II Cz 456/20 - zarządzenie, postanowienie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2020-07-13

Sygn. akt II Cz 456/20

POSTANOWIENIE

Dnia 13 lipca 2020 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

sędzia sądu okręgowego Katarzyna Longa (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 13 lipca 2020 roku w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko D. B.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże
i Zachód w Szczecinie z dnia 16 lipca 2019 roku

postanawia:

odrzucić zażalenie.

sędzia Katarzyna Longa

Sygn. akt II Cz 456/20

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 16 lipca 2019 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie:

1.  oddalił wniosek pozwanego D. B. z dnia 15 maja 2019 r. o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji

2.  oddalił wniosek pozwanego D. B. z dnia 15 maja 2019 r. o zwolnienie od kosztów sądowych;

3.  odrzucił apelację pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie wydanego w dniu 3 kwietnia 2019 r.

W uzasadnieniu sąd wskazał, że pozwany wyrok z uzasadnieniem otrzymał w dniu 14 maja 2019 r., zaś apelację złożył w dniu 29 maja 2019 r., wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jej złożenia oraz wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych.

Sąd wskazał, że wniosek o przywrócenie terminu nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż pozwany nie uprawdopodobnił, że niemożliwe było dokonanie przez niego w terminie czynności procesowej w postaci wniesienia apelacji, jako że awaria sprzętu komputerowego, w sytuacji gdy apelacja mogła zostać sporządzona pismem ręcznym nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla uchybienia terminu.

W odniesieniu do wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, sąd wskazał jedynie, że odrzucenie apelacji, bezprzedmiotowym czyni ten wniosek.

Konsekwencją oddalenia wniosku o przywrócenie terminu, było natomiast odrzucenie apelacji, wobec ustalenia że została ona wniesiona z uchybieniem terminu zakreślonego w art. 369 k.p.c.

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył pozwany D. B., który wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, przyjęcie złożonej apelacji oraz zwolnienie pozwanego od kosztów postępowania związanych ze złożeniem apelacji.

W uzasadnieniu tego zażalenia, pozwany wskazał że postanowienie sądu jest dla niego krzywdzące i niesprawiedliwe. Wyjaśnił, że wyrok otrzymał w dniu 14 maja 2019 r., w okresie 17 – 24 maja 2019 r. przebywał na urlopie, w dniach 27 i 28 maja 2019 r. zaczął przygotowywać apelację, jednak na skutek awarii komputera nie był w stanie jej wydrukować i stało się to możliwe dopiero 29 maja 2019 r. Wskazał również, że doręczenie mu wyroku z uzasadnieniem było wadliwe, gdyż pozwany we wcześniejszej korespondencji wskazywał adres dla doręczeń ul. (...), podczas gdy sąd dokonuje doręczeń na nieprawidłowy adres. Podniósł, że gdyby korespondencja trafiła na prawidłowy adres odebrał by ją wcześniej i wcześniej mógłby złożyć apelację.

Zażalenie pozwanego nie zostało podpisane.

Zarządzeniem z dnia 09 września 2019 r., wykonanym w dniu 11 września 2019 r. pozwany został zobowiązany do usunięcia braku formalnego zażalenia poprzez jego podpisanie lub złożenie podpisanego zażalenia w terminie tygodniowym (w dwóch egzemplarzach), pod rygorem odrzucenia zażalenia. Dodatkowo tym samym zarządzeniem zobowiązano pozwanego do usunięcia braku formalnego wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych poprzez złożenie aktualnego oświadczenia na urzędowym formularzu. Odpis zarządzenia został pozwanemu doręczony w dniu 26 września 2019 r.

W piśmie z dnia 30 września 2019 r. pozwany złożył oświadczenie, że w całości podtrzymuje treść złożonego a niepodpisanego zażalenia z dnia 6 sierpnia 2019 r.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie jako dotknięte brakami formalnymi podlegało odrzuceniu.

Przepis art. 126 § 1 pkt 4 k.p.c. obliguje do tego, aby każde pismo procesowe – w tym również zażalenie - zawierało m.in. podpis strony. Podpis własnoręczny będący obligatoryjną częścią pisma procesowego, stanowi zatwierdzenie treści pisma, jak również akceptację skutków, jakie odpowiednie przepisy wiążą z jego wysłaniem do sądu więc powinien być umieszczony własnoręcznie w sposób niewątpliwy pod jego treścią na znak, że ta część pisma jest objęta oświadczeniem woli lub wiedzy uprawnionego (strony, pełnomocnika, przedstawiciela ustawowego). Samo zatem przesłanie odtworzonej (odpitej) mechanicznie treści podpisu (np. za pomocą pieczątki, urządzenia kserującego) bez złożonego dodatkowo na nim własnoręcznego podpisu, nie pozwala na pełną identyfikację wystawcy dokumentu, nie spełnia więc wymogu, dla którego zgodnie z art. 126 § 1 pkt 4 k.p.c. został on przewidziany (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 marca 2017 r., V CZ 23/17). Z tego względu podpis oznacza jego złożenie w zasadzie własnoręcznie. Podpis własnoręczny - jak się przyjmuje w doktrynie - jest bowiem nosicielem powtarzających się indywidualnych cech, utrudniających podrobienie, ale jednocześnie pozwalające na odróżnienie go od innych. Ogólny wymóg konieczności zachowania własnoręczności podpisu wynika z art. 78 § 1 k.c. Kodeks postępowania cywilnego wprawdzie nie zawiera definicji podpisu ani też nie wyjaśnia, czy chodzi o podpis własnoręczny, to jednak jednolitość systemu prawa (względy systemowe) oraz znaczenie podpisu (wskazane wcześniej względy celowościowe) nie pozwalają na przyjęcie odmiennej wykładni tego samego pojęcia na gruncie art. 126 § 1 pkt 4 k.p.c. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 30 grudnia 1993 r. (III CZP 146/95, OSNCP 1994, nr 5, poz. 94) podkreślił, że podpis ma stanowić napisane nazwisko, niekoniecznie czytelne, ale dokonane w sposób charakterystyczny dla osoby podpisanej (por. też orzeczenie SN z dnia 17.04.1967 r., II PZ 22/67). Dlatego wszelkie wyjątki dopuszczające złożenie podpisu w inny sposób muszą być przewidziane prawem (np. art. 921 10 § 2 k.c., art. 328 § 2 k.s.h.)

W świetle powyższych rozważań nie ulega wątpliwości, że zażalenie, jakie zostało złożone przez pozwanego w dniu 06 sierpnia 2019 r. (k. 124 – 125) powyższego wymogu nie spełniało, gdyż oprócz komputerowo naniesionego oznaczenia pozwanego, nie było na nim własnoręcznego podpisu.

Zarządzeniem z dnia 09 września 2019 r., wykonanym w dniu 11 września 2019 r. pozwany został prawidłowo wezwany do usunięcia braków formalnych zażalenia poprzez podpisanie zażalenia lub złożenie podpisanego zażalenia (w dwóch egzemplarzach), w terminie tygodniowym, pod rygorem jego odrzucenia.

W odpowiedzi na to zarządzenie pozwany złożył jedynie pismo z dnia 30 września 2019 r., w którym zawarł oświadczenie „Działając w imieniu własnym wykonując zobowiązanie Sądu oświadczam, iż w całości podtrzymuje treść złożonego a niepodpisanego zażalenia z dnia 6 sierpnia 2019 r.”.

Pozwany nie złożył odpisu podpisanego zażalenia, jak też nie złożył podpisu na zażaleniu, które zostało uprzednio nadesłane do akt sprawy.

W ocenie sądu odwoławczego, powyższe oświadczenie pozwanego nie było wykonaniem zobowiązania, jakie zostało do niego skierowane w dniu 11 września 2019 r., gdyż pozwany nie podpisał zażalenia, jak też nie złożył opisu podpisanego zażalenia, a w taki sposób sąd rejonowy oznaczył powinność pozwanego, wzywając go do usunięcia braków formalnych.

Tym samym w sprawie nie zaistniały przesłanki do merytorycznego rozpoznania zażalenia. Zażalenie jest dotknięte brakiem formalnym, który uniemożliwia nadanie sprawie dalszego biegu. Podpis strony pod środkiem zaskarżenia jest elementem konstytutywnym każdego pisma procesowego. O ile zatem sąd rejonowy prawidłowo wezwał pozwanego do usunięcia braku i wdrożył postępowanie naprawcze, o tyle nie wyprowadził prawidłowych wniosków odnośnie zachowania pozwanego, przyjmując że pismo z 30 września 2019 r. czyni zadość uprzedniemu wezwaniu.

Tymczasem okoliczności sprawy prowadzą do wniosku, że nie doszło do prawidłowego wykonania zobowiązania i pozwany nie usunął braków formalnych zażalenia, które nadal nie posiada podpisu.

Powyższe skutkowało na podstawie art. 373 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 3 k.p.c. odrzuceniem złożonego zażalenia, o czym sąd orzekł w sentencji postanowienia.

sędzia Katarzyna Longa

(...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

(...)

(...)

3.  (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adela Dopierała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: