VIII Ga 72/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2014-06-30
Sygn. akt VIII Ga 72/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 czerwca 2014 r.
Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący - SSO Piotr Sałamaj
po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2014 r. w Szczecinie
na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 19 grudnia 2013 r., sygn. akt X GC 442/13 upr
oddala apelację.
SSO Piotr Sałamaj
Sygn. akt VIII Ga 72/14
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie w sprawie o sygn. akt X GC 442/13 zasądził od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 2.256,67 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 19 października 2012 roku (pkt I. wyroku), oddalił powództwo co do odsetek w pozostałej części (pkt II.) i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 100 zł tytułem kosztów procesu. (pkt III.).
W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie istotnym było ustalenie, czy na podstawie zaistniałych okoliczności powódka była uprawniona w świetle obowiązujących przepisów do złożenia przewożonego na zlecenie pozwanej towaru w innej spedycji oraz czy w związku z tym pozwana posiadała wobec powódki wzajemne wierzytelności związane z tym działaniem, a co za tym idzie, czy dokonane przez pozwaną potrącenie było skuteczne. Zgodnie z art. 15 ust. 1 Konwencji jeżeli po przybyciu towaru do miejsca przeznaczenia okażą się przeszkody w jego wydaniu, przewoźnik powinien zażądać instrukcji od nadawcy. W świetle ww. przepisu, zwrócić należy uwagę, że instrukcje powinny być nie tylko możliwe do wykonania dla przewoźnika w chwili ich otrzymania, ale nie powinny również utrudniać normalnej eksploatacji przedsiębiorstwa przewoźnika, czy też przynosić szkody nadawcom lub odbiorcom innych przesyłek – co wprost reguluje art. 12 ust. 5 lit. b niniejszej Konwencji. Na gruncie niniejszej sprawy, w zasadzie bezspornym pozostało, iż powódka po powzięciu informacji o braku możliwości odbioru towaru na bieżąco informowała pozwaną o zaistniałych przeszkodach oraz zwracała się o udzielenie stosownych instrukcji. Instrukcje udzielone przez pozwaną, w ocenie Sądu pierwszej instancji nie sprowadzały się do żadnych konkretnych wytycznych, a jedynie ogólnie „kazały czekać” przewoźnikowi na rozładunek, który – wg zapewnień pozwanej miał nastąpić w dniu 13 sierpnia 2012 r. (który był datą rozładunku), później w dniu 14 sierpnia 2012 r. Wskazać należy, że powódka zastosowała się do tych poleceń. Dopiero, gdy z sytuacji na miejscu rozładunku wynikało, że aut oczekujących na rozładunek jest dużo a magazyn jest pełen oraz że według rozeznania kierowcy auto najprawdopodobniej do czwartku nie zostanie rozładowane powódka zdecydowała się rozładować towar w innej spedycji. Pomimo informowania pozwanej o zaistniałej sytuacji, pozwana nadal kazała czekać kierowcy na rozładunek. Tego typu poleceń nadawcy nie można jednakże uznać za pełne, prowadzące do wykonania odbioru dostarczonego towaru. Udzielane informacje co do dalszego postępowania były lakoniczne, mało konkretne i stanowiły przeszkodę w dalszym prowadzeniu przedsiębiorstwa przez powódkę, przede wszystkim poprzez uniemożliwianie podjęcia dalszych zleceń transportowych z uwagi na „uziemienie” pojazdu. Zdaniem Sądu Rejonowego nadawca, wydając instrukcje, powinien kompleksowo potraktować zaistniały problem, a instrukcje winny określać szczegółowo postępowanie przewoźnika przede wszystkim z uwzględnieniem daty i szacunkowej godziny rozładunku. Nieprecyzyjne stwierdzenie „proszę czekać” i kolejne zapewnienie o - tym razem pewnym - terminie rozładunku towaru, słusznie budziło wątpliwości powódki, tym bardziej, że z każdą chwilą zwłoki powódka narażona była na stratę z przyczyn od niej niezależnych.
Zażądanie wydania instrukcji wiąże się z uprawnieniem przewoźnika wyrażonym w art. 16 ust. 2 Konwencji, zgodnie z którym w przypadkach przewidzianych w artykule 15 przewoźnik może bezzwłocznie wyładować towar na rachunek osoby uprawnionej. Przewoźnik sprawuje wówczas dozór nad towarem, przy czym może on jednak powierzyć towar osobie trzeciej i wówczas odpowiada jedynie za rozsądny wybór tej osoby. W tym ostatnim przypadku od przewoźnika wymagane jest zachowanie należytej staranności, w związku z tym odpowiada przed nadawcą na podstawie winy w wyborze. W takiej sytuacji towar zostaje obciążony należnościami, wynikającymi z listu przewozowego i wszystkimi innymi kosztami. Po tym wyładowaniu przewóz uważa się za ukończony. Jedynym w zasadzie warunkiem określającym uprawnienie do wyładunku towaru na rachunek osoby uprawnionej w innym miejscu jest zwrócenie się do nadawcy o wyżej omawiane instrukcje. W przedstawionym stanie faktycznym przewoźnik (powódka) informował pozwaną, że dalsze oczekiwanie na rozładunek naraża go na straty oraz powoduje opóźnienia w odbiorze innych przesyłek, wielokrotnie zwracał się do pozwanej o instrukcje związane z odmową rozładunku, ponaglał o udzielnie konkretnej informacji, zaproponował również rozwiązanie alternatywne, tj. oczekiwanie na podjęcie towaru przez odbiorcę pod warunkiem podniesienia opłaty postojowej do 300 euro, mającą zrekompensować stratę związaną z postojem i uniemożliwieniem podjęcia innych zleceń. Mimo wielokrotnych wezwań powódki do rozwiązania sytuacji i umożliwienia rozładunku, pozwana udzielała nieprecyzyjnych informacji, niepozwalających na stwierdzenie kiedy zaistnieje możliwość dokonania rozładunku.
W oparciu o tak ustalony stan prawny Sąd Rejonowy uznał za zasadne i zgodne z regulacjami zawartymi w Konwencji złożenie towaru przez powódkę w innej spedycji. Skutkiem wyładowania towaru na rachunek osoby uprawnionej i zakończenia w ten sposób przewozu jest „obciążenie towaru należnościami wynikającymi z listu przewozowego i wszystkimi innymi kosztami” (art. 16 ust. 2 in fine konwencji CMR).
Wobec takiego przyjęcia roszczenia regresowe pozwanej, wynikające z obowiązku poniesienia opłaty związanej z rozładunkiem i magazynowaniem towaru, a także koszt transportu do odbiorcy, w oparciu o ww. regulacje, było niezasadne, a co za tym idzie brak było podstaw po stronie pozwanej do przedstawienia ich do potrącenia. Mając na uwadze Sąd uznał złożone przez pozwaną oświadczenie o potrąceniu za nieskuteczne.
O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c., a o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c.
Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku zaskarżając go w pkt. I. i III. oraz zarzucając mu:
1. naruszenie przepisu prawa materialnego art. 353 1 k.c., poprzez jego niezastosowanie w sprawie i nieuwzględnienie wspólnych ustaleń stron stosunku zobowiązaniowego, dotyczących kwestii postoju na czas załadunku/rozładunku oraz dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu;
2. naruszenie przepisu prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, wykraczającej poza granice zasady swobodnej oceny dowodów polegające na :
- nieuzasadnionym przyjęciu przez Sąd, iż instrukcje wydawane przez pozwaną nie były precyzyjne, w związku z czym nie były dla powódki wiążące, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, iż powódka otrzymała jasne, zgodne z umową instrukcje, do których powinna się dostosować,
- przyjęciu przez Sąd, że powódka wykonała instrukcje pozwanej;
3. naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 16 ust. 2 Konwencji o umowie przewozu międzynarodowego towarów z dnia 19.05.1956 r. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, w sytuacji, gdy wydawane instrukcje były możliwe do wykonania i powinny być uwzględnione przez powódkę;
4. naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 498 k.c. poprzez przyjęcie, iż pozwana nie złożyła skutecznego oświadczenia o potrąceniu.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy jako sąd meriti w granicach wniesionej apelacji, co wynika z dyspozycji art. 378 § 1 k.p.c., rozważa na nowo zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym dokonuje jego samodzielnej oceny prawnej. Powyższa analiza pozwala stwierdzić, że stanowisko Sądu drugiej instancji, zarówno w zakresie ustaleń faktycznych oraz ich oceny prawnej w całości pokrywa się z argumentacją zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, tym samym niecelowym jest jej powtarzanie. Wywody zaprezentowane w apelacji, w tym podniesione zarzuty, nie stanowiły wystarczającej podstawy do weryfikacji orzeczenia Sądu Rejonowego w postulowanym przez apelującego kierunku, zwłaszcza że Sąd ten przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, a zebrany w sprawie materiał poddał wszechstronnej i wnikliwej ocenie, z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów.
Zarzuty apelacji dotyczące zarówno naruszenia prawa procesowego, jak i materialnego sprowadzają się do twierdzenia, iż zawarte w umowie postanowienia skutecznie wyłączały uprawnienie powoda do rozładunku towaru w innym miejscu, jak również do wskazania, że wydawane przez pozwanego powodowi instrukcje były jasne i możliwie do wykonania. Pozwany powołując się na te zarzuty wywodził, że powód nie był uprawniony do rozładunku towaru w innym miejscu aniżeli wskazanym w zleceniu, a co za tym idzie na uwzględnienie powinien zasługiwać podniesiony przez niego zarzut potrącenia wierzytelności stanowiącej odszkodowanie za nienależyte wykonanie umowy.
Odnosząc się do tych zarzutów wskazać należy, że nie można zaaprobować tezy pozwanego o tym, że postanowienia zlecenia transportowego regulujące zakres oraz sposób naliczania wynagrodzenia z tytułu przestoju wyłączały uprawnienie powoda do rozładunku towaru w innym miejscu z powodu przedłużającego się oczekiwania na rozładunek. W ocenie Sądu taka wykładnia jest nieuprawniona w świetle treści pkt 20 zlecenia transportowego nr (...), który reguluje jedynie zasady przyznania wynagrodzenia za przestój, nie zawiera zaś wskazania w jaki sposób powinien się zachować przewoźnik w przypadku braku możliwości pozostawienia rozładunku w miejscu przeznaczenia. Wskazać zresztą należy, że przepisy konwencji CMR co do zasady mają charakter bezwzględnie obowiązujący. Na gruncie regulacji art. 41 Konwencji CMR nieważna i pozbawiona mocy jest każda klauzula, która pośrednio lub bezpośrednio naruszałaby postanowienia niniejszej Konwencji. Swoboda stron w kształtowaniu w sposób odmienny, aniżeli wynikający z przepisów Konwencji CMR, stosunku prawnego została jedynie zastrzeżona w odniesieniu do regulacji art. 37 i 38 Konwencji CMR. Oznacza to zatem, że strony nie mogły wyłączyć uprawnień powoda, o których mowa w art. 16 Konwencji CMR.
Nie sposób także zgodzić się z twierdzeniem skarżącego o tym, że powód godził się z tym, iż towar może zostać rozładowany później niż to wynika z treści zlecenia. Przeczy temu fakt, że już 10 sierpnia 2012 r. powód podstawił samochód do załadunku, chociaż rozładunek miał nastąpić dopiero w dniu 13 sierpnia 2012 r. Powód wskazywał zresztą, że ,,zależało mu na czasie” albowiem miał inne zlecenie, które także chciał wykonać (k. 30). Wobec takiej postawy powoda oraz jego oczekiwań nie sposób przyjąć, że godził się na opóźnienie w rozładunku, co wiązałoby się z utratą kolejnego zlecenia. Takie rozumienie byłoby sprzeczne z racjonalnym działaniem przedsiębiorcy nastawionym na osiągnięcie zysku.
Chybione były także argumenty o tym, że pozwany udzielił powodowi konkretnych instrukcji. Jak wynika z korespondencji mailowej pozwany wskazywał jedynie, że rozładunek towaru nastąpi w dniu 13 sierpnia 2012 r., a następnie w dniu 14 sierpnia 2012 r., bez podania godziny rozładunku (k. 33-37). Z treści zeznań T. B. oraz pisma z dnia 14 sierpnia 2012 r. wynika przy tym, że powód miał uzasadnione obawy co do tego, że rozładunek tego towaru nie nastąpi w dniu 14 sierpnia 2012 r., lecz w czasie późniejszym. Świadek T. B. (2) wskazał, iż kierowca poinformował go, iż magazyn jest pełny i stoi tam dużo aut i że najprawdopodobniej do czwartku (tj. 16 sierpnia 2012 r.) nie zostanie rozładowany (k. 150-151). Korespondowało to z treścią pisma z dnia 14 sierpnia 2012 r. w którym zawarto stwierdzenie, że ,,rozładowca twierdzi, że nie ma możliwości rozładowania auta w dniu dzisiejszym” (k. 31).
Z tych też względów zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, że informacje udzielne przez pozwanego były lakoniczne, a opisane okoliczności czyniły wątpliwym jego ,,obietnice” o tym, że rozładunek towaru nastąpi w dniu 14 sierpnia 2012 r. Zgodzić się także trzeba z tym, że wydawane przez pozwanego ,,instrukcje”, które w istocie sprowadzały się jedynie do tego, że powód miał oczekiwać na rozładunek, uniemożliwiały obsługę innych klientów; powód bowiem już w dniu 13 sierpnia 2012 r. miał podjąć kolejny ładunek od innego podmiotu (k. 30).
Reasumując, stwierdzić należy, że pomimo próśb powoda o udzielenie jasnych instrukcji co do tego kiedy nastąpi rozładunek, takie informacje nie zostały przez pozwanego podane. Z tych też względów powód był uprawniony w świetl regulacji art. 16 ust. 2 CMR do rozładowaniu towaru w innym miejscu. Unormowanie art. 16 ust. 2 stanowi, że koszty związane z rozładunkiem tego towaru obciążają nadawcę. W konsekwencji pozwanemu nie przysługiwała przedstawiona do potrącenia wierzytelność z tytułu poniesienia opłaty magazynowej oraz przewiezienia towaru do miejsca przeznaczenia.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Piotr Sałamaj
Data wytworzenia informacji: