VIII GC 147/17 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2017-07-06
Sygn. akt VIII GC 147/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 lipca 2017 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący SSO Patrycja Baranowska
Protokolant sekr. sąd. Monika Karczmarska
po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2017 roku w Szczecinie
na rozprawie
sprawy z powództwa Biuro (...) - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
przeciwko Gminie M.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanej Gminy M. na rzecz powódki Biuro (...) - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 66.370,80 zł (sześćdziesięciu sześciu tysięcy trzystu siedemdziesięciu złotych osiemdziesięciu groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty,
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie,
III. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3.301,69 zł (trzech tysięcy trzystu jeden złotych sześćdziesięciu dziewięciu groszy) tytułem kosztów procesu.
Sygn. akt VIII GC 147/17
UZASADNIENIE
W dniu 12 kwietnia 2017 roku powódka Biuro (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. złożyła pozew przeciwko Gminie M. o zapłatę kwoty 343.071,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty. Wniosła również o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że roszczenie obejmuje pozostałą do zapłaty część wynagrodzenia przysługującego jej z tytułu zrealizowania dokumentacji projektowej dla inwestycji pozwanej pod nazwą „Uporządkowanie gospodarki ściekowej oraz modernizacja oczyszczalni ścieków na terenie aglomeracji M.” wykonanej na podstawie umowy z dnia 13 listopada 2014 roku. Zdaniem powódki pozwana bezzasadnie obciążyła ją karami umownymi z tytułu nieterminowego wykonania umowy, gdyż prace zostały wykonane w terminie lub z bardzo niewielkim opóźnieniem.
Powódka zaprezentowała stanowisko, że w terminie do dnia 10 grudnia 2015 roku winna była wykonać prace projektowe z wyłączeniem decyzji, opinii i uzgodnień.
Z ostrożności procesowej powódka wskazała, że nie ponosi winy w opóźnieniu uzyskania pozwolenia na budowę. Długotrwałe oczekiwanie na uzyskanie pozwolenia na budowę spowodowane było okolicznościami niezawinionymi przez żadną ze stron, tj. zmianą kwalifikacji terenów inwestycyjnych z niezagrożonych powodzią na zagrożone. Zmiana taka nastąpiła w trakcie wykonywania umowy i spowodowała skomplikowanie procedur urzędowych skutkujące znacznym wydłużeniem procesu uzyskania pozwolenia na budowę.
Poza tym powódka podniosła, że wykonała zakres rzeczowy umowy w całości i wniosła o miarkowanie kary umownej, zwłaszcza, że w ocenie powódki obciążenie karą jest rażąco wygórowane. Powódka wskazała, że obciążenie osiągnęło prawie 75 % całości wynagrodzenia. Taka proporcja jest rażąco niesprawiedliwa i narusza interes powódki.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwana wyraziła stanowisko, że przedmiot zamówienia obejmował kompletną dokumentację projektową wraz z wszelkimi wymaganiami, uzgodnieniami, opiniami, pozwoleniami i decyzjami, w tym pozwoleniem na budowę.
Zdaniem pozwanej w stanie faktycznym niniejszej sprawy bez znaczenia pozostaje, czy opóźnienie w wykonaniu przedmiotu zamówienia powstało z przyczyn, za które odpowiedzialność ponosi powódka.
Pozwana nie zgodziła się ze stanowiskiem powódki, że opóźnienie w wykonaniu przedmiotu zamówienia nie było przez nią zawinione. Zdaniem pozwanej powódka jako profesjonalista w dziedzinie projektowania inwestycji winna była posiadać wiedzę na temat treści aktualnie obowiązujących map zagrożenia powodziowego, w szczególności odnośnie terenów, na których prowadzi prace projektowe. Pozwana wskazała, że informacja o opublikowaniu map oraz ich treść była dyskutowana w ogólnopolskiej prasie na wiele miesięcy przed datą, w której powódka dowiedziała się o ich sporządzeniu przez Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Pozwana zakwestionowała możliwość miarkowania kar umownych. Nie zgodziła się również z twierdzeniami powódki, że kara była rażąco wygórowana. Pozwana podniosła, że opóźnienie w wykonaniu umowy przez powódkę oddala perspektywę rozwoju infrastruktury kanalizacyjnej gminy o kolejny rok. Modernizacja dotychczas wykorzystywanej w 100 % oczyszczalni ścieków jest konieczna.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka- Biuro (...) prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie specjalistycznego projektowania. Powódka projektuje i nadzoruje realizację obiektów związanych z gospodarką wodną i ściekową (oczyszczalnie ścieków, instalacje wodne i kanalizacyjne). Prezesem zarządu spółki jest W. G..
Bezsporne, a nadto wydruk ze strony internetowej powódki k. 101,
Po przeprowadzonym postępowaniu przetargowym, zorganizowanym przez Gminę M. w trybie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo zamówień publicznych, powódka została wyłoniona jako wykonawca prac projektowych polegających na opracowaniu dokumentacji technicznej dla zadania o nazwie „Uporządkowanie gospodarki ściekowej oraz modernizacja oczyszczalni ścieków na terenie aglom. M.”.
Zgodnie ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia zamówienie zostało podzielone na trzy części. Część I obejmowała wykonanie projektu budowlano- wykonawczego budowy i przebudowy oczyszczalni ścieków komunalnych w M.. Zakres przedmiotu zamówienia przewidywał uzyskanie wszystkich opinii, pozwoleń, decyzji i uzgodnień, zgłoszeń robót, których dotyczy przedmiot zamówienia. Termin wykonania Części I zamówienia przewidziano na dzień 10 grudnia 2015 roku.
Dowód: specyfikacja istotnych warunków zamówienia k. 82-96, zeznania W. G. k. 145,
W dniu 13 listopada 2014 roku pomiędzy stronami zawarta została umowa nr ZP 272/10/2014, która nakładała na powódkę:
Część I: Wykonanie projektu budowalno- wykonawczego budowy i przebudowy oczyszczalni ścieków w M. złożonej z projektu budowalnego, projektu wykonawczego, przedmiaru robót z kosztorysami inwestorskimi, specyfikacją techniczną wykonania i odbioru robót budowalnych.
Na mocy §4 umowy strony uzgodniły, że wykonawca zapewni wtórnik do celów projektowych w formacie wektorowym w zakresie niezbędnym do przedłożonego opracowania dokumentacji budowalnej wraz z mapą stanu władania oraz wpisem do rejestru gruntów.
Wykonawca zobowiązał się uzyskać wszystkie opinie, pozwolenia, decyzje i uzgodnienia, których dotyczy przedmiot zamówienia.
Wskazano również, że wykonawca musi uzyskać wszelkie niezbędne warunki techniczne, przyłączeniowe, opinie i zezwolenia oraz ostateczną decyzję pozwolenia na budowę, uzgodnić dokumentację (...), uzyskać prawomocną decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, decyzje środowiskowe lub raport oddziaływania na środowisko, pozwolenie wodno- prawne w wymaganym zakresie, decyzje na wycinkę drzew, zatwierdzenie tymczasowej organizacji ruchu.
Strony uzgodniły ponadto, że wykonawca zaopatrzy dokumentację projektową w wykaz opracowań, o których mowa w §3 niniejszej umowy oraz pisemne oświadczenie, iż dokumentacja jest wykonana zgodnie z umową, obowiązującymi przepisami, w tym techniczno- budowalnymi, obowiązującymi normami i zasadami wiedzy technicznej i jest wydawana w stanie zupełnym ze względu na cel oznaczony w umowie. Zgodnie z umową wykaz opracowań i pisemne oświadczenie stanowią integralną część przekazywanej dokumentacji projektowej.
Na mocy §6 pkt 1 ustalono, że przedmiot zamówienia zostanie wykonany w terminie do 10 grudnia 2015 roku od daty podpisania umowy.
W dalszych punktach postanowiono, że zamawiający w terminie 15 dni od otrzymania prac projektowych powiadomi wykonawcę o przyjęciu lub odrzuceniu otrzymanych prac, z podaniem przyczyn odrzucenia. O ile zamawiający nie zgłosi uwag, strony podpiszą protokół zdawczo- odbiorczy w ustalonym terminie, niezwłocznie po otrzymaniu prac projektowych.
Jeżeli zamawiający nie przekaże na piśmie żadnych uwag do przekazanych prac w terminie 15 dni od daty ich otrzymania prace projektowe uważane będą za przyjęte (zatwierdzone przez zamawiającego z datą podpisania protokołu zdawczo- odbiorczego).
Datę podpisania protokołu zdawczo –odbiorczego traktuje się jako datę odbioru prac.
Odbiór końcowy prac objętych przedmiotem umowy dokonany zostanie w formie protokołu końcowego po zakończeniu wszystkich prac będących przedmiotem umowy, o których mowa w §2 .
W §7 ustalono wynagrodzenie za wykonany przedmiot umowy na kwotę 467.400,00 zł brutto.
Wskazano, że wynagrodzenie zostanie wypłacone na podstawie przedłożonej faktury wraz z załączonym protokołem w terminie 21 dni od daty jej otrzymania przez zamawiającego.
Strony ustaliły kary umowne, m.in. nałożono na wykonawcę karę umowną za opóźnienie w oddaniu określonego w umowie przedmiotu umowy w wysokości 0,2 % wynagrodzenia brutto za cały przedmiot umowy, za każdy dzień opóźnienia licząc od umownego terminu wykonania.
Uzgodniono, że wszelkie zmiany umowy mogą być dokonywane jedynie w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
Dowód: umowa k. 19-27, zeznania W. G. k. 145, zeznania świadka M. D. k. 144,
Podczas realizacji projektu powódka prowadziła uzgodnienia Zakładem (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w M..
Dowód: zeznania W. G. k. 145,
Przedstawicielem Gminy wyznaczonym do kontaktów z powódką był T. K..
Dowód: zeznania świadka M. D. k. 144,
W dniu 15 kwietnia 2015 roku Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej opublikował zaktualizowane wersje map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego dla wybranych obszarów kraju, w tym także dla obszaru Gminy M. i terenu, na którym planowano wybudowanie oczyszczalni. Obszar, na którym planowane było wybudowanie nowych obiektów węzła oczyszczania biologicznego (m.in. nowy reaktor biologiczny) oraz obiektów gospodarki osadowej zakwalifikowany został jako obszar zagrożony powodzą.
Mapy zagrożenia powodziowego oraz mapy ryzyka powodziowego zostały przekazane przez Dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej właściwym wójtom (burmistrzom, prezydentom miast).
Bezsporne, a nadto dowód: wydruk ze strony Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej k. 97-100, wydruki z prasy i internetu k. 102-117, zeznania W. G. k. 145,
W dniu 16 listopada 2015 roku, podczas uzgadniania projektu Decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, powódka uzyskała informację, że teren, na którym planowane jest wybudowanie nowych obiektów węzła oczyszczania biologicznego oraz obiektów gospodarki osadowej został zakwalifikowany jako obszar zagrożony powodzią.
W związku ze zmianą kwalifikacji terenów, na których miały powstać obiekty oczyszczalni, na tereny zagrożone powodzią, uzyskanie Decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego uzależnione było od uprzedniego uzyskania Decyzji wydanej przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w S. zwalniającej z zapisów ustawy Prawo wodne zabraniających budowania obiektów budowalnych na terenach szczególnie zagrożonych powodzią.
W dniu 17 listopada 2015 roku powódka wystąpiła do (...) w S. o wydanie decyzji zwalniającej z zakazów określonych w ustawie Prawo wodne.
Bezsporne, a nadto dowód: zeznania W. G. k. 145, zeznania świadka M. D. k. 144, zeznania świadka A. S. k. 144,
W dniu 7 grudnia 2015 roku powódka przekazała pozwanej projekt budowalny, inwentaryzację drzew i krzewów na terenie inwestycji.
Powódka wskazała, że w związku z faktem, że pozwana w dniu 16 listopada 2015 roku poinformowała powódkę, że teren komunalnej oczyszczalni ścieków znajduje się na obszarze szczególnie zagrożonym powodzią, co spowodowało konieczność wystąpienia do (...) w S. o wydanie decyzji zwalniającej z zakazów określonych w ustawie Prawo wodne, do dnia przekazania dokumentacji nie udało się uzyskać Decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego.
W dniu 18 grudnia 2015 roku powódka przekazała pozwanej projekt wykonawczy.
Dowód: pismo z dnia 7 grudnia 2015 roku k. 39, pismo z dnia 18 grudnia 2015 roku k. 40,
W dniu 29 grudnia 2015 roku powódka poinformowała pozwaną, że przekazała jej dokumentację projektową. Wskazywała, że na skutek pojawienia się w trakcie realizacji przedmiotu umowy nieprzewidywanych okoliczności niemożliwym okazało się uzyskanie w terminie umownym prawomocnej Decyzji o pozwoleniu na budowę. Sytuacja ta została spowodowana przede wszystkim zbyt późnym poinformowaniem wykonawcy o fakcie lokalizacji oczyszczalni lokalizacji ścieków na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią.
Powódka wyraziła stanowisko, że informacja ta powinna został przekazana niezwłocznie po jej ogłoszeniu.
Wskazała, że w związku z tym zaistniała koniczność pozyskania dodatkowych dokumentów: Decyzji wydanej przez Regionalny Zarząd gospodarki Wodnej w S. zwalniającej z zapisów ustawy Prawo wodne zabraniających budowanie obiektów budowlanych na terenach szczególnego zagrożenia powodzią oraz pozwolenia wodnoprawnego wydanego przez Starostwo Powiatowe w K. na wykonanie urządzeń wodnych na terenach szczególnego zagrożenia powodzią.
Powódka wskazała, że w dniu 17 listopada 2015 roku skierowała wniosek do (...) i rozpoczęła prace nad operatem.
Poza tym powódka zaznaczyła, że gdyby nie zaistniała sytuacja, dokumentacja wraz z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę zostałaby złożona do dnia 10 grudnia 2015 roku, co pozwoliłoby na uzyskanie Decyzji o pozwoleniu na budowę przed końcem stycznia 2016 roku.
Powódka zwróciła się do pozwanej o przygotowanie aneksu do umowy, na mocy którego termin realizacji prac projektowych zostanie przedłużony do dnia 10 kwietnia 2016 roku.
Dowód: pismo z dnia 29 grudnia 2015 roku k. 42-44,
Pismem z dnia 19 stycznia 2016 roku pozwana wskazała, że w jej opinii kompletna dokumentacja powinna zawierać również pozwolenie na budowę. Pozwana wskazała, że oczekuje na przekazanie kompletnej dokumentacji zgodnie z umową.
Dowód: pismo z dnia 19 stycznia 2016 roku k. 41, zeznania świadka T. K. k. 144-145,
W piśmie z dnia 29 stycznia 2016 roku powódka wskazała, że kompletna dokumentacja projektowo- wykonawcza zostanie przekazana pozwanej jak tylko zostaną pozyskane odpowiednie decyzje formalne, tj. decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz decyzja o pozwoleniu na budowę.
Powódka podała, że podczas wcześniejszych spotkań z przedstawicielami zamawiającego i eksploatatora oczyszczalni ścieków ( (...) M.) pytała o potencjalne zagrożenie powodzią i otrzymała odpowiedź negatywną.
Powódka wskazała, że w dniu 29 stycznia 2016 roku dla planowanego przedsięwzięcia została uzyskana Decyzja Nr (...). (...).9. (...).2015. MB wydana przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w S. zwalniająca z zapisów ustawy Prawo Wodne zabraniających budowania obiektów na terenach szczególnego zagrożenia powodzią.
Powódka zwróciła się do pozwanej z prośbą o nieuwzględnianie w warunkach Decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego zapisów dotyczących lokalizacji inwestycji na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią, co pozwoli na szybsze uzyskanie Decyzji o pozwoleniu na budowę, gdyż wyeliminuje konieczność pozyskania pozwolenia wodnoprawnego. W takim przypadku po uprawomocnieniu się Decyzji lokalizacyjnej będzie można złożyć dokumentację projektową wraz z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę.
Powódka wniosła o podpisanie aneksu do umowy, który pozwoliłby na zabezpieczenie interesów obu stron umowy.
Dowód: pismo z dnia 29 stycznia 2016 roku k. 45-47,
W dniu 22 marca 2016 roku powódka poinformowała pozwaną o uzyskaniu Decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego. Powódka podtrzymała stanowisko dotyczące konieczności zawarcia aneksu do umowy z uwagi na zaistnienie na etapie realizacji przedmiotu umowy nadzwyczajnych okoliczności, których strony nie mogły przewidzieć.
Dowód: pismo z dnia 22 marca 2016 roku k. 48,
Pismem z dnia 7 kwietnia 2016 roku powódka poinformowała pozwaną o złożeniu dokumentacji projektowej wraz z wnioskiem o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. W piśmie tym powódka wyraziła wolę spotkania i omówienia bieżących spraw oraz zawarcia aneksu do umowy.
Dowód: pismo z dnia 7 kwietnia 2016 roku k. 49,
Pismem z dnia 12 kwietnia 2016 roku Burmistrz pozwanej Gminy odniósł się do wniosku powódki o zawarcie aneksu do umowy i wskazał, że ustawa prawo zamówień publicznych nie dopuszcza w zaistniałych okolicznościach aneksowania umowy w zakresie zmiany terminu. Pozwana nie wyraziła zgody na prolongatę.
Dowód: pismo z dnia 12 kwietnia 2016 roku k. 50,
W dniu 29 kwietnia 2016 roku pozwana zaproponowała odbycie spotkania, które miałoby dotoczyć zakończenia cyklu projektowanego budowy i przebudowy oczyszczalni ścieków komunalnych.
Dowód: pismo z dnia 29 kwietnia 2016 roku k. 51,
W dniu 17 maja 2016 roku Starostwo Powiatowe w K. zajmujące się procedowaniem wniosku o wydanie Decyzji o pozwoleniu na budowę nałożyło na pozwaną obowiązek usunięcia nieprawidłowości w złożonym wniosku o udzielenie pozwolenia na rozbiórkę istniejących obiektów oczyszczalni ścieków w M., we wniosku o pozwolenie na budowę.
Dowód: postanowienie z dnia 17 maja 2016 roku k. 118-120, zeznania świadka M. D. k. 144, zeznania świadka A. S. k. 144,
Decyzja o zatwierdzeniu projektu budowalnego i udzielenie pozwolenia na budowę (rozbudowę) i przebudowę oczyszczalni ścieków komunalnych w M. została wydana przez Starostę (...) w dniu 21 września 2016 roku.
Dowód: decyzja nr (...) k. 121-123, postanowienie k.124, zeznania świadka M. D. k. 144, zeznania świadka A. S. k. 144,
W dniu 17 listopada 2016 roku powódka zwróciła się do Zakładu (...) o możliwie szybkie zakończenie weryfikacji dokumentacji projektowej. Wskazała, że weryfikacja ta została już przeprowadzona przez organy administracji państwowej i samorządowej, poza tym była na bieżąco uzgadniana.
Powódka przypominała również, że dokumentacja była już przekazana do zweryfikowania w grudniu 2015 roku, a wniesione uwagi zostały wprowadzone.
Dowód: pismo z dnia 17 listopada 2016 roku k. 52,
W dniu 12 grudnia 2016 roku powódka przekazała pozwanej protokolarnie wykonaną dokumentację projektową, zaś pozwana dokonała jej odbioru.
W protokole wskazano, że stanowi on podstawę do wystawienia przez wykonawcę faktury.
Powódka wystawiła w tym dniu fakturę opiewającą na kwotę 467.400,00 zł. Termin zapłaty został wyznaczony został na dzień 2 stycznia 2017 roku.
Dowód: protokół zdawczo odbiorczy k. 57-59, faktura VAT k. 28
Wraz z powyższymi dokumentami powódka przekazała pozwanej pismo, w którym podała, że opóźnienie w realizacji przedmiotu umowy spowodowane jest zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których strony umowy nie były w stanie przewidzieć.
Powódka wskazała, że w trakcie projektowania (w szóstym miesiącu od daty podpisania umowy) doszło do urzędowej zmiany kwalifikacji części terenu, na którym znajduje się istniejąca oczyszczalnia ścieków z terenów niezagrożonych powodzią na tereny szczególnego zagrożenia powodzią.
Zmiana ta spowodowała konieczność pozyskania dodatkowych decyzji, co wydłużyło procedurę pozyskania Decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego i pozwolenia na budowę o przeszło 6 miesięcy.
Powódka wskazała, że zmiana została jej przekazana dopiero w dniu 16 listopada 2015 roku podczas uzyskiwania Decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego.
Powódka zajęła stanowisko, że opóźnienie w terminie realizacji umowy dotyczy jedynie pozyskania niezbędnych dokumentów i decyzji, zaś sama dokumentacja projektowa została przekazana do Zakładu (...) w M. w dniu 7 grudnia 2015 roku.
Powódka podała, że dokumentacja ta była weryfikowana przez (...) M. przez około 3 miesiące. Następnie została ona odesłana w marcu 2016 roku do wykonawcy z prośbą o wprowadzenie pewnych nieznacznych zmian nie wynikających z uchybień po stronie wykonawcy, lecz z chęci zastosowania przez Eksploatatora Oczyszczalni (...) konkretnych urządzeń technologicznych różniących się nieznacznie parametrami technicznymi od zaproponowanych przez wykonawcę w dokumentacji projektowej.
Powódka wskazała, że w dniu 12 stycznia 2016 roku została wydana Decyzja przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w S. zwalniająca z zapisów ustawy Prawo wodne, co umożliwiło ostateczne uzgodnienie i zakończenie procedury wydawania przez Gminę M. Decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Decyzja ta stała się prawomocna w dniu 7 kwietnia 2016 roku.
Dalej powódka argumentowała, że dzień później wystąpiła z wnioskiem o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. W dniu 17 maja 2016 roku powódka została zawiadomiona o wszczęciu postępowania administracyjnego w tym przedmiocie, zaś w dniu 25 maja 2016 roku powódka otrzymała postanowienie nakładające na wykonawcę obowiązek uzupełnienia braków i usunięcia nieprawidłowości we wniosku.
Powódka wskazała, że zaistniała konieczność uzyskania zmian we wcześniej wydanych w decyzjach administracyjnych, co spowodowało zawieszenie postępowania w przedmiocie uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę.
Powódka zaprezentowała w piśmie stanowisko, że nieprawidłowości i rozbieżności pomiędzy wydanymi wcześniej decyzjami, a opracowaną dokumentacją projektową wynikały ze zbyt dużego uszczegółowienia składanych uprzednio wniosków o wydanie tychże decyzji.
Powódka podała, że w dniu 21 września 2016 roku została wydana decyzja o pozwoleniu na budowę. Decyzja ta została przekazana pozwanej, natomiast komplet wielobranżowej dokumentacji projektowej został ponownie wysłany do Zakładu (...) w dniu 4 października 2016 roku w celu ostatecznego uzgodnienia i przyjęcia proponowanych rozwiązań projektowych. W dniu 30 listopada 2016 roku został podpisany protokół końcowego przekazania pomiędzy powódką a (...), na mocy którego dokumentacja projektowa została zatwierdzona pod względem merytorycznym i technicznym.
W związku z tym zdaniem powódki uzasadnione jest odstąpienie od naliczania kar umownych.
Dowód: pismo z dnia 12 grudnia 2016 roku k. 53-56,
Pismami z dnia 29 grudnia 2016 roku pozwana poinformowała powódkę o obciążeniu jej karami umownymi na podstawie §12 ust.2 pkt 3 umowy z tytułu nieterminowego wykonania umowy.
Wskazała, że kary umowne zostały naliczone od dnia 11 grudnia 2015 roku do dnia 11 grudnia 2016 roku, tj. za 367 dni, zaś wysokość kar wynosi 0,2 % wartości wynagrodzenia brutto za każdy dzień zwłoki licząc od dnia umownego terminu wykonania (934,80 zł za każdy dzień zwłoki).
Powódka podała, ze kary umowne wynoszą 343.071,60 zł i zostaną potrącone z wystawionej faktury VAT Nr (...) z dnia12 grudnia 2016 roku.
Dowód: pismo z dnia 29 grudnia 2016 roku k. 30, pismo z dnia 29 grudnia 2016 roku k. 31,
W dniu 30 grudnia 2016 roku pozwana dokonała zapłaty kwoty 124.328,40 zł. W tytule przelewu pozwana wskazała, że zapłata dotyczy „faktury (...) – minus kary umowne”.
Dowód: wydruk z rachunku k. 29,
Pismem z dnia 5 stycznia 2017 roku powódka oświadczyła, że naliczenie kar umownych nie było uzasadnione.
W piśmie powódka wezwała pozwaną do zapłaty wynagrodzenia w wysokości 343.071,60 zł.
Powódka przedstawiła swoje stanowisko wskazując, że prace projektowe zostały przekazane w terminie umownym, zaś pozwana nie powiadomiła powódki o przyjęciu lub odrzuceniu otrzymanych prac.
Powódka wyraziła stanowisko, że termin umowny dotyczył jedynie wykonania prac projektowych z wyłączeniem decyzji, opinii i uzgodnień. Podała, ze długotrwałe oczekiwanie na uzyskanie pozwolenia na budowę nie zaistniało wskutek okoliczności, za które powódka odpowiada.
Poza tym wskazała, że kary umowne są rażąco wygórowane.
Dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 32- 35,
W dniu 24 stycznia 2017 roku pozwana wskazała, że nie znajduje podstaw do zmiany decyzji w zakresie naliczenia kar umownych i odmówiła dokonania zapłaty żądanej przez powódkę kwoty.
Dowód: pismo z dnia 24 stycznia 2017 roku k. 36-38,
Szacowane przez pozwaną koszty budowy oczyszczalni ścieków to kwota 43.098.949,34 zł.
Obecnie działająca w M. oczyszczalnia ścieków jest wykorzystywana w 100 %. Wykonanie projektu po terminie opóźniło rozpoczęcie inwestycji budowy oczyszczalni.
Dowód: zestawienie kosztów k. 125, zeznania świadka T. K. k. 144-145,
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało jedynie częściowemu uwzględnieniu, a mianowicie co do kwoty 66.370,80 zł.
W niniejszym postępowaniu powódka domagała się zapłaty wynagrodzenia z tytułu wykonania dokumentacji projektowej (projektu budowlanego i wykonawczego) budowy i przebudowy oczyszczalni ścieków w M. i nadzoru autorskiego nad realizacją projektu.
Okoliczność wykonania dokumentacji nie była w toku sporu kwestionowana. Pozwana nie przeczyła prawdziwości protokołu zdawczo – odbiorczego z dnia 12 grudnia 2016 roku potwierdzającego okoliczność odebrania dokumentacji (k.57-59), nie zgłaszała też zastrzeżeń co do jakości wykonanego dzieła.
Wysokość należnego powódce z tego tytułu wynagrodzenia dokumentuje faktura VAT Nr (...). Faktura została przyjęta przez pozwaną. Podana w fakturze kwota wynagrodzenia znajduje uzasadnienie w treści §7 umowy.
Żądane przez powódkę wynagrodzenie dotyczy dzieła w rozumieniu art. art. 627 k.c., zaś żądanie jego zapłaty znajduje uzasadnienie w treści art. 628 § 1 k.c. i art. 642 § 1 k.c. oraz powołanym postanowieniu umownym.
Pozwana domagała się oddalenia powództwa powołując się na potrącenie wierzytelności wzajemnej o zapłatę kar umownych. Wskazała przy tym na fakt złożenia oświadczenia woli o potrąceniu przysługującej jej z tytułu kary umownej kwoty w łącznej wysokości 343.071,60 zł z wierzytelnością stanowiącymi przedmiot sporu.
Zgodnie z postanowieniem §12 ust. 2 pkt 3) umowy wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną za opóźnienie w oddaniu określonego w umowie przedmiotu umowy w wysokości 0,2% wynagrodzenia brutto za cały przedmiot umowy, każdy dzień opóźnienia licząc od umownego terminu wykonania.
Sąd nie zgodził się z interpretacją zapisów umowy zaprezentowaną przez powódkę, iż wskazany w umowie termin wykonania przedmiotu zamówienia obejmował jedynie prace, które zostały wymienione w §2, zaś termin ten nie dotyczył uzyskania przez powódkę decyzji, opinii i uzgodnień, o których stanowiła umowa w §4.
Zgodnie z treścią §6 umowy uzgodniono, że przedmiot zamówienia zostanie wykonany w terminie do 10 grudnia 2015 roku od daty podpisania umowy.
Zdaniem Sądu termin 10 grudnia 2015 roku dotyczył całego przedmiotu zamówienia, w skład którego wchodziło również uzyskanie wszelkich uzgodnień, opinii, pozwoleń i decyzji. Co więcej wbrew stanowisku powódki systematyka umowy również przemawia za powyższą interpretacją, gdyż §6 ust.1 stanowiący o terminie wykonania przedmiotu zamówienia usystematyzowany jest pod tymi postanowieniami umowy, które stanowią o tym, co należy do obowiązków powódki odnośnie zakresu powierzonych prac (§2, 4,5).
Słuszne było stanowisko pozwanej, że w umowie strony określiły termin na wykonanie całego zamówienia i nie ma podstaw aby uznać, że na powódce spoczywał obowiązek wykonania do dnia 10 grudnia 2015 roku jedynie dokumentacji projektowej z wyłączeniem pozwoleń, uzgodnień, decyzji, zaś wymienione pozwolenia, czy uzgodnienia powódka zobowiązana była uzyskać „niezwłocznie” po wykonaniu dokumentacji, jak to wynika z zeznań przedstawiciela powódki.
Interpretację zapisów umowy zaprezentowaną przez powódkę podważają również postanowienia Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Wynika z nich, że Część I (powierzona powódce w ramach umowy z dnia 13 listopada 2014 roku) miała zostać wykonana do dnia 10 grudnia 2015 roku, zaś zakres przedmiotu zamówienia obejmuje również uzyskanie opinii, pozwoleń, decyzji i uzgodnień, zgłoszeń robót.
Nie przekonała Sądu argumentacja przedstawiciela pozwanej, że uzyskanie Decyzji o pozwoleniu na budowę oznacza brak potrzeby jej weryfikacji przez zlecającego. W. G. wyprowadził z zapisu §6 pkt 2 umowy wniosek, że Gmina zobowiązana była do weryfikacji prac projektowych pomimo braku przedstawienia przez powódkę Decyzji o pozwoleniu na budowę, dokumentacja (projekt budowalny i wykonawczy) została Gminie przedłożona w grudniu 2015 roku i Gmina winna była dokonać jej sprawdzenia a skoro tego nie uczyniła w terminie zakreślonym w wymienionym paragrafie uznać należało, że ją przyjęła bez zastrzeżeń.
Zdaniem Sądu rozumowanie powódki jest błędne. Otóż w grudniu 2015 roku powódka nie przekazała pozwanej przedmiotu zamówienia, a więc prac projektowych wraz z uzyskanymi opiniami, decyzjami i uzgodnieniami, a jedynie projekt budowalny i wykonawczy, który bez opinii, decyzji i uzgodnień nie mógł wejść w fazę realizacji.
W ocenie Sądu, wbrew stanowisku powódki, ocena dokumentacji projektowej po uzyskaniu pozwolenia na budowę jest jak najbardziej uzasadniona, gdyż pozwala zweryfikować, czy prace projektowe zostały wykonane zgodnie nie tylko zgodnie z przepisami ( co weryfikuje organ wydający pozwolenie na budowę), ale również zgodnie z przedmiotem zamówienia.
Poza tym zaznaczyć należy, że powódka w trakcie prowadzonej z pozwaną korespondencji w toku realizacji zadania nie kwestionowała, że w terminie umownym zobowiązana jest sporządzić projekty oraz uzyskać Decyzję o pozwoleniu na budowę (pismo z dnia 29 grudnia 2015 roku).
Przechodząc do oceny zasadności zarzutu potrącenia, a co za tym idzie zasadności naliczania kar umownych przez stronę pozwaną, w pierwszej kolejności należy podkreślić, że Sąd nie podzielił poglądów, które zaprezentowała strona pozwana w odpowiedzi na pozew, a mianowicie, że w umowie strony ustaliły zasadę rozszerzonej odpowiedzialności powódki.
Wskazać należy, że zastrzeżenie kary umownej ułatwia wierzycielowi realizację jego uprawnień z tytułu niewykonania lub nienależytego zobowiązania (roszczeń odszkodowawczych), ponieważ może on dochodzić jej zapłaty bez względu na wysokość poniesionej szkody. Postanowienie art. 483 § 1 k.c., iż "naprawienie szkody" może nastąpić przez zapłatę określonej sumy, oznacza jedynie tyle, że zastrzeżona kara umowna ma zrekompensować wszelkie niedogodności, jakie dotykają wierzyciela, a ich przyczyną jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie świadczenia głównego. Sąd w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2006 r. sygn. akt I CK 247/05, LEX nr 346091, który wskazał, że kara umowna jest rodzajem odszkodowania za nienależyte wykonanie umownego zobowiązania niepieniężnego i jeżeli strony nie postanowiły inaczej, zastępuje to odszkodowanie. Należy się wierzycielowi, nawet jeśli nie poniósł żadnej szkody. Kara umowna, wbrew swojej nazwie, nie stanowi kary sensu stricto, jest bowiem zastrzeżoną przez strony umowy sankcją cywilnoprawną, ustalaną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zastrzeżenie kary umownej zależy wyłącznie od woli stron umowy. Strony mogą zatem zastrzec karę umowną, ale nie muszą tego czynić. Jeżeli zastrzegają w umowie tę karę, wówczas uczynienie zadość temu zobowiązaniu następuje najczęściej poprzez zapłatę określonej sumy pieniędzy. Na ogół wysokość kary umownej określa się procentowo w odniesieniu do wartości świadczenia lub świadczenia zaległego bądź też według konkretnej stawki pomnożonej przez dni opóźnienia. Można uznać, iż kara umowna jest swoistym odszkodowaniem, a to dlatego, iż zgodnie z art. 483 k.c. ma ona na celu „naprawienie szkody”. Kara umowna pełni ponadto rolę stymulacyjną i represyjną. Klauzula umowna, zobowiązująca jedną ze stron do zapłaty określonej kwoty, w przypadku zaistnienia określonych okoliczności, zdejmuje z wierzyciela obowiązek udowodnienia rozmiarów faktycznej szkody. Stanowi to dodatkowy czynnik mobilizujący dłużnika do wykonania zobowiązania. Odpowiedzialność z tytułu kary umownej jest odpowiedzialnością kontraktową, czyli odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy (kontraktu). Dlatego dłużnik zobowiązany do zapłaty kary umownej może się bronić stwierdzeniem, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1968 r., sygn. II CR 419/67). Zgodnie z art. 473 §1 k.c. dłużnik może przez umowę przyjąć odpowiedzialność za niewykonanie lub za nienależyte wykonanie zobowiązania z powodu oznaczonych okoliczności, za które na mocy ustawy odpowiedzialności nie ponosi. Przepis ten reguluje dopuszczalność i możliwy zakres umownego uregulowania przez strony odpowiedzialności dłużnika, nie wprowadza jednak żadnego reżimu w jaki sposób okoliczności powinny być oznaczone. Niewątpliwie sporna problematyka nie jest traktowana jednolicie w orzecznictwie i nauce prawa. Jednakże w ocenie Sądu dominujący jest pogląd, że zaostrzenie odpowiedzialności dłużnika powinno być w umowie określone poprzez wskazanie okoliczności za jakie dłużnik odpowiada. Ustawa nie wprowadza żadnego reżimu w jaki sposób okoliczności te powinny być oznaczone, dopuszczalne jest więc posłużenie się tylko granicznymi okolicznościami, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, bez wskazywania wszystkich. Ustalenie treści oświadczeń stron następuje w drodze zwykłych reguł interpretacyjnych, przede wszystkim na podstawie dyrektyw wynikających z art 65 k.c. . Ogólne zaś stwierdzenie, że dłużnik odpowiada „bez względu na przyczynę” nie jest wystarczające. Art. 473 § 1 k.c. nie zezwala na ogólne zaostrzenie odpowiedzialności (tak A. O. w Systemie Prawa Prywatnego – Prawo zobowiązań - część ogólna. Suplement do tomu 6, Wyd. 1 C.H. B. z 2010r. – L., K. P. w komentarzu do art. 473 kc, Wyd. 6 C.H. B. z 2011r. – L., K. O. w komentarzu do art. 473 kc Wyd. 6 C.H. B. z 2013r. – L., a także cytowane w tych komentarzach stanowiska T. W., Z. G., M. P., K. Z.). Istotnie Sąd Najwyższy w wyroku II CSK 331/12 rzeczywiście w zdaniu ostatnim tezy wypowiada się że: „ Kara umowna natomiast może być zastrzeżona w kontrakcie zarówno za zwłokę jak i tzw. opóźnienie proste, polegające na niespełnieniu świadczenia w oznaczonym terminie, a w wypadku nieoznaczenia - po wezwaniu dłużnika przez wierzyciela do wykonania. W wypadku kary umownej za opóźnienie chroniony jest szczególny interes wierzyciela polegający na terminowym wykonaniu zobowiązania, istotny zwłaszcza w tzw. zobowiązaniach terminowych. Brak podstawy dla nakładania na strony obowiązku wskazywania w umowie, zastrzegającej karę umowną za opóźnienie , dodatkowych okoliczności (przyczyn) opóźnienia , które miałyby wystąpić po stronie dłużnika, zatem ich wprowadzenie zależy od woli stron.” Lecz należy rozwinąć tą tezę i uzupełnić o treść uzasadnienia tego wyroku, gdzie Sąd Najwyższy pisze: „Podkreślić jednak należy, że obowiązek zapłaty kary umownej za opóźnienie powstaje wówczas, gdy naruszenie zobowiązania powstało na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 1965 r., I CR 545/63, OSPiKA 1967, Nr 4, poz. 97, z dnia 2 czerwca 1970 r., II CR 167/70, OSNCP 1970, Nr 11, poz. 214, z dnia 27 stycznia 1972 r., I CR 458/71, OSNCP 1972, Nr 9, poz. 160, z dnia 13 czerwca 2003 r., III CKN 50/01, nie publ., z dnia 21 września 2007 r., V CSK 139/07, OSNC-ZD 2008, nr B, poz. 44, z dnia 26 stycznia 2011 r., II CSK 318/10, nie publ.). Kara umowna co do zasady wpisana jest w reżim odpowiedzialności odszkodowawczej zatem, stanowiąc ryczałtowe odszkodowanie za niewykonanie (niewłaściwe wykonanie) zobowiązania, nie powinna być oderwana od przesłanek odpowiedzialności kontraktowej. Dłużnik może się zwolnić od obowiązku jej zapłaty wykazując, że niewykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.”
Wskazać też należy na inne orzeczenie, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli strony chcą rozszerzyć odpowiedzialność dłużnika, to zgodnie z art. 473 § 1 k.c. muszą w umowie wskazać (oznaczyć, wymienić), za jakie inne - niż wynikające z ustawy - okoliczności dłużnik ma ponosić odpowiedzialność. Okoliczności te zatem muszą być w umowie wyraźnie określone (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.09.2013r. sygn. akt I CSK 748/12).
Konieczność wskazania katalogu przyczyn opóźnienia dla skuteczności rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika ma swoje głębokie uzasadnienie. Katalog takich okoliczności byłby w praktyce nieograniczony, na co nie pozwala po pierwsze treść art. 473 k.c. (w przepisie bowiem mowa o „oznaczonych okolicznościach”). Nadto należy pamiętać, że zasada swobody umów doznaje ograniczeń i nie każde rozszerzenie odpowiedzialności dłużnika mieściłoby się w tych granicach. Przykładowo nie mogłoby to być okoliczności obciążające wierzyciela. Kara umowna jest bowiem za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez dłużnika. Takie sankcją cywilnoprawną rozszerzenie byłoby więc sprzeczne z istotą (naturą) odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie zobowiązania oraz z naturą kary umownej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.09.2013r. sygn. akt I CSK 748/12).
Sąd ma na uwadze, że dopuszczalnym jest zastrzeżenie o charakterze gwarancyjnym, nakładające obowiązek zapłaty kwoty pieniężnej w razie nienależytego wykonania zobowiązania wskutek okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, a do którego nie stosuje się przepisów o karze umownej. Powyższe w sprawie jednak nie miało miejsca. Z samej treści umowy (poddanej wykładni w oparciu o treść art. 65 § 2 k.c.) nie można wyprowadzić wniosku, że strony zgodnie ustanowiły odpowiedzialność gwarancyjną powoda za dochowanie terminu realizacji. Ani całokształt okoliczności faktycznych sprawy, ani zawnioskowany materiał dowodowy, w szczególności sama treść umowy, nie pozwala więc w żaden sposób na przyjęcie, że umowa reguluje odpowiedzialność gwarancyjną powódki za termin realizacji. W umowie zaś strony w ogóle nie wskazały w żaden sposób, żadnych okoliczności powodujących opóźnienie - czyli nieterminowe wykonanie umowy, za które zgodnie z ustawą takiej odpowiedzialności by nie ponosił, a za które dłużnik brał jednak umownie odpowiedzialność.
Oznacza to, że w omawianym przypadku na stronie pozwanej spoczywał ciężar wykazania, ze doszło do nieterminowego wykonania zobowiązania (nienależytego spełnienia świadczenia), a na stronie powodowej ciężar wykonania, że nastąpiło to na skutek okoliczności za które nie ponosi odpowiedzialności. Taki rozkład ciężaru dowodzenia wynika z konstrukcji powołanego przepisu. Użyte w nim sformułowanie „chyba, że” zwalnia wierzyciela z obowiązku wykazania, że nie wykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest wynikiem okoliczności za które dłużnik odpowiada. Okoliczności te zostały objęte domniemaniem prawnym, którego obalenie wymaga aktywności dłużnika. Nastąpi ono w sytuacji, gdy dłużnik zdoła wykazać konkretną okoliczność będącą przyczyną niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania oraz to, że przyczyna jest inna niż te, za które odpowiada.
W pozwie strona powodowa podnosiła, że nie ponosi winy za opóźnienie w oddaniu przedmiotu umowy, gdyż nie została w odpowiednim czasie poinformowana przez zamawiającego o zmianie kwalifikacji terenów inwestycyjnych z niezagrożonych powodzią na tereny zagrożone.
W toku postępowania strona powodowa wskazywała na szereg innych okoliczności, które przyczyniły się do nieterminowego wykonania zobowiązania. W toku zeznań świadków (pracowników powódki) oraz przedstawiciela powódki, pojawiły się zarzuty dotyczące zmiany w projekcie wprowadzonej przez eksploatatora sieci, długości sprawdzania dokumentacji przez ten podmiot. Poza tym powódka wskazywała, że przedłużony czas uzyskiwania Decyzji o pozwoleniu na budowę spowodowany został działaniem urzędników. Obszerne uzasadnienie braku swojej winy w uchybieniu terminu umownego powódka przedstawiła w piśmie z dnia 12 grudnia 2012 roku (k. 53-56).
Odnosząc się do podnoszonej w pozwie okoliczności braku wiedzy powódki o zmianie kwalifikacji terenów inwestycji na zagrożone powodziową, a co za tym idzie braku winy w uchybieniu terminu umownego, strony procesu prezentowały zupełnie odmienne stanowisko co do powinności posiadania wiedzy w tym przedmiocie przez powódkę na wcześniejszym etapie procesu projektowego (po wprowadzeniu zmian map powodziowych przez Prezesa Zarządu (...) Wodnej).
Powódka stała na stanowisku, że na inwestorze spoczywał obowiązek niezwłocznego poinformowania powódki o zmianie map powodziowych, gdyż prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej przekazywał informacje burmistrzom. Powódka podkreślała, że po uzyskaniu tych informacji w trakcie uzgadniania Decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego niezwłocznie podjęła działania zmierzające do uzyskania Decyzji przez (...). Powódka dążyła więc do wykazania, że działała z należytą starannością.
Według stanowiska pozwanej powódka jako profesjonalista w dziedzinie projektowania oczyszczalni ścieków winna wykazać należyte zainteresowanie zmianami, które zaszły w kwalifikacji terenów. W ocenie pozwanej nie sposób również pominąć, że o wprowadzonych zmianach powódka mogła powziąć informacje z prasy branżowej, czy z internetu.
Zdaniem Sądu niezależnie od przyznania racji jednej, czy drugiej stronie wskazać należy, że niewątpliwie w chwili podpisywania umowy żadna ze stron nie posiadała wiedzy o tym, że zostanie zmieniona kwalifikacja terenu, na którym planowana jest inwestycja. Stąd żadna ze stron nie posiadała w momencie negocjowania i zawierania umowy wiedzy, że powódka będzie musiała podjąć dodatkowe czynności i proces projektowy będzie musiał ulec przedłużeniu z uwagi na konieczność uzyskania Decyzji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej zwalniającej z zakazów określonych w ustawie Prawo wodne.
Z materiału dowodowego wynika, że pozwana obciążyła powódkę karami umownymi z okres od 11 grudnia 2015 roku do 11 grudnia 2016 roku, czyli za 367 dni opóźnienia.
W ocenie Sądu termin od 17 listopada do 26 stycznia 2016 roku (czas potrzebny na uzyskanie prawomocnej Decyzji (...)) nie może być uznany za czas nieusprawiedliwionego opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy. Jak wynika z pism powódki kierowanych do pozwanej, w dniu 17 listopada 2015 roku powódka złożyła wniosek do (...) o wydanie Decyzji. Decyzja została wydana w dniu 12 stycznia 2016 roku. Do tego należało doliczyć dwutygodniowy termin na uprawomocnienie się decyzji administracyjnej.
Biorąc pod uwagę powyższe naliczenie kary umownej za 71 dni i obciążenie nią powódki nie było uzasadnione. Wobec tego w tej części, a mianowicie co do kwoty 66.370,80 zł potrącenie nie było skuteczne.
W konsekwencji należało zasądzić od pozwanej na rzecz powódki kwotę 66.370,80 zł tytułem wynagrodzenia, zaś w pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.
Sąd nie uwzględnił podnoszonych przez powódkę innych zdarzeń, które miały wpływ na termin oddania pozwanej dokumentacji wraz z Decyzją o pozwoleniu na budowę.
W oparciu o treść zeznań świadków (pracowników powódki) oraz jej przedstawiciela nie można poczynić ustalenia, że uwagi urzędników w postępowaniu o uzyskanie Decyzji o pozwolenie na budowę nie były uzasadnione. Biorąc pod uwagę treść postanowienia z dnia 17 maja 2016 roku (k. 118-12) trudno uznać, że dokumentacja zawierała jedynie kosmetyczne nieścisłości, które nie uzasadniały zawieszenia postępowania administracyjnego i konieczności pozyskiwania przez powódkę zmienionych decyzji.
Poza tym na podstawie zaprezentowanego przez powódkę materiału dowodowego nie można poczynić wiążących ustaleń, że proces projektowy uległ przedłużeniu z uwagi na wykonanie projektów dodatkowych urządzeń ( nie objętych przedmiotem zamówienia). Podkreślić należy, że ani w pozwie ani w dalszym piśmie przygotowawczym strona powodowa nie podnosiła tej okoliczności, jako wpływającej na termin realizacji zadania. Jeżeli nawet z zeznań świadków wynika, że takie czynności zostały wykonanie przez powódkę, to w żaden sposób nie wykazano o jaki czas dodatkowe prace projektowe (uzgodnione z Zakładem (...) w M. i zmierzające do poprawy funkcjonalności oczyszczalni) wydłużyły czas realizacji umowy.
Zauważyć również należy, że powódka nie wykazała, że oddanie przedmiotu umowy dopiero w grudniu 2016 roku, w sytuacji gdy pozwolenie na budowę wydane zostało już w miesiącu wrześniu 2016 roku, spowodowane było przedłużonym weryfikowaniem dokumentacji przez eksploatatora sieci. Wprawdzie w aktach sprawy znajduje się pismo wzywające (...) do zwrotu dokumentacji, jednakże podobnie jak w przypadku dodatkowych prac projektowych materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy nie pozwala na ustalenie o ile wydłużył się termin realizacji umowy z powodu wyżej wymienionych trudności i dlaczego te trudności wystąpiły.
Jeżeli zatem miały miejsce okoliczności, które z przyczyn od strony powodowej niezależnych wydłużyły czas realizacji przedmiotu umowy, to powinna ona udowodnić istnienie takich zależności, gdyż z ich udowodnienia wywodzi skutki prawne (art. 6 kc). Zdaniem Sądu negatywne konsekwencje braku aktywności dowodowej w tym zakresie ponosi zatem strona, która z udowodnienia powyższych okoliczności wywodziła skutki prawne.
Zatem w ocenie Sądu pozwana miała prawo do naliczenia kar umownych za okres 296 dni opóźnienia (934,80 zł x 296 dni) wynoszących 276.700,80 zł.
Odsetki ustawowe od należnej powódce kwoty wynagrodzenia zasądzono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w myśl którego, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia (w wysokości ustawowej, jeżeli nie umówiono się inaczej), chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Odsetki te należne są od dnia 3 stycznia 2017 roku ( od dnia następnego po terminie zapłaty wynikającym z faktury (k.28)).
Powódka stała na stanowisku, że naliczona przez pozwaną kara umowna jest rażąco wygórowana. Strony w umowie przewidziały karę w wysokości 0,2% wynagrodzenia brutto za cały przedmiot umowy, za każdy dzień opóźnienia licząc od umownego terminu wykonania. Należy w tym miejscu podkreślić, iż wysokość określonej stawki kary umownej sama w sobie nie przesądza o rażącym wygórowaniu kary umownej. Dopiero wynikająca z tej stawki i okresu opóźnienia wysokość (kwota) kary umownej może być uznana za rażąco wygórowaną przy zastosowaniu prawidłowego kryterium oceny.
Podkreślić poza tym należy, że to na powódce spoczywał obowiązek wykazania nadmiernego wygórowania kary umownej w konkretnej sytuacji.
Miarkowanie oparte o art. 484 § 2 k.c. należy do prawa sędziowskiego. Celem tej instytucji jest zapewnienie dłużnikowi ochrony przed nadmiernie dotkliwymi skutkami wadliwej oceny ryzyka umownego i przywrócenie słuszności kontraktowej (por. Kodeks cywilny, Komentarz, red. dr K. O. 2016 r., Wydanie: 13, cz. E pkt I art. 484, L., dalej: (...)). Zasadniczym kryterium miarkowania kary umownej z uwagi na jej rażące wygórowanie jest określenie stosunku kary umownej do szkody powstałej po stronie wierzyciela w wyniku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Uszczerbek ten należy rozumieć szeroko - zarówno w płaszczyźnie majątkowej jaki i niemajątkowej (por. Komentarz KC cz. E pkt III ust. 3 lit b 49 art. 484). Rażące wygórowanie kary umownej można też ustalić oznaczając proporcję między jej wysokością, a wartością całego świadczenia dłużnika ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 maja 2013 r. IV CSK 644/12). Wprawdzie powstanie roszczenia zapłaty kary umownej nie jest uzależnione od powstania szkody, to jednak brak szkody po stronie wierzyciela jest przesłanką do miarkowania kary umownej zgodnie z art. 483 k.c. i art. 484 § 2 k.c. Kara umowna jest bowiem surogatem odszkodowania zastrzeżonym w określonej wysokości i nie może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia wierzyciela (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 września 2010 r., V ACa 267/10, LEX nr 785490).
Zauważyć też należy, że kara umowna musi być odczuwalna przez dłużnika i musi stanowić dolegliwość za niewywiązanie się z zobowiązania. Musi pełnić funkcję stymulującą i represyjną.
Karę umowną można uznać za wygórowaną rażąco, gdy występuje ewidentna niewspółmierność wysokości kary umownej do tej, która powinna być należna w danej sytuacji. W ocenie Sądu nie ma możliwości oceny wygórowania kary umownej tylko na podstawie takiej, iż kara umowna naliczona za rok opóźnienia w oddaniu przedmiotu umowy obejmuje znaczną część wynagrodzenia. Każdą sytuację należy oceniać na podstawie okoliczności w danej sprawie, a nie teoretycznie.
Zdaniem Sądu w tej konkretnej sprawie obciążenie powódki jest uzasadnione i usprawiedliwione okolicznościami. Jak też słusznie podnosi się w doktrynie, w stosunkach profesjonalnych istnieje domniemanie faktyczne, że strony były w stanie dokonać zastrzeżenia kary umownej w wysokości, która motywuje dłużnika do wykonania zobowiązania oraz odpowiada możliwej do poniesienia przez wierzyciela szkodzie (por. Komentarz KC cz. E pkt II ust. 31 art. 484).
Do działań powódki jako profesjonalisty występującego w obrocie prawnym, funkcjonującym od lat na rynku usług projektowych i cieszącego się (jak sama powódka podkreślała) dużą renomą wymaga się szczególnej staranności w prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Należyta staranność pozwanej określana przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez nią działalności gospodarczej uzasadnia zwiększone oczekiwania co do umiejętności, wiedzy, skrupulatności i rzetelności, zapobiegliwości i zdolności przewidywania . (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 kwietnia 2006 r., I ACa 2213/05, LEX nr 196076) .
Niemal roczne późnienie w wykonaniu kompletnej dokumentacji projektowej niewątpliwie skutkowało szkodą dla wierzyciela. W odpowiedzi na pozew powódka opisała sytuację Gminy M. związaną ze stanem infrastruktury kanalizacyjnej. Nie można odmówić racji pozwanej, że realizowane przez powódkę zadanie było jedynie częścią przedsięwzięcia wymagającego znacznych nakładów finansowych (inwestycja ma kosztować 43 mln zł), zaś niemal roczne opóźnienie w wykonaniu pierwszego etapu ma wpływ na całe przedsięwzięcie. Powódka słusznie wskazała, że w zaistniałej sytuacji szkoda jest trudna do oszacowania, jednocześnie podkreśliła pilność, istotność, niezbędność przeprowadzenia inwestycji w pozwanej Gminie. Twierdzenia pozwanej zostały potwierdzone przez świadka T. K..
Uwzględniając więc powyższe okoliczności Sąd doszedł do przekonania, że w zaistniałej sytuacji kara umowna nie mogła zostać uznana za rażąco wygórowaną, stąd nie dokonano jej miarkowania.
Koszty poniesione przez powódkę obejmują opłatę od pozwu w wysokości 17.154,00 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa procesowego oraz wynagrodzenie reprezentującego powódkę radcy prawnego wynoszące 10.800,00 zł.
Koszty pozwanej to wynagrodzenie jej adwokata, które wynosi 10.800,00 zł.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd.1 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdziału.
Powódka wygrała postępowanie w 19,34 %, a więc należna jest jej kwota 5.409,59 zł (27.971,00 zł x19,34%). Pozwanej należna jest zaś kwota 8.711,28 zł (10.800,00 zł x 80,66 %).
Różnica tych kwot daje kwotę 3.301,69 zł, która została zasądzona od powódki na rzecz pozwanej w punkcie III wyroku.
Wysokość kosztów wynagrodzenia radcy prawnego reprezentującego powódkę wynikała z §2 pkt 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804) w brzmieniu nadanym przez Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2016 r., poz. 1667).
Wysokość kosztów wynagrodzenia adwokata reprezentującego pozwaną wynikała zaś z §2 pkt 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800) w brzmieniu nadanym przez Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2016 r. poz. 1668).
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Patrycja Baranowska
Data wytworzenia informacji: