Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 1726/23 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2024-02-21

Sygnatura akt II Ca 1726/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 10 maja 2022 roku Sąd Rejonowy w Łobzie w sprawie z powództwa W. B. przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę (sygn. akt I C 53/21):

- w punkcie I. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.415 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym od dnia 5 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty;

- w punkcie II. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.117 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy oparł powyższe orzeczenie na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych przedstawionych w pisemnym uzasadnieniu znajdującym się na k. 195 - 201 akt sprawy.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego, a to art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 363 § 1 i 2 k.c. oraz art. 822 § 1 i 2 k.c. oraz art. 6 k.c. - poprzez ich błędną wykładnię, skutkującą nietrafnym przyjęciem, iż ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało ponad wszelką wątpliwość, iż strona pozwana powinna dokonać dopłaty na rzecz powoda świadczenia odszkodowawczego w kwocie zasądzonej zaskarżonym wyrokiem czyli w wysokości 3415 zł - w sytuacji, gdy ze zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego jasno wynikało, iż wysokość należnego powodowi świadczenia powinna wynosić kwotę już wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego dodatkowo zwiększoną o kwotę 668,50 zł, a w jej skład nie może wchodzić odszkodowanie za zawyżone przez stronę poszkodowaną koszty naprawy pojazdu, nieuwzględniające wartości zagwarantowanych przez stronę pozwaną, realnych rabatów na zakup części zamiennych oraz materiałów lakierniczych, jakie można było z powodzeniem zastosować podczas naprawy uszkodzonego pojazdu;

2.  naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 368 § 1 1 k.p.c., poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej, lecz nie dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, i nietrafne przyjęcie, iż ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało ponad wszelką wątpliwość, iż strona pozwana powinna dokonać dopłaty na rzecz powoda świadczenia odszkodowawczego w kwocie zasądzonej zaskarżonym wyrokiem - w sytuacji, gdy ze zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego, błędnie ocenionego przez Sąd Rejonowy, jasno wynikał pominięty przez Sąd Rejonowy fakt, iż wysokość należnego powodowi świadczenia odszkodowawczego z tytułu zwrotu kosztów związanych z likwidacją szkody powstałej w uszkodzonym pojeździe powinna zamykać się w kwocie maksymalnie 15 874,63 zł, a w jej skład nie może wchodzić odszkodowanie za zawyżone przez stronę poszkodowaną koszty naprawy uszkodzonego pojazdu, nieuwzględniające wartości zagwarantowanych przez stronę pozwaną, realnych rabatów na zakup części zamiennych i materiałów lakierniczych podczas naprawy uszkodzonego pojazdu, albowiem - wbrew odmiennej ocenie Sądu I instancji - strona poszkodowana mogła i faktycznie powinna skorzystać z tych rabatów i tym samym zdecydowanie obniżyć koszt naprawy pokolizyjnej swojego pojazdu, co nietrafnie zakwestionował w swoich ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy.

W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 668,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym od 5 grudnia 2019 r. oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zakładu ubezpieczeń kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego pozwanej przed Sądem I oraz II instancji; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

apelacja pozwanego nie mogła doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku.

Na wstępie wskazać należy, iż niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym, a sąd okręgowy nie przeprowadził postępowania dowodowego, zatem uzasadnienie wyroku sporządzono w sposób odpowiadający treści art. 505 13 § 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa.

Powód wystąpił roszczeniem o zapłatę kwoty 3.415 zł tytułem części odszkodowania za szkodę majątkową powstałą w dniu 3 listopada 2019 r. na pojeździe marki A. o numerach rejestracyjnych (...), powstałej wskutek zderzenia z pojazdem ubezpieczonym u pozwanego. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności odszkodowawczej co do zasady, a jedynie wysokość roszczenia powoda ponad kwotę wypłaconego już odszkodowania.

Istota apelacji sprowadzała się zasadniczo do nieuwzględnienia przez sąd rejonowy przy ustalaniu odszkodowania za szkodę w pojedzie powoda rabatów na zakup części zamiennych i materiałów lakierniczych.

W ocenie sądu okręgowego zaskarżone orzeczenie wydane zostało w wyniku prawidłowo ustalonego przez sąd rejonowy stanu faktycznego, które to ustalenia sąd okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie właściwie zastosowanych przepisów prawa materialnego. Dokonana przez sąd rejonowy ocena materiału dowodowego nie mogła być uznana za dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Zaakcentować należy, że zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów wymaga wykazania, że ocena przeprowadzonych w sprawie dowodów przez sąd jest rażąco wadliwa lub oczywiście błędna ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego udałoby się wysnuć wnioski odmienne. Dlatego też zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00).

Odmienna ocena dowodów, która według pozwanego miała doprowadzić do uznania, iż wysokość należnego powodowi świadczenia odszkodowawczego z tytułu zwrotu kosztów związanych z likwidacją szkody powstałej w uszkodzonym pojeździe powinna zamykać się w kwocie maksymalnie 15 874,63 zł, a w jej skład nie może wchodzić odszkodowanie za zawyżone przez stronę poszkodowaną koszty naprawy uszkodzonego pojazdu, nieuwzględniające wartości zagwarantowanych przez stronę pozwaną, realnych rabatów na zakup części zamiennych i materiałów lakierniczych podczas naprawy uszkodzonego pojazdu, nie mogła podważyć dokonanej oceny dowodów przez sąd rejonowy. Bacząc na powyższe uznać należało, że treść apelacji i podniesione twierdzenia stanowią w istocie jednie polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi sądu I instancji.

Wskazać należy, że skoro szkoda podlegała likwidacji w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, oznacza to, że pozwany ubezpieczyciel zobowiązany jest do pokrycia wszelkich kosztów związanych ze szkodą. Zgodnie z zawartą umową odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel gwarantuje naprawienie szkody. W myśl art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.), a wysokość odszkodowania powinna być określona według reguł określonych w art. 363 k.c.

Rację ma sąd rejonowy, że podstawy prawnej roszczenia powoda upatrywać należało w treści art. 436 § 2 k.c. w związku z art. 822 k.c. i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych , zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Stosownie do treści art. 34 ust. 1 ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Przesłanką powstania obowiązku odszkodowawczego po stronie ubezpieczyciela jest odpowiedzialność ubezpieczonego za wyrządzoną szkodę. Stosownie do art. 436 § 2 zd.1 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. W przedmiotowej sprawie brak było wątpliwości co do powstania szkody w pojeździe oraz szkody materialnej poniesionej przez pokrzywdzoną, natomiast prawo dochodzenia roszczenia w związku z umową cesji wierzytelności zostało przeniesione na powoda.

Zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§2). W świetle art. 361 § 1 i 2 k.c., wyrażającego obowiązującą w polskim prawie cywilnym zasadę pełnego odszkodowania, naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego przez poszkodowanego uszczerbku. Wysokość kwoty stanowiącej kompensatę za poniesioną szkodę uzależniona jest od wielkości poniesionego uszczerbku. Uszczerbek wyznacza różnica powstała między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego a stanem hipotetycznym, który by istniał, gdyby do owego zdarzenia nie doszło. Istotnym jest także, że ugruntowane poglądy doktryny i orzecznictwa przesądzają, że niezależnie od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu, obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawia się już z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić.

W przedmiotowej sprawie apelujący domagał się, aby wartość ustalonych kosztów naprawy pojazdu pomniejszyć o wartość rabatów, jakie przysługiwały mu przy zakupie części samochodowych i materiałów lakierniczych nabywanych u jego kontrahentów. Skarżący zdaje się nie zauważać jednak, że to poszkodowany ma prawo wyboru sposobu rekompensaty szkody i nie ma obowiązku dokonywać naprawy w warsztatach wskazanych przez ubezpieczyciela, czy przy użyciu części i materiałów zakupionych od sprzedawców współpracujących z pozwanym. Owszem w ramach obowiązku współdziałania stron stosunku zobowiązaniowego (art. 354 § 2 k.c.) powinnością poszkodowanego jest lojalne postępowanie na etapie likwidacji szkody poprzez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego ubezpieczyciela i bezsprzecznie obowiązek spoczywający na poszkodowanym, a wyrażający się wymogiem współdziałania z ubezpieczycielem w celu minimalizacji szkody jest obowiązkiem ustawowym. W ocenie sądu odwoławczego, apelujący wypacza jednak ten obowiązek, narzucając poszkodowanemu, wbrew regulacji art. 363 k.c. sposób naprawienia szkody i to w takim stopniu, który prowadzi wprost do zaniżenia wysokości należnego odszkodowania. Przypomnieć należy jeszcze raz, iż w kontekście art. 363 k.c. obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Szkodą nie jest bowiem poniesiony przez poszkodowanego wydatek na naprawę pojazdu, lecz szacunkowa wysokość tych kosztów. Żaden przepis prawa nie nakłada na poszkodowanego obowiązku naprawienia uszkodzonego pojazdu.

W związku z tym, przy wypłacie odszkodowania jako miarodajne koszty naprawy pojazdu należy przyjmować pod uwagę obiektywne i uśrednione ceny części i materiałów występujące na rynku, nie zaś ceny obniżone o określony procent, proponowane wyłącznie przez wybrane podmioty współpracujące z ubezpieczycielem. Ustalone odszkodowanie powinno pozwolić poszkodowanemu na przeprowadzenie pełnej naprawy pojazdu w wybranym warsztacie naprawczym, stosującym realnie występujące na rynku, a tym samym ustalone w oparciu o zobiektywizowane kryteria ceny części i materiałów lakierniczych, nie zaś narzucone przez pozwanego, ograniczające swobodę wyboru poszkodowanego i ograniczające swobodę prowadzenia działalności gospodarczej podmiotów z pozwanym nie współpracujących.

Należy podkreślić, że zasadą instytucji odszkodowania jest zapłata kosztów niezbędnych do przywrócenia stanu poprzedniego, a poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania na rynku możliwości jak najtańszego zlikwidowania szkody. Poszkodowany nie ma w szczególności obowiązku czasochłonnego porównywania cen w wielu punktach sprzedaży i może ograniczyć się do wyboru jednego z nich, pod warunkiem że stosowane tam ceny nie będą w sposób rażący odbiegać od cen średnich. Jeśli pozwany twierdzi, że mógł zaoferować poszkodowanemu naprawienie szkody na korzystniejszych cenowo warunkach, to powinien mu złożyć skonkretyzowaną propozycję. Propozycja taka powinna w szczególności obejmować spis konkretnych części, które poszkodowany może nabyć, wraz ze wskazaniem ich cen, przy uwzględnieniu ewentualnego rabatu. Nie budzi wątpliwości, że pozwany takiej propozycji nie złożył i w żaden sposób nie ujawnił, jakie ceny detaliczne stosował punkt udzielający rabatów. Nie jest więc wiadome, czy cena uwzględniająca rabat byłaby rzeczywiście niższa od cen wskazanych przez biegłego sądowego.

Niewątpliwie dla ustalenia kosztów naprawy miarodajne powinny być dane wynikające z kalkulacji sporządzonej przez biegłego bez uwzględniania rabatów wynikających z umów i porozumień zawartych przez pozwanego. Prawidłowo zatem sąd rejonowy, ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania, oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i wyceny pojazdów – K. G., która w ocenie sądu okręgowego została sporządzona sumiennie, rzetelnie i w sposób zgodny z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie i która miała dla sprawy istotne znaczenie dowodowe. Wnioski sformułowane przez biegłego były spójne, a osoba sporządzająca opinię dysponowała odpowiednią wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem zawodowym. Na mocy tej opinii sąd rejonowy prawidłowo uznał, że wysokość szkody wyniosła łącznie 19.897,50 zł, na którą składał się koszt robocizny oraz części oryginalnych, sygnowanych logo producenta. Przy uwzględnieniu wypłaconej przez pozwanego należności – 15 206,13 zł, roszczenie należało uznać zatem w pełnej wysokości, tj. w kwocie 3.415 zł.

Z przedstawionych względów sąd okręgowy nie znalazł podstaw zmiany zaskarżonego wyroku, dlatego też na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił w punkcie 1. sentencji niniejszego wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w punkcie 2. sentencji wyroku stosownie do przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji uznano pozwanego za przegrywającego spór przed sądem okręgowym i w związku z tym zasądzono od niego na rzecz powoda kwotę 450 zł stanowiącą koszt zastępstwa procesowego. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym ustalono w stawce minimalnej obliczonej od wartości przedmiotu sporu zgodnie z § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Koszty procesu zasądzone zostały na rzecz powoda wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku, zgodnie z art. 98 §1 1 k.p.c.

Mariola Wojtkiewicz

(...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adela Dopierała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Mariola Wojtkiewicz
Data wytworzenia informacji: