II Ca 1312/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-07-30

Sygn. akt II Ca 1312/18

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 28 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Łobzie:

I. ustalił, że w skład majątku wspólnego małżeńskiego N. S. i J. S. wchodzi lokal mieszkalny numer (...) położony w W., gm. R., dla którego Sąd Rejonowy w Łobzie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) wraz ze związanym z nim udziałem wynoszącym (...) w częściach wspólnych budynku oraz własności gruntu ujętych w księdze wieczystej kw nr (...) o wartości 63.300złotych.

II. ustalił, że udziały małżonków N. S. i J. S. w ich majątku wspólnym są równe;

III. ustalił, że w skład spadku po zmarłej N. S. wchodzi udział w ½ części w majątku wspólnym opisanym w punkcie I-szym o wartości 31.650,00 złotych;

IV. dokonał podziału majątku wspólnego N. S. i J. S. oraz działu spadku po N. S. w ten sposób, że lokal mieszkalny opisany w punkcie I-szym postanowienia przyznaje na współwłasność uczestnikom postępowania: K. S. w udziale 1/3, E. S. (1) w udziale 1/3 i D. S. w udziale 1/3;

V. tytułem spłaty zasądził od uczestniczki postępowania K. S. na rzecz wnioskodawcy J. S. kwotę 13187,50 złotych, której płatność rozkłada na 3 raty, pierwsza rata w kwocie 4500,00 złotych płatna w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, druga rata w kwocie 4.343,75 złotych, płatna w terminie 12 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, trzecia rata w kwocie 4.343,75 złotych płatana w terminie 18 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności, którejkolwiek z rat;

VI. tytułem spłaty zasądził od uczestnika postępowania D. S. na rzecz wnioskodawcy J. S. kwotę 13187,50 złotych, której płatność rozkłada na 3 raty, pierwsza rata w kwocie 4500,00 złotych, płatna w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, druga rata w kwocie 4343,75 złotych, płatna w terminie 12 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, trzecia rata w kwocie 4343,75 złotych płatana w terminie 18 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności, którejkolwiek z rat;

VII. tytułem spłaty zasądził od uczestnika postępowania E. S. (1) na rzecz wnioskodawcy J. S. kwotę 13187,50 złotych, której płatność rozkłada na 3 raty, pierwsza rata w kwocie 4500,00 złotych, płatna w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, druga rata w kwocie 4343,75 złotych, płatna w terminie 12 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, trzecia rata w kwocie 4343,75 złotych płatana w terminie 18 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności, którejkolwiek z rat;

VIII. oddalił żądanie J. S. zasądzenia od K. S. i E. S. (1) wynagrodzenia za korzystanie z lokalu mieszkalnego wskazanego w punkcie I-szym postanowienia;

IX. zabezpieczył spłatę należności opisanej w punkcie V-tym postanowienia w ten sposób, że ustanawia na udziale K. S. wysokości 1/3 w prawie własności lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w W., gm. R., dla którego Sąd Rejonowy w Łobzie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) wraz ze związanym z nim udziałem wynoszącym (...) w częściach wspólnych budynku oraz własności gruntu ujętych w księdze wieczystej kw nr (...) hipotekę przymusową na kwotę 13187,50 złotych na rzecz wnioskodawcy J. S.;

X. zabezpieczył spłatę należności opisanej w punkcie VI-tym postanowienia w ten sposób, że ustanawia na udziale D. S. wysokości 1/3 w prawie własności lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w W., gm. R., dla którego Sąd Rejonowy w Łobzie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) wraz ze związanym z nim udziałem wynoszącym (...) w częściach wspólnych budynku oraz własności gruntu ujętych w księdze wieczystej kw nr (...) hipotekę przymusową na kwotę 13187,50 złotych na rzecz wnioskodawcy J. S.;

XI. zabezpieczył spłatę należności opisanej w punkcie VII-ym postanowienia w ten sposób, że ustanawia na udziale E. S. (1) wysokości 1/3 w prawie własności lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w W., gm. R., dla którego Sąd Rejonowy w Łobzie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) wraz ze związanym z nim udziałem wynoszącym (...) w częściach wspólnych budynku oraz własności gruntu ujętych w księdze wieczystej kw nr (...) hipotekę przymusową na kwotę 13187,50 złotych na rzecz wnioskodawcy J. S.;

XII. nakazał J. S. opróżnienie i opuszczenie oraz wydanie K. S., E. S. (1) i D. S. lokalu mieszkalnego numer (...) w W., gm. R. w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia;

XIII. ustalił, że każdy z uczestników postępowania ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie;

XIV. przyznaje na rzecz biegłego sądowego K. R. kwotę 1356,50 złotych tytułem wynagrodzenia za wydania pisemnej opinii z dnia 10.11.2017 roku;

XV. nakazał pobrać od wnioskodawcy J. S. i uczestników postępowania: K. S., D. S. i E. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łobzie po 339,12 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

N. S. i J. S. pozostawali w związku małżeńskim i ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej do chwili śmierci N. S. w dniu 18 lipca 2009 roku Prawo do spadku po N. S. zostało stwierdzone prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego w Gryficach VI Zamiejscowego Wydziału Cywilnego w Łobzie z dnia 16 marca 2015 roku w sprawie sygn. VI Ns 85/15, zgodnie z którym spadek na podstawie ustawy nabyli mąż J. S. oraz dzieci K. S., E. S. (1) i D. S. w udziałach po ¼ części. Udziały N. S. i J. S. w majątku wspólnym były równe.

N. S. i J. S., po zawarciu związku małżeńskiego podjęli pracę w PGR. Zamieszkali we wsi W., w mieszkaniu służbowym. Urodziło im się troje dzieci: E. S. (1), D. S. i K. S.. Po kilku latach, N. S. zrezygnowała z pracy. Zajmowała się domem i dziećmi. J. S. przepracował w PGR 16 lat. Następnie przebywał na emeryturze. Pomiędzy nim a N. S. dochodziło do awantur. Małżonkowie stosowali wobec siebie przemoc fizyczną i psychiczną. W 2004 roku J. S. doznał pierwszego udaru mózgu. Przebywał wówczas na ogródku działkowym u swojej obecnej żony G. S.. N. S. zaczęła podejrzewać go o zdradę, a konflikt między małżonkami nasilał się. E. S. (1) w trosce o swoje dzieci wyprowadził się od rodziców i zamieszkał na stancji. Po dwóch latach wrócił do domu rodzinnego, ponieważ wynajmujący wyjechali na stałe za granicę i chcieli sprzedać mieszkanie, a jego nie było stać na zakup. Miał już czworo dzieci. Jego żona nigdzie nie pracowała. Wszyscy utrzymywali się z jego niewielkiej pensji. Rodzice nie sprzeciwiali się powrotowi E. S. (1) z żoną i dziećmi do ich mieszkania.

Jeszcze w trackie trwania ustawowej wspólności majątkowej małżonkowie N. S. i J. S. nabyli prawo własności nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny numer (...) położony we wsi W. gmina R., o powierzchni 84,4800 m 2, składający się z trzech pokoi, kuchni, łazienki z WC i korytarza oraz pomieszczenia przynależnego tj. strychu o powierzchni 86,55 m 2, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Łobzie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) wraz z udziałem w wysokości (...) w nieruchomości wspólnej, która stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali, dla której to nieruchomości wspólnej wskazany Sąd prowadzi księgę wieczystą numer (...).

Po śmierci N. S. w lokalu mieszkalnym numer (...) w W., mieszkał J. S., D. S., K. S. oraz E. S. (1) wraz z żoną i czworgiem małoletnich dzieci w wieku: 4, 10, 11 i 14 lat. J. S. samodzielnie zajmował największy pokój, do którego wejście prowadzi przez kuchnię. J. S. nadużywał alkoholu. Nie dochodziło pomiędzy nim a uczestnikami do konfliktów. J. S. pomagał w opiece nad wnukami. Na zmianę z synową przygotowywali posiłki dla całej rodziny. Uczestnicy postępowania podejrzewali J. S., że jeszcze przed śmiercią matki związał się z inną kobietą tj. G. S.. We wrześniu 2014 roku J. S. doznał drugiego udaru. Po powrocie ze szpitala przestał nadużywać alkoholu. Opiekę nad nim sprawowała G. A. obecnie S., która zaczęła większość dnia spędzać u nich w mieszkaniu, co budziło coraz większe niezadowolenie K. S. i E. S. (1). G. A. chciała zaprowadzać swoje porządki. Wyrażała swoje niezadowolenie, że K. S., D. S. i E. S. (1) z rodziną nadal mieszkają z ojcem. Przeszkadzało jej, że żona E. S. (1) przygotowuje posiłki w kuchni. J. S. kazał więc synowej by gotowała posiłki na kuchence w samochodzie. Synowa popłakała się. W jej obronie stanął E. S. (1). Doszło do awantury pomiędzy nim a J. S.. W dniu 17 stycznia 2015 roku J. S. w tajemnicy przed rodziną zawarł związek małżeński z G. S.. Po ślubie G. S., mimo sprzeciwu D. S., K. S. i E. S. (1) wprowadziła się do mieszkania. Zażądała by dzieci i wnuki J. S. opuściły mieszkanie. Coraz częściej dochodziło na tym tle do awantur. W trakcie, których J. S. stawał po stronie żony, domagał się by uczestnicy wyprowadzili się z mieszkania, a jeśli tego nie uczynią wystąpi o ich eksmisje. Pomiędzy J. S., a E. S. (1) dochodziło do przepychanek oraz wzajemnych wyzwisk.

W dniu 17 listopada 2015 roku K. S. złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Łobzie zawiadomienie, że J. S. znęca się psychicznie i fizycznie nad nią i jej rodzeństwem, że grodzi uszkodzeniem ciała, zniszczeniem mienia i niepokoi ich wszczynając awantury domowe o różnych porach w trakcie, których grozi im, że ich wyrzuci z mieszkania oraz wyzywa słowami wulgarnymi i uznanymi powszechnie za obelżywe. Natomiast J. S. złożył do Sądu Rejonowego w Łobzie I Wydział Cywilnego pozew o eksmisję K. S., D. S., E. S. (1), jego żony i dzieci.

Postanowieniem z dnia 31 marca 2015 roku Prokurator Rejonowy w Łobzie sygn. PR D. 99/2016 umorzył postępowanie w tej sprawie uznając, iż nie zachodzi ważny interes społeczny w objęciu ścigania z urzędu.

Sąd Rejonowy w Łobzie oddalił pozew o eksmisję uczestników.

W listopadzie 2015 roku J. S. wraz z G. S. dobrowolnie wyprowadzili się z mieszkania. J. S. zabrał z mieszkania część swoich rzeczy osobistych. Pokój, który zajmował z G. S. zamknął na klucz. D. S., K. S. i E. S. (1) nie mieli i nie mają do niego dostępu. J. S. trzy razy w miesiącu przyjeżdża do mieszkania w W. na tzw. kontrole. W mieszkaniu spędza od 30 minut do kilku godzin. Po 1,5 roku popsuł się zamek w drzwiach do mieszkania. Dzieci E. S. (1) miały problem z otwarciem drzwi. E. S. (2) wymienił zamki. Nie przekazał J. S. nowego klucza. Kiedy J. S. przyjeżdża zawsze, ktoś jest w mieszkaniu i otwiera mu drzwi. Nie zdarzyło się jeszcze by J. S. nie mógł się dostać do mieszkania.

J. S. ma 64 lata. Jest emerytem. Jego miesięczny dochód wynosi 1.800 złotych. Na jego utrzymaniu pozostaje żona G. S.. J. S. wynajmuje jeden pokój w dwupokojowym mieszkaniu w W.. Miesięcznie płaci za wynajem 500-600 złotych. Nie posiada oszczędności.

K. S. ma 34 lata. Nie założyła swojej rodziny. Nie posiada żadnego zawodu. Pracowała na umowę zlecenia jako pracownik fizyczny w (...) w W.. Obecnie nie pracuje, pozostając na utrzymania brata E. S. (1).

D. S. ma 36 lat. Z zawodu jest mechanikiem. Nie ma żony ani dzieci. Był zatrudniony na umowę o pracę na czas nieokreślony w (...) w W.. Uzyskiwał miesięczny dochód w wysokości 2.000 złotych. Obecnie pracuje za granicą. Osiąga zarobki w wysokości 5.000 - 6.000 złotych miesięcznie.

E. S. (1) ma 37 lat. Posiada wykształcenie zawodowe. Ma żonę i czworo dzieci. Pracuje. Otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 1.600 złotych. Jego żona nie pracuje zawodowo. Zajmuje się domem i dziećmi. Korzysta z pomocy (...) w formie świadczenia 500+ na każde z czworga dzieci. Za wodę płaci miesięcznie 100 złotych, za prąd 250 złotych, a za podatek od nieruchomości 80 złotych.

Lokal mieszkalny numer (...) w W. jest warty 63.300 złotych. Stawka czynszu możliwego do uzyskania w okresie od 01 października 2015 roku do 10 listopada 2017 roku wynosiła 282 złotych/ m 2/miesiąc. Wysokość wynagrodzenia z tytułu korzystania przez uczestników z przedmiotowego lokalu ponad należne im udziały, w okresie od dnia 1 października 2015 roku do dnia 10.11.2017 roku wyniosła łącznie kwotę 4.457 złotych

Sąd ustalił, iż w niniejszej sprawie na dzień ustania wspólności majątkowej małżeńskiej, tj. na dzień 18 lipca 2009 roku (data śmierci N. S. ) w skład majątku wspólnego N. S. i J. S. wchodziło odrębne prawo do lokalu mieszkalnego nr(...) położonego w W.. Zgodnie z postanowieniem spadkowym z dnia 16 marca 2015 roku roku (sygn. akt VI Ns 85/15), spadek po N. S. na podstawie ustawy nabyli: mąż J. S. oraz dzieci: J. S., E. S. (1) i K. S. – po ¼ części każde z nich. Powyższe postanowienie oraz fakt, że małżonkowie N. S. i J. S. pozostawali w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej, stało się przyczynkiem do ustalenia, iż w skład spadku po N. S. wchodził udział 1/2 części we współwłasności prawa własności lokalu mieszkalnego opisanego powyżej. Jako że wartość nieruchomości pomiędzy wnioskodawcą J. S., a uczestniczkami postępowania była sporna, Sąd ustalił ją w oparciu o opinię biegłego z zakresu wyceny nieruchomości na kwotę 63.600 złotych. .

Zgodnie z powyższymi uwagami Sąd Rejonowy przed działem spadku, dokonał podziału majątku wspólnego N. S. i J. S.. Sąd przyznał uczestnikom postępowania na współwłasność ( w udziałach po 1/3 części) lokal mieszkalny. Sąd wziął pod uwagę, iż uczestnicy postępowania od urodzenia zamieszkują w tym lokalu. Nie posiadają tytułu prawnego do innej nieruchomości. Ich sytuacja majątkowa zdaje się wskazywać, że to oni wspólnie mają lepsze możliwości spłaty wnioskodawcy i to że w mieszkaniu zamieszkują, utrzymując je. Ponadto wszyscy uczestnicy zarobkują z dochodem łącznie istotnie wyższym od wnioskodawcy. Sąd Rejonowy wskazał, iż oceniając natomiast sytuację wnioskodawcy za oczywistość przyjąć trzeba niższe możliwości spłaty przez niego uczestników, a to wobec wysokości jego dochodów oraz zadłużenia które posiada. Na uwadze Sąd miał, iż J. S. od dwóch lat nie zamieszkuje w spornym lokalu a przyjeżdża tam tylko na kilka godzin w miesiącu. Sąd ten podkreślił, iż uczestnikom postępowania D. S., K. S. i E. S. (1) przysługiwał udział w lokalu mieszkalnym numer (...) w W. w wysokości 1/8 części o wartości 7.912,50 złotych. Natomiast udział wnioskodawcy w przedmiotowej nieruchomości wynosił 5/8 części i przedstawiał wartość 39.562,50 złotych. W wyniku podziału majątku wspólnego N. S. i J. S. oraz działu spadku po N. S., każdy z uczestników postępowania otrzymał udział w wysokości 1/3 części w lokalu mieszkalnym numer (...) w W. o wartości 21.100 złotych. Dlatego też, stosownie do treści art. 212 § 2 kc, Sąd zasądził tytułem spłaty od każdego z uczestników postępowania na rzecz wnioskodawcy kwotę 13.187,50 złotych. Sąd oznaczając terminu i sposób uiszczenia spłat wziął pod uwagę możliwości płatnicze zobowiązanych uczestników i potrzeb wnioskodawcy uprawnionego do ich otrzymania. Sąd wyważył sprzeczne racje miedzy interesem osoby zobowiązanej a interesem osoby uprawnionej. Oprócz sytuacji majątkowej podmiotów zobowiązanych i uprawnionych sąd uwzględnił ich sytuację osobistą i rodzinną i miał na względzie uzasadnione interesy uczestników oraz ich sytuację życiową. Dla wszystkich uczestników dom jest ich domem rodzinnym w którym mieszkają od urodzenia a ich możliwości zarobkowe nie są duże. Mając na uwadze powyższe płatność każdego z uczestników Sąd Rejonowy rozłożył na 3 raty, 1 rata w kwocie 4.500,00 złotych płatna w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, 2 rata w kwocie 4.343,75 złotych płatna w terminie 12 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, 3 rata w kwocie 4.343,75 złotych, płatna w terminie 18 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności, którejkolwiek z rat. Taka wysokość rat i ich harmonogram spłaty pozwolą zdaniem Sądu na spłatę J. S. w rozsądnym terminie z zachowaniem możliwości finansowych uczestników i bez pokrzywdzenia wnioskodawcy. Dla zabezpieczenia powyższej spłaty Sąd ustanowił na rzecz wnioskodawcy hipoteki przymusowe w kwocie 13.187,50 złotych, obciążając przyznane uczestnikom udziały w lokalu mieszkalnym numer (...) położonym w W., gmina R..

Apelację od powyższego postanowienia wywiódł wnioskodawca zaskarżając je w punkcie IV-XII i zarzucając mu:

1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 5 k.c. (zasady współżycia społecznego) poprzez przyznanie nieruchomość opisanej w pkt I a postanowienia, na wyłączną własność uczestników postępowania z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawcy kwotami po 13187,50 złotych w trzech ratach, płatnych w terminie 6, 12 i 18 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia:

• mimo, że nieruchomość ta należała do wnioskodawcy w przeważającej większości (udział 5/8), a której posiadania wnioskodawca został pozbawiony w skutek rażącego naruszania jego prawa współwłasności przez uczestników,

• wobec braku zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wnioskodawcy i pozostającej na jego utrzymaniu żony, którzy ze względu na aktualną sytuację zmuszeni zostali do wynajęcia nieruchomości na cele mieszkaniowe ponosząc z tego tytułu znaczne koszty;

• wobec niemożliwego do zrealizowania przez uczestników postępowania zobowiązania do spłaty w związku z brakiem możliwości zarobkowych i majątkowych.

• poprzez pominięcie faktu negatywnego zachowania oraz stosunku uczestników do wnioskodawcy i jego żony w trakcie wspólnego zamieszkiwania stron w nieruchomości;

2. naruszenie przepisów postępowania art. 227 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów tj. poprzez przyjęcie, że możliwości zarobkowe i majątkowe uczestników umożliwiają im spłatę wnioskodawcy w terminie 18 miesięcy od chwili uprawomocnienia się postanowienia, a nadto że są oni w stanie zgromadzić w tym terminie środki w kwocie po 13.187,50 złotych celem spłaty wnioskodawcy, podczas gdy K. S. jest bezrobotna i nie posiada żadnego innego źródła dochodu, ani oszczędności, D. S. nie wykazał żadnym wiarygodnym dowodem (umowa o pracę, zaświadczenie o dochodach), iż uzyskuje deklarowane dochody 5.000-6.000 złotych, zaś E. S. (1) uzyskuje dochód w wysokości 1.600 złotych miesięcznie, przy czym na jego utrzymaniu jest bezrobotna żona oraz czworo dzieci;

3. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych przy wydawaniu zaskarżonego postanowienia poprzez przyjęcie, że:

• możliwości zarobkowe oraz dochody uczestników postępowania umożliwią im spłatę zobowiązania wobec wnioskodawcy;

• uczestnicy postępowania dają gwarancję spłaty na rzecz wnioskodawcy kwot po 13.187,50 złotych, w terminie 18 miesięcy od chwili uprawomocnienia się postanowienia, podczas gdy uczestnicy w ogóle nie przedstawili żadnego dowodu potwierdzającego ich możliwości zarobkowe i majątkowe oraz źródła dochodu uzasadniające takie twierdzenia, jednocześnie z zeznań ich wynika wprost, iż takich możliwości zarobkowych i majątkowych nie mają;

• wnioskodawcy nie przysługuje odszkodowanie za pozbawienie możliwości współkorzystania z nieruchomości wspólnej, albowiem wyprowadził się z nieruchomości wspólnej dobrowolnie oraz ma do niej stały dostęp.

Mając na względzie powyższe skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w zakresie punktu IV-XII i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji, ewentualnie orzeczenie co do istoty sprawy poprzez dokonanie podziału spadku i zniesienia współwłasności nieruchomości i przyznanie jej na wyłączną własność wnioskodawcy, z jednoczesnym zasądzeniem od wnioskodawcy na rzecz uczestników spłaty kwoty po 5860 złotych. płatną w terminie 18 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia wydanego w niniejszej sprawie wraz z odsetkami ustawowymi od opóźnienia w razie zwłoki; zasądzenie od uczestników postępowania na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w według norm przepisanych.

Uczestnicy postępowania E. S. (1) i K. S. na rozprawie apelacyjnej wnieśli o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Przed przystąpieniem do rozpoznania poszczególnych zarzutów apelacji uczestniczki wskazać trzeba, że ustalenia i ocena stanu faktycznego zawarta w zaskarżonym orzeczeniu oraz dokonana przez sąd pierwszej instancji wykładnia zastosowanych przepisów prawa materialnego i procesowego okazała trafna i zasadniczo nie budzi zastrzeżeń. Sąd odwoławczy akceptuje te ustalenia i przyjmuje je za własne, czyniąc je jednocześnie integralną częścią poniższych rozważań, uznając, iż wywiedziona przez wnioskodawcę apelacja, z uwagi na sformułowane w niej zarzuty i podniesioną argumentację, nie mogły ostatecznie doprowadzić do poczynienia ustaleń odmiennych aniżeli przyjęte przez Sąd Rejonowy.

Uwzględniając powyższe i odnosząc się do zarzutów apelującej sprowadzających się do twierdzenia, jakoby sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. w sposób dowolny ocenił zgromadzony materiał dowodowy i na tej podstawie poczynił wadliwe ustalenia faktyczne w sprawie, stwierdzić należało, iż zarzuty te okazały się całkowicie chybione.

Stosownie do art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie, zarzut naruszenia tej regulacji może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że - co do zasady - Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych ( vide postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 roku, I CKN 1072/99, Prok. i Proku 2001 roku, Nr 5, poz. 33 oraz z dnia 17 maja 2000 roku, I CKN 1114/99, nie publ., nadto wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 roku, I CKN 1169/99, OSNC 2000 roku, nr 7-8, poz. 139). Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznym wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy ( tak np. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08).

Tymczasem w przekonaniu Sądu Okręgowego, dokonana przez sąd pierwszej instancji ocena zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w żadnym razie nie nosi znamion dowolności. Sąd ten dokonał wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poddał go wnikliwej analizie i przyjęte przez siebie stanowisko szeroko i wyczerpująco umotywował, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Brak jest jakichkolwiek podstaw do formułowania twierdzeń, iżby wnioski przezeń zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia wstępnego były nielogiczne czy sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Odmienna ocena apelującego przeprowadzonych w sprawie dowodów, nie może podważyć uprawnienia sądu do dokonania oceny tego materiału według swego przekonania, przy zachowaniu reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., co też w okolicznościach niniejszej sprawy niewątpliwie miało miejsce. W tej sytuacji uznać należało, iż wywiedzione przez wnioskodawcę apelacja ma w tym zakresie charakter li tylko polemiczny z prawidłowym stanowiskiem sądu pierwszej instancji, zatem twierdzenia apelującej i podniesiona przez nią argumentacja, w żadnym razie nie mogły skutecznie podważyć zapadłego w niniejszej sprawie rozstrzygnięcia w sposób postulowany przez skarżącego.

Podkreślenia wymaga, na obecnym etapie postępowania nie stanowił przedmiotu sporu skład i wartość majątku wspólnego N. S. i J. S. oraz spadku po N. S.. Sporny był jedynie sposób zniesienia współwłasności nieruchomości wchodzącej w skład powyższego majątku oraz rozliczenia korzystania z tej nieruchomości.

W okolicznościach niniejszej sprawy z całą stanowczością zaakcentować należy, że pomimo wskazywania przez apelującego argumentów przemawiających za przyznaniem wspólnej nieruchomości jego osobie, to jednak rozstrzygnięcie sądu rejonowego przyznające nieruchomość na rzecz uczestników było ze wszech miar uzasadnione.

Nie ulega wątpliwości, iż dokując działu spadku w skład którego wchodzi nieruchomość, sąd dokonuje zniesienia współwłasności w oparciu o treść art. 211 k.c.

Wyjaśnić przy tym należy, że podział fizyczny jest podstawowym sposobem zniesienia współwłasności, wyraźnie preferowanym przez Kodeks cywilny, co niewątpliwie wynika z treści art.211 k.c. Oznacza to, że jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, powinien on brać pod uwagę przede wszystkim ten sposób wyjścia ze współwłasności, chyba, że współwłaściciele sami żądają przyznania rzeczy wspólnej jednemu z nich w zamian za spłatę, albo sprzedaży stosownie do przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Wyłączenie zniesienia współwłasności przez podział rzeczy wspólnej jest dopuszczalne tylko wówczas gdy taki podział był sprzeczny z przepisami ustawy lub społeczno – gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znacznie zmniejszyć jej wartość. Taka sytuacja co słusznie przyjął sąd rejonowy zachodziła w niniejszej sprawie. A zatem jeśli rzecz nie daje się podzielić, gdyż byłoby to sprzeczne z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym jej przeznaczeniem albo pociągałoby za sobą istotną jej zmianę lub znaczne zmniejszenie wartości, wówczas może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli, z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów k.p.c. (art. 46 k.r.i.o. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 212 § 2 k.c.). Jak wynika z ugruntowanego stanowiska judykatury jak i Sądu Najwyższego rozstrzygnięcie o tym, któremu z kilku współwłaścicieli należy przyznać na własność w naturze całą nieruchomość, powinno być poprzedzone rozważeniem usprawiedliwionych interesów wszystkich uprawnionych (vide postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 8 czerwca 1983 roku III CRN 111/83). W ocenie Sądu Okręgowego wbrew poglądom apelującego sąd pierwszej instancji w sposób należyty uzasadnił przyczyny, dla których nieruchomość winna być przyznana uczestnikom. Sąd uwzględnił przede wszystkim okoliczność, iż to uczestnicy przez ostatnie lata zamieszkiwali we wspólnej nieruchomości, zaś wnioskodawca się z niej wyprowadził. O ile skarżący wskazuje w apelacji, iż podyktowane to było konfliktem z uczestnikami, to jednak właśnie on miał możliwość, wolę i środki by opuścić wspólnie zajmowane mieszkanie. Co się zaś odnosi do twierdzeń, iż uczestnicy nie mają możliwości finansowych do spłaty wnioskodawcy, to podkreślić należy, iż w okolicznościach niniejszej sprawy kwestia spłaty w zależności od kierunku rozstrzygnięcia była o tyle nieoczywista, iż również wnioskodawca uzyskujący wyłącznie świadczenie emerytalne nie dawał rękojmi spłaty uczestników. Każdego z uczestników zgodnie z postanowieniem sądu obciąża kwota spłaty w wysokości 13 187,50 złotych, zaś wnioskodawca były obowiązany do spłaty 21 100 złotych a więc kwoty znacznie wyższej, przy uzyskiwaniu niższych dochodów i braku perspektyw na zgromadzenie w najbliższym czasie wskazanej sumy. Wnioskodawca jest osobą w zaawansowanym wieku, nieaktywną zawodowo, nie uzyskującą żądnych innych dochodów niż emerytura w wysokości 18000 złotych oraz z brakiem perspektyw na zmianę tej sytuacji. Na jego utrzymaniu pozostaje nadto niepracująca żona. O ile oczywiście sytuacja finansowa i zarobkowa uczestników również nie jest dobra – to jednak zasadnie sąd przyjął, iż pomimo niewielkich dochodów, to jednak oni dają jakąkolwiek gwarancję spłaty współwłaściciela. Są osobami młodymi, aktywnymi zawodowo. Przy czym o ile K. S. nie pracuje aktualnie, to jednak w przeszłości była czynna zawodowo i nic nie wskazuje, iż pracy nie może podjąć, nadto pomaga jej finansowo brat E. S. (1). Z kolei D. S. pracuje aktualnie za granicą uzyskując wysoki dochód rzędu 5000-6000 złotych miesięcznie. E. S. (1) wprawdzie ma na utrzymaniu rodzinę, to jednak pracuje, zaś jego wiek i stan zdrowia wskazują, iż jest w stanie podjąć dodatkowe zatrudnienie celem zgromadzenia środków na pokrycie obciążających go rat z tytułu spłaty, czy też nawet rat ciążących na siostrze. Nie można przy tym nie zauważyć, iż przyznana nieruchomość stanowiła dom rodzinny uczestników. Tutaj mieszkali ze zmarłą matką i się wychowali. Od wielu miesięcy to oni opiekują się lokalem uiszczając wszystkie związane z jego utrzymaniem koszty. Z kolei wnioskodawca założył nową rodzinę i dobrowolnie opuścił mieszkanie.

Sąd Okręgowy za zasadne uznał nadto podkreślenie, iż w postępowaniu sądowym o dział spadku należy mieć na uwadze okoliczności wskazujące na rzeczywistą wolę spadkodawcy, jednak w takim stopniu, w jakim możliwe jest rozsądne i sprawiedliwe wobec wszystkich osób powołanych do spadku dokonanie tego działu (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2009 roku, II CSK 243/09, Palestra 2009, z. 11-12, s. 273). W przedmiotowej sprawie należy mieć na uwadze, iż uczestnicy są dziećmi spadkodawczyni. Zaś wnioskodawca o ile był mężem zmarłej, to jednak nieznacznie po jej śmierci związał się z inną kobietą, zawarł nowy związek małżeński. Wydaje się zatem, że właśnie przez pryzmat zasad współżycia społecznego na które powołuje się apelujący - przyznanie mieszkania mężowi zmarłej i w konsekwencji jego nowej żonie, nie zaś wszystkim dzieciom i wnukom spadkodawczyni, narusza wolę spadkodawczyni i nie jawi się jako sprawiedliwe społecznie.

Za chybione uznać trzeba także zarzuty wnioskodawcy, iż sąd pierwszej błędnie przyjął, że nie przysługuje mu od uczestników postępowania odszkodowanie za korzystanie przezeń ze spornego lokalu z wyłączeniem wnioskodawcy. Co do zasady nie może usprawiedliwiać żądania przez współwłaściciela wynagrodzenia od pozostałych współwłaścicieli posiadanie przez nich rzeczy wspólnej „ponad udział", ponieważ w sytuacjach objętych zakresem zastosowania art. 206 k.c. nie sposób zasadnie mówić o uprawnieniu współwłaścicieli do korzystania z rzeczy wspólnej w granicach udziału ( vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1963 roku, III CO 33/62, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 1973 roku, III CRN 247/73). Samo twierdzenie współwłaściciela o korzystaniu przez innego współwłaściciela z rzeczy wspólnej w zakresie przewyższającym przysługujący mu udział nie może dawać podstaw do dochodzenia od niego z tego tytułu jakiegokolwiek roszczenia ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2001 roku, III CKN 21/99). Innymi słowy, wnioskodawca nie może domagać się zapłaty przez uczestników z tytułu korzystania z nieruchomości wspólnej tylko dlatego, że korzystali oni z nieruchomości wspólnej z wyłączeniem jednego ze współwłaściciela. Uczestnicy jako współwłaściciele mieli w świetle art. 206 k.c. pełne prawo korzystać z nieruchomości wchodzącej w skład majątku wspólnego i spadku, a ich obowiązek odszkodowawczy względem pozostałych współwłaścicieli rozliczenia się z tytułu wyłącznego korzystania z nieruchomości mógłby mieć miejsce wyłącznie wówczas, gdyby uczestnicy w sposób bezprawny pozbawili wnioskodawcę korzystania z przedmiotu stanowiącego współwłasność stron ( vide uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2006 roku, III CZP 9/06, oraz z dnia 13 marca 2008 roku, III CZP 3/08, OSNC 2009, nr 4, poz. 53). Tymczasem ujawniony w niniejszym postępowaniu materiał dowodowy nie pozwalał na poczynienie takich ustaleń w sprawie. Nic bowiem nie wskazuje, aby wnioskodawca po opuszczeniu mieszkania kiedykolwiek domagała się w sposób wyraźny i jednoznaczny dopuszczenia go do korzystania z nieruchomości. Co więcej, już tylko w świetle zwykłych zasad doświadczenia życiowego oczywistym jest, że nie miał on zamiaru mieszkać w tym lokalu. Nie można tracić z pola widzenia, iż wnioskodawca założył nową rodzinę i z uwagi na konflikt z dziećmi zdecydował wspólnie z nową żoną zamieszkać w innym lokalu. W tym stanie nie sposób przyjąć, aby faktycznie chciał powrócić do lokalu, w którym mieszkali uczestnicy postępowania. Oczywiście obowiązkiem uczestników było udostępnienie lokalu wnioskodawcy do korzystania, jednak z okoliczności sprawy nie wynika, aby wnioskodawca takie żądanie w stosunku do nich skierował i by ci odmówił wnioskodawczyni realizacji jego uprawnień. Tym samym wnioskodawca nie może obecnie twierdzić, że został bezprawnie pozbawiony posiadania nieruchomości wspólnej. W konsekwencji nie może domagać się od uczestników zasądzenia jakiegokolwiek wynagrodzenia z tytułu wyłącznego korzystania przez nich z przedmiotu współwłasności.

Uwzględniając wszystkie przedstawione powyżej okoliczności sąd okręgowy doszedł do przekona, iż apelacja w całości jest bezzasadna i na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie I sentencji postanowienia.

O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnięto w punkcie drugim sentencji według ogólnej zasady wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.

SSO Marzenna Ernest SSO Katarzyna Longa SSA Tomasz Sobieraj

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adela Dopierała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Longa,  Marzenna Ernest ,  Tomasz Sobieraj
Data wytworzenia informacji: