VI Pa 134/22 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2024-10-22
Sygn. akt VI Pa 134/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 października 2024 r.
Sąd Okręgowy (...)VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Konrad Kujawa
Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Sieczkarz
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 października 2024 r. w S.
na rozprawie
sprawy z powództwa P. P.
przeciwko E.-2 Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w likwidacji w S.
o odszkodowanie
na skutek apelacji E.-2 Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w likwidacji w S. od wyroku Sądu Rejonowego (...) z dnia 12 lipca 2022 r., sygnatura akt IX P 498/19
oddala apelację.
Sygnatura akt VI Pa 134/22
UZASADNIENIE
Powód P. P. wniósł o zasądzenie od pozwanej E.-2 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 9 232,85 zł, tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika z winy pracodawcy, to jest na podstawie art. 55 § 1 1 k.p., wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 23 listopada 2018 r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wskazał, że od 2 stycznia 2017 r. pracował dla pozwanej na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego. Uzgodnił ustnie z pozwaną, że jego wynagrodzenie wynosić będzie 5.000 zł netto, choć w umowie o pracę wskazane zostało niższe wynagrodzenie. Od lutego 2017 r. pozwana wypłacała należne mu wynagrodzenie z opóźnieniem, zaś wynagrodzenia za miesiące lipiec i sierpień 2018 r. nie wypłaciła. Z uwagi na to w dniu 20 sierpnia 2018 r. powód rozwiązał stosunek pracy bez wypowiedzenia.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym wydanym w dniu 28 października 2019 r. Sąd w całości uwzględnił żądanie powoda. Nakaz ów został w całości zaskarżony przez pozwaną, która wniosła o oddalenie powództwa. Wskazała w uzasadnieniu sprzeciwu, iż nie zalegała z płatnością wynagrodzenia powoda, stąd nie dopuściła się ciężkiego naruszenia swoich obowiązków. W konsekwencji powodowi nie przysługuje roszczenie o odszkodowanie.
Pozwana wniosła o zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia sprawy toczącej się przed tutejszym Sądem pod sygn. akt IX P 676/18. Jej przedmiotem były m.in. roszczenia powoda o wynagrodzenie.
Z ostrożności procesowej pozwana wskazała, że wynagrodzenie powoda wynosiło 3.000 zł brutto. Zaprzeczyła tym samym, by jego wysokość ustalono na 5.000 zł netto.
Postanowieniem z 12 marca 2020 r. Sąd Rejonowy zawiesił postępowanie w sprawie do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie o sygn. akt IX P 676/18.
Po podjęciu postępowania powód złożył pismo procesowe, w którym wyjaśnił, że tylko w początkowym okresie jego zatrudnienia jego wynagrodzenie miało wynosić 5.000 zł netto. Od 1 lipca 2017 r. wynosiło ono 6.500 zł netto, co daje kwotę 9.323,85 zł brutto.
Wyrokiem z 12 lipca 2022 r. (sygnatura akt IX P 498/19) Sąd Rejonowy (...), IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził od pozwanej E.-2 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powoda P. P. kwotę 9 232,85 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 listopada 2018 r. do dnia zapłaty (punkt I sentencji), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II sentencji), zasądził od pozwanej E.-2 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powoda P. P. kwotę 180 złotych tytułem kosztów procesu (punkt III sentencji), nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 9.232,85 złotych (punkt IV sentencji), nakazał pobrać od pozwanej E.-2 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego (...) kwotę 462 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (punkt V sentencji).
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych:
P. P. od dnia 2 stycznia 2017 r. pozostawał z E.-2 spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w stosunku pracy. Zgodnie z treścią umowy o pracę, powód był zatrudniony na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego w pełnym wymiarze czasu pracy na okres od 1 stycznia 2017 r. do dnia 30 września 2018 r. W myśl postanowień punktu 4 umowy, wynagrodzenie zasadnicze P. P. wynosiło 3 000 zł brutto. Umowa obejmowała także ryczałt za nadgodziny, pracę nocną oraz dyżury. Strony ustaliły, że wynagrodzenie za pracę będzie wypłacane do 10. dnia następnego miesiąca.
Pozwana nie wywiązywała się z obowiązku terminowego wypłacania wynagrodzenia. Zaległości w wypłacie wynagrodzenia skutkowały tym, że P. P. miał trudności w planowaniu wydatków, zapłacie czynszu czy zaspokajaniu podstawowych potrzeb bytowych. Co miesiąc towarzyszyła mu niepewność, czy i kiedy otrzyma należne mu wynagrodzenie.
P. P. nie godząc się na taki stan rzeczy, w dniu 20 sierpnia 2018 r. złożył pozwanej oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazał „brak terminowego wypłacania wynagrodzenia”. W dniu 27 sierpnia 2018 r. pozwana wystawiła powodowi świadectwo pracy wskazując w jego treści, iż stosunek pracy powoda ustał „w wyniku rozwiązania Art. 30 par. 1 pkt 3 Kodeksu pracy – bez wypowiedzenia przez pracownika – w związku z art. 55 par 1/1 K.p.”.
Pozwem z dnia 18 grudnia 2018 r. P. P. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...)2 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na swoją rzecz:
- kwoty 346,99 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia w okresie od lutego 2017 r. do czerwca 2018 r. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwu pozwanej,
- kwoty 18.465,70 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę za miesiące lipiec i sierpień 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od kwoty 9.232,85 zł od dnia 11 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 9232,85 zł od dnia 11 września 2018 r. do dnia zapłaty,
- kwoty 4.660 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.
Sąd Rejonowy (...) wyrokiem z dnia 16 marca 2021 r. uwzględnił co do zasady powództwo zasądzając na rzecz P. P. żądane w pozwie kwoty. W toku postępowania Sąd ustalił, że pozwana spółka opóźniała się stale z wypłatą wynagrodzenia na rzecz pracowników, w tym powoda. Wynagrodzenia wypłacała w ratach i ze znacznym opóźnieniem. Stan ten utrzymywał się ponad rok, zaś pracodawca nie podjął żadnych działań mających na celu zabezpieczenie sytuacji ekonomicznej swoich pracowników. Sąd ustalił także, że ustne uzgodnienia stron, na które powoływał się w toku procesu powód i na mocy których należne powodowi wynagrodzenie zasadnicze opiewało początkowo na kwotę 5.000 a następnie 6.500 złotych netto polegają na prawdzie. Sąd przyjął, że wynagrodzenie powoda w ostatnich dwóch miesiącach zatrudnienia wynosiło 9.232,85 zł brutto. Wyrokiem z dnia 29 września 2021 r. sygn. akt VI Pa 35/21, Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił apelację pozwanej od powyższego wyroku, podzielając stanowisko sądu I instancji.
Pismem z dnia 21 listopada 2018 r. powód wezwał pozwaną m.in. do zapłaty 6.500 zł tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, zakreślając 7 dniowy termin na zapłatę należności.
Stan faktyczny w sprawie ustalony został przez Sąd Rejonowy w oparciu o dowody z dokumentów oraz przesłuchanie powoda. Dowody te pozwoliły na poczynienie stanowczych ustaleń co do okoliczności mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd I instancji podkreślił, iż sama pozwana nie kwestionowała nieterminowego regulowania wynagrodzeń powoda, które to stanowiło podstawę rozwiązania przez P. P. umowy o pracę z winy pracodawcy. Ograniczając się do podważania wysokości odszkodowania stanowiącego równowartość jednomiesięcznego wynagrodzenia, podniosła, że pracodawca wypłacił powodowi wynagrodzenie określone umową o pracę, co świadczy o tym, że nie naruszyła ona w ciężki sposób swoich obowiązków. Dlatego też, jak wskazał Sąd Rejonowy, rozstrzygnięcie sporu sprowadzało się do oceny, czy powód prawidłowo przypisał pozwanej ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy oraz ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania.
Sąd I instancji wskazał, że przytoczone w pierwszej części rozważań ustalenia sądu w sprawie prowadzonej pod sygnaturą IX P 676/18 (VI Pa 35/21) wiążą Sąd w niniejszej sprawie w zakresie, w jakim sąd ten ustalił wysokość wynagrodzenia powoda oraz przyjął, iż pozwana spółka opóźniała się w wypłacie wynagrodzeń pracownikom, w tym P. P.. Z prawomocnością orzeczenia sądowego związana jest powaga rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.). Wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Chociaż powagą rzeczy osądzonej objęta jest w zasadzie jedynie sentencja wyroku, a nie jego uzasadnienie, to w orzecznictwie trafnie zwraca się uwagę, że powaga ta rozciąga się również na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla wyjaśnienia jego zakresu. W szczególności, powagą rzeczy osądzonej mogą być objęte ustalenia faktyczne w takim zakresie, w jakim indywidualizują one sentencję jako rozstrzygnięcie o przedmiocie sporu i w jakim określają one istotę danego stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2011r. II PK 4/11, OSNP 2012/15 -16/192 i powołane tam orzeczenia). W kolejnym postępowaniu, takie okoliczności faktyczne nie mogą być już ponownie badane. Związanie orzeczeniem oznacza bowiem zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią. W konsekwencji, jak wskazał Sąd I instancji, należało przyjąć, że strony ustnie modyfikowały postanowienia pisemnej umowy o pracę, ustalając jego wysokość w ostatnim okresie zatrudnienia na poziomie 6.500 zł netto (9.232.85 zł brutto), zaś pracodawca nie wywiązywał się z obowiązku terminowego naliczania i wypłacania wynagrodzenia. Powyższe znajdowało także potwierdzenie w przesłuchaniu powoda na rozprawie w dniu 12 lipca 2022 r. P. P. wskazał, podtrzymuje zeznania złożone w toku sprawy IX P 676/18 oraz, iż ostatecznie umówił się z M. G., członkiem zarządu pozwanej spółki, że jego wynagrodzenie będzie wynosiło 6.500 zł netto.
W dalszej kolejności Sąd I instancji stwierdził, że podstawy prawnej żądania powoda należało upatrywać w art. 55 § 1 1 k.p. Zwrócił uwagę, iż przesłanką rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia ze względu na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika jest wina umyślna lub rażące niedbalstwo pracodawcy. Jest to przy tym takie naruszenie, które stwarza realne zagrożenie istotnych interesów pracownika lub powoduje uszczerbek w tej sferze (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 listopada 2010 r., sygn. I PK 83/10). Takim naruszeniem jest m.in. nieterminowe i częściowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2000 r., sygn. I PKN 516/99), naruszanie godności pracownika lub innych jego dóbr osobistych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 2012 r., sygn. II PK 215/11).
Następnie wskazał, że zasadniczo przesłanką rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 55 § 1 1 k.p. jest zarówno całkowite zaprzestanie przez pracodawcę wypłaty wynagrodzenia, jak i wypłacanie wynagrodzenia nieterminowo lub w zaniżonej wysokości. Natomiast należy jeszcze dokonać stopnia naruszeń i ich ciężkości. Ocena ta zależy od powtarzalności i uporczywości zachowania pracodawcy, z drugiej zaś - od stwierdzenia, czy wypłacenie wynagrodzenia nieterminowo stanowiło realne zagrożenie lub uszczerbek dla istotnego interesu pracownika. Dla dokonania oceny w tym ostatnim zakresie przypisuje się znaczenie wysokości zarobków pracownika, zajmowanemu przez niego stanowisku oraz ewentualnej odpowiedzialności samego pracownika za wywiązywanie się pracodawcy z obowiązków wobec pracowników albo wpływowi pracownika na decyzje podejmowane przez pracodawcę (por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2017 r., sygn. II PK 198/16, wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 2014 r., sygn. II PK 176/13).
Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż domagając się odszkodowania w postępowaniu sądowym pracownik powinien wskazać, na czym polegała dolegliwość działań pracodawcy. Ocena tych następstw w postępowaniu sądowym powinna być zindywidualizowana, odnosząca się do obiektywnych okoliczności zaistniałych w konkretnej sprawie. Krótkotrwałe opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia (na przykład dwu lub trzydniowe) będzie wprawdzie naruszeniem obowiązków pracodawcy, ale zasadniczo - nie musi przybierać postaci ciężkiej. W przypadku jednak otrzymywania przez pracownika niewielkich kwot wynagrodzenia za pracę, gdy nie dysponuje on żadnymi oszczędnościami, również takie niewielkie opóźnienie zakwalifikować można jako ciężkie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 maja 2017 r., sygn. II PK 119/16).
W realiach niniejszej sprawy Sąd I instancji uznał żądanie powoda za uzasadnione. Opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzenia powodowi, których dopuszczała się pozwana były znaczne i nie miały one charakteru incydentalnego. Począwszy od drugiego miesiąca zatrudnienia przez cały jego okres, pozwana spółka wypłacała wynagrodzenie w ratach i ze znacznym opóźnieniem. Sąd Rejonowy nie mógł też pominąć tego, że pracodawca w żaden sposób nie próbował usprawiedliwić swoich zaniechań. Pozwana spółka nie wykazała, aby sytuacja ta warunkowa była okolicznościami mogącymi skutkować przyjęciem, że nie doszło do ciężkiego naruszenia obowiązków wobec pracownika z uwagi na brak winy po stronie pracodawcy. Nawet się na to nie powoływała. Problemy ekonomiczne nie stanowią usprawiedliwienia opóźnień w wypłacie pensji (nie skutkują brakiem zawinienia po stronie pracodawcy). W ocenie Sądu I instancji, taka postawa pozwanej pozwala na przypisanie jej umyślności w uchybianiu terminu wypłaty wynagrodzeń.
Zdaniem Sądu Rejonowego argument, który nakazywał udzielić ochrony prawnej żądaniu pozwu sprowadzał się także do tego, że w wyniku nieterminowego wypłacania wynagrodzenia powód był postrzegany jako osoba niewiarygodna. W toku przesłuchania P. P. wskazał, że brak terminowego otrzymywania wynagrodzeń skutkował tym, iż nie mógł on zaspokoić podstawowych, bieżących potrzeb bytowych, opłacić czynszu wynajmowanego mieszkania oraz rachunków. To z kolei powodowało, że musiał tłumaczyć osobom trzecim swoją sytuację finansową, opóźnieniami w zapłacie wynagrodzenia. Nie może dziwić, że powyższe stanowiło dla powoda istotny dyskomfort.
Mając na względzie przytoczone argumenty, Sąd I instancji uznał żądanie odszkodowania za uzasadnione z uwagi na to, że w ustalonych okolicznościach pracodawca uporczywie opóźniał wypłatę wynagrodzenia, a terminowe jego otrzymywanie było dla powoda istotne z punktu widzenia zaspokajania potrzeb bytowych. Dlatego też Sąd Rejonowy w punkcie I wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9.232,85 zł tytułem odszkodowania.
Sąd Rejonowy wskazał, iż powód domagał się odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od zgłoszonego roszczenia głównego od dnia 23 listopada 2018 r. do dnia zapłaty. Podstawę prawną tego roszczenia stanowił art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.
Wedle treści art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
Ustawodawca nie określił terminu wymagalności odszkodowania z art. 55 § 1 1 k.p. Dlatego też należało przyjąć, iż odsetek od żądania odszkodowania powód mógł domagać się od dnia następnego po upływie terminu wyznaczonego w skierowanym do pozwanej wezwaniu do zapłaty odszkodowania. Powód skierował do pozwanej spółki wezwanie do zapłaty w dniu 21 listopada 2018 r. wskazując siedmiodniowy termin zapłaty, który upłynął 27 listopada 2018 r. W konsekwencji, odsetki mogły zostać naliczone dopiero od 28 listopada 2018 r. Tak też przyjął Sąd I instancji uwzględniając żądanie zasądzenia odsetek.
W punkcie II wyroku Sąd Rejonowy oddalił powództwo w zakresie żądania odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 9.232,85 zł za okres od 23 do 27 listopada 2018 r. z przyczyn omówionych powyżej – były one nienależne.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowej obrony, w tym wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika. Zasądzona na rzecz powoda kwota odpowiada stawce określonej w § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 265).
Rozstrzygnięcie w punkcie IV wyroku zapadło w oparciu o przepis art. 477 2 § 1 k.p.c., zgodnie z którym zasądzając należność pracownika w sprawach z zakresu prawa pracy, sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika, które w przypadku powoda wynosiło 9 232,85 zł.
W toku postępowania Skarb Państwa – Sąd Rejonowy (...) poniósł koszty, na które składała się opłata od pozwu. Stosownie do wyniku sprawy i unormowania zawartego w art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 98 k.p.c. – Sąd w punkcie V wyroku obciążył pozwaną w/w kosztami sądowymi w zakresie uwzględniającym powództwo (9 232,85 zł x 5%).
Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła pozwana E.-2 spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S., która zaskarżając wyrok w części tj. w zakresie punktu I, III, IV i V, zarzuciła mu:
- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i ich dowolną ocenę wyrażającą się w uznaniu, że pozwany dopuścił się ciężkiego naruszenia swoich obowiązków w postaci nieterminowego wypłacania wynagrodzenia powodowi, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego, polegającego na przyjęciu, że zachodzą przesłanki do orzeczenia odszkodowania na rzecz powoda,
- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i ich dowolną ocenę wyrażającą się w przyjęciu za niewiarygodny dowód w postaci umowy o pracę, podczas gdy z dokumentu jednoznacznie wynika, jakie ustalenia co do wysokości wynagrodzenia poczyniły strony, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego w zakresie wysokości wynagrodzenia za pracę powoda.
Stawiając powyższe zarzuty apelująca wniosła o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelująca podniosła, iż Sąd Rejonowy naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów poprzez ich dowolną ocenę i tym samym uznał, że pozwana dopuściła się ciężkiego naruszenia obowiązków pracodawcy wobec pracownika poprzez nieterminowe wypłacanie powodowi wynagrodzenia za pracę. Pozwana zwrócił uwagę, iż zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego ocena wagi naruszenia podstawowego obowiązku pracodawcy wobec pracownika, który rozwiązuje stosunek pracy bez wypowiedzenia z winy pracodawcy, dokonywana jest z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy dotyczących tego naruszenia, a nie jedynie na podstawie treści oświadczenia pracownika (wyrok SN z 10 września 2020 r., sygn. akt III PK 43/19). Sąd przyjął, że pozwana dopuściła się ciężkiego naruszenia swoich obowiązków jedynie na podstawie zeznań powoda, gdyż nie zostały przedłożone żadne dokumenty na potwierdzenie tego faktu.
Zdaniem apelującej Sąd I instancji naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów poprzez ich dowolną ocenę i tym samym uznał, że wynagrodzenie za pracę powoda wskazane w umowie o pracę nie odpowiada rzeczywistości. Naturalnym jest, że osoby zatrudnione na stanowisku kierowcy samochodów ciężarowych otrzymują, poza wynagrodzeniem za pracę, również delegacje, ryczałty za noclegi itp. Tym samym nie sposób jest uznać, że wynagrodzenie powoda było wyższe niż to określone w umowie o pracę. Pozwana podkreśliła, że powód w czasie obowiązywania umowy o pracę nigdy jej nie kwestionował, w tym również nie kwestionował zapisów dotyczących wysokości wynagrodzenia, nie zwracał się do pozwanej o zmianę postanowień umowy.
Postanowieniem z dnia 16 czerwca 2023 r. Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie w sprawie na podstawie art. 174 § 1 pkt 2 k.p.c.
Postanowieniem z dnia 24 lipca 2024 r. Sąd Okręgowy podjął zawieszone postępowanie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanej okazała się nieuzasadniona.
Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego jest wyrokiem trafnym i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa, zaś w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie występują powoływane przez skarżącą podstawy apelacji. Brak też innych przesłanek zaskarżenia mogących wyrok ten wzruszyć z urzędu, co Sąd drugiej instancji ma na uwadze zgodnie art. 378 § 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy dokonując instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku uznał, że Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, zbadał wszystkie istotne okoliczności niezbędne do wydania prawidłowego rozstrzygnięcia, zaś zaprezentowany w uzasadnieniu wyroku tok rozumowania odnoszący się do oceny dowodów, wbrew twierdzeniom apelującego, jest spójny i logiczny. Następnie wywiódł prawidłowe wnioski, które zawarł w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Poczynione tak ustalenia faktyczne, Sąd Okręgowy w całości aprobuje i przyjmuje za własne. Również dokonana ocena prawna, poparta szczegółowymi rozważaniami, nie nasuwa zastrzeżeń co do właściwej wykładni przepisów prawa oraz ich prawidłowego zastosowania. Wobec tego zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w niniejszym uzasadnieniu (tak postanowienie SN z dnia 22 kwietnia 1997r., II UKN 61/97; wyrok SN z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98).
Przechodząc do omówienia zarzutów procesowych apelacji Sąd II instancji tytułem wstępu wskazuje, że swobodna ocena dowodów sformułowana na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. polega na rozumowaniu w oparciu o wymogi wyznaczone przepisami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia. Według tych kategorii sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98). Zaprzeczeniem swobodnej oceny dowodów jest ich ocena dowolna, to jest taka, która nie znajduje oparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy lub też ocena nielogiczna albo sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 5 sierpnia 1999r., sygn. akt II UKN 76/99 oraz z 19 czerwca 2001 roku, sygn. akt II UKN 423/00). Dokonując analizy materiału dowodowego sąd powinien prowadzić taki tok rozumowania, w wyniku którego dojdzie do sformułowania logicznie poprawnych wniosków składających się w jedną spójną całość, zgodną z doświadczeniem życiowym.
W ramach instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy uznał, że Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe w takim zakresie, w jakim nie zachodziła konieczność przyjęcia ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie IX P 676/18, które należało uznać za wiążące, także i w niniejszym postępowaniu.
Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej. Związanie treścią prawomocnego orzeczenia oznacza nakaz przyjmowania przez te podmioty, że w objętej orzeczeniem sytuacji faktycznej stan prawny przedstawia się tak, jak to wynika z sentencji wiążącego orzeczenia (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2011 r., IV CSK 563/10, LEX 864020). Skutek materialno-prawny prawomocnego orzeczenia oznacza, że to orzeczenie odpowiada rzeczywistemu stanowi prawnemu, potwierdza go i czyni go niewątpliwym. Związanie prawomocnym wyrokiem powoduje, że sąd obowiązany jest uznać, iż kwestia prawna, która była już przedmiotem rozstrzygnięcia w innej sprawie, a która ma znaczenie prejudycjalne w sprawie przez niego rozpoznawanej, kształtuje się tak, jak przyjęto w prawomocnym wcześniejszym wyroku i w późniejszym procesie kwestia ta nie może być już ponownie badana (tak z kolei wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2003 r., I CKN 263/01). Nie jest w świetle powyższego dopuszczalne odmienne ustalenie zaistnienia, przebiegu i oceny istotnych dla danego stosunku prawnego zdarzeń faktycznych w kolejnym postępowaniu, chociażby przedmiot tych spraw się różnił (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 kwietnia 2011 r., I PK 225/10).
Z prawomocnością orzeczenia sądowego ściśle związana jest powaga rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.). Zgodnie z powyższym przepisem wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Natomiast moc wiążąca orzeczenia (art. 365 § 1 k.p.c.) rozważana jest jedynie wtedy, gdy rozpoznawana jest inna sprawa niż ta, w której wydano poprzednie orzeczenie oraz gdy kwestia rozstrzygnięta innym wyrokiem stanowi zagadnienie wstępne. Wynikający z mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia walor prawny zawartego w jego treści rozstrzygnięcia (osądzenia) występuje w nowej sprawie pomiędzy tymi samymi stronami, choć przedmiot obu spraw jest inny. W takiej nowej sprawie skutek pozytywny (materialny) rzeczy osądzonej przejawia się w tym, że rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym orzeczeniu (rzecz osądzona) stwarza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto to w prawomocnym, wcześniejszym wyroku (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2018 r., I PK 121/17).
Związanie prawomocnym wyrokiem rozciąga się na motywy wyroku w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla wyjaśnienia jego zakresu, w jakim indywidualizują one sentencję jako rozstrzygnięcie o przedmiocie sporu, i w jakim określają one istotę danego stosunku prawnego. Chodzi przy tym tylko o elementy uzasadnienia dotyczące rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, w których sąd wypowiada się w sposób stanowczy, autorytarny o żądaniu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2004 r., V CK 528/03, LEX nr 188496 oraz z dnia 21 września 2005 r., V CK 139/05, LEX nr 186929). Prawomocny wyrok swoją mocą powoduje, że nie jest możliwe dokonanie odmiennej oceny i odmiennego osądzenia tego samego stosunku prawnego w tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, między tymi samymi stronami (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 21 marca 2018 r., V ACa 199/17, LEX nr 2475075).
W ocenie Sądu Okręgowego bez wątpienia taka właśnie sytuacja zachodziła w tej sprawie.
W toku postępowania sądowego o sygnaturze akt IX P 676/18 zostało prawomocnie ustalone, że E.-2 Sp. z o.o. w S. opóźniała się stale z wypłatą wynagrodzenia na rzecz pracowników, w tym powoda. Wynagrodzenia wypłacała w ratach i ze znacznym opóźnieniem, stan ten utrzymywał się ponad rok, zaś pracodawca nie podjął żadnych działań mających na celu zabezpieczenie sytuacji ekonomicznej swoich pracowników. Sąd Rejonowy ustalił także, iż w oparciu o ustne uzgodnienia stron wysokość wynagrodzenia ustalono na kwotę 5 000 zł, zaś ostatnich dwóch miesiącach zatrudnienia wynagrodzenie powoda wynosiło 9 232,85 zł brutto (6 500 złotych netto). W tej sprawie Sąd I instancji nie mógł zatem, mając na uwadze dyspozycję art. 365 § 1 k.p.c., rozstrzygać na nowo, a już tym bardziej odmiennie, kwestii rozstrzygniętych w poprzednim postępowaniu.
Z uwagi na powyższe podniesiony przez apelującą zarzut dotyczący poczynienia przez Sąd I instancji błędnych ustaleń dotyczących faktycznej wysokości wynagrodzenia powoda ocenić należy jako oczywiście bezzasadny. Zgodzić należy się również z Sądem Rejonowym, iż opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia powodowi, których dopuszczała się pozwana były znaczne i nie miały charakteru incydentalnego, co pozwalało ocenić je jako uporczywe. Nie budzi przy tym wątpliwości, że takie działalnie powodowało po stronie powoda istotne dolegliwości utrudniając, a niekiedy uniemożliwiając powodowi zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych, chociażby opłacenie czynszu wynajmowanego mieszkania oraz rachunków, czy też poczynienia niezbędnych zakupów, narażając go na stres i dyskomfort. Zawinienie pracodawcy przy opóźnieniach w płatności wynagrodzenia relatywizuje się w odniesieniu do wysokości płacy danego pracownika, a także wpływu opóźnienia na jego sytuację osobistą. W tym wypadku ten wpływ był istotny – wprowadzał poważne perturbacje z codziennym funkcjonowaniu powoda, jak choćby z zapłatą za czynsz najmu mieszkania.
Ta okoliczność w powiązaniu z powtarzalnością opóźnień prowadzi do wniosku, że pozwana dopuściła się ciężkiego naruszenia obowiązków pracodawcy wobec pracownika w rozumieniu art. 55 § 1 1 k.p. Tę winę sąd musiał badać także przez pryzmat prawnopracowniczej zasady ryzyka organizacyjnego i finansowego spoczywającego w całości na pracodawcy.
Reasumując Sąd I instancji w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny sprawy, dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego jak również dokonał prawidłowej analizy i zastosowania prawa materialnego. Wydane w sprawie orzeczenie jest zatem prawidłowe i brak jakichkolwiek podstaw do jego zmiany bądź uchylenia. Złożona apelacja nie zawiera żadnych uzasadnionych zarzutów mogących wpłynąć na wzruszenie zaskarżonego orzeczenia i stanowi jedynie polemikę z wydanym rozstrzygnięciem, przy czym zarzuty w niej podniesione stanowią w istocie powielenie podnoszonej przez pozwaną argumentacji w toku postępowania pierwszoinstancyjnego.
Mając na względzie powyższe, uznając bezzasadność apelacji – na podstawie przepisu art. 385 k.p.c.
del. SSR Konrad Kujawa
ZARZĄDZENIE
1. Odnotować,
2. Odpis uzasadnienia doręczyć pełnomocnikowi pozwanej,
3. akta przedłożyć z wpływem lub za 1 miesiąc.
4. Projekt uzasadnienia sporządzony przez asystent sędziego A. H. zaakceptowany.
12.11.2024
del. SSR Konrad Kujawa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Konrad Kujawa
Data wytworzenia informacji: