Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 1209/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-06-17

Sygnatura akt II Ca 1209/18

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 13 kwietnia 2017 r. Sad Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie dokonał podziału majątku wspólnego małżonków L. N. i K. N. w ten sposób, że:

- w punkcie I ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni L. N. i uczestnika K. N. wchodzą:

1)  nieruchomość z poczynionymi nakładami, stanowiąca działkę nr (...) położona w P. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...) o wartości 436.000 zł;

2)  chłodziarko zamrażarka A. (...) AA o wartości 812 zł;

3)  telewizor S. (...) 42” o wartości 1000 złotych

4)  piekarnik B. (...) 1L o wartości 500 złotych

5)  kuchnia gazowa 4-palnikowa B. o wartości 675 złotych

6)  basen rozporowy zewnętrzny z wyposażeniem o wartości 850 złotych

7)  zmywarka do naczyń typu (...) o wartości 500 złotych

8)  pralka automatyczna B. (...) o wartości 500 złotych

9)  zabudowa kuchni o wartości 4552 złote

10)  schody wewnętrzne o wartości 5000 (pięć tysięcy) złotych

11)  kwota 4000 złotych uzyskana ze sprzedaży samochodu F. (...)

12)  wyposażenie mieszkania przy ul (...) o wartości 2000 złotych

13)  kwota 500 złotych uzyskana ze sprzedaży quada

14)  kwota 3200 złotych uzyskana ze sprzedaży F. (...)

15)  samochód osobowy F. (...) nr rej. (...), rok produkcji 2004 o wartości 8800 złotych

- w punkcie II ustalił, że uczestnik K. N. poczynił nakład z majątku osobistego na majątek wspólny odpowiadający wartości działki niezabudowanej, na której poczynione zostały nakłady, o wartości 171 000 złotych, nadto poczynił wydatek z majątku osobistego na majątek wspólny o wartości 396 złotych;

- w punkcie III podzielił majątek opisany w punkcie I w ten sposób, że jego składniki opisane w podpunktach 1), 2), 3), 4), 5), 6), 7), 8), 9), 10), 11), 12), 13) i 14) przyznał na wyłączną własność K. N., zaś opisany w punkcie 15) przyznał na wyłączną własność L. N.;

- w punkcie IV zasądził od K. N. na rzecz L. N. kwotę 139946,50 zł tytułem wyrównania udziałów w majątku wspólnym płatną w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

- w punkcie V. oddalił wnioski w pozostałym zakresie;

- w punkcie VI. nakazał pobrać od uczestnika na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 2246,70 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych

- w punkcie VII. ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd rozstrzygnięcie powyższe wydał, ustalając że L. N. i K. N. zawarli związek małżeński 27 kwietnia 1996 r. w P. i w trakcie trwania małżeństwa uczestnicy nie zawierali umów majątkowych. Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z 06 grudnia 2013r.

Sąd ustalił również, że w 2004 r. małżonkowie N. nabyli od (...) prawo własności nieruchomości gruntowej, stanowiącej działkę nr (...), położoną w P. przy ul. (...), za kwotę 42900 zł, przy czym sąd ustalił, że pieniądze na zakup działki pochodziły z ubezpieczenia, które uczestnik uzyskał w związku ze śmiercią ojca w 2000 r. Środki zostały przelane z rachunku J. N., matki uczestnika, która przechowywała je; w tytule przelewu wskazano „za działkę nr (...) pow. (...) N. L.”. Sad ustalił także, że w czasie trwania małżeństwa K. N. i L. N. zamieszkiwali wraz z córką w mieszkaniu matki uczestnika, w P. przy ul. (...). Mieszkanie to było wyposażone w meble i potrzebne sprzęty.

Na zakupionej działce uczestnicy podjęli budowę domu jednorodzinnego; według stanu na dzień rozwodu sąd ustalił, że działka była ogrodzona prowizorycznie siatką metalową na metalowych słupach. Nieruchomość była wyposażona w sieci uzbrojenia terenu: instalację elektryczną, wodociągową, kanalizacyjną i gazową. Poczynione zostały nakłady na budynek mieszkalny w zabudowie wolnostojącej z garażem. Wartość rynkowa nieruchomości z poczynionymi nakładami w stanie na 28 grudnia 2013 r. wynosi 436000 zł, zaś wartość samej niezabudowanej działki to 171000 zł.

Sąd ustalił składniki majątku ruchomego jakie nabyli uczestnicy w trakcie trwania związku małżeńskiego oraz ich wartość i wskazał, że wymienione wyposażenie pozostaje nieprzerwanie od kilku lat w dyspozycji K. N..

W czasie trwania małżeństwa L. N. i K. N. nabyli samochód F. (...) rok produkcji 2004 r. o wartości 8800 zł, z którego korzysta wyłącznie wnioskodawczyni.

Wnioskodawczyni ma obecnie 40 lat, pracuje w małej gastronomii, gdzie osiąga dochód w wysokości 1400 zł miesięcznie. Mieszka ze swoim aktualnym partnerem, nie ma nikogo na utrzymaniu. W stanowiącym jej własność mieszkaniu mieszka ojciec, który dokonał darowizny tego lokalu na rzecz L. N..

Uczestnik ma 43 lata, prowadzi własną działalność gospodarczą w zakresie prac remontowych, które wykonuje na terenie Szwecji. W związku z tym zarabia on 20000-25000 koron szwedzkich, w miesiącach kiedy pracuje, co daje mu średni miesięczny dochód w roku na poziomie 4000 zł. Mężczyzna nie ma nikogo na utrzymaniu, dobrowolnie wspiera dorosłą pracującą córkę. W listopadzie 2016r. miał zgromadzone 30000 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym, żądanie wnioskodawczyni L. N., dotyczące podziału majątku wspólnego byłych małżonków, sąd uznał za zasadne, wskazując że dokonanie prawidłowego podziału majątku wymaga ustalenia składu i wartości przedmiotów wchodzących w jego skład. Jednocześnie sąd zaakcentował, że stan majątku ustala się według chwili ustania wspólności, jego wartość zaś według cen z chwili orzekania i zasadą jest, że podział majątku wspólnego obejmuje przedmioty majątkowe, które istnieją zarówno w chwili ustania wspólności, jak i w chwili orzekania. Nie uwzględnia się więc tych przedmiotów, które wprawdzie wchodziły w skład majątku wspólnego, ale zostały zbyte lub zużyte w sposób odpowiadający prawu. Przy ustalaniu składu majątku bierze się także pod uwagę te przedmioty majątkowe, które już nie istnieją, bowiem zostały bezprawnie zbyte lub roztrwonione przez jedną ze stron. Jako podstawę rozstrzygnięcia sąd wskazał przepisy art. 43-46 k.r.o., art. 1035-1046 k.c. i art. 1070 i 1079 k.c., art. 210-221 k.c.

Wskazane zostało także, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się pogląd, zgodnie z którym art. 31 k.r.i o. stwarza domniemanie przynależności do majątku dorobkowego przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej przez oboje małżonków lub przez jednego z nich, zaś przynależność określonych przedmiotów do majątku osobistego obowiązany jest udowodnić zainteresowany małżonek. Jednocześnie domniemanie powyższe można obalić poprzez wykazanie, że nabycie przedmiotu majątkowego nastąpiło ze środków finansowych stanowiących majątek osobisty.

Za bezsporne okoliczności sąd uznał to, że w skład majątku wspólnego wchodziły prawo własności nieruchomości gruntowej położonej w P. przy ul. (...) wraz z poczynionymi na niej nakładami w postaci budowy domu jednorodzinnego, samochód osobowy marki F. (...), nadto stanowiące elementy wyposażenia nowego domu meble kuchenne, telewizor Samsung, kuchenka i piekarnik B., zmywarka, pralka automatyczna B., a także trzy pojazdy mechaniczne w postaci F. (...), F. (...) oraz quada, które to jednak zostały przez uczestnika sprzedane po ustaniu małżeństwa, a pieniądze pochodzące ze sprzedaży nie zostały podzielone.

Sąd wskazał, że wartość poszczególnych składników majątku została ustalona na podstawie opinii biegłych sądowych. Sąd odniósł się do zastrzeżeń stron, wskazując na opinie uzupełniające.

Sąd nie stwierdził, aby do majątku wspólnego wchodziły jakiekolwiek środki zgromadzone na rachunkach bankowych i w tym zakresie wskazał, że zgodnie z wnioskiem L. N. zwrócił się do banków, w których rachunki miały być prowadzone, jednakże nie zostało stwierdzone, aby na chwilę ustania wspólności majątkowej, jakiekolwiek wartości się na nich znajdowały.

Odnośnie sposobu finansowania nabycia działki gruntu, na której poczynione zostały nakłady, sąd wskazał, że uczestnik konsekwentnie utrzymywał, że cena została pokryta ze środków pochodzących z jego majątku odrębnego, a mianowicie ubezpieczenia uzyskanego w związku ze śmiercią ojca, czemu przeczyła wnioskodawczyni. Sąd miał na uwadze kompleksowość postępowania o podział majątku wspólnego i wskazał, że rozstrzygnięcie obejmuje również ustalenie nierównych udziałów i rozliczenie nakładów i wydatków, o czym stanowi art. 45 k.r.o.

Zdaniem sądu rejonowego okoliczność, że pieniądze na zakup działki pochodziły z majątku osobistego uczestnika została wykazana. Sąd wskazał, że wnioskodawczyni nie kwestionowała okoliczności uzyskania przez byłego męża odszkodowania, w związku ze śmiercią jego ojca, a nadto wskazał, że w czasie przesłuchania nie potrafiła wskazać na co innego mogła ta kwota zostać przeznaczona i nie wiedziała czy pieniądze uzyskane tą drogą posłużyły do pokrycia ceny za działkę.

Sąd za wiarygodne uznał twierdzenia uczestnika, że otrzymane w dniu 23 lutego 2000 r. środki z Towarzystwa (...) z tytułu śmierci ojca uczestnika, w wysokości 86001 zł, do którego K. N. był uposażony w udziale 50%, wzmocnione zeznaniami jego matki J. N., posłużyły do nabycia przedmiotowej nieruchomości. Tym samym sąd uznał że uczestnik wykazał poniesienie nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny. Sąd wskazał, że propozycja uczestnika sprzed wszczęcia postępowania polegająca na spłacie ½ wartości całej nieruchomości (z nakładami), nie mogła zniweczyć wniosku K. N. o rozliczenie jego nakładu.

Wobec zatem ustalenia, że uczestnik pokrył z majątku osobistego całą cenę za działkę, która warta jest obecnie 171000 zł, sąd przyjął, że nakład uczestnika stanowi 100% tej wartości. Po stronie wydatków poczynionych przez uczestnika na majątek wspólny po ustaniu wspólności majątkowej zaliczył sąd kwotę 396 zł z tytułu podatku od nieruchomości.

Odnośnie przydziału poszczególnych składników stronom postępowania sąd wskazał, że wnioskodawczyni wnosiła o przyznanie jej na wyłączną własność samochodu F. (...), uczestnik który temu nie oponował, wnosił także o przyznanie byłej żonie niektórych elementów wyposażenia, w całości zaś tego, które znajdowało się w mieszkaniu przy ul. (...). W tym ostatnim elemencie sąd wniosek uznał za nieuzasadniony, wobec tego że uczestnik z tych ruchomości korzysta od ponad trzech lat.

Dokonując ostatecznego rozliczenia, sąd zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 139.946,50 zł płatną w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w razie uchybienia terminowi płatności, wskazując ją jako dopłatę z tytułu rozliczeń pomiędzy byłymi już małżonkami.

Sąd wskazał, że wartość całego majątku została ustalona na kwotę 468.889 zł. Udziały stron w majątku wspólnym były równe. W związku z tym wartość udziału każdego z małżonków stanowiła kwotę 234.444,50 zł, natomiast wartość nakładów i wydatków poczynionych przez uczestnika to kwota 171.396 zł. Wnioskodawczyni otrzymała składnik o wartości 8800 zł. W związku z tym od kwoty 468.889 zł należało odjąć wartość nakładów (468.889 zł – 171396 zł= 297.493 zł), uzyskaną różnicę podzielić na pół (297493:2=148.746,50 zł), zaś od uzyskanego ilorazu odjąć wartość składnika przejętego przez wnioskodawczynię (8800 zł), co stanowiło o wysokości należnej L. N. spłaty, która wynosi 139.946,50 zł.

Sąd mając również na uwadze art. 46 kro w zw. z art. 1035 kc w zw. z art. 212 § 3 zd. 1 k.c. oznaczył termin zapłaty na 3 miesiące od uprawomocnienia orzeczenia.

Rozstrzygając o kosztach postępowania sąd kierował się treścią art. 520 § 1 k.p.c.

O kosztach sądowych sąd orzekł uwzględniając regulację art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Z powyższym orzeczeniem nie zgodziły się obydwie strony postępowania, przy czym apelacja uczestnika K. N. od powyższego postanowienia prawomocnym postanowieniem sądu z dnia 16 sierpnia 2018 r. została odrzucona (k. 581 verte).

Wnioskodawczyni zaskarżyła postanowienie w w zakresie punktów I, II i IV zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanej wybiórczo wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, skutkującego dokonaniem błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że uczestnik postępowania poczynił nakłady z majątku osobistego na majątek wspólny stron w kwocie 171.000 zł, do czego doprowadziła:

a) błędna ocena zeznań J. N. i uczestnika, że środki na pokrycie ceny nabycia pochodziły z odszkodowania wypłaconego uczestnikowi w związku ze śmiercią ojca;

b) wyprowadzenie z zeznań wnioskodawczyni tezy, że nie jest w stanie podać skąd pochodziły środki na zapłatę ceny nabycia działki

c) błędne przyjęcie, że pieniądze przekazane na zapłatę ceny z konta J. N. to te same środki które uczestnik otrzymał z tytułu świadczenia ubezpieczeniowego

d) błędną ocenę potwierdzenia przelewu z dnia 15 marca 2004 r. w zakresie tytułu przelewu, że środki pochodziły z majątku osobistego uczestnika

- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez błędne ustalenie, iż wartość zabudowy mebli kuchennych wskazana przez biegłego sądowego odpowiada kwocie 4552 zł, nie zaś 9600 zł.

- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez błędne ustalenie, że samochód F. (...) w dniu 28 grudnia 2013 r. wolny był od uszkodzeń i w konsekwencji przyjęcie, że wartość tego składnika wynosiła 8800 zł.

- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie całościowej oceny dowodu z wydruku z konta., z którego wynika że około 9 miesięcy po wypłacie świadczenia w związku ze śmiercią ojca uczestnika na koncie stron znajdowała się kwota z tytułu zerwania lokaty terminowej odpowiadająca wartości 42.958,90 zł

- naruszenie prawa procesowego poprzez odstąpienie od wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego poprzez pominięciem że z historii konta wynika, że około 9 miesięcy po wypłacie świadczenia związanego ze śmiercią ojca uczestnika strony założyły w listopadzie 2000 r. lokatę na kwotę 51.980 zł, która nigdy nie powróciła na konto.

- naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez odstąpienie od wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że strony uiściły cenę działki z majątku osobistego uczestnika, w sytuacji gdy posiadały majątek wspólny pozwalający na sfinansowanie transakcji.

2.  naruszenie prawa materialnego

- art. 33 kro poprzez pominięcie w składzie majątku wspólnego kwoty znajdującej się w dniu 28 grudnia 2013 r. na rachunku uczestnika w (...) Bank S.A. w kwocie 203,16 zł

- art. 45 § 1 i 2 k.c. poprzez ustalenie, że uczestnik poczynił nakłady na majątek wspólny w kwocie 171.000 zł

- art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że uczestnik wykazał iż:

a) środki wypłacone z tytułu odszkodowania za śmierć ojca były przekazane przez ubezpieczyciela na rachunek matki uczestnika

b) środki z ubezpieczenia były przechowywane na koncie matki uczestnika;

c) samochód F. (...) w chwili ustania wspólności majątkowej był wolny od uszkodzeń;

- art. 5 k.c. poprzez ustalenie, że uczestnik poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny nakład w wysokości 171.000 zł, do czego doprowadziło ustalenie iż cena nabycia nieruchomości wbrew wiedzy i świadomości wnioskodawczyni i wbrew oświadczeniu uczestnika złożonego przed notariuszem w dniu sporządzenia umowy pochodziła z jego majątku osobistego w sytuacji, gdy strony posiadały majątek wspólny umożliwiający pokrycie ceny nabycia działki.

Apelująca wniosła o ustalenie w punkcie I podpunkt 9 wartości zabudowy kuchennej na kwotę 9600 zł i w punkcie I podpunkt 15 wartości pojazdu na 7900 zł, nadto ustalenie w punkcie I, że w skład majątku wspólnego wchodziła także kwota 203,16 zł znajdująca się na rachunku w N. Bank. Dalej wniosła o uchylenie punktu II i zasądzenie od uczestnika na jej rzecz w punkcie IV kwoty 228.425 zł.

W uzasadnieniu apelacji zostały rozwinięte powyższe zarzuty. Za najpoważniejszy błąd orzeczenie zostało uznane ustalenie, że uczestnik poczynił nakłady z majątku osobistego na majątek wspólny stron. W pierwszym rzędzie wnioskodawczyni wskazała, że w ogóle nie zostało wykazane, ze istotnie takie środki zostały przez ubezpieczyciela przelane na rachunek J. N.. Co do tego, ze pieniądze na cenę zakupu działki zostały przekazane z jej rachunku nie ma żadnych wątpliwości, ale to nie jest zdaniem wnioskodawczyni równoznaczne z tym, że była to kwota wchodząca w skład majątku osobistego uczestnika, zwłaszcza że uczestnik na rachunek matki przekazywał także wynagrodzenie za pracę. Sąd I instancji nie dostrzegł również, że w sumie wnioskodawczyni z tego rachunku wypłaciła zaledwie 600 zł, co miało świadczyć według uczestnika o swobodnym dostępie do środków stron, a nadto że na rachunek matki przelano 2600 zł, a zwróciła ona 1000 zł. Co więcej zdaniem apelującej sąd nie zwrócił uwagi, że strony na rachunku bankowym miały własne środki i w dniu 9 listopada 2000 r. została założona lokata na kwotę 51.960 zł na nazwisko uczestnika i w czasie aktywności konta tj. do 2003 r. pieniądze te nie zostały zwrócone na to konto. Apelująca dodatkowo podkreśliła, że przecież w umowie nabycia wyraźnie zostało wskazane, że strony nabycia działki dokonują z majątku dorobkowego. Koncepcja zapłaty za działkę ze środków wchodzących w skład majątku osobistego pojawiła się według wnioskodawczyni dopiero w 2014 r. a przez cały okres trwania małżeństwa była ona przekonana że działka została zakupiona ze środków z majątku wspólnego, zwłaszcza że nigdy wcześniej uczestnik nie wspominał że zakupu dokonał ze środków własnych.

Dodatkowo apelująca wskazał, że gdyby przyjąć ustalenia sądu za prawidłowe, to jednak przyjęcie nakładu w kwocie 171.000 zł godzi w art. 5 k.c. i uczciwość małżonków i zasady sprawiedliwości. Uwagi te zostały poczynione w kontekście waloryzacji nakładu, co powoduje że uczestnik wzbogacił się kosztem wnioskodawczyni. Z ostrożności wniosła by rozliczenie nakładu nastąpiło według cen nominalnych a nie zwaloryzowanych.

W piśmie z dnia 24 lipca 2017 r. L. N. dodatkowo wskazała, że uczestnik postępowania na etapie postępowania przed sądem rejonowym domagał się ustalenia, że w skład majątku wspólnego stron wchodzi wartość zabudowy domem mieszkalnym na działce (...) położonej w P.. Sąd tej różnicy w ogóle nie dostrzegł. Podkreśliła, że według stanowiska uczestnika w sprawie doszło do surogacji, gdyż pieniądze wchodzące w skład majątku osobistego zostały w całości przeznaczone na pokrycie ceny nabycia nieruchomości gruntowej. Sąd jednak ustalił, że nieruchomość została nabyta na majątek wspólny, ale przyjął że cena zakupu została pokryta z majątku osobistego i sąd ostatecznie rozliczył ją jako nakład. Podkreśliła jednak, że sąd nawet nie zbadał czy środki otrzymane od ubezpieczyciela stanowiły majątek wspólny, czy też osobisty uczestnika i w tym zakresie odwołała się do art. 31 k.r.o. stwarzającego domniemanie przynależności do majątku wspólnego. Podniosła, że odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej nie zostało wymienione w art. 33 krio.

Nadto w piśmie wnioskodawczyni z dnia 26 marca 2018 r. (k. 553 – 554) zostało podniesione, że nie doszło w sprawie do skutecznego zgłoszenia żądania rozliczenia nakładów przez uczestnika postępowania i de facto s orzekał z naruszeniem art. 321 k.p.c. Podkreślone zostało, że takie żądanie mimo tego że zgłaszane jest w postępowaniu nieprocesowym to jednak ma stricte procesowy charakter i tym samym musi zostać przez stronę wyartykułowane i spełniać wymogi określone art. 187 § 1 k.p.c. Natomiast w toczącym się postępowaniu uczestnik nigdy takiego żądania nie zgłosił.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni, uczestnik K. N. wniósł o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni zasługiwała na uwzględnienie w przeważającej mierze.

Na wstępie wskazać należy, że art. 382 k.p.c., nakłada na sąd II instancji obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest więc przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

W apelacji wnioskodawczyni zostały podniesione zarówno zarzuty naruszenia przepisów procesowych, jak też zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, aczkolwiek zaznaczenia wymaga że pozostają one w związku. Uwzględniając gradacje tych zarzutów, w pierwszej kolejności należy rozważyć zarzuty naruszenia prawa procesowego, gdyż skuteczne podniesienie zarzutów naruszenia prawa materialnego jest możliwe dopiero wówczas, gdy prawidłowe są ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego orzeczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r. II CKN 60/97).

W niniejszym postępowaniu, co zresztą zostało zaakcentowane na rozprawie apelacyjnej, podstawowe znaczenie ma kwestia określenia prawno-majątkowego statusu nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, który nie został oddany do użytku na moment ustania wspólności majątkowej małżeńskiej L. N. i K. N., położonej w P. przy ul. (...) na działce (...). Chodzi mianowicie o to, czy własność tej nieruchomości, można zaliczyć do majątku wspólnego byłych małżonków (uczestników postępowania), czy stanowi ona składnik majątku odrębnego (osobistego) uczestnika postępowania.

Sąd Rejonowy pomimo koncepcji uczestnika, że doszło do surogacji w sposób zupełnie nieuprawniony przyjął, że uczestnik poczynił nakłady na majątek wspólny, jednak sama działka z nakładami stanowi ów majątek wspólny. Ostatecznie przy tej koncepcji dokonał rozliczenia nakładów ustalając, że w obecnym stanie kwota nakładów wynosi 171.000 zł, gdyż tyle warta jest działka, która według sądu miała zostać nabyta ze środków pochodzących z majątku osobistego i wartość tę odliczył od kwoty podlegającej podziałowi pomiędzy małżonków. Już tylko w tym zakresie doszło do swoistego błędu sądu rejonowego polegającego na tym, że wnioskodawczyni zobowiązana została do zwrotu nakładów poniesionych z majątku osobistego uczestnika na majątek wspólny w całej ich wysokości, nie zaś tylko tej ich części, która odpowiada udziałowi w majątku wspólnym przyznanemu uczestnikowi w postępowaniu o podział majątku. Sąd nie dostrzegł także, iż nakład uczestnika z majątku osobistego zwiększał także tę część majątku wspólnego, która przypadła uczestnikowi, więc w istocie otrzymał on zwrot nakładów dwukrotnie. Zdaniem jednak sądu odwoławczego sąd rejonowy nie był uprawniony do rozliczania nakładów, gdyż nigdy w toku sprawy uczestnik postępowania nie zgłosił takiego roszczenia w rozumieniu art. 45 k.r.i.o. Roszczenie takie jest bowiem stricte roszczeniem procesowym, które na mocy m.in. regulacji art. 618 k.p.c. podlega rozliczeniu w ramach postępowania działowego. Uczestnik nigdy nie domagał się uznania, że poniósł nakłady na majątek wspólny.

Jeśli zaś idzie o koncepcję surogacji, to sąd odwoławczy zwraca uwagę, że do zawarcia umowy nabycia nieruchomości doszło w 2004 r. Okoliczność ta jest istotna z punktu widzenia omawianej regulacji at. 33 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Po wejściu w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2004 r. Nr 162, poz. 1691), która obowiązuje od 20 stycznia 2005 r. znacznemu poszerzeniu uległ zakres surogacji w odniesieniu do składników majątku osobistego małżonka, co znajduje potwierdzenie w treści znowelizowanego art. 33 k.r.o. Zgodnie z aktualnie obowiązującym przepisem art. 33 pkt 10 k.r.o., do majątku osobistego małżonka mogą należeć także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. W poprzednim stanie prawnym surogacja rzeczowa w odniesieniu do majątku odrębnego małżonka była ograniczona do przedmiotów wymienionych w art. 33 pkt 1 i 2 k.r.o.

Przepis art. 33 k.r.io. w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 stycznia 2005 r. stanowił, że odrębny majątek każdego z małżonków stanowią:

1)  przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;

2)  przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił;

3)  przedmioty majątkowe nabyte ze środków uzyskanych w zamian za przedmioty wymienione w dwóch punktach poprzedzających;

4)  przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków;

5)  przedmioty majątkowe służące do wykonywania zawodu, jeżeli zostały nabyte ze środków należących do odrębnego majątku małżonka wykonywającego ten zawód; nie dotyczy to jednak przedmiotów służących do prowadzenia gospodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa;

6)  prawa niezbywalne;

7)  przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość;

8)  wierzytelności o wynagrodzenie za pracę lub za inne usługi świadczone osobiście przez jednego z małżonków;

9)  przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków;

10)  prawa autorskie twórcy, prawa twórcy wynalazku, wzoru lub projektu racjonalizatorskiego.

W piśmiennictwie i judykaturze Sądu Najwyższego zauważono, że wąskie ujęcie surogacji rzeczowej wynikało na pewno z przyjętej przez ustawodawcę koncepcji szerszej ochrony majątku wspólnego małżonków kosztem ich majątku odrębnego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2017 r., III CSK 42/16, nie publ.; tamże m.in. wyjaśnienie że za przykład wspomnianej ochrony mogą posłużyć, np. przepisy art. 215 § 2-4, art. 232 § 4 i 237 ustawy z dnia 16 września 2001 r.; zob. także uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 193/12, nie publ.).

Oczywiście sąd odwoławczy ma na uwadze, że w aktualny stanie prawnym surogacja jest szersza, tym niemniej należy zwrócić uwagę na przepisy przejściowe związane ze wskazaną wyżej zmianą. Mianowicie, zgodnie z art. 5 ust. 5 pkt 3 tej ustawy przepisy dotychczasowe stosuje się do podziału majątku wspólnego małżonków, jeżeli wspólność majątkowa małżeńska ustała przed dniem wejścia w życie ustawy, co w istocie nakazuje stosować aktualnie obowiązujące przepisy. Niemniej jednak, wobec treści art. 5 ust. 5 pkt 1 ustawy, przepisy dotychczasowe stosuje się do oceny skutków czynności zobowiązujących lub rozporządzających małżonków i ich odpowiedzialności za zobowiązania sprzed wejścia w życie ustawy. Po drugie, w piśmiennictwie i orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono bliżej elementy konstrukcyjne surogacji rzeczowej, obejmującej majątek odrębny (osobisty) małżonków. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2015 r., III CZP 13/15 wyjaśniono m.in. to, że do przyjęcia konstrukcji surogacji niezbędnej jest spełnienie przynajmniej dwóch warunków: tożsamość zdarzenia, powodująca wyjście określonego przedmiotu z majątku osobistego i zarazem nabycie innego przedmiotu majątkowego oraz wymaganie, aby nowy przedmiot był nabyty w sensie ekonomicznym kosztem majątku osobistego.

Przewidziana w art. 33 pkt 10 k.r.o. (i art. 33 pkt 3 k.r.o. w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy — Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1691), który to przepis z mocy art. 5 ust. 5 pkt 1 tej ustawy stanowi podstawę do oceny skutków umowy nabycia nieruchomości) surogacja polega — ogólnie mówiąc — na zaliczeniu do majątku osobistego każdego z małżonków przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej w zamian za inne przedmioty majątkowe stanowiące majątek osobisty tego z małżonków. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 2000 roku (V CKN 50/00), przesłankami surogacji są dwa wymagania: po pierwsze, aby to samo zdarzenie spowodowało z jednej strony wyjście określonego przedmiotu z majątku osobistego, a zarazem powodowało nabycie innego przedmiotu majątkowego, a po drugie ten nowy przedmiot musi być nabyty w sensie ekonomicznym kosztem majątku osobistego. W doktrynie odróżnia się także surogację wartościową i surogację przedmiotową (M. Nazar (w:) J. Ignatowicz, M. Nazar, Prawo rodzinne, 2006. s. 148). Surogacja wartościowa powstaje w wyniku poniesienia takiego nakładu lub wydatku z majątku osobistego na majątek wspólny, który powoduje powstanie roszczenia o jego zwrot, dochodzonego w późniejszym czasie na podstawie art. 45 k.r.o. Właśnie to roszczenie wchodzi do majątku osobistego jako surogat nakładu lub wydatku. Surogacja przedmiotowa polega zaś na zastąpieniu przedmiotów majątkowych wyłączonych z majątku osobistego przedmiotami majątkowymi nabytymi w zamian za te pierwsze także do majątku osobistego. Skutek surogacji następuje z mocy samego prawa. Nabycie w drodze surogacji nie wymaga zatem ujawnienia w treści czynności prawnej. Do jego osiągnięcia nie jest w szczególności potrzebne oświadczenie woli małżonków. Działanie surogacji może być jednak zmodyfikowane wolą małżonka, na którego rzecz surogacja ma nastąpić. Mianowicie, małżonek ten może postanowić, że nabyty przedmiot wejdzie w skład majątku wspólnego. Wola uchylenia surogacji musi być wyrażona w tej samej czynności prawnej, przez którą nastąpiło nabycie danego przedmiotu majątkowego.

Nawet zatem, gdyby przyjąć że istotnie działka została nabyta za pieniądze wchodzące w skład majątku wspólnego, to i tak uczestnik postępowania oświadczył, że nabycie nieruchomości położonej w P. następuje do majątku wspólnego jego i żony L. N.. To oświadczenie woli uczestnik postępowania wyraził przy tym w umowie nabycia przedmiotowej nieruchomości. Uczestnik nawet nie wyjaśnił z jakiej przyczyny takie oświadczenie zostało złożone. Tym samym należało uznać, że własną wolą wyrażoną w umowie nabycia nieruchomości uczestnik uchylił skutek surogacji rzeczowej i tym samym przedmiot tej umowy zamiast do jego majątku osobistego wszedł do majątku wspólnego.

Uchylenie skutku surogacji rzeczowej wolą jednego z małżonków nie oznacza jednak, że małżonek taki nie może żądać zwrotu środków wyłożonych z jego majątku osobistego. Małżonek ten uzyskuje bowiem jednocześnie w momencie uchylenia surogacji rzeczowej roszczenie o zwrot wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 k.r.o.). Roszczenie to może być dochodzone po ustaniu wspólności majątkowej i to bez względu na to, czy małżonek zastrzegł sobie zwrot wyłożonych z majątku osobistego środków, czy też tego nie uczynił. Nie ma jednak przeszkód, aby wolą tego małżonka wyłączyć także takie skutki surogacji. Musi to jednak wynikać z wyraźnego lub dorozumianego oświadczenia woli tego małżonka (tak też: System prawa rodzinnego i opiekuńczego pod red.J. St. Piątkowskiego. W-wa str.381 i Seweryn Szer w glosie do uchwały Sądu Najwyższego z 13 listopoada1962 r., 111 CO 2/62). Podkreślić też należy, że sama treść przepisu art. 45 § 1 k.r.io. wskazuje na to, że w przypadku woli małżonka uchylenia skutku surogacji rzeczowej i wejścia określonego przedmiotu do majątku wspólnego mimo nabycia go za środki z jego majątku osobistego, może on żądać zwrotu wydatku poniesionego z majątku osobistego na nabycie tego przedmiotu majątku wspólnego. Co do zasady bowiem tylko w sytuacji uchylenia surogacji rzeczowej może wchodzić w grę żądanie zwrotu wydatków, o którym mowa w art.45§1 kro. O ile bowiem nakład polega na wydatkowaniu środków na przedmiot wchodzący już w skład majątku wspólnego lub osobistego, to wydatek to wyłożenie środków na samo nabycie danego przedmiotu do określonej masy majątkowej.

Tym samym koncepcja prezentowana przez uczestnika w toku postępowania przed sądem rejonowym była z założenia chybiona i co więcej nie została zrozumiana przez sąd, który nie dostrzegł ze uczestnik domagał się ustalenia, że składnikiem majątku wspólnego są wyłącznie nakłady poczynione na działce uczestnika. Uczestnik w ślad za tą koncepcją nie żądał uzgodnienia treści księgi wieczystej, a przecież uważał się za wyłącznego właściciela nieruchomości gruntowej.

Błędnie sąd rejonowy przyjął, że doszło do zgłoszenia żądania rozliczenia nakładów i dodatkowo ich waloryzacji. Stanowisko sądu rejonowego jest sprzeczne ze stanowiskiem samej strony i było dalece nieuprawnione. Słusznie wnioskodawczyni wskazuje, że nigdy nie doszło do zgłoszenia żądania rozliczenia nakładów, które przecież jako żądanie stricte procesowe musiałoby wskazywać kwotę tych nakładów. Na próżno poszukiwać takiego żądania w pismach uczestnika, jako ze stał on zupełnie na innym stanowisku, że nabył działkę tytułem surogacji środków pochodzących z odszkodowania związanego ze śmiercią ojca.

Niezależnie od powyższego ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji należało uzupełnić, wskazując że byli małżonkowie na rachunku bankowym prowadzonym przez Bank (...) S.A. w dniu 7 listopada 2000 r. mieli środki w kwocie co najmniej 51.960 zł, w tym 42.958,90 zł z tytułu zerwania lokaty. W tym samym dniu założyli lokatę negocjowaną na kwotę 51.960 zł. Z tego rachunku w okresie od 3 lipca 2000 r. do 21 listopada 2003 r. były dokonywane przelewy na rachunek J. N.. Pieniądze przeznaczone na lokatę negocjowaną nigdy nie wróciły na wskazany rachunek, który został zamknięty 21 listopada 2003 r. Transfer środków pieniężnych na rachunek J. N. odbywał się zatem już przed nabyciem działki przez strony.

Oczywiście o tym, że środki pieniężne na nabycie nieruchomości gruntowej pochodziły z majątku wspólnego małżonków N. w żadnym razie nie może przesądzać zawarte w umowie kupna przedmiotowej nieruchomości z dnia 7 kwietnia 2004 r. Repertorium A nr (...), zawartej przed notariuszem A. G. w Kancelarii Notarialnej w P. oświadczenie obojga małżonków, iż nieruchomość kupują z funduszy pochodzących z majątku dorobkowego. Złożenie takiego oświadczenia wiedzy nie jest równoznaczne z przesądzeniem o jego prawdziwości. Prawdziwości jednak tego oświadczenia w ocenie sądu odwoławczego uczestnik nie zdołał skutecznie podważyć w toku niniejszego postępowania, co błędnie zostało przyjęte przez sąd rejonowy. Sami małżonkowie, co wynika z dokumentów przedstawionych sadowi rejonowemu dysponowali środkami finansowymi pozwalającymi im nabyć działkę. Jeżeli przyjąć, że pieniądze pochodzące z likwidacji lokaty były odszkodowaniem, to należałoby wówczas w całości zdyskredytować zeznania J. N. oraz uczestnika K. N., którzy wskazywali że te środki pieniężne cały czas znajdowały się na rachunku bankowym matki uczestnika i zostały następnie przelane na konto sprzedającego. Wreszcie brak jakiejkolwiek informacji ze strony uczestnika, aż do momentu zaistnienia sporu pomiędzy stronami, nie pozostawia wątpliwości, iż nieruchomość położona w P. została nabyta ze środków wchodzących w skład majątku wspólnego stron postępowania. Skoro przepływ środków finansowych następował pomiędzy rachunkami, uczestnik miał możliwość wykazania tej okoliczności, czego jednak zdaniem sądu nie zdołał uczynić. Wyłącznie zeznania matki uczestnika, jego samego, czy też przelew z rachunku bankowego matki dłużnika ze wskazaniem w tytule przelewu L. N. nie mogą stanowić podstawy do obalenia domniemania wynikającego z treści aktu notarialnego, w którym byli małżonkowie oświadczyli, że środki na nabycie nieruchomości pochodzą z majątku wspólnego.

Powyższe uwagi zostały jednak poczynione uzupełniająco, gdyż sąd odwoławczy w aktach sprawy nie odnalazł żądania wnioskodawcy o dokonanie rozliczenia nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny. Podkreślenia wymaga, że ze względu na treść art. 45 § 1 k.r.o. oraz art. 567 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 618 k.p.c. i 688 k.p.c. o zwrocie wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny sąd orzeka wyłącznie na wniosek, gdyż roszczenia te nie wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków. Do rozpatrzenia takiego żądania mają zatem zastosowanie przepisy postępowania procesowego, a to oznacza że takie żądanie musi zostać zgłoszone.

W postanowieniu z dnia 16 października 1997 r. II CKN 395/97 Sąd Najwyższy wyraźnie wskazał, że o zwrocie wydatków i nakładów z majątku odrębnego na majątek wspólny sąd orzeka wyłącznie na wniosek zgłoszony w postępowaniu w pierwszej instancji. W uzasadnieniu tego postanowienia zostało wyraźnie zaznaczone, że jest to pogląd akceptowany w orzecznictwie oraz piśmiennictwie. Podkreślone zostało także, że sąd orzeka o tych nakładach wyłącznie na wniosek, a nie z urzędu, gdyż roszczenia te nie wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków. Zatem domagający się ich zwrotu zobowiązany jest dokładnie określić te żądania, zgodnie z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. takie stanowisko jest prezentowane także w późniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższego jak np. postanowieniu z dnia 4 kwietnia 2012 r. I CSK 323/11, postanowieniu z 1 grudnia 2011 r. I CSK 78/11.

Z powyższych względów rozstrzygnięcie sądu rejonowego w zakresie w jakim zaliczył on kwotę 171.000 zł. Jednocześnie słuszne są uwagi wnioskodawczyni, że sąd bez jakiegokolwiek wniosku dokonał waloryzacji nakładu, który został wszak uiszczony w kwocie 42.900 zł a do rozliczenia sąd przyjął 171.000 zł. Nie patrząc na to, że za wzrostem wartości nieruchomości przemawia także dokonanie zabudowy tej nieruchomości.

Reasumując dotychczasowe rozważania sąd odwoławczy wskazuje, że sąd rejonowy wobec braku wnikliwości błędnie ustalił stanowisko uczestnika postępowania, co w konsekwencji przełożyło się również na błędne przyjęcie że przedmiotem jego orzekania były nakłady poczynione przez uczestnika z majątku osobistego na majątek wspólny, w sytuacji gdy takie roszczenie do rozstrzygnięcia sadu nie zostało zgłoszone i sąd orzekł o nim z urzędu, dopuszczając się naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Poza tym nawet gdyby uznać ze takie roszczenie zostało przez uczestnika zgłoszone, to zdaniem sądu odwoławczego uczestnik nie zdołał obalić domniemania wynikającego z oświadczenia złożonego w akcie notarialnym, że cena nabycia działki została pokryta ze środków pochodzących z majątku wspólnego. W tym zakresie ocena zgromadzonego materiału dowodowe zaprezentowana przez sąd rejonowy była bardzo wybiórcza i związana była dość pobieżnie ustalonymi okolicznościami faktycznymi dotyczącymi sytuacji majątkowego małżonków w tamtym okresie. Sąd rejonowy tymczasem dysponował wydrukiem z rachunku bankowego, z którego wynikało że małżonkowie dysponowali odpowiednimi środkami pozwalającymi im pokryć cenę nabycia nieruchomości. Sąd okoliczności tej nie weryfikował, błędnie ustalając w oparciu o zeznania świadka J. N. i uczestnika K. N., że cena nabycia działki została pokryta wyłącznie ze środków pochodzących z majątku osobistego.

Powyższe w ocenie sądu odwoławczego czyni bezprzedmiotowe dalsze rozważania dotyczące charakteru wypłacone odszkodowania. Aczkolwiek należy mieć na uwadze, że jedyne kryterium kwalifikacji przynależności tych środków do majątku wspólnego wynika z przepisów regulujących to zagadnienie. Tak więc w tym przypadku, nie ulega wątpliwości, że chodzi o zasadę wyrażoną w art. 31 § 1 k.r.io, przy jednoczesnym braku wyjątku z art. 33 pkt 1 – 10 k.r.i o., aczkolwiek w brzmieniu obowiązującym do 19 stycznia 2005 r. Zauważyć należy, że sąd rejonowy nie poczynił w tej mierze żadnych rozważań. Można zgodzić się z wnioskodawczynią, że taka wypłata ubezpieczenia związana z uposażeniem dzieci nie została konkretnie wskazana w żadnym z wyłączeń wynikających z art. 33 k.r.i.o. W dotychczasowym brzmieniu przepis art. 33 k.r.i o. jedynie w punkcie 7 przewidywał iż do majątku odrębnego wchodzą przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznana krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb klub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość.

Przyjmuje się, że polisy na życie nie wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków przede wszystkim z uwagi na imienne określenie beneficjenta. Wierzytelność wynikająca z takiej umowy może być dochodzona jedynie przez samego ubezpieczonego lub w przypadku jego śmierci przez osobę przez niego wskazaną (tj. uposażonego). Nieco odmiennie podchodzi się do umów powiązanych z ubezpieczeniem kapitałowym (tzw. polisolokat), które nie są typową umową ubezpieczenia na życie sensu stricto, ale umową której podstawowym celem jest gromadzenie oszczędności na funduszu kapitałowym, które są w istocie formą lokowania oszczędności. Rzecz jednak dotyczy odszkodowania wypłaconego w związku z umową jaką zawarł ojciec uczestnika. Do akt nie została przedłożona umowa, z tytułu której wypłata nastąpiła, a jedynie złożono dokument wskazujący na dokonana wypłatę. Uwzględniając ścisłą wykładnię wyjątków przewidzianych w art. 33 k.r.io. należałoby także przyjąć, że takie świadczenie nie stanowi majątku osobistego, aczkolwiek można uznać że jest to zagadnienie sporne i niemające w dotychczasowym orzecznictwie wyjaśnienia.

Za słuszne sąd odwoławczy uznał także zarzuty dotyczące błędnego ustalenia przez sąd rejonowy, że na rachunku bankowym uczestnika na moment ustania wspólności majątkowej małżeńskiej nie znajdowały się żadne środki. Wszak sąd rejonowy w dniu 17 października 2016 r. skierował zapytania do dwóch banków (...) S.A. (następnie (...) S.A.) oraz (...) Bank (...) S.A. i uzyskał odpowiedź, że na rachunku uczestnika w (...) Bank (...) S.A. na rachunku walutowym w dniu ustania wspólności majątkowej małżeńskiej uczestnik miał zgromadzone 0,19 SEC, a na rachunku złotowym 205,41 zł (informacja k. 402). Tym samym należało ustalić, że na w skład majątku wspólnego weszły również środki zgromadzone na rachunku bankowym w kwocie 203,16 zł, gdyż taki wniosek zgłosiła wnioskodawczyni, zaś sąd jest związany jej wnioskiem w tym zakresie.

Z powyższych względów orzeczenie sądu I instancji wymagało korekty i dodania do punktu I podpunktu 16 o treści “środki zgromadzone na rachunku bankowym w kwocie 203,16 zł”; w ślad za tą zmianą koniecznym było ustalenie, że środki powiększyły udział uczestnika i wymagało to korekty punktu III postanowienia sądu rejonowego (punkt 1 lit c).

Jednocześnie mając na uwadze powyższe stanowisko sąd wyeliminował z punktu II dotyczącego nakładów poniesionych przez uczestnika na majątek wspólny kwotę 171.000 zł.

Ostatecznie w punkcie IV należało podwyższyć kwotę zasądzoną od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni do kwoty 225.548,08 zł tytułem wyrównania udziałów w majątku wspólnym oznaczając termin jej zapłaty na 3 miesiące tj. do dnia 29 sierpnia 2019 r.

Zmiana orzeczenia nastąpiła na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. postanowienia.

Dalej idąca apelacja wnioskodawczyni nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zarówno zarzuty dotyczące przyjętej przez sąd rejonowy wartości zabudowy kuchennej, jak również samochodu osobowego marki F. (...) były chybione. W tym zakresie wskazać należy, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie mógł odnieść pożądanego przez wnioskodawczynię skutku. Przede wszystkim zauważanie wymaga, że wartości tych składników majątkowych zostały ustalone w oparciu o opinię biegłych sądowych. Stanowisko wnioskodawczyni zdaje się nie dostrzegać tej okoliczności i jest dalszą polemiką wyartykułowaną już na etapie postępowania przed sądem rejonowym z opiniami biegłych.

Jeśli chodzi o wartość pojazdu mechanicznego, sąd odwoławczy wskazuje, że wnioskodawczyni nie naprowadziła żadnych dowodów na okoliczność, że pojazd był uszkodzony już na moment ustania wspólności majątkowej małżeńskiej. Przesłuchiwana w charakterze strony takich twierdzeń nie podnosiła, stąd chybione są oczekiwania, że na tym etapie postępowania, już po wydaniu opinii przez biegłego sąd poczyni odmienne ustalenia, zwłaszcza że uczestnik się temu sprzeciwił. Podobnie rzecz ma się z zabudową kuchenną. Wartość wskazywana przez wnioskodawczynię obejmuje również pracę uczestnika, który samodzielnie dokonał montażu szafek, a tym samym niezasadne jest oczekiwanie, że wartość co prawda wyliczona przez biegłego, będzie stanowiła podstawę wyliczenia wartości majątku wspólnego.

Sąd odwoławczy miał na uwadze także inne zarzuty które zostały zgłoszone przez wnioskodawczynię, w tym - w płaszczyźnie nakładów – wnioskodawczyni upatrywała błędu sądu również w naruszeniu zasadach współżycia społecznego, z odwołaniem się do art. 5 k.c. jednakże wobec powyższych rozważań, za zbędne uznał odnoszenie się do nich.

Z tych względów dalej idąca apelacja nie mogła zostać uwzględniona i na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. została oddalona, o czym orzeczono w punkcie 2 postanowienia.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego sąd okręgowy oparł na przepisie art. 520 § 1 k.p.c. ustalając, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania apelacyjnego zgodnie ze swoim udziałem w sprawie i uznając, że byli oni w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem i brak było podstaw do odstąpienia od ogólnej zasady orzekania o kosztach postępowania nieprocesowego wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c. Sąd wyjaśnia, że w postępowaniu nieprocesowym, odmiennie aniżeli w procesie, obowiązuje zasada statuowana w § 1 omawianego przepisu ponoszenia przez każdego uczestnika tego postępowania wszystkich kosztów, jakie związane są z jego udziałem w konkretnej sprawie. Zasada ta jest konsekwencją różnicy między postępowaniem procesowym, a nieprocesowym. W tym ostatnim postępowaniu nie występuje zasada dwustronności, co oznacza brak stron procesowych, w miejsce których występują uczestnicy postępowania. W myśl omawianej zasady, nie istnieje między uczestnikami postępowania nieprocesowego w ogóle obowiązek zwrotu kosztów. Natomiast możliwość poniesienia przez jednego z uczestników wszystkich kosztów, czyli również zwrotu całości kosztów pozostałych uczestników, albo zwrotu przynajmniej części kosztów poniesionych przez innych uczestników, ma charakter wyjątkowy. Pierwszą z takich sytuacji przewiduje art. 520 § 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub obciążyć nim jednego z uczestników w całości, jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub ich interesy są sprzeczne. Po wtóre, w razie sprzeczności interesów uczestników, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika (art. 520 § 3 zd. 1 k.p.c.). Wreszcie, możliwe jest nałożenie na jednego z uczestników obowiązku zwrotu kosztów poniesionych przez innych uczestników, jeżeli obciążony nimi uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie (art. 520 § 2 zd. 2 k.p.c.). W ocenie sądu okręgowego w przedmiotowej sprawie nie zachodzi żadna z okoliczności uzasadniających zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego pomiędzy uczestnikami postępowania. Uczestnicy postępowania byli w równym stopniu zainteresowani jego wynikiem, żadne z nich nie postępowało niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie.

SSO Marzenna Ernest SSO Iwona Siuta SSO Katarzyna Longa

(...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adela Dopierała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Iwona Siuta,  Marzenna Ernest ,  Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: