wartość pozostałości pojazdu poszkodowanej na kwotę 700 zł.

Dnia 11 grudnia 2017 r. poszkodowana zwróciła powódce wynajęty pojazd marki R. (...) nr rej. (...).

Dnia 11 grudnia 2017 r. poszkodowana zbyła uszkodzony pojazd marki K. R. nr rej. (...) za kwotę 450 zł.

Tego samego dnia I. P. zleciła powódce usługę holowania pozostałości pojazdu do nowego nabywcy.

Dnia 11 grudnia 2017 r. powódka wystawiła na rzecz poszkodowanej fakturę VAT nr (...) na łączną kwotę 5603,14 zł brutto tytułem świadczonych usług, Na wskazaną kwotę składały się kwoty:

- 461,25 zł brutto tytułem reprezentacji poszkodowanej w postępowaniu likwidacyjnym;

- 400 zł brutto tytułem holowania pojazdu poszkodowanej po kolizji;

- 492 zł brutto tytułem parkingu pojazdu poszkodowanej przez okres 16 dni;

- 153,75 zł brutto tytułem podstawienia pojazdu zastępczego;

- 1549,80 zł brutto tytułem najmu pojazdu zastępczego marki H. (...) przez okres 7 dni przy stawce 180 zł netto;

- 1992,60 zł brutto tytułem najmu pojazdu zastępczego marki R. (...) przez okres 9 dni, przy stawce 180 zł netto;

- 153,75 zł brutto tytułem odbioru pojazdu zastępczego;

- 400 zł brutto tytułem holowania pojazdu poszkodowanej z parkingu do nowego nabywcy.

Dnia 11 grudnia 2017 r. poszkodowana i Z. P. zawarły z powódką umowę cesji wierzytelności na podstawie której przelały na powódkę przysługująca im w stosunku do (...) spółka akcyjnej w W. wierzytelność z tytułu faktury VAT nr (...).

Pismem z dnia 22 grudnia 2017 r. powódka wezwała ubezpieczyciela sprawcy szkody do zapłaty należności wynikającej z faktury VAT nr (...) w kwocie 5603,14 zł w terminie 14 dni.

Decyzją z dnia 4 stycznia 2018 r. ubezpieczyciel sprawcy szkody przyznał powódce odszkodowania w kwocie 2451,50 zł uznając za uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego i parowania uszkodzonego pojazdu poszkodowanej, weryfikując jednakże dobową stawkę najmu do kwoty 99 zł brutto, zaś stawkę za parking do kwoty 10 zł brutto, uznając jednocześnie koszty związane z holowaniem pojazdu po kolizji, podstawieniem i odbiorem pojazdu zastępczego. Ubezpieczyciel nie zaakceptował kosztów związanych z przedstawicielstwem poszkodowanej przez powódkę w toku likwidacji szkody oraz holowania pozostałości pojazdu do nabywcy.

Wiadomością e-mail z dnia 5 stycznia 2018 r. powódka zwróciła się do ubezpieczyciela sprawcy szkody o przyznanie dalszego odszkodowania w kwocie 250 zł stanowiącego różnice pomiędzy wartością pozostałości pojazdu a ceną uzyskaną ze zbycia wraku pojazdu, a także o ponowna weryfikację należności wynikających z faktury VAT.

Decyzją z dnia 9 stycznia 2018 r. ubezpieczyciel sprawcy przyznał powódce kwotę 250 zł tytułem odszkodowania- dopłaty według umowy kupna-sprzedaży.

Decyzją z dnia 12 stycznia 2018 r. ubezpieczyciel sprawcy szkody, podtrzymał swoją dotychczasową decyzję dotycząca należności dochodzonych przez powódkę tytułem faktury VAT nr (...), odmawiać wypłaty dalszego odszkodowania.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne.

Powództwo okazało się uzasadnione w części.

Niespornym jest, iż sprawcę szkody i pozwanego łączyła umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, zgodna z treścią przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Przepis art. 4 powyższej ustawy wskazuje, iż ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Stosownie do treści art. 13 ust. 2 ustawy w obowiązkowych ubezpieczeniach OC odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem. Natomiast w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego (art. 22 ust 1 ustawy).

Zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia OC ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Zgodnie z treścią art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W niniejszej sprawie powódka dochodziła kwoty odszkodowania tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego, holowania do nabywcy pojazdu, parkingu pojazdu uszkodzonego, a także kosztów obsługi prawnej, pomniejszonych o częściową wypłatę odszkodowania ubezpieczyciela poszkodowanego tj. kwoty 2.451,50 złotych brutto tytułem najmu pojazdu zastępczego uznanego przez pozwanego przy dobowej stawce najmu wynoszącej 99 złotych brutto, tytułem kosztów holowania pojazdu po szkodzie, koszt podstawienia pojazdu zastępczego i koszt jego odbioru. Pozwana nie zaakceptowała kosztów przedstawicielstwa poszkodowanej (461,25 złotych), kosztów parkowania (powyżej kwoty 10 złotych), kosztów holowania do nabywcy wraku (400 złotych).

Powódka jest legitymowana czynnie na podstawie zawartej z poszkodowaną umowy cesji wierzytelności. Stosownie do treści art. 509 § 1 kodeksu cywilnego wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W myśl § 2 tej normy wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

W rozpoznawanej sprawie pozwany nie kwestionował okoliczności, iż co do zasady obciąża go odpowiedzialność odszkodowawcza z tytułu najmu pojazdu zastępczego, kosztów jego podstawienia i odbioru.

Pozwany zarzucił jednak, iż dotychczas wypłacone kwoty w pełni zaspokoiły roszczenie strony powodowej. Wskazano, że stawki w wystawionej przez powódkę fakturze zostały zawyżone, zaś część usług nie pozostaje w związku ze zdarzeniem. Wskazano też, że pozwana oferowała najem pojazdu zastępczego. Zarzuty pozwanego okazały się uzasadnione.

W judykaturze utrwalony jest pogląd, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku (por. uchwała SN z 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03 i wskazane w jej uzasadnieniu orzecznictwo), zaś poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania warsztatów oferujących najniższe ceny prac naprawczych. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy poszkodowanemu zarzucić można naruszenie wynikającego z art. 354 § 2 k.c. obowiązku współpracy z dłużnikiem, lub działanie sprzeczne z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym poszkodowany jest zobowiązany zapobieżeniu zwiększenia się szkody, a więc sytuacja, w której poszkodowany świadomie lub przez niedbalstwo wybrał zakład oferujący usługi w zawyżonych cenach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99). To samo odnieść należy do obowiązku poszukiwania najtańszego najmu. W niniejszej sprawie, wbrew stanowisku pozwanego, brak jest dowodów, że pozwana oferowała poszkodowanemu najem za określoną stawkę. Okoliczności tej nie potwierdził świadek, zaś ubezpieczyciel nie przedłożył konkretnej oferty najmu, z której wynikałoby również, że najem faktycznie był możliwy, nie wiązał się z oczekiwaniem na pojazd zastępczy.

Co do okresu najmu pojazdu zastępczego strony nie pozostawały w sporze. Co do stawki najmu pozwana uznała kwotę 99 złotych brutto, powódka przyjęła zaś kwotę 180 złotych brutto.

Ubezpieczyciel odpowiada na normalne następstwa zdarzenia (art. 361 § 1 k.c.) W sprawie, której przedmiotem jest zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, zakres następstw, które mogą być uznane za normalne, powinien wyznaczać wzorzec postępowania racjonalnego uczestnika obrotu, który za wynajem pojazdu zastępczego płaci z własnych środków. W takim układzie rzeczy poszkodowany w przeważającej większości przypadków nie wynajmie pojazdu za kwotę wyższą, niż koszt nabycia innego pojazdu, bo jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Fakt, że likwidacja szkody następuje z polisy OC, nie może usprawiedliwiać mniej starannego postępowania, bo przestaje się ono mieścić w granicach normalnych następstw uszkodzenia pojazdu. Nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym podlegają kompensowaniu, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i 826 § 1 k.c.).

Rozpoznając sprawę w zakresie wysokości stawki najmu, sąd miał przede wszystkim na uwadze, że przedstawiona przez powódkę faktura VAT, w zakresie kosztów stawki dziennej najmu, nie może zostać uznana za odzwierciedlającą wysokość należności, jaką za najem miałaby uiścić poszkodowany, a tym samym w myśl art. 6 k.c. nie może być miarodajnym środkiem dowodowym na tę okoliczność. Istotnym jest bowiem, że na gruncie niniejszej sprawy za wykonanie umowy najmu powódka nie miała otrzymać wynagrodzenia w formie świadczenia pieniężnego, a świadczeniem wzajemnym poszkodowanej było przeniesienie wierzytelności. W ocenie Sądu forma rozliczeń między poszkodowaną i wynajmującym nie pozwala zatem na ustalenie, by koszty wskazane przez powódkę w fakturze VAT mogły być uznane za równowartość kosztów poniesionych przez poszkodowaną, czy też kosztów koniecznych do naprawienia poniesionej przez nią szkody. Podkreślić także należy, że w przyjętym przez powódkę modelu rozliczeń wartość wskazana w fakturze nie jest wartością kosztów obciążających poszkodowaną, co oznacza, że nie można uznać wyłącznie na podstawie faktury wystawianej w ramach opisanego wyżej modelu rozliczeń, że koszt wskazany na fakturze jest równoznaczny z wartością wydatków poniesionych przez poprzednika prawnego powódki lub choćby stanowi odwzorowanie wzrostu obciążeń (pasywów) poszkodowanego.

Co więcej kwota wskazana w fakturze właśnie ze względu na przyjęty system rozliczeń nie podlegała też weryfikacji według reguł rynkowych. Wskazać bowiem należy, że warunki najmu pojazdu zastępczego, jak i cena za usługę wynajęcia pojazdu zastępczego nie stanowiła przedmiotu negocjacji między powódką, a poszkodowanym, a świadek Z. K. (karta 132-132v) zeznał, że gdyby musiała płacić z własnej kieszeni za koszty najmu, to były one zbyt wysokie. Świadek wskazał, że „umowa była dość dziwna bo nie były tam wyznaczone ceny”. Stąd trudno uznać, że strony prowadziły cenowe negocjacje a poszkodowana została choćby zapoznana z kosztami stawki dziennej najmu.

Powyższe, przesądziło za przyjęciem, że dla poszkodowanej nie było w istocie ważne to jakie stawki - rynkowe czy też od rynkowych odbiegające - będzie stosował powód w rozliczeniach z ubezpieczycielem po nabyciu wierzytelności o zapłatę odszkodowania.

Mając zatem na uwadze, że przedstawiona faktura nie była przedmiotem weryfikacji z uwagi na procesy rynkowe, nie mogła być także uznana za stwierdzającą istnienie zobowiązania pieniężnego do zapłaty wynagrodzenia między poszkodowaną, a powódką, albowiem stanowi ona w istocie jedynie odzwierciedlenie wyliczenia kosztów najmu dokonanego jednostronnie przez powódkę i jako taka nie może mieć wartości dowodowej w zakresie udokumentowania wysokości kosztów najmu. Uwzględniając jednocześnie, że poszkodowany nie może żądać zwrotu kosztów najmu w stawkach przewyższających stawki oferowane na lokalnym rynku (tylko i wyłącznie dlatego, że de facto kosztów tych osobiście nie poniesie), sąd stwierdził, że takie żądanie pozostaje w sprzeczności z powinnością przeciwdziałania powiększeniu się rozmiarów szkody, tym bardziej, że do racjonalnie działającego poszkodowanego należy, aby dbał w identyczny sposób o interesy drugiej strony zobowiązania, jak o swoje własne. Przy najmie bezgotówkowym konieczne jest bowiem odwołanie się do rynkowych cen za danego rodzaju usługi przy założeniu, że sytuacja poszkodowanego nie powinna ulec pogorszeniu.

Poszkodowana zeznała wyraźnie, że dostała do podpisu gotowy formularz i nie negocjowała warunków najmu.

Wszystkie pozostałe roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie są niezasadne. Jeśli idzie o holowanie wraku do nabywcy koszt ten uznano za niezasadny.

Odnosząc się do charakteru działalności powódki to o ile rolą jej powinno być pouczenie, poinformowanie poszkodowanego o jego prawach, o tyle zdaniem sądu rola powódki polegała na generowaniu kosztów. Kosztem takim był koszt holowania pojazdu do nabywcy wraku. Koszt ten ustalono na kwotę 400 złotych (faktura karta 28). Poszkodowana sprzedała pojazd za kwotę 450 złotych, zatem jej zysk wyniósł 50 złotych. Koszt holowania pojazdu do nabywcy jawi się jako nieracjonalny. Tym bardziej, że świadek (poszkodowana) zeznał, że również została poinformowana, że koszty te poniesienie ubezpieczyciel. Ma rację pozwany, że holowanie pojazdu do nabywcy nie jest normalnym następstwem szkody. Do tej usługi również należy odnieść się do wyżej przywołanej argumentacji, z akt sprawy wynika bowiem, że koszt ten wynika z faktury wystawionej przez powódkę, a ta z wyżej przyjętych względów nie podlega weryfikacji rynkowej. Powódka nie wykazała, że nie udał się sprzedać wraku w opcji bez holowania go do nabywcy.

Za parking pozwana zapłaciła 10 złotych za dzień. W zakresie kosztów parkowania, argumentacja podniesiona przez powódkę (pozew karta 8) nie jest zasadna. Powódka twierdzi bowiem, że dokumentem księgowym potwierdziła fakt poniesienia tego kosztu. Nie można zgodzić się z powyższą argumentacją, z uzasadnieniem jak wyżej. Koszt parkowania wygenerowały wyłącznie działania powódki. Cena nie podlegała weryfikacji rynkowej.

Ostatnia z kwot żądanych przez powódkę to koszt reprezentacji w postępowaniu likwidacyjnym.

W kwestii kompensacji w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych poniesionych na etapie postępowania przesądowego kosztów zastępstwa poszkodowanego przez pełnomocnika wobec zakładu ubezpieczeń wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012 roku wydanej w sprawie III CZP 75/11 (OSNC 2012 nr 7- 8. poz. 81). W powołanej uchwale Sąd Najwyższy wskazał, że uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Sąd Najwyższy wskazał, że postępowanie likwidacyjne stanowi wewnętrzne postępowanie ubezpieczyciela. Jego celem jest wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności tego zakładu lub innego podmiotu oraz określenia wysokości odszkodowania (art. 14 ust. 2 i ust. 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Postępowanie powoduje zawiadomienie o szkodzie, którego może dokonać poszkodowany lub uprawniony. Do obowiązków osoby występującej z roszczeniem należy przedstawienie zakładowi ubezpieczeń, Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu lub Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych posiadanych dowodów dotyczących zdarzenia i szkody oraz ułatwienie im ustalenia okoliczności zdarzenia i rozmiaru szkód (art. 16 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Zawiadamiając o powstaniu szkody poszkodowany może także określić rozmiar swoich roszczeń, wówczas ubezpieczyciel ma obowiązek poinformować go na piśmie w terminie przewidzianym na rozpatrzenie sprawy nie tylko o odmowie wypłaty odszkodowania, ale także o przyczynach nieuwzględnienia zgłoszonego roszczenia w całości (art. 14 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych), wskazując na okoliczności oraz podstawy prawną podjętej decyzji, jak również na powody, które spowodowały, że odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym podniesionym przez osobę zgłaszającą roszczenie. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy minimalny obowiązek poszkodowanego to zawiadomienie o szkodzie i przedstawienie posiadanych dowodów. W interesie poszkodowanego leży jednak także sformułowanie roszczeń, jakie kieruje w związku ze zdarzeniem szkodzącym. Ocena, czy tego rodzaju czynności wymagają udziału profesjonalnego pełnomocnika nie wypada jednoznacznie, zależy bowiem od wielu okoliczności, przede wszystkim od tego jakie szkody spowodował wypadek komunikacyjny: inny jest stopień komplikacji związanych z zgromadzeniem dowodów, kiedy doszło jedynie do uszkodzenia pojazdu, inny kiedy wypadek spowodował szkody na osobach albo nawet ich śmierć. Różnica nie ogranicza się tylko do zakresu potrzebnej wiedzy przy formułowaniu roszczeń, ale może dotyczyć także fizycznej zdolności poszkodowanego do prowadzenia spraw związanych z dochodzeniem roszczeń. Mogą wystąpić przypadki, w których osobiste uczestnictwo poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym wiązać się będzie z większymi kosztami (utrata zarobków, dojazd) niż powierzenie tych czynności odpłatnie pełnomocnikowi. Sąd Najwyższy podkreślił, że odwołanie się do kazuistyki skłania do ostrożności w formułowaniu stanowczych ocen, że w każdym wypadku skorzystanie z pomocy pełnomocnika - specjalisty pozostaje z wypadkiem w związku przyczynowym, który może być uznany za adekwatny. Samo dążenie do wygody i ujęcia obowiązków poszkodowanemu nie uzasadnia takiego związku, gdyż niedogodność stanowi dolegliwość o charakterze niemajątkowym, nie podlegającą reżimowi odszkodowawczemu. W normalnym związku pozostaje natomiast sięgnięcie po pomoc prawna w okolicznościach, w których stan zdrowia, kwalifikacje osobiste lub sytuacja życiowa poszkodowanego usprawiedliwiają stanowisko o niezbędności takiej pomocy w celu sprawnego, efektywnego i ekonomicznie opłacalnego przebiegu postępowania likwidacyjnego.

Wbrew twierdzeniom pozwu i jego uzasadnieniu (karta 10 ostatni akapit punktu b) pozwana uznała i zwróciła powódce koszt podstawienia pojazdu zastępczego.

Zeznania poszkodowanej wskazują, że powierzenie czynności pełnomocnikowi nie było uzasadnione żadnym względem wskazanym jako uzasadniony w wyżej przywołanym orzeczeniu (karta 132v).

O kosztach procesu orzeczono w pkt 2 wyroku na podstawie normy zawartej w art. 98 k.p.c. Na koszty poniesione przez pozwanego, który sprawę wygrał składa się wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową 917 złotych.”

Powódka zaskarżyła powyższy wyrok w całości, zarzucając mu:

- naruszenie prawa materialnego – art. 361 k.c. – przez niewłaściwą wykładnię i przyjęcie, że poszkodowany może domagać się rekompensaty wyłącznie stawek obowiązujących na rynku lokalnym, podczas gdy obowiązkiem podmiotu odpowiedzialnego za szkodę jest co do zasady pokrycie rzeczywiście powstałych kosztów, a dopiero ich rażące zawyżenie do porównywalnych, dostępnych na runku usług, upoważniałoby sąd do uznania, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia szkody, co umożliwiałoby miarkowanie odszkodowania;

- naruszenie prawa procesowego – art. 232 k.p.c. – przez nienależyte przeniesienie ciężaru dowodu na powódkę, podczas gdy we właściwym zakresie powódka wykazała zasadność dochodzonego roszczenia, a pozwany, odmawiając zadośćuczynienia żądaniu powódki, zobowiązany był udowodnić fakty wskazujące, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

W oparciu o powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie kosztów za obie instancje.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, wskazując, że rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego jest właściwe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest uzasadniona, albowiem wyrok Sądu Rejonowego, mimo częściowo błędnego uzasadnienia, odpowiada prawu.

Zgodnie z art. 382 k.p.c. Sąd II orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Na gruncie tego przepisu przyjmuje się, że Sąd II instancji ma prawo ponownie ocenić materiał dowodowy zebrany w postępowaniu, nie ogranicza się bowiem do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę i rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie.

Taka ocena, dokonana w niniejszej sprawie, powoduje konieczność skorygowania niektórych ustaleń Sądu I instancji, jako dokonanych sprzecznie z zebranym materiałem dowodowym lub bez stosownego materiału.

I tak, w aktach brak jest dowodu na to, że poszkodowana zawarła z powódką umowę kompleksowej obsługi, wraz z reprezentacją w postępowaniu likwidacyjnym. Z materiału dowodowego wynika tylko tyle, że poszkodowana udzieliła powódce pełnomocnictwa do reprezentacji w postępowaniu likwidacyjnym (pełnomocnictwo k. 59,60), a także, że zawarła umowę najmu pojazdu zastępczego (k. 39 i 42) oraz umowę o holowanie pojazdu z miejsca zdarzenia (zlecenie holowania k. 38). Natomiast poszkodowania nie zeznała, że zleciła powódce również reprezentację w postępowaniu likwidacyjnym, że zawarła umowę odpłatnego przechowania i że zleciła także holowanie pojazdu z parkingu do nabywcy. Na zleceniu holowania k. 41 nie widnieje podpis poszkodowanej, lecz wyłącznie podpis pracownika pomocy drogowej i odbiorcy, co oznacza, że także dodatkowe holowanie nie było przedmiotem umowy stron.

Kolejno Sąd Rejonowy nie ustalił, choć miał w aktach odpowiednie dokumenty, że pełnomocnik poszkodowanej otrzymał od ubezpieczyciela informację o możliwości wynajmu pojazdu zastępczego za pośrednictwem ubezpieczyciela, że jest to wynajem całkowicie finansowany przez ubezpieczyciela i że nie wiąże się z obowiązkiem zapłaty kaucji, tudzież nie obowiązuje limit kilometrów (mail k. 99-101 i informacja o możliwości i warunkach najmu k. 95). Kolejne brakujące ustalenie to takie, że ubezpieczyciel zawarł umowę z (...) spółką z o.o., zgodnie z którą najem pojazdu zastępczego w klasie B był możliwy za kwotę 90 zł brutto (umowa k. 96-98). Wprawdzie uwagi o ofercie ubezpieczyciela znalazły się w rozważaniach Sądu Rejonowego, niemniej część dotycząca stanu faktycznego nie zawiera wskazanych wyżej faktów.

Pozostałe ustalenia stanu faktycznego są prawidłowe i Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne. Sąd Rejonowy właściwie wskazał też podstawy prawne rozstrzygnięcia.

Powyższe korekty ustaleń faktycznych prowadzą do następujących wniosków:

Skoro umowa na odpłatne przechowanie pojazdu nie została zawarta, to brak jest podstaw do refundacji jakichkolwiek kosztów przechowania, jako że do istoty tej umowy nie należy odpłatność, a powódka nie ma prawa jednostronnie takiej odpłatności narzucać i traktować ją jako element szkody; jeśli bowiem poszkodowana nigdy nie zobowiązała się płacić za przechowanie, to nie powstał z tego tytułu w jej majątku dług, który mógłby zostać uznany za element szkody; uwagi te są także w pełni aktualne jeśli idzie o koszt holowania z parkingu do nabywcy pojazdu oraz koszt reprezentacji – także tu brak było umowy, określającej wysokość ewentualnie należnego powódce wynagrodzenia, a dokonane post factum potwierdzenie przez poszkodowaną zapiskiem na fakturze, że usługi zostały wykonane, nie może być równoznaczne z uznaniem, że poszkodowana następczo zaakceptowała wysokość kosztów, skoro z jej zeznań wynika, iż nie była świadoma zaciągnięcia określonego zobowiązania, była natomiast informowana, że nie będzie płacić za holowanie czy inne usługi, gdyż koszty te pokrywa zakład ubezpieczeń. Co do kosztów reprezentacji, niezależnie od braku umowy w tym zakresie należy podzielić w pełni stanowisko zaprezentowane przez Sąd Rejonowy, a będące odzwierciedleniem orzecznictwa Sądu Najwyższego, że w niniejszej sprawie nie zostało w żaden sposób wykazane, by poszkodowana potrzebowała w postępowaniu likwidacyjnym pełnomocnika, gdyż jej sytuacja uniemożliwiała samodzielne wykonanie obowiązków takich jak zgłoszenie szkody czy korespondencja z ubezpieczycielem. Oznacza to, że oddalając powództwo co do omówionych kosztów, Sąd Rejonowy nie naruszył art. 361 § 1 i 2 k.c., albowiem jednostronnie naliczone przez powódkę koszty nie stanowią szkody, pozostającej w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem.

Co do natomiast kosztu najmu pojazdu zastępczego, to zgodzić się należy ze skarżącą, iż została zawarta umowa najmu, określająca wysokość czynszu – stawka bowiem widnieje w formularzu umowy podpisanym przez poszkodowaną. Tym samym powstał określony dług, który mógłby stanowić element szkody, zgodnie z art. 361 § 2 k.c. Niemniej jednak w postępowaniu dowodowym wykazane zostało również, że ubezpieczyciel proponował poszkodowanej - a konkretnie jej pełnomocnikowi, czyli powódce – najem pojazdu. Informacja taka została przekazana drogą mailową pełnomocnikowi poszkodowanej, ten jednak nie przekazał poszkodowanej, że może ona wynająć pojazd także u ubezpieczyciela. Nie można się przy tym zgodzić z Sądem Rejonowym, że informacja od ubezpieczyciela była zbyt nieokreślona, by uznać ją za skonkretyzowaną propozycję najmu, skoro w piśmie wskazano wyraźnie, że najem jest całkowicie bezgotówkowy, nie istnieje obowiązek wpłaty kaucji, nie istnieje też limit kilometrów. Powódka informacji tej nie przekazała poszkodowanej, zamiast tego wysyłając do ubezpieczyciela szereg zapytań o inne warunki najmu, m. in., czy możliwa jest nieograniczona liczba kierowców, czy możliwy jest wyjazd za granicę itp. Jednakże z przesłuchania poszkodowanej nie wynika, aby takie opcje wynajmu były jej potrzebne, brak też np. korespondencji pomiędzy poszkodowaną a powódką, ustalającej takiej potrzeby. Oznacza to, że pismo wysłane do ubezpieczyciela wysłano tylko w celu stwierdzenia wrażenia, że oferta ubezpieczyciela jest niedoprecyzowana, czy nie odpowiada potrzebom poszkodowanej. W rezultacie poszkodowana, mając możliwość wynajęcia pojazdu taniej, niż u powódki (a potwierdza tę możliwość złożona w toku procesu umowa pomiędzy pozwaną a podmiotem wynajmującym pojazdy), nie skorzystała z oferty, tym samym przyczyniając się do zwiększenia szkody, a to, w myśl orzecznictwa Sądu Najwyższego (uchwała z 24.08.2018 r., III CZP 20/17), oznacza, że ubezpieczyciel nie odpowiada za tak wygenerowane koszty, o ile nie zostanie wykazane, że odmowa skorzystania z oferty była uzasadniona. W niniejszej sprawie dowód taki nie został przeprowadzony.

Z uwagi na powyższe apelacja, jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. zasądzając od powódki na rzecz pozwanej kwotę 450 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, stosownie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 r.

N. Pawłowska-Grzelczak A. Górska A. Wójcik-Wojnowska

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paulina Woszczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: