II Ca 1461/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-10-11
Sygn. akt II Ca 1461/18
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 10 maja 2018 roku, częściowo zaocznym w stosunku do pozwanych E. Z. i M. Z. (1), Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie, po rozpoznaniu sprawy o sygn. akt III C 1143/16:
- w punkcie I. nakazał pozwanym H. Z., W. Z., E. Z. i M. Z. (2), aby wydali powódce Gminie P. - Zakładowi (...) w P. lokal mieszkalny nr (...) położony w P. przy ul. (...) w stanie wolnym od osób i rzeczy;
- w punkcie II. ustalił, że pozwanym nie przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego;
- w punkcie III. zasądził od pozwanych in solidum na rzecz powódki kwotę 680 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wskazując, że zapłata powyższej kwoty w całości lub w części przez któregokolwiek z pozwanych zwalnia pozostałych do wysokości dokonanej zapłaty.
Sąd rejonowy oparł powyższe orzeczenie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach.
Pozwani W. i H. Z. oraz ich pełnoletnie już dzieci E. i M. Z. (1) zajmują bez tytułu prawnego należący do powódki – Gminy P. lokal mieszkalny nr (...) położony w P. przy ul. (...).
Umowa najmu zawarta z W. i H. Z. została rozwiązana, wskutek wypowiedzenia, dokonanego przez powódkę, z powodu zadłużenia czynszowego najemcy, co najmniej za trzy pełne okresy płatności i wezwania najemcy do zapłaty zaległości w terminie miesięcznym, z jednoczesnym uprzedzeniem o zamiarze wypowiedzenia umowy. Pozwani nie zapłacili zadłużenia i po ustaniu stosunku najmu nie wydali lokalu powódce.
W stosunku do żadnego z pozwanych nie było prowadzone postępowanie o ubezwłasnowolnienie, jak również żaden z nich nie jest niepełnosprawny ani zarejestrowany jako bezrobotny.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sąd rejonowy zważył, iż w stosunku do pozwanych E. i M. Z. (1) zapadł wyrok zaoczny. W stosunku do pozwanych W. i H. Z. powództwo okazało się uzasadnione.
Sąd rejonowy przywołał treść art. 222 § 1 k.c. stanowiącego podstawę zawartego w pozwie żądania, a następnie wskazał, że z niniejszym powództwem wystąpiła Gmina P., której przysługuje prawo własności lokalu mieszkalnego objętego pozwem. Uprawnienia do władania rzeczą mogą mieć swoje źródło w umowie najmu lub innym stosunku prawnym uprawniającym do zajmowania lokalu. Do uwzględnienia powództwa konieczne jest stwierdzenie istnienia przesłanek pozytywnych w postaci uprawnień właścicielskich powoda oraz władania jego lokalem przez pozwanych, a także braku przesłanki negatywnej, jaką jest istnienie po stronie pozwanych skutecznych względem właściciela uprawnień do władania rzeczą. Na gruncie powołanego wyżej przepisu, dla uznania skuteczności roszczenia wydobywczego powódki, koniecznym było ustalenie w pierwszej kolejności, że przysługuje jej prawo własności lokalu, po drugie stwierdzenie, że lokal ten pozostaje w faktycznym władaniu pozwanych i po trzecie wreszcie, że pozwanym nie przysługuje skuteczne względem powódki uprawnienie do władania rzeczą.
Sąd rejonowy wskazał, iż bezsporne w niniejszej sprawie było zarówno to, że powodowej gminie przysługuje prawo własności lokalu objętego pozwem, jak i zajmowanie lokalu przez pozwanych oraz brak tytułu prawnego po ich stronie, uprawniającego do skutecznego względem właściciela władania lokalem. Zadłużenie ciążące na najemcy, będące przyczyną najpierw wezwania do zapłaty z uprzedzeniem o zamiarze wypowiedzenia, a następnie wypowiedzenia umowy najmu, nie zostało dotychczas spłacone, co również pozostaje poza sporem. W świetle powyższych okoliczności powództwo o wydanie zostało w całości uwzględnione, o czym sąd rejonowy orzekł w punkcie I wyroku.
Uwzględniając roszczenie o opróżnienie i wydanie lokalu mieszkalnego sąd rejonowy był jednocześnie zobligowany do rozstrzygnięcia, czy pozwanym, których dotyczy obowiązek wydania, przysługuje prawo do lokalu socjalnego. W tym zakresie sąd rejonowy przywołał treść art. 14 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego, a następnie wskazał, że żaden z pozwanych nie jest małoletni, niepełnosprawny, ubezwłasnowolniony ani zarejestrowany jako bezrobotny. Pozwani nie przedstawili swojej sytuacji materialnej, do czego byli zobowiązani, jak również nikt nie podnosił, aby którakolwiek z pozwanych kobiet była w ciąży ani by którykolwiek z pozwanych był obłożnie chory albo sprawował opiekę nad osobą małoletnią, niepełnosprawną lub ubezwłasnowolnioną. Wobec tego sąd rejonowego orzekł, że pozwanym nie przysługuje lokal socjalny (punkt II).
W punkcie III sentencji sąd orzekł o kosztach procesu, które mają obowiązek ponieść pozwani na podstawie art. 98 k.p.c. Na poniesione przez powódkę koszty procesu złożyły się: sądowa opłata stała od pozwu w sprawie o opróżnienie lokalu mieszkalnego wynosząca 200 zł (zgodnie z art. 27 pkt 11 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) oraz wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika powódki ustalone w stawce minimalnej, wynoszącej 480 zł według stanu prawnego z daty wniesienia pozwu (§ 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 tekst pierwotny).
Apelację od powyższego wyroku wywiedli pozwani H. Z. i W. Z. i zaskarżając go w całości, wnieśli o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu, ewentualnie poprzez przyznanie pozwanym prawa do lokalu socjalnego oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Apelujący zarzucili sądowi I instancji:
- naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 11 ust. 1 i 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego poprzez uznanie, iż powód wykazał, że doszło w niniejszej sprawie do skutecznego wypowiedzenia najmu, a tym samym, aby pozwani ad. 1 i 2 utracili tytuł prawny do lokalu;
- naruszenie art. 14 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego poprzez brak zbadania przez sąd I instancji z urzędu, czy istnieją podstawy do orzeczenia lokalu socjalnego;
- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów polegające na braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz jego ocenie wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego skutkujące przyjęciem, iż pozwani H. Z. i W. Z. zostali uprzedzeni o zamiarze wypowiedzenia najmu oraz że najem został skutecznie wypowiedziany, nadto ustaleniem, iż pozwanym nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego (pomimo braku w ogóle przeprowadzenia postępowania dowodowego w tym zakresie).
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów postepowania przed II instancją według norm przepisanych.
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
Zarzuty apelacji zasadniczo nie zasługiwały na uwzględnienie, natomiast apelacja okazała się częściowo – w odniesieniu do pozwanej W. Z., o tyle zasadna, że z uwagi na nowe okoliczności, które zaszły po wydaniu orzeczenia przez sąd pierwszej instancji, należało stwierdzić, że zaistniały przesłanki do przyznania jej uprawnienia do lokalu socjalnego.
W pozostałym zakresie apelacja pozwanych H. Z. i W. Z. nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż sąd pierwszej instancji, wydając zaskarżony wyrok, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, a nadto ich prawidłowej subsumpcji pod wskazane w uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia normy prawa materialnego, którą to ocenę sąd odwoławczy w pełni aprobuje.
W ocenie sądu okręgowego zaskarżony wyrok na moment zamknięcia rozprawy przez sąd rejonowy w pełni odpowiadał prawu, zaś potrzeba dokonania jego zmiany wystąpiła wyłącznie na skutek okoliczności, które powstały po jego wydaniu, a które sąd odwoławczy winien był wziąć pod uwagę, jako że należało do niego dokonanie ponownej merytorycznej oceny powództwa, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy apelacyjnej, co wynika z art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c.
W zakresie powyższego sąd okręgowy wyjaśnia, że wyrok wydany przez sąd rejonowy ma charakter wyroku częściowo zaocznego, tj. zaocznego w stosunku do pozwanych E. Z. i M. Z. (1) i wyrok ten jest prawomocny. W związku z tym, że apelacja została wywiedziona wyłącznie przez pozwanych H. Z. i W. Z., sąd okręgowy mógł rozważyć przesłanki i zarzuty apelacji tylko w odniesieniu do tych osób. Poza tym zakresem pozostaje okoliczność przedstawiona na rozprawie apelacyjnej w dniu 26 września 2019 roku, iż pozwana E. Z. jest w ciąży.
Inaczej jest przypadku pozwanej W. Z., która po wydaniu przez sąd rejonowy orzeczenia, została zakwalifikowana do osób niepełnosprawnych i uzyskała świadczenie rentowe. Okoliczność ta została ustalona dopiero na rozprawie apelacyjnej w oparciu o okazane przez pozwaną dokumenty w postaci legitymacji rencisty i legitymację osoby niepełnosprawnej, ważną do dnia 31 maja 2020 r.
W takiej bowiem sytuacji obligatoryjnym okazało się orzeczenie o uprawnieniu pozwanej W. Z. do otrzymania lokalu socjalnego (art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2019 r., poz. 1182). Ustalając, czy istnieją przesłanki do przyznania uprawnienia do lokalu socjalnego sąd obowiązany jest uwzględnić stan rzeczy istniejący na moment wyrokowania (art. 316 k.p.c.), a tym samym należało zweryfikować rozstrzygnięcie sądu rejonowego dotyczące ustalenia, że pozwanej W. Z. nie przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego.
Sąd okręgowy miał przy tym na uwadze, regulację art. 381 k.p.c., zgodnie z którą mógł pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona, która je podniosła, mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Tym niemniej zaakcentowania wymaga, że sąd odwoławczy nie może pominąć faktów, które w czasie postępowania przed sądem pierwszej instancji jeszcze nie istniały, albo wprawdzie istniały ale stronie nie były znane, albo choć wtedy istniały i stronie były znane, to zachodziły przyczyny niemożności ich podniesienia lub wykazania, albo potrzeba powołania się na nie powstała później. Istotą postępowania apelacyjnego jest kontynuacja merytorycznego rozpoznania sprawy, regułą jest zatem dopuszczalność nowego materiału faktycznego przed sądem drugiej instancji. Z tego względu przepis art. 381 k.p.c. jako wyjątkowy nie może być interpretowany rozszerzająco, zwłaszcza że nie zawiera on stanowczego zakazu i jego zastosowanie pozostawione jest w pewnym sensie uznaniu sądu zależnemu od okoliczności sprawy (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 sierpnia 2004 r., V CK 38/04).
Kierując się ogółem powyższych okoliczności sąd okręgowy doszedł do przekonania, iż konieczna jest zmiana wyroku sądu pierwszej instancji w zaskarżonej części poprzez ustalenie, że pozwanej W. Z. przysługuje prawo do otrzymania lokalu socjalnego.
Konsekwencją ustalenia, iż pozwanej przysługuje prawo do lokalu socjalnego, był obowiązek sądu, wynikający z art. 14 ust. 6 ustawy o ochronie praw lokatorów, nakazania wstrzymania wykonania opróżnienia lokalu mieszkalnego przez pozwaną nakazanego w punkcie I. sentencji zaskarżonego wyroku do czasu złożenia pozwanej przez Gminę P. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego.
Powyższe znalazło odzwierciedlenie w punkcie 1. wyroku, o czym sąd orzekł w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c.
W odniesieniu do zarzutów sformułowanych w apelacji sprowadzających się do dwóch grup zagadnień – pozwani stoją na stanowisku, że przysługuje im skuteczne względem właściciela prawo do władania spornym lokalem, z drugiej strony zarzucili sądowi, że nie dopełnił obowiązku, ustalenia, że pozwanym przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego, sąd okręgowy wyjaśnia, że nie zasługiwały one na uwzględnienie.
Odnośnie powyższych zarzutów w pierwszej kolejności odnieść należy się do zarzutów prawa procesowego, gdyż nie budzi wątpliwości, że oceny ewentualnych uchybień w zakresie stosowania prawa materialnego, można dokonać jedynie w oparciu o prawidłowo zakreśloną podstawę faktyczną sporu.
Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Z brzmienia cytowanego przepisu, przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., wynikają nałożone na sąd orzekający obowiązek: wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej – zarówno skarżącemu, jak i sądowi wyższej instancji – na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny, bądź jego zdyskwalifikowanie, przytoczenia w uzasadnieniu wyroku dowodów, na których sąd się oparł oraz przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Jeśli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może zostać skutecznie podważona (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt II CKN 817/00). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący winien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (vide Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia 23 stycznia 2001 roku, sygn. IV CKN 970/00, z dnia 12 kwietnia 2001 roku, sygn. II CKN 588/99; z dnia 10 stycznia 2002 roku, sygn. II CKN 572/99).
Przy tak określonej zasadzie swobodnej oceny dowodów nie sposób zarzucić sądowi rejonowemu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., albowiem dokonana przezeń ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w żadnym razie nie nosi znamion dowolności. Sąd ten dokonał wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, poddał go wnikliwej analizie, następnie zaś przyjęte stanowisko racjonalnie uzasadnił. Brak jest podstaw do formułowania twierdzeń, by wnioski przezeń zawarte były nielogiczne, czy sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Odmienna ocena strony przeprowadzonych w sprawie dowodów nie może podważyć uprawnienia sądu meriti do dokonania oceny tego materiału według swego przekonania, przy zachowaniu reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., co miało miejsce w realiach sprawy. Pozwani poprzestali w istocie na przedstawieniu własnej korzystnej dlań oceny przeprowadzonych dowodów oraz zaprzeczeniu wersji oceny materiału procesowego przedstawionej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Z uwagi na zastrzeżenia co do braku przeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie ustalenia, czy pozwanym przysługuje prawo do lokalu socjalnego sąd okręgowy wskazuje, iż z uwagi na regulację art. 14 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, poza sporem jest, że sąd z urzędu ma obowiązek zbadać czy zachodzą przesłanki do orzeczenia prawa do lokalu socjalnego.
Błędne jest zapatrywanie pozwanych, że sąd swoje rozstrzygnięcie w zakresie lokalu socjalnego, oparł na wysłuchaniu pozwanych W. Z. i H. Z. na rozprawie w dniu 12 grudnia 2017 r. Sąd okręgowy zauważa, że z akt sprawy wynika, iż sąd rejonowy pismem z dnia 29 maja 2017 roku (k. 43) zwrócił się do Sądu Okręgowego w Szczecinie z prośbą o udzielenie informacji, czy toczyło się postępowanie w przedmiocie ubezwłasnowolnienia pozwanych H. Z., W. Z. oraz E. Z.. Nadto w aktach sprawy znajduje się pismo Powiatowego Urzędu Pracy w P. z dnia 5 czerwca 2017 roku (k. 45) sporządzone w nawiązaniu do wniosku sądu rejonowego o udzielenie informacji, czy pozwani są zarejestrowani jako bezrobotni oraz pismo Ośrodka Pomocy Społecznej z dnia 12 czerwca 2017 roku (k. 47) o pomocy otrzymywanej przez pozwanych.
Poza tym sąd rejonowy również pisemnie bezskutecznie zobowiązywał pozwanych do złożenia stosownych wyjaśnień, które zmierzały do oceny ich uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego.
Niezależnie od powyższego sąd okręgowy zauważa, że strona pozwana była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika już na etapie postępowania przed sądem I instancji. Choć pełnomocnik przy zgłoszeniu do udziału w sprawie (pismo k. 78), jak również na rozprawie w dniu 30 stycznia 2018 roku (k. 83) wystąpił o wyrażenie zgody na złożenie pisma przygotowawczego, to jednak z tego uprawnienia nie skorzystał, nie domagał się także przesłuchania pozwanych. Pozwani, na etapie postępowania przed sądem rejonowym nie odnieśli się do kwestii związanych z ich sytuacją majątkową oraz rodzinną, nie przedstawiali żadnych informacji, które wskazywałyby na to, że przysługuje im uprawnienie do lokalu socjalnego.
W tym stanie rzeczy trudno czynić zarzuty sądowi rejonowemu, zwłaszcza że ten przeprowadził czynności będące realizacją ciążących na nim obowiązków wynikających z art. 14 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia prawa materialnego, tj. art. 6 k.c. w zw. z art. 11 ust. 1 i 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów poprzez uznanie, iż powód wykazał, że doszło w niniejszej sprawie do skutecznego wypowiedzenia umowy najmu, a tym samym, aby pozwani utracili tytuł prawny do lokalu, sąd okręgowy zauważa, że na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego pozwani nawet nie podnosili takiego twierdzenia, a ich zachowania zmierzające do zawarcia ugody z Gminą w przedmiocie spłaty zadłużenia, wręcz prowadzą do odmiennych wniosków.
Wyjaśnić należy, że zgodnie z treścią art. 11 ust. 1 i 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, rozwiązanie umowy najmu wymaga od wynajmującego określonych aktów staranności; jeżeli lokator jest uprawniony do odpłatnego używania lokalu, wypowiedzenie umowy winno być dokonane - pod rygorem nieważności - na piśmie i określać przyczynę wypowiedzenia, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego jeżeli lokator jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie co najmniej za trzy pełne okresy płatności, pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. Wskazane przepisy z uwagi na charakter regulacji mają charakter przepisów bezwzględnie obowiązujących.
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że pozwani dopuścili się zaległości czynszowych za ponad trzy okresy płatności, co uprawniało właściciela lokalu do wypowiedzenia umowy najmu. Jednocześnie wbrew twierdzeniom pozwanych, powódka zachowała wyżej opisaną procedurę wypowiedzenia umowy najmu. Nie ulega bowiem wątpliwości, że powódka skierowała do pozwanych upomnienie z dnia 16 grudnia 2011 roku, wzywając ich do zapłaty zaległego czynszu za okres przekraczający 3 miesiące w wysokości 3.434,55 zł, w terminie jednego miesiąca od daty otrzymania upomnienia z pouczeniem, że w przypadku nie uregulowania zaległości w wyznaczonym terminie zaistnieje konieczność wypowiedzenia umowy najmu lokalu (k. 13). W związku z brakiem płatności, pismem z dnia 22 marca 2012 roku powódka rozwiązała umowę najmu z dnia 28 września 2007 roku na lokal mieszkalny położony w P. przy ul. (...), z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia od dnia 1 kwietnia 2012 roku. Nie budzi przy tym wątpliwości sądu okręgowego okoliczność, że zawiadomienie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wezwania pozwanych w terminie miesięcznym do uregulowania zaległości, dotarło do pozwanych W. Z. i H. Z., jak również że wypowiedzenie umowy najmu dotarło do pozwanego H. Z..
Zgodnie z art. 138 § 1 k.p.c., jeżeli doręczyciel nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi, a gdyby go nie było – administracji domu, dozorcy domu lub sołtysowi, jeżeli osoby te nie są przeciwnikami adresata w sprawie i podjęły się oddania mu pisma.
Powyższy przepis reguluje tzw. doręczenie zastępcze, czyli doręczenie dokonywane do rąk osoby innej niż adresat. Jest ono skuteczne tylko wtedy, gdy adresatem danego pisma jest osoba fizyczna. W postanowieniu z dnia 26 września 2013 r., II CZ 45/13 (LEX nr 1413042) Sąd Najwyższy stwierdził, że doręczenie staje się skuteczne, przy założeniu spełnienia warunków określonych w art. 138 § 1 k.p.c., w chwili, w której pismo odbierze osoba wskazana w tym przepisie. Innymi słowy, elementem konstrukcyjnym doręczenia jest podjęcie się przez osoby wskazane w art. 138 § 1 k.p.c. oddania pisma adresatowi. Okoliczność, czy i kiedy doszło do przekazania pisma adresatowi pozostaje bez znaczenia dla oceny skuteczności doręczenia i rozpoczęcia biegu terminów procesowych wynikających z dokonania doręczenia. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że w postanowieniu z dnia 23 kwietnia 2009 r. (IV CZ 31/09), Sąd Najwyższy zauważył, iż potwierdzenie odbioru przesyłki sądowej traktować należy jako dokument urzędowy określony w art. 244 k.p.c., który korzysta tym samym z domniemania prawdziwości . Dowodzi on zatem nie tylko, że przedmiotowa przesyłka sądowa trafiła do rąk adresata, lecz także tego, iż nastąpiło to w dacie widniejącej na tym dokumencie. Zatem wszelkie adnotacje znajdujące się na analizowanej w niniejszej sprawie przesyłce sądowej należy uznać za prawdziwe.
W niniejszej sprawie, jak wynika z potwierdzenia odbioru (k. 14) upomnienie z dnia 16 grudnia 2011 roku zostało odebrane przez pełnoletnią córkę pozwanych E. Z. w dniu 20 grudnia 2011 roku. Wypowiedzenie umowy najmu z dnia 22 marca 2012 roku zostało odebrane natomiast przez W. Z. w dniu 27 marca 2012 roku (k. 12).
Pozwani podnieśli w apelacji, iż brak jest dowodów w sprawie, aby upomnienie kiedykolwiek dotarło do pozwanych W. Z. i H. Z. oraz, aby oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, kiedykolwiek dotarło do pozwanego H. Z..
W zakresie powyższego sąd okręgowy wskazuje, że to na pozwanych spoczywał ciężar udowodnienia przesłanek pozwalających na obalenie domniemania prawidłowego doręczenia pisma. Tymczasem pozwani w postępowaniu przed sądem I instancji okoliczności tych nie powoływali, a co więc podejmowali z Gminą rozmowy zmierzające do przywrócenia im statusu najemców. Również na etapie postępowania apelacyjnego nie składali żadnych wniosków dowodowych w tym zakresie; nie powoływali się na jakikolwiek konflikt z córką, z powodu którego miałaby nie przekazać im adresowanej do nich korespondencji. W postępowaniu apelacyjnym ograniczyli się jedynie do samych twierdzeń, co zdaniem sądu okręgowego stanowi, niezasługująca na aprobatę, linię obrony przyjętą na potrzeby niniejszego postępowania.
Tak argumentując sąd okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił dalej idącą apelację, o czym orzekł w punkcie 2. wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. rozstrzygnięto w punkcie 3. wyroku, zasądzając od pozwanych na rzecz powódki kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym - wysokość kosztów ustalona na podstawie § 7 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.). Sąd w okolicznościach sprawy nie dostrzegł żadnych szczególnych okoliczności, w związku z którymi należało poszukiwać innej podstawy rozstrzygnięcia o kosztach.
Marzenna Ernest Tomasz Szaj Katarzyna Longa
(...)
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Tomasz Szaj, Marzenna Ernest , Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: