II Ca 1414/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-10-21
Sygn. akt II Ca 1414/18
Sygn. akt II Cz 2155/18
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 23 lutego 2018 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, po rozpoznaniu sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. przeciwko R. O. (1) oraz Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu Szczecin – Centrum w Szczecinie (sygn. akt I C 360/18):
- w punkcie I. zasądził od pozwanego R. O. (2) na rzecz powoda Wspólnoty Mieszkaniowej ul (...) w S. kwotę 65.998,83 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym od kwot:
- 61.627,83 zł od dnia 28 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,
- 4.371 zł od dnia 26 stycznia 2018 r. od dnia 26 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty;
- w punkcie II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
- w punkcie III. zasądził od pozwanego R. O. (1) na rzecz powoda kwotę 10.590 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
- w punkcie IV. zasądził od powoda na rzecz pozwanego Skarbu Państwa — Sądowi Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 7.600 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd rejonowy oparł powyższe orzeczenie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach.
R. O. (1) prowadził działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe (...).
W dniu 3 lipca 2006 roku został sporządzony dokument „umowa nr (...)” dotyczący robót budowlanych. Na mocy tego dokumentu R. O. (1) zobowiązał się do wykonania robót ogólnobudowlanych obejmujących remont klatki schodowej budynku Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w S., według zakresu określonego kosztorysem ofertowym wykonawcy oraz warunkami technicznymi wykonania, i odbioru robót budowlanych zgodnie z przepisami prawa budowlanego z uwzględnieniem robót elektrycznych. Zgodnie z tym dokumentem, strony uzgodniły wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 37.933 złotych za roboty budowlane oraz wynagrodzenie do rozliczenia kosztorysem powykonawczym w wysokości 10.000 złotych. Rozliczenie wynagrodzenia miało nastąpić na podstawie faktur VAT potwierdzonych protokołem odbioru. W myśl tego dokumentu płatność wynagrodzenia miała nastąpić w formie kompensaty za sprzedaż powierzchni strychowej nieruchomości, w której prace były wykonywane do wysokości 47.000 złotych brutto.
W dniu 3 lipca 2006 roku został sporządzony dokument, na podstawie którego powód miał wziąć w użyczenie część wspólną nieruchomości celem wykonania adaptacji strychu na cele mieszkaniowe. Na mocy tego dokumentu Wspólnota Mieszkaniowa ul. (...) w S. miała zobowiązać się zawrzeć z R. O. (1) przedwstępną umowę sprzedaży lokali powstałych w wyniku ww. prac adaptacyjnych.
R. O. (1) nie wykonał obowiązków wynikających ze wskazanych wyżej dokumentów.
Pismem z dnia 24 kwietnia 2009 roku R. O. (1) wezwał ww. Wspólnotę do zawarcia przedwstępnej umowy sprzedaży prawa własności lokali mieszkalnych. Wspólnota Mieszkaniowa ul. (...) w S. nie zastosowała się do treści wezwania.
Pismem z dnia 19 czerwca 2009 roku, R. O. (1) wezwał Wspólnotę do zapłaty kwoty 61.627,83 złotych wskazując, iż wobec zaniechania przez nią zawarcia przedwstępnej umowy przeniesienia własności nieruchomości, a finalnie wobec braku nabycia przez R. O. (1) prawa własności do zaadaptowanej powierzchni strychu doznał on szkody w kwocie 61.627,83 złotych. Wspólnota Mieszkaniowa ul. (...) w S. pomimo wezwania do zapłaty, nie zapłaciła żądanej kwoty.
Mając na uwadze powyższe okoliczności R. O. (1) w dniu 7 grudnia 2010 roku wniósł do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie pozew przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej ul. (...) w S. o zapłatę kwoty 61.627,83 złotych z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu w kwocie 3.471 złotych.
Na skutek przedmiotowego pozwu sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt I Nc 2693/10, a w dniu 21 grudnia 2010 roku w sprawie został wydany przez Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zasądzający na rzecz R. O. (1) od Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. kwotę 61.627,83 złotych z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 7 grudnia 2010 roku oraz kosztami procesu w kwocie 4.371 złotych.
Odpis nakazu zapłaty wraz z pouczeniem o sprzeciwie i odpisem pozwu wraz z załącznikami był doręczony na adres zarządcy pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. w trybie doręczeń zastępczych w dniu 12 stycznia 2011 roku. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny stwierdził prawomocność ww. nakazu zapłaty w dniu 27 stycznia 2011 roku i postanowieniem z dnia 8 lutego 2011 roku nadał mu klauzulę wykonalności.
Wspólnota Mieszkaniowa ul. (...) w S. zaskarżyła ww. nakaz zapłaty sprzeciwem z dnia 7 marca 2011 roku, wnosząc jednocześnie o przywrócenie terminu do jego wniesienia. Wspólnota argumentowała złożony wniosek zmianą członków zarządu, wskazując, iż pod adresem na który została nadana korespondencja z Sądu mieszka I. L., która była członkiem Wspólnoty jedynie do dnia 15 grudnia 2010 roku i obecnie nie reprezentuje już Wspólnoty.
Postanowieniem z dnia 6 maja 2011 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny oddalił wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu i odrzucił sprzeciw Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. jako spóźniony.
W międzyczasie na podstawie ww. tytułu wykonawczego Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie T. S. w sprawie Km 2816/11 pobrał z rachunku bankowego Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. ogólną kwotę 65.999 złotych, w tym kwotę 61.627,83 złotych tytułem należności głównej wraz kwotę 4.371 złotych tytułem kosztów procesu. Wniosek egzekucyjny został złożony przez wierzyciela w dniu 14 czerwca 2011 roku.
Na skutek zażalenia Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. z dnia 5 czerwca 2011 roku na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z dnia 6 maja 2011 roku, Sąd Okręgowy Wydział II Cywilny Odwoławczy w Szczecinie postanowieniem z dnia 27 października 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II Cz 1247/11 zmienił ww. postanowienie w całości w ten sposób, że je uchylił i umorzył postępowanie wywołane wnioskiem o przywrócenie terminu. Sprawę skierowano do postępowania zwykłego.
W uzasadnieniu ww. postanowienia Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy stwierdził, iż nakaz zapłaty został skutecznie doręczony Wspólnocie Mieszkaniowej ul. (...) w S. dopiero w dniu 7 marca 2011 roku, w związku z czym dopiero wówczas rozpoczął bieg termin do wniesienia sprzeciwu. Sprzeciw został złożony w dniu 9 marca 2011 roku, zatem nie może zostać on uznany za spóźniony. Sąd Okręgowy w Szczecinie wskazał bowiem, iż w okresie między wydaniem nakazu zapłaty, a doręczeniem go zarządowi pozwanej Wspólnoty zmianie uległ zarząd Wspólnoty. Uchwałą Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. nr (...) z dnia 27 grudnia 2010 roku ustanowiono bowiem nowych członków zarządu przedmiotowej Wspólnoty. Przesyłka z Sądu, zawierająca nakaz zapłaty z dnia 21 grudnia 2010 roku została skierowana do poprzedniego członka zarządu I. L., była awizowana w dniach 28 grudnia 2010 roku i 5 stycznia 2011 roku. Nie może zatem budzić wątpliwości, że miało to miejsce już kiedy I. L. nie była członkiem zarządu, a co za tym idzie przedstawicielem Wspólnoty. W tych okolicznościach Sąd uchylił zaskarżone postanowienie.
Na skutek rozpoznania sprawy w postępowaniu zwykłym, w dniu 25 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny w sprawie o sygn. akt I C 527/12 wydał wyrok, którym oddalił w całości powództwo R. O. (1) i zasądził od niego na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. koszy procesu w kwocie 3.617 złotych.
W uzasadnieniu wyroku Sąd podał, iż powództwo podlegało oddaleniu jako bezzasadne, gdyż w toku postępowania R. O. (1) został zaspokojony w całości, albowiem doszło do wyegzekwowania przez komornika na jego rzecz całej dochodzonej niniejszym pozwem kwoty. Co więcej, powództwo podlegało oddaleniu również dlatego, że powód nie wykazał szkody i związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanej Wspólnoty a szkodą. Sąd stwierdził bowiem, iż umowy zawarte pomiędzy stronami z uwagi na nieprawidłową reprezentację Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. były nieważne, zatem pozwana nie była zobligowana do ich wykonania. Nawet jednak gdyby przyjąć, iż umowy były ważne, to powód nie wykazał aby zostały one skutecznie wypowiedziane czy też rozwiązane, a także nie wykazał, aby wykonał swoje zobowiązanie w taki sposób, aby możliwe było rozliczenie jego wynagrodzenia na podstawie faktury VAT, potwierdzonej protokołem odbioru. W niniejszej sprawie w ogóle nie doszło bowiem do odbioru robót.
Na skutek apelacji R. O. (1), Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy wyrokiem z dnia 4 września 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II Ca 943/14 oddalił apelację w całości i zasądził od R. O. (1) na rzecz pozwanej Wspólnoty kwotę 1.800 złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Sąd Okręgowy stwierdził prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu I instancji.
W toku niniejszego postępowania Sąd ustalił, iż na wykonane przez pozwanego R. O. (1) roboty budowlane w ramach umowy (...) składają się skucie tynków klatki schodowej, rozbiórka okładziny schodów i podestów klatki schodowej i montaż instalacji elektrycznej; natomiast robotami zrealizowanymi w związku z inwestycją pozwanego dotyczącą adaptacji strychu na cele mieszkalne było wykonanie nowych pionów instalacyjnych w obrębie klatki schodowej. W konsekwencji za roboty budowlane zrealizowane na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej uznać można potencjalnie jedynie roboty wykonane w ramach umowy nr (...).
Roboty związane z wykonaniem instalacji elektrycznej nie zostały skwitowane wymaganymi dokumentami, w szczególności odbiorami wykonanych przyłączy przez Zakład (...), jak również nie zostały one wykonane w sposób zgodny ze sztuką. W związku z powyższym, wartość tych robót ograniczać się może co najwyżej do wartości zamontowanych w nieruchomości powódki materiałów, która zgodnie z kosztorysem załączonym przez pozwanego do akt sprawy I C 527/12 wynosi 10.072,61 złotych.
Wartość robót rozbiórkowych w zakresie skucia tynku oraz usunięcia wykładzin z biegów schodowych, które zaliczyć można do robót wykonanych na rzecz powodowej Wspólnoty wynosi 5.230,35 złotych.
Wysokość kosztów poniesionych przez pozwanego R. O. (1) celem wykonania prac objętych umowami, jest niemożliwa do precyzyjnego ustalenia. Na wysokość kosztów ponoszonych przez wykonawcę robót budowlanych mają wpływ oprócz czynników bezwzględnych, również uzależnione od organizacji pracy na budowie, indywidualnych umów kupieckich zawieranych przez wykonawcę z dostawcami materiałów itp. Wysokość kosztów poniesionych przez pozwanego celem wykonania prac objętych umowami wynosi: roboty elektryczne - 15 859,41 złotych, roboty budowlane - 6.590,67 złotych, projekt adaptacji strychu - 30.000 złotych, łącznie 52 450,08 złotych. Sąd kosztów tych nie uznał za przysporzenia powódki kosztem pozwanego w związku z wykonanymi pracami. Wskazał, że przysporzeniem powódki nie jest koszt opracowania dokumentacji budowlanej adaptacji strychu, zaś z wartości kosztów robót elektrycznych uznać można ewentualnie wartość materiałów. Dalej sąd wskazał, że za przysporzenie powódki nie może być uznane usunięcie elementów wykończenia klatki schodowej, takich jak tynki i okładzina schodów i jest to raczej zmniejszenie wartości niż przysporzenie.
Pismem pozwanego R. O. (1) z dnia 8 stycznia 2018 roku, doręczonemu powódce w dniu 9 stycznia 2018 roku, pozwany oświadczył, iż obciąża powódkę kwotą 58.450,08 złotych z tytułu poniesionych przez niego na rzecz powódki kosztów. Na przedmiotową kwotę składają się kwota 15.859,41 złotych, która odpowiada wartości zrealizowanych robót budowalnych, kwota 6.590,67 złotych , która odpowiada wartości robót elektrycznych i kwota 36.000 złotych tytułem poniesionych przez pozwanego kosztów sporządzenia projektu budowalnego - adaptacji poddasza budynku Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S.. Jednocześnie pozwany oświadczył, iż dokonuje potrącenia ww. należności z należnością dochodzoną wobec pozwanego przez powódkę w niniejszym postępowaniu w wysokości 61.628 złotych.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sąd rejonowy uznał, że powództwo okazało się uzasadnione niemal w całości wobec pozwanego R. O. (1) i niezasadne wobec pozwanego Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie.
Sąd rejonowy przywołał treść art. 405 k.c. i art. 410 k.c., a następnie wskazał, że w przedmiotowej sprawie w chwili spełnienia świadczenia powódka Wspólnota Mieszkaniowa ul. (...) w S. na podstawie tytułu egzekucyjnego w postaci nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym w dniu 21 grudnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt I Nc 2693/10 przez Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem tegoż Sądu z dnia 8 lutego 2011 roku, zobowiązana była do zapłaty na rzecz R. O. (1) kwoty 61.627,83 złotych z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 7 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu w kwocie 4.371 złotych. Wskazał także, że pomimo zaskarżenia tego tytułu, na jego postawie Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie T. S. w sprawie Km 2816/11 pobrał z rachunku bankowego Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. ogólną kwotę 65.999 złotych. Sąd podkreślił, że na skutek rozpoznania sprawy w postępowaniu zwykłym, w dniu 25 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny w sprawie o sygn. akt I C 527/12 wydał wyrok, którym oddalił w całości powództwo R. O. (1) i zasądził od niego na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. koszy procesu w kwocie 3.617 złotych. Podniesione zostało, że oddalenie powództwa było następstwem zarówno zaspokojenia wierzyciela, ale także braku jego zasadności z powodu braku wykazania przez powoda przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej. Sąd odwołując się do motywów poprzedniego orzeczenia, wskazał, że umowy zawarte pomiędzy stronami z uwagi na nieprawidłową reprezentację Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. zostały cenione jako nieważne.
Mając na uwadze powyższe okoliczności sąd rejonowy stwierdził, iż niewątpliwie w chwili spełnienia świadczenia powódka była obowiązana do zapłaty świadczenia na rzecz pozwanego R. O. (1) na podstawie tytułu egzekucyjnego w postaci nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym w dniu 21 grudnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt I Nc 2693/10 przez Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem tegoż Sądu z dnia 8 lutego 2011 roku. Na skutek jednak zaskarżenia ww. nakazu zapłaty, ostatecznie umowy zawarte pomiędzy stronami zostały uznane za nieważne a powództwo R. O. (1) prawomocnie oddalone. W ten sposób odpadła zdaniem sądu rejonowego, podstawa świadczenia, o której mowa w art. 410 § 2 k.c.
W świetle powyższego sąd rejonowy doszedł do przekonania, iż wyegzekwowana przez pozwanego R. O. (1) w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie T. S. w sprawie Km 2816/11 kwota 61.627,83 złotych tytułem należności głównej i kwota 4.371 złotych tytułem kosztów procesu, czyli łącznie kwota 65.998,83 złotych stanowi nienależne świadczenie i podlega zwrotowi.
Sąd rejonowy uznał za nieskuteczne złożone przez pozwanego R. O. (1) oświadczenie o potrąceniu z dnia 8 stycznia 2018 roku. W tym zakresie sąd rejonowy przywołał art. 498 § 1 i 2 k.c., a następnie wskazał, że pozwany R. O. (1) nie wykazał, aby istniało jego roszczenie wobec powódki w wysokości 58.450,08 złotych z tytułu poniesionych przez niego na rzecz powódki kosztów, w tym kwota 15.859,41 złotych która odpowiada wartości zrealizowanych robót budowalnych, kwota 6.590,67 złotych która odpowiada wartości robót elektrycznych i kwota 36.000 złotych tytułem poniesionych przez pozwanego kosztów sporządzenia projektu budowalnego - adaptacji poddasza budynku Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S., a to na nim zgodnie z ciężarem dowodu, o którym mowa w art. 6 k.c. spoczywał ten obowiązek.
W ocenie sądu rejonowego roboty wykonane przez pozwanego R. O. (1) na rzecz powódki nie zostały wykazane żadnymi dokumentami, w szczególności nie zostały skwitowane protokołami odbiorów robót. Sąd odwołał się także do opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa M. S. i stwierdził, że wysokość kosztów poniesionych przez pozwanego R. O. (1), celem wykonania prac objętych umowami z powódką, jest niemożliwa do precyzyjnego ustalenia. Na wysokość kosztów ponoszonych przez wykonawcę robót budowlanych mają bowiem wpływ oprócz czynników bezwzględnych, również uzależnione od organizacji pracy na budowie, indywidualnych umów kupieckich zawieranych przez wykonawcę z dostawcami materiałów itp.
Sąd rejonowy podkreślił, że roboty związane z wykonaniem instalacji elektrycznej o wartości 15.859,41 złotych nie zostały skwitowane żadnymi wymaganymi dokumentami, w szczególności odbiorami wykonanych przyłączy przez Zakład (...), jak również nie zostały one wykonane w sposób zgodny ze sztuką. W związku z powyższym – zdaniem biegłego – wartość tych robót ograniczyć by się mogła co najwyżej do wartości zamontowanych w nieruchomości powódki materiałów, która zgodnie z kosztorysem załączonym przez pozwanego do akt sprawy I C 527/12 wynosi 10.072,61 złotych. Zdaniem sądu rejonowego pozwany nie wykazał jednak nawet i tej kwoty. Na tę okoliczność nie zaoferował żadnego dowodu z dokumentu, oprócz kosztorysu stanowiącego dokument prywatny pochodzący od samego pozwanego R. O. (1) (k. 17-25 akt I C 527/12). Sąd rejonowy nie dał wiary temu dokumentowi. Został on sporządzony przez pozwanego przy pomocy bliżej nie określonego programu komputerowego. Kosztorys ten stanowi właściwie wydruk z tego programu. Co więcej, nie został on potwierdzony przez inwestora.
W zakresie robót rozbiórkowych, w tym skucia tynku oraz usunięcia wykładzin z biegów schodowych o wartości około 6.590,67 złotych sąd rejonowy wskazał, iż również one nie zostały wykazane w ww. wysokości. Kosztorys stanowiący dokument prywatny pochodzący od samego pozwanego R. O. (1) (k. 26-28 akt I C 527/12) nie jest w tym zakresie wiarygodny. Został on bowiem sporządzony przez samego pozwanego przy pomocy programu komputerowego. Kosztorys ten stanowi właściwie wydruk z tego programu, który nie został potwierdzony przez inwestora. Co więcej nie można tych robót uznać za przysporzenie powódki, albowiem w ocenie sądu rejonowego – na co zwrócił uwagę również biegły – zakończenie robót na tym etapie (usunięcie tynku ze ścian i wykładzin) stanowi raczej zmniejszenie wartości nieruchomości należącej do powódki, niż jej zwiększenie. Pozwany pozostawił bowiem „gołe” ściany i posadzkę, mimo iż uprzednio były one pokryte starym, ale jednak, tynkiem i wykładziną.
W zakresie kosztów projektów adaptacji strychu o wartości 30.000 złotych, czy też podawanej przez pozwanego wartości 36.000 złotych tych projektów, sąd rejonowy nie uznał ich za przysporzenie na rzecz powódki kosztem pozwanego w związku z wykonanymi pracami. Sąd podkreślił, że powódka nie skorzystała z tych planów w żaden sposób, a co więcej nie zlecała ich sporządzenia.
Mając na uwadze powyższe sąd rejonowy uznał, iż pozwany R. O. (1) nie wykazał, aby w majątku powódki nastąpiło przysporzenie na skutek prac budowlanych przez niego wykonanych i w konsekwencji przyjął, że nie przysługiwała mu żadna wymagalna wierzytelność wobec powodowej Wspólnoty, z którą mógłby potrącić wierzytelności Wspólnoty.
W odniesieniu natomiast do podstawy prawnej roszczenia dochodzonego od pozwanego Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie sąd rejonowy wskazał, że należało jej poszukiwać w treści art.417 § 1 k.c. Sąd rejonowy nie podzielił stanowiska powoda, że niegodne z prawem działanie sądu miało polegać na wadliwym wydaniu w dniu 8 lutego 2011 roku przez Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie postanowienia o nadaniu z urzędu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty z dnia 21 grudnia 2010 roku wydanemu w sprawie I Nc 2693/10.
Sąd podkreślił, że doręczenie odpisu nakazy zapłaty nastąpiło na adres wskazany przez powoda, zaś sąd nie miał możliwości zweryfikowania reprezentacji pozwanej Wspólnoty. Sąd wskazał również na regulację art. 417 1 § 2 zd. pierwsze k.c. i wyjaśnił, że brak jest podstaw do twierdzenia, że każde orzeczenie uchylone w toku instancji lub w inny sposób, może być uznane za wydane niezgodnie z prawem i tym samym rodzić ewentualną odpowiedzialność odszkodowawczą. Za zasadny sąd uznał również podniesiony przez pozwanego Skarb Państwa - Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zarzut przedawnienia.
Ostatecznie sąd rejonowy w punkcie I wyroku zasądził od pozwanego R. O. (1) na rzecz powódki Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S. kwotę 65.998,83 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym od kwoty 61.627,83 złotych od dnia 28 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 4.371 złotych od dnia 26 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty. O odsetkach od ww. należności sąd rejonowy rozstrzygnął w oparciu o przepis art. 481 § 1 k.c.
W pozostałym zakresie sąd rejonowy oddalił powództwo jako niezasadne, o czym orzekł w punkcie II sentencji wyroku. Dotyczy to przede wszystkim żądania odsetkowego wykraczającego poza zasądzony w punkcie I od R. O. (1) oraz roszczenia skierowanego przez powódkę wobec pozwanego Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie w całości.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd oparł na art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c., przyjmując że powódka wygrała spór niemal w 100% w odniesieniu do pozwanego R. O. (1) i na koszty te złożyły się: koszty wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem w wysokości 7.200 złotych wraz z opłatą skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych, a także opłaty sądowe w kwotach 3.082 złotych i 281 złotych od rozszerzonego powództwa (razem 10.590 złotych).
Natomiast w odniesieniu do drugiego z pozwanych sąd rejonowy uznał, że powódka przegrała proces w całości, dlatego też powinna mu zwrócić poniesione przez niego koszty procesu, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 7.600 złotych.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany R. O. (1) i zaskarżając go w zakresie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I i III, wniósł o jego zmianę i oddalenie powództwa w stosunku do pozwanego oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego według norm przepisanych.
Apelujący zarzucił sądowi I instancji naruszenie przepisów postępowania, tj.:
- art. 233 § 1 k.p.c., w związku z art. 278 § 1 k.p.c. przez błędną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów i uznanie, że roszczenie przedstawione przez pozwanego do potrącenia, nie zostało przez niego wykazane co do istoty i co do wysokości, mimo że sporządzona w sprawie opinia biegłego ustaliła w sposób niezakwestionowany przez żadną ze stron zakres zarówno prac wykonanych przez pozwanego w budynku powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej, sposób ich wykonania, jak i ich wartość;
- art. 233 § 1 k.p.c., w zw. z art. 6 k.p.c. poprzez niewłaściwe uznanie, że pozwany nie udowodnił zasadności roszczenia przedstawionego przez pozwanego do potrącenia, gdyż nie legitymował się protokołami odbioru tych prac przez powódkę, kosztorysami zaakceptowanymi przez powódkę, a nadto nie przedstawił protokołów odbioru instalacji elektrycznej, mimo, że bezspornym w sprawie było, że wszelkie prace wykonane przez pozwanego w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej zostały wykonane w wyniku umów, które zostały uznane za nieważne, zaś w toku ich wykonywania doszło do przerwania toku tych prac, z uwagi na konflikt pozwanego z powódką, zatem roszczenie powoda nie wynika ze zrealizowanego kontraktu z powódką, lecz jest roszczeniem, które swe oparcie znajduje w przysporzeniu powódki kosztem pozwanego, a zatem do ustalenia wysokości roszczenia pozwanego koniecznym było ustalenie, że przedmiotowe prace zostały wykonane oraz wartości tych prac - co zostało przez powoda w toku postępowania wykazane - nie zaś przedstawienie dokumentacji wymaganej warunkami umów.
Powyższe chybienia procesowe, zdaniem apelującego, spowodowały w konsekwencji również naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 498 k.c. , polegające na jego niezastosowaniu i przyjęciu, że pozwany nie dysponował roszczeniem w stosunku do Wspólnoty Mieszkaniowej, które mógł przedstawić do potrącenia, mimo że zgłoszone przez pozwanego w toku procesu roszczenie wynikało z wykonywania przez niego prac na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej, na podstawie czynności prawnej (umów) zobowiązujących go do świadczenia, które okazały się nieważne, w konsekwencji zatem złożone przez pozwanego oświadczenie o potrąceniu doprowadziło do umorzenia wzajemnych wierzytelności stron, do wysokości wierzytelności niższej.
W uzasadnieniu apelujący rozwinął tak postawione zarzuty i wniósł jak wyżej.
W odpowiedzi na apelację pozwanego R. O. (1) powódka wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.
Ponadto zażalenie na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie IV wywiodła strona powodowa, wnosząc o jego zmianę poprzez nie obciążanie powódki kosztami procesu.
Skarżąca zarzuciła sądowi I instancji naruszenie zasady słuszności, za którą przemawia szczególna okoliczność bowiem obowiązujące wówczas przepisy dotyczące wydania klauzuli wykonalności oraz rozstrzygnięcia sądu dotyczące oddalenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu i odrzucenia sprzeciwu przez sąd I instancji umożliwiły pozwanemu pozbawienia powódki w drodze egzekucji wszystkich zgromadzonych na koncie wspólnoty środków w kwocie 65.999 zł.
W odpowiedzi na zażalenie powódki pozwany Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wniósł o oddalenie zażalenia w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego.
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
Zarówno apelacja pozwanego R. O. (1), jak i zażalenie powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej doprowadziło do częściowej zmiany rozstrzygnięcia sądu rejonowego.
W apelacji podniesiono zarówno zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, jak i procesowego, przy czym dotyczą one w obu płaszczyznach błędnej oceny podniesionego przez pozwanego w toku postępowania zarzutu potrącenia i uznania przez sąd rejonowy, że roszczenie przedstawione przez pozwanego do potrącenia nie zostało przez niego wykazane co do istoty i co do wysokości, jak również niewłaściwego uznania, że pozwany nie udowodnił zasadności roszczenia przedstawionego do potrącenia.
Pozwany natomiast w apelacji nie podtrzymywał zarzutów formułowanych przez sądem rejonowym, a dotyczących braku zasadności roszczenia powodowej wspólnoty. Sąd okręgowy wskazuje, iż sama konstrukcja roszczenia, które zostało wytoczone przez powodową Wspólnotę Mieszkaniową przeciwko pozwanemu R. O. (1) była jak najbardziej prawidłowa. Sąd okręgowy zwraca uwagę na to, iż w ramach pierwszego procesu, które toczyło się pomiędzy stronami, w którym pozwany (wówczas powód) wystąpił z roszczeniem do powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej (wtedy pozwanej), zapadło rozstrzygnięcie merytoryczne o oddaleniu powództwa i nie tylko z tego powodu, że doszło do wyegzekwowania całej należności w toku postępowania. Pozwany uzyskał nakaz zapłaty, który został zrealizowany w ramach toczącego się postępowania egzekucyjnego. Na skutek późniejszego sprzeciwu od tegoż nakazu, sąd powództwo oddalił wskazując, że spełnienie świadczenia w ramach toczącego się postępowania nastąpiło, ale z drugiej strony zaznaczył, że to roszczenie w płaszczyźnie art. 471 k.c. nie mogło zostać zrealizowane wobec nieważności umów jakie wspólnota zawarła z pozwanym.
Powyższa konstrukcja i oddalenie powództwa, pomimo że został wydany nakaz zapłaty, zrealizowany w postępowaniu egzekucyjnym, nie stanowi przeszkody do wytoczenia skutecznego powództwa o zwrot wyegzekwowanego świadczenia. W tym zakresie orzecznictwo Sądu Najwyższego jest już wyraźnie ukształtowane i opowiada się za dopuszczalnością takiego roszczenia w oparciu o przywołane przez sąd rejonowy podstawy prawne. Jest ono także konsekwencją ogólniejszej reguły, zgodnie z którą każde przesunięcie majątkowe powinno posiadać adekwatną podstawę prawną, podstawy takiej nie stanowi natomiast fakt wyegzekwowania świadczenia w sądowym postępowaniu egzekucyjnym, choćby nawet z procesowego punktu widzenia było ono przeprowadzone prawidłowo. Przepisy prawa procesowego regulujące sądowe postępowanie egzekucyjne nie stanowią bowiem podstawy przysporzeń majątkowych, która co do zasady może wynikać jedynie z przepisów prawa materialnego. Niczego w tej mierze nie zmienia to, że dłużnik nie sprzeciwił się egzekucji w drodze zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności lub powództwa opozycyjnego, ponieważ jego bierna postawa nie tworzy ani nie sanuje braku podstawy prawnej transferu wartości majątkowych.
Zgodnie z utrwalonym zapatrywaniem orzecznictwa i doktryny, z uchyleniem orzeczenia sądu, na podstawie którego doszło do spełnienia świadczenia, może wiązać się obowiązek zwrotu uzyskanego świadczenia. Stanowisko to odnosi się zarówno do orzeczeń nieprawomocnych, opatrzonych rygorem natychmiastowej wykonalności, jak i prawomocnych (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1967 r., III PZP 42/66, OSNCP 1967, nr 7-8, poz. 125 i z dnia 11 lipca 2012 r., II PZP 11/12, OSNC 2013, nr 4, poz. 43, oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2008 r., I PK 247/07, OSNP 2009, nr 17-18, poz. 223, z dnia 13 października 2011 r., V CSK 483/10, niepubl., i z dnia 30 stycznia 2014 r., IV CSK 237/13, niepubl.). W nowszej judykaturze zwrócono również uwagę, że cofnięcie pozwu i umorzenie postępowania w sprawie, w sytuacji, w której na podstawie wydanego uprzednio orzeczenia powód otrzymał dochodzoną należność, może narażać powoda na roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2017 r., III CZP 118/16, Biul. SN 2017, nr 6, s. 9).
Dłużnik może zatem żądać zwrotu świadczenia, jeżeli w świetle prawa materialnego nie przysługuje ono wierzycielowi, chyba że stoi temu na przeszkodzie prawomocność orzeczenia sądowego, ponieważ w zakresie, w jakim świadczenie znajduje oparcie w prawomocnym orzeczeniu sądu, nie może być ono – dopóki orzeczenie to nie zostanie zmienione lub uchylone - uznane za nienależne z punktu widzenia przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2011 r., V CSK 483/10, niepubl.).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego zanegowano jedynie kwalifikację jako nienależnego świadczenia, w sytuacji, w której sporna kwota została przymusowo wyegzekwowana przy sprzeciwie dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2005 r., II CK 576/04, niepubl.).
Mając jednak na uwadze, że apelacja pozwanego odnosi się wyłącznie do nieuwzględnienia podniesionego przez niego zarzutu potrącenia, wyjaśnić należy, że częściowo argumenty pozwanego okazały się słuszne.
Instytucja potrącenia uregulowana jest w art. 498 – 505 k.c. i sprowadza się ona do tego, że gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Powyższe rozwiązanie bez wątpienia wychodzi naprzeciw oczekiwaniom praktycznym i zdecydowanie ułatwia i upraszcza obrót prawny. Dzięki potrąceniu możliwym staje się regulowanie zobowiązań, a samo potrącenie w istocie rzeczy jest traktowane jako surogat świadczenia, za pomocą którego dłużnik płaci swój dług i zwalnia się z zobowiązania. Zamiast bowiem doprowadzać do tego, że jedna ze stron będzie świadczyć na rzecz drugiej i jednocześnie od niej oczekiwać tego samego, efektywniejszym i niejednokrotnie bezpieczniejszym środkiem będzie umorzenie świadczenia wyższego o świadczenie niższe. W kontekście tego można zatem mówić, iż potrącenie pełni trzy funkcje, a mianowicie zapłaty, egzekucji i zabezpieczenia. Funkcja zapłaty polega na tym, że dzięki potrąceniu następuje spłata dwóch długów, a potrącający sam będąc dłużnikiem, płaci swój dług wykorzystując do tego walor majątkowy, jakim jest przysługująca mu wierzytelność. Rezygnując z dochodzenia wierzytelności umarza ją, uzyskując w zamian umorzenie ciążącego na nim długu, w czym wyraża się walor egzekucyjny. Ze zrozumiałych względów dopuszczalność potrącenia, wywierającego doniosłe skutki w sferze prawnej drugiej strony, musi się łączyć ze szczegółowym określeniem jego przesłanek, uwzględniających uzasadnione interesy także drugiej strony oraz osób trzecich. Warto tutaj wskazać, że kwestia potrącenia zarówno w aspekcie materialnoprawnym, jak i procesowym była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 marca 1998 roku (I CKN 522/97, opubl. OSNC Nr 11/1998 poz. 176). Z zawartych tam wyjaśnień wynika, że potrącenie zgodnie z art. 499 k.c. następuje przez jednostronną czynność prawną jednego z wzajemnych wierzycieli. Skutkiem tej czynności jest wygaśnięcie wierzytelności obu stron do wysokości wierzytelności niższej (art. 498 § 2 k.c.), z chwilą, kiedy potrącenie stało się możliwe. Od czynności prawnej potrącenia, czyli zdarzenia prawa materialnego o wskazanych skutkach, należy odróżnić zarzut potrącenia, czyli powołanie się przez stronę w procesie na fakt dokonania potrącenia i wynikające stąd skutki. Zarzut ten jest czynnością procesową.
Przepisy nie przewidują szczególnych wymogów formalnych dla oświadczenia o potrąceniu. Może więc być ono złożone także ustnie, z tym że wówczas składający je naraża się na trudności związane z udowodnieniem dokonania potrącenia. W literaturze i orzecznictwie można znaleźć poglądy dopuszczające złożenie oświadczenia o potrąceniu także w sposób dorozumiany. Jednak pamiętać przy tym trzeba, że obie wierzytelności powinny być skonkretyzowane co do ich wysokości, choćby w sposób umożliwiający obliczenie ich wartości. Z oświadczenia musi też wynikać wola dokonania potrącenia przez składającego (por. np. A. Janiak [w:] Kodeks cywilny..., t. 3, Część ogólna, red. A. Kidyba, 2010, s. 709; M. Pyziak-Szafnicka [w:] System Prawa Prywatnego, t. 5, 2006, s. 1136 i n.; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania ..., s. 352; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 grudnia 2005 r., I ACa 556/05, OSA 2007/8, poz. 23, s. 44).
Nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie pozwany pismem z dnia 8 stycznia 2018 roku złożył oświadczenie o potrąceniu. Oświadczenie to spełniało przesłanki z art. 499 k.c., bowiem konkretyzowało wierzytelności przedstawione do potrącenia. Niemniej jednak sąd rejonowy uznał, że pozwany R. O. (1) nie wykazał, aby istniało jego roszczenie wobec powódki w wysokości 58.450,08 zł z tytułu poniesionych przez niego na rzecz powódki kosztów, w tym kwota 15.859,41 zł która odpowiada wartości zrealizowanych robót budowlanych, kwota 6.590,67 zł która odpowiada wartości robót elektrycznych i kwota 36.000 zł tytułem poniesionych przez pozwanego kosztów sporządzenia projektu budowlanego – adaptacji poddasza budynku Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S..
Z powyższym stanowiskiem sądu rejonowego nie sposób się zgodzić w całej rozciągłości. W tym zakresie sąd okręgowy potwierdza, iż istotnie wykazanie przesłanek warunkujących dokonanie potrącenia obciąża stronę, która taki zarzut zgłasza (art. 6 k.c. – orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 1998 r., I CKN 892/97). Słusznie jednak zwrócił uwagę apelujący, iż sąd rejonowy pomimo tego, że przeprowadził postępowanie dowodowe to zdezawuował jego wyniki. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na wniosek pozwanego sąd rejonowy postanowieniem z dnia 30 grudnia 2016 roku dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego z zakresu budownictwa – stałego biegłego sądowego M. S. na okoliczność wartości wszystkich prac budowlanych wykonanych przez pozwanego R. O. (1) na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej, na podstawie uznanych za nieważne umów z dnia 3 lipca 2016 roku o roboty budowlane oraz o używanie nieruchomości wspólnej, a także na okoliczność wysokości wszystkich kosztów przez niego poniesionych, celem wykonania prac objętych umowami (koszty prac wykonanych w obszarze nieruchomości powódki, koszty materiałów oraz koszty uzyskania projektu budowlanego), a tym samym na okoliczność wysokości przysporzenia powódki kosztem pozwanego w związku z wykonanymi pracami.
Powołany w sprawie biegły po przeprowadzeniu oględzin budynku zlokalizowanego przy ul. (...) w S., zasadniczo przy braku sporności pomiędzy stronami, że pozwany pewne prace wykonał, sporządził opinię, w której wskazał, że za roboty budowlane zrealizowane na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej uznać można jedynie roboty wykonane w ramach umowy nr (...), na które składają się: skucie tynków klatki schodowej, rozbiórka okładziny schodów i podestów klatki schodowej oraz montaż instalacji elektrycznej. Wysokość kosztów poniesionych przez pozwanego celem wykonania prac biegły ustalił na łączną kwotę 52.450,08 zł, w tym kwota 15.859,41 zł z tytułu robót elektrycznych, kwota 6.590,67 zł tytułem robót budowlanych oraz kwota 30.000 zł z tytułu projektu adaptacji.
Tak więc uznać należy, że powołany w sprawie biegły sądowy ustalił zakres wykonanych przez pozwanego prac oraz ich wartość. W tym zakresie sąd okręgowy dostrzega również, że nie było sporu pomiędzy stronami co do tego, że prace zostały przez pozwanego częściowo wykonane, tj. że zostały zbite tynki, zdjęte posadzki, a nadto częściowo została wykonana instalacja elektryczna.
Tym samym, w ocenie sądu okręgowego, stanowisko sądu I instancji o niewykazaniu przez pozwanego jego roszczenia wobec powódki z tytułu poniesionych przez niego na rzecz powódki kosztów nie współgra z wynikami postępowania dowodowego. Wykazaniu istnienia roszczenia pozwanego względem powódki miała służyć bowiem opinia biegłego. Z oczywistych względów nieważne umowy nie mogły służyć do takiego rozliczenia.
Mając na uwadze powyższe sąd okręgowy uznał, że skuteczną w świetle podniesionego zarzutu potrącenia oraz oświadczenia, które pozwany złożył powodowej Wspólnocie Mieszkaniowej jest kwota 11.821,02 zł, która to kwota związana jest z samą treścią oświadczenia pozwanego. Sąd okręgowy zwrócił bowiem uwagę, czego ani sąd rejonowy ani strony nie podnosiły na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, że pozwany w złożonym oświadczeniu wyraźnie wskazał co wchodzi w skład kwoty, którą zgłosił do potrącenia. Wyjaśnił bowiem, że na kwotę 58.450,08 zł składa się m.in. kwota 15.859,41 zł, która odpowiada wartości zrealizowanych przez pozwanego na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej robót budowlanych oraz kwota w wysokości 6.590,67 zł, która odpowiada wartości zrealizowanych robót elektrycznych. Tymczasem w sporządzonej przez biegłego sądowego opinii roboty budowlane zostały wycenione na kwotę 5.230,35 zł, zaś roboty elektryczne na kwotę 15.859,41 zł, w tym użyty materiał 10. 072,61 zł.
Jeśli chodzi o roboty budowlane to sąd okręgowy wskazuje, że sporządzona przez biegłego wycena wysokości tych kosztów, nie została przez stronę powodową w żaden sposób zakwestionowana i dlatego słuszny okazał się zarzut potrącenia, jednak co do kwoty wskazanej przez biegłego, tj. 5.230,35 zł. Oczywiście sąd odwoławczy ma na uwadze stanowisko biegłego, które również przytoczył sąd rejonowy, że wykonanie tych prac w istocie spowodowało obniżenie wartości nieruchomości, jednakże oceniając proces inwestycyjny, należy mieć na uwadze, że wykonanie prac remontowych przebiega wieloetapowo. Jednym z takich etapów jest również zbicie tynków oraz zerwanie okładzin. Strona powoda nie wykazała, jakie ostatecznie koszty poniosła w związku z remontem budynku, tym niemniej należy uznać że prace budowlane wykonane przez pozwanego w obrębie klatki schodowej, pomniejszyły wartość prac jakie wykonał na jej rzecz kolejny zleceniodawca.
Jeśli chodzi natomiast o prace elektryczne, to biegły zwrócił uwagę na to, że prace te zostały przeprowadzone. Zostało to stwierdzone na podstawie wizji, którą biegły zrealizował na terenie budynku Wspólnoty Mieszkaniowej, przy czym biegły nie weryfikował prawidłowości wykonania tych prac, bo takiego wniosku ze strony powódki nie było. Prawdą jest, jak wskazał biegły sądowy, że prace te nie zostały skwitowane wymaganymi dokumentami, w szczególności odbiorami wykonanych przyłączy przez Zakład (...), jak również nie zostały one wykonane w sposób zgodny ze sztuką. Tym niemniej sąd okręgowy ponownie zauważa, że strona powodowa nie zgłaszała zastrzeżeń do opinii biegłego, który wycenił te prace na kwotę 15.859,41 zł i wskazał, że ewentualnie rozliczeniu podlegałby materiał zamontowany w nieruchomości powódki w kwocie przekraczającej 10 tys. zł.
Pozwany w oświadczeniu o potrąceniu wskazał, że wartość zrealizowanych przez niego prac elektrycznych odpowiada kwocie 6.590,67 zł. Dlatego też sąd okręgowy w odniesieniu do tej pozycji uznał, że roszczenie strony pozwanej zostało wykazane tak co do zasady, jak co do wysokości. W konsekwencji słuszny okazał się zarzut potrącenia również w odniesieniu do tej kwoty.
Powyższe przełożyło się na zmianę rozstrzygnięcia sądu I instancji w zakresie obniżenia zasądzonej kwoty 65.998,83 zł do kwoty 54.177,81 zł, wobec uznania że w odniesieniu do kwot 5.230,35 zł i 6.590,67 zł doszło do skutecznego potrącenia.
Dalej idąca apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Rację należy bowiem przyznać sądowi rejonowemu, iż kosztów projektów adaptacji strychu o wartości 30.000 zł, czy też podawanej przez pozwanego wartości 36.000 zł tych projektów, nie można uznać za przysporzenie na rzecz powódki kosztem pozwanego w związku z wykonanymi pracami. Abstrahując od tego, że pozwolenie na budowę zostało wydane w 2007 roku i skoro przez 3 lata prace nie zostały zrealizowane, co spowodowało że decyzja o pozwoleniu na budowę wygasła, to dodatkowo plany związane z adaptacją poddasza zostały sporządzone na zlecenie i w interesie pozwanego, a nie na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej. Nie ma przy tym znaczenia treść oświadczenia zawartego w piśmie pozwanego z dnia 8 stycznia 2018 r., zgodnie z którym pozwany przekazał pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej komplet dokumentacji dotyczącej tego projektu budowlanego i oświadczył, że przenosi na wspólnotę autorskie prawa majątkowe do tego utworu. Już abstrahując od tego, że prawa takie mógłby przenieść co najwyżej projektant, będący twórcą takiego opracowania - utworu, to nie można zgodzić się z pozwanym, że przeniesienie mogło nastąpić na podstawie oświadczenia woli jednej strony. Pozwany nie wykazał, że na mocy umowy z projektantem nabył autorskie prawa do projektu. Co więcej projekt ten, jak też samo pozwolenie zostało wydane na rzecz pozwanego, nie zaś na rzecz wspólnoty.
Mając na uwadze powyższe sąd okręgowy doszedł do przekonania, że orzeczenie sądu rejonowego, w zakresie w jakim doszło do złożenia skutecznego oświadczenia o potrąceniu tj. do kwoty 11.821,02 zł wymagało zmiany. W konsekwencji sąd okręgowy zmodyfikował zaskarżone orzeczenie w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej kwotę 54.177,81 zł i oddalił powództwo w pozostałym zakresie, o czym orzekł na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w punkcie 1 lit. a sentencji orzeczenia.
Powyższa zmiana przełożyła się również na zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego. Przyjąć należało bowiem, że strona powodowa wygrała spór w 82%, a pozwany R. O. (1) w 18% i dlatego też sąd okręgowy stosownie do art. 100 k.p.c. dokonał stosunkowego rozdzielenia kosztów. Powódka poniosła koszty tego postępowania w wymiarze 7.200 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem ustalone w oparciu o § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, jednak w brzmieniu obowiązującym do dnia 27 października 2016 r. z uwagi na datę wszczęcia postępowania (tj. 09 lutego 2016 r.), 17 zł tytułem opłata od pełnomocnictwa, 3.082 z tytułem opłaty od pozwu oraz 281 zł tytułem opłaty od rozszerzonego powództwa. Łącznie daje to kwotę 10.590 zł, zaś 82% z tej sumy to 8.683,80 zł. Pozwany poniósł zaś koszty postępowania w wymiarze 7.200 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym ustalone w oparciu o § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych również w brzmieniu obowiązującym do 27 października 2016 r. oraz 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa. Łącznie daje to kwotę 7.217 zł, zaś 18% z tej sumy to 1.299,06 zł. W konsekwencji powódce należała się kwota 7.384,74 zł (8.683,80 zł – 1.299,06 zł) tytułem kosztów procesu, o czym orzeczono w punkcie 1 lit. b sentencji.
W odniesieniu do zażalenia powódki co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu zawartego w punkcie IV wyroku, sąd okręgowy wskazuje, iż nie ulega wątpliwości, że powództwo w stosunku do Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie zostało prawomocnie oddalone. Prawidłowo zatem sąd rejonowy uznał, że strona powodowa w tym zakresie przegrała sprawę, w związku z czym winna zwrócić Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu Szczecin – Centrum w Szczecinie poniesione przezeń koszty procesu, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym. Niemniej jednak kontroli poddano wyliczenie kosztów tytułem wynagrodzenia radcy prawnego reprezentującego pozwanego przed sądem I instancji.
W dniu złożenia pozwu tj. 5 lutego 2016 roku obowiązywał przepis § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku w następującym brzmieniu: stawki minimalne wynoszą przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 50 000 zł do 200 000 zł - 7200 zł.
Powyższy przepis ww. rozporządzenia obowiązywał do 26 października 2016 roku, a następnie został zmieniony rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 1667). Na jego podstawie powyższy przepis otrzymał brzmienie: stawki minimalne wynoszą przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 50 000 zł do 200 000 zł - 5400 zł. Jednocześnie w § 2 rozporządzenia zmieniającego uregulowano, że do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji.
W związku z powyższym, skoro wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynosiła 65.998,83 zł, a w dniu wniesienia pozwu obowiązywały przepisy ustalające wysokość wynagrodzenia radcy prawnego przy wartości przedmiotu sporu od 50.000 zł do 200.000 zł w wysokości 7.200 zł, to wynagrodzenie w takiej wysokości należało się pozwanemu Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu Szczecin – Centrum w Szczecinie. Sąd rejonowy przyznając koszty w kwocie 7400 zł nie wskazał, co oprócz wynagrodzenia które winno zostać ustalone na 7200 zł się składa.
Z powyższych względów, zaskarżone postanowienie o kosztach procesu zawarte w punkcie IV. wyroku należało zatem zmienić w ten sposób, że zasądzić od powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej na rzecz pozwanego kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższe znalazło odzwierciedlenie w punkcie 1 lit. c sentencji.
Dalej idące zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie. Strona powodowa powoływała się w tym zakresie na art. 102 k.p.c. wskazując, iż obowiązujące przepisy dotyczące wydania klauzuli wykonalności oraz rozstrzygnięcie sądu I instancji dotyczące oddalenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu i odrzucenie sprzeciwu, umożliwiły pozwanemu pozbawienie powódki w drodze egzekucji wszystkich środków zgromadzonych na koncie wspólnoty.
Odnosząc się do powyższego sąd okręgowy w pierwszej kolejności wyjaśnia, iż stosownie do treści art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.
Ustawodawca nie definiuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, toteż ich kwalifikacja należy do sądu, który — uwzględniając całokształt okoliczności konkretnej sprawy — powinien kierować się własnym poczuciem sprawiedliwości. Do kręgu tych okoliczności należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego (sytuacji życiowej) strony. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (vide postanowienie Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z 14 stycznia 1974r. w sprawie II CZ 223/73) .
Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy zaznaczyć należy, iż strona powodowa na etapie pierwszego procesu mogła bronić się dwutorowo. Mogła bowiem wnieść sprzeciw od nakazu zapłaty, jak również mogła wnieść zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności na podstawie art. 795 k.p.c. Takie zażalenie służy kontroli poprawności orzeczeń wydawanych w postępowaniu klauzulowym pod kątem formalnym, w zakresie, w którym regulują je przepisy postępowania (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1985 r., III CZP 14/85, OSNC 1985, nr 12, poz. 192). Tym samym wniesienie takiego zażalenia dałoby podstawę do ewentualnego wzruszenia rozstrzygnięcia w tym zakresie.
Zauważyć również trzeba, że pozwany Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie skutecznie podniósł zarzut przedawnienia, co w ocenie sądu okręgowego dodatkowo wzmacnia przekonanie, iż w niniejszej sprawie nie zachodzą żadne szczególne okoliczności, które dałyby podstawę do tego, aby odstąpić od obciążenia powódki kosztami procesu. Dodatkowo uwzględniając charakter zgłoszonego roszczenia strona powoda winna mieć na względzie przesłanki, które podlegały wykazaniu w związku ze „szkodą orzeczniczą”.
Jednocześnie z powyższym sąd okręgowy wskazuje, iż nie neguje trudnej sytuacji finansowej powódki, która wynika z dokumentów przedłożonych wraz z zażaleniem, choć oczywiście należy mieć na względzie że są to dokumenty sprzed blisko roku. Niemniej jednak w chwili obecnej, tj. na skutek niniejszego procesu, strona powodowa uzyskała świadczenie w wysokości 54.188,81 zł wraz z należnymi odsetkami za opóźnienie, które daje podstawę do pokrycia kosztów procesu należnych stronie pozwanej.
Tak argumentując, sąd okręgowy oddalił apelację i zażalenie w pozostałym zakresie, co znalazło odzwierciedlenie w punkcie 2. sentencji wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego sąd okręgowy orzekł w punkcie 3. sentencji wyroku dokonując na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. stosunkowego rozdzielenia kosztów.
Przyjąć należało, że strona pozwana wygrała postępowanie apelacyjne w 18%, a strona powodowa w 82%. Pozwany poniósł koszty tego postępowania w wymiarze 2.700 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika oraz 3.300 zł tytułem opłaty od apelacji. Łącznie daje to kwotę 6.000 zł, zaś 18% z tej sumy to 1.080 zł. Powódka poniosła zaś koszty postępowania apelacyjnego w wymiarze 2.700 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, zaś 82% z tej kwoty to 2.214 zł. W konsekwencji powódce należała się od pozwanego kwota 1.134 zł (2.214 zł – 1.080 zł) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
O kosztach postępowania zażaleniowego sąd okręgowy orzekł w punkcie 4. sentencji wyroku uznając, że powódka jest przegrywającą to postępowanie w całości. Nieznaczna korekta wysokości zasądzonych kosztów procesu na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Szczecin – Centrum w Szczecinie nie dała podstaw do odmiennego rozstrzygnięcia. W konsekwencji sąd okręgowy zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 450 zł tytułem postępowania zażaleniowego. Pozwany był bowiem reprezentowany w tym postępowaniu przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego. Wynagrodzenie należne pełnomocnikowi zostało ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. poz. 1804) w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia zażalenia.
Violetta Osińska Sławomir Krajewski Katarzyna Longa
(...)
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sławomir Krajewski, Violetta Osińska , Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: