II Ca 964/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2023-04-21
Sygnatura akt II Ca 964/22
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 8 czerwca 2022 r. Sąd Rejonowy w Gryficach po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. M. przeciwko A. K. o zapłatę (sygnatura akt I C 1041/18):
I. zasądził od pozwanej na rzecz powoda 7.200 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 05 września 2018 r. do dnia zapłaty;
II. zasądził od pozwanej na rzecz powoda 2.035,69 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustanowionego z urzędu;
III. nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Gryficach 6.492,74 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sąd rejonowy oparł powyższe orzeczenie na ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych przedstawionych w pisemnym uzasadnieniu wyroku k. 245 – 247 akt sprawy, które sąd drugiej instancji czyni integralną częścią swojego rozstrzygnięcia.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana domagając się jego zmiany przez oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Względnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.
Zaskarżonemu rozstrzygnięciu apelująca zarzuciła:
a) błąd w ustaleniach faktycznych poprzez ustalenie, iż faktem przyznanym przez pozwaną jest, że powód za cenę 7.400 zł uzyskał jedynie wózek inwalidzki podczas, gdy pozwana w piśmie z dnia 20 lipca 2021 r. zaprzeczyła wszelkim wprost nieprzyznanym twierdzeniom powoda, nadto wskazywała, iż „zaprzecza aby sprzedany wózek i pionizator miały wady”, „osobą, z którą powód miał kontakt po stronie pozwanej w sprawie zamówienia wózka i pionizatora” zatem a w sposób jednoznaczny twierdziła, iż wydany został powodowi wózek i pionizator tak jak wynikało to z przedłożonych przez powoda faktur i potwierdzeń odbioru jak i potwierdzeń dofinansowania z PCPR (PFRON) i NFZ;
b) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i nie rozważenie materiału dowodowego wszechstronnie, w szczególności poprzez uznanie, że:
- -
-
wartość wózka inwalidzkiego sprzedanego przez pozwaną wynosi 7.200 zł, podczas, gdy z przedłożonych faktur i oświadczeń o dofinansowaniu z NFZ i PFRON wynika, iż cena wózka wynosiła 3.400 zł,
- -
-
twierdzenia powoda, iż wartość wózka wynosiła 7.200 zł jest wiarygodna, podczas gdy sam powód przedłożył dokumentację, z której wynika, iż wartość wózka wynosiła 3.400 zł a pionizatora 4.000 zł, potwierdził odbiór obu wyrobów, które dodatkowo (oba wyroby medyczne) zostały dofinansowane z PFRON i NFZ, nadto w oświadczeniu o odstąpieniu powód wskazywał wartość wózka na kwotę 7.000 zł, w toku procesu na 7.200 zł, a sąd ustalił wartość wózka na kwotę 7.400 zł,
- -
-
opinia sporządzona przez biegłego sądowego jest jasna, pełna i stanowi pełnowartościowy dowód podczas gdy został powołany biegły z zakresu mechaniki, maszyn i urządzeń technicznych, zatem biegł ten był w stanie jedynie stwierdzić czy konstrukcja wózka jest prawidłowa, nie jest zaś specjalistą, który jest w stanie zweryfikować czy zwymiarowanie powoda i dostawanie wózka do jego wymiarów było prawidłowe bowiem w tym zakresie winien być powołany biegły z zakresu ortopedii, rehabilitacji medycznej lub fizjoterapii,
- -
-
biegły rzetelnie odniósł się do przedstawionego przez pozwaną materiału dowodowego w postaci pisma producenta OttoBock zawierającego dane dot. pobranych i przekazanych producentowi przez pracownika pozwanego wymiarów powoda, podczas gdy biegły w merytoryczny sposób nie wskazał które wymiary powoda zostały pobrane nieprawidłowo przez pozwaną, a ograniczył się do ogólnikowych stwierdzeń, że „wózek był wywrotny, niestabilny, siedzisko zbyt wysokie (...) biegły dokonał zwymiarowania powoda oraz wózka i stwierdził, że wózek jest niedostosowany do wymiarów ciała powoda”, nie wskazano, które wymiary są nieprawidłowe lub jakie wartości wymiarów powoda winny być podane aby wózek był uznany przez biegłego za stabilny,
- -
-
powód jest uprawniony do zwrotu kwoty 7.200 zł, która to kwota została dofinansowana ze środków PFRON i NFZ, podczas, gdy pozwana była świadczeniodawcą w rozumieniu ustawy o wyrobach medycznych miała zawartą umowę z NFZ o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej- zaopatrzenie w wyroby medyczne i na tej podstawie otrzymywała zapłatę ceny za sprzedany towar, a co za tym idzie źródło pochodzenia środków pieniężnych ma znaczenie, gdyż w takim wypadku pozwana winna być zobowiązana do zwrotu środków na rzecz NFZ i PFRON a nie powoda.
W uzasadnieniu apelacji na. k. 251 - 252 akt sprawy pozwana rozwinęła tak postawione wyżej zarzuty wnosząc jak na wstępie.
W odpowiedzi powód wniósł o oddalenie apelacji i przyznanie pełnomocnikowi z urzędu wynagrodzenia za postępowanie odwoławczego wedle norm przepisanych, albowiem koszty te nie zostały zapłacone ani w całości ani w części (k. 262 – 263 akt).
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanej okazała się w tym sensie uzasadniona, że skutkowała wydaniem przez sąd drugiej instancji orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.
Godzi się zauważyć, że w świetle art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania w razie nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji. Pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość rozstrzygnięcia polegająca na wydaniu przez sąd orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca żądanie. Pozostawia poza oceną okoliczności faktyczne stanowiące przesłanki zastosowania norm prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia ( por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, z dnia 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98, z dnia 26 listopada 2012 r., I CZ 147/12, z dnia 25 lutego 2015 r. IV CZ 110/14, z dnia 11 marca 2015 r. III PZ 1/15 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2005 r., III CK 161/05, z dnia 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, z dnia 3 grudnia 2014 r., III CSK 113/14). Nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi przy tym również wówczas, gdy sąd pierwszej instancji pominął całkowicie merytoryczne zarzuty zgłoszone przez stronę pozwaną, tj. nie rozważył wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych i prawnych rzutujących na zasadność żądania powoda ( por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2020 r., V CZ 6/20 i dnia 10 marca 2021 r., V CZ 37/20).
Jednocześnie należy mieć na uwadze, iż stosownie do art. 327 1 § 1 k.p.c., uzasadnienie wyroku powinno zawierać: 1) wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej; 2) wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zamieszczenie w/w elementów w uzasadnieniu orzeczenia ma przede wszystkim na celu umożliwienie kontroli prawidłowości zaskarżonego wyroku, w szczególności poprzez umożliwienie dokonania oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania rozstrzygnięcia sądu. Co ważne, dokonanie prawnej kwalifikacji stanu faktycznego jest niemożliwe wówczas, gdy nie zostały poczynione wszystkie ustalenia faktyczne pozwalające na ocenę możliwości jego zastosowania ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2002 r., IV CKN 1532/00), zaś o prawidłowym zastosowaniu norm prawa materialnego można mówić wtedy, gdy ustalenia stanowiące podstawę wydania zaskarżonego wyroku pozwalają na ocenę tego zastosowania ( vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1825/00). Jeżeli uzasadnienie wyroku nie spełnia wymagań ujętych w art. 327 1 § 1 k.p.c. i w braku podstawy faktycznej przyczyny rozstrzygnięcia nie poddawało się weryfikacji, w tym co do prawidłowości subsumcji - tak daleko idące wady uzasadnienia wyroku kwalifikuje się jako nierozpoznanie istoty sprawy uzasadniające jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07 oraz postanowieniu z dnia 7 listopada 2014 r., IV CZ 82/14).
Po wnikliwej analizie akt niniejszej sprawy, w szczególności w kontekście uzasadnienia zaskarżonego wyroku, sąd odwoławczy uznał, że rozpoznając sprawę sąd pierwszej instancji zaniechał wniknięcia w jej istotę doprowadzając do sytuacji opisanej w art. 386 § 4 k.p.c., przy tym jego rozstrzygnięcie nie poddaje się jakiejkolwiek kontroli instancyjnej z uwagi na daleko idącą wadliwość w jego uzasadnieniu niespełniającym kryteriów przewidzianych w art. 327 1 § 1 k.p.c., co uzasadniało uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu sądowi.
Nade wszystko należy zauważyć, iż pozwem z dnia 21 sierpnia 2018 r. powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kwoty 7.200 zł tytułem zwrotu uiszczonej ceny sprzedaży wózka inwalidzkiego w związku z oświadczenie o odstąpieniu od zawartej przez strony umowy sprzedaży w piśmie z dnia 10 kwietnia 2018 r. z uwagi na wady rzeczy sprzedanej. Roszczenie powoda oparte zatem zostało na roszczeniu uregulowanym w art. 560 § 1 k.c. w zw. z art. 556 k.c. normującym uprawnienie kupującego do odstąpienia od umowy sprzedaży w przypadku dotknięcia rzeczy wadą fizyczną w rozumieniu art. 556 1 k.c.
Rozpatrując tak sformułowane roszczenie oraz dokonując jego pozytywnej oceny sąd pierwszej instancji oparł swe rozstrzygnięcie na ujętym w ustaleniach faktycznych założeniu, że pomimo tego, że wedle faktury nr (...) pozwana sprzedała powodowi pionizator za cenę 4.000 zł (k. 10 akt) i wedle faktury nr (...) sprzedała powodowi wózek inwalidzki za cenę 3.400 zł (k. 12 akt), powód faktycznie za cenę 7.400 zł uzyskał tylko wózek inwalidzki wskazując, że jest to fakt przyznany przez stronę pozwaną (s. 2 uzasadnienia). Takie ustalenie, co trafnie podniosła apelująca, nie znajdowało żadnego uzasadnienia w świetle okoliczności rozpatrywanej sprawy. Owszem w pozwie powód wskazał, że pionizator nie został dostarczony, a wskazana kwota na fakturze została przeznaczona w całości na zakup wózka inwalidzkiego (k. 8 akt). To jednak odnosząc się do tego twierdzenia pozwana w piśmie z dnia 20 lipca 2021 r. wnosząc o oddalenie powództwa wskazała, że doszło do zakup pionizatora i wózka, a powód nie dokonał reklamacji pionizatora (k. 152 -154 akt), co należy utożsamiać z zaprzeczeniem temu, aby przedmiotem umowy sprzedaży był wyłącznie wózek inwalidzki. Brak jest jednak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jakichkolwiek rozważań sąd rejonowego odnośnie tego, co było przedmiotem umowy sprzedaży i czy rzeczywiście kwota 7.400 zł została uiszczona tylko za wózek inwalidzki, w sytuacji, gdy stało to w sprzeczności z dokumentacją załączoną wraz z pozwem. Jest to o tyle istotne, iż oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży zawarte w piśmie z dnia 10 kwietnia 2018 r. dotyczyło umowy sprzedaży wózka inwalidzkiego (k. 17 akt), więc nie byłoby podstaw do zwrotu ceny uiszczonej za pionizator skoro nic nie wskazuje na to, aby powód odstąpił od umowy łączącej go z pozwaną w zakresie tego produktu.
Co więcej, sąd pierwszej instancji zaniechał odniesienia się również do formułowanych przez pozwaną zarzutów co do możliwości domagania się przez powoda zwrotu kwoty 7.200 zł w sytuacji, gdy wedle faktury nr (...) z kwoty 4.000 zł po refundacji NFZ do zapłaty pozostawało 2.000 zł (k. 10 akt), a wedle faktura nr (...) z kwoty 3.400 zł po refundacji NFZ do zapłaty pozostawało 1.700 zł (k. 12 akt). Wynikałoby z tego, że powód realnie zapłacił pozwanej 3.700 zł, a wręcz z pisma (...) Centrum Pomocy (...) w G. z dnia 2 sierpnia 2021 r. wynikałoby, że nic nie zapłacił w związku z zawartą umową, bowiem otrzymał dofinansowanie w wysokości 100 % z NFZ i PEFRON, w tym na wózek inwalidzki po 1.700 zł, a na pionizator po 2.000 zł (k. 169 akt). Do tej kwestii sąd rejonowy się w ogóle się nie odniósł.
Owszem zadaniem sądu odwoławczego jest - w ramach merytorycznego rozpoznania sprawy - korygowanie usterek istniejących w tej mierze oraz uzupełnianie luk w przyjętej przez sąd pierwszej instancji linii rozumowania ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2019 r., I CZ 83/19). Jednakże w realiach rozpatrywanej sprawy sprowadzałoby się to nie tyle do uzupełnienia luk w przyjętej przez sąd pierwszej instancji linii rozumowania, co w istocie dokonanie po raz pierwszy przez sąd odwoławczy merytorycznej oceny wszystkich zarzutów pozwanej. Taka sytuacja nie mogła mieć miejsca w sytuacji, gdy pozwana przeciwko żądaniu pozwu podniosła w piśmie z dnia z dnia 20 lipca 2021 r. szereg zarzutów, które nie jawiły się jako ogólne, lakoniczne czy oczywiście niezasadne. Tymczasem sąd rejonowy do tych zarzutów się nie odniósł i nie dokonał w uzasadnieniu wyroku jakiejkolwiek pogłębionej analizy problemów sygnalizowanych przez pozwaną. Zaniechanie sądu pierwszej instancji skutkowało zatem nieustaleniem przez niego co było przedmiotem umowy sprzedaży, od jakiej konkretnie umowy powód odstąpił i w konsekwencji zwrotu jakiego świadczenia mógłby się domagać w związku z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy zawartym w piśmie z dnia 10 kwietnia 2018 r. Dobitnie świadczyło to o nierozpoznaniu istoty przedmiotowej sprawy przez sąd rejonowy, tym bardziej, że zweryfikowanie czy będący przedmiotem sprzedaży wózek miał wady wymagało wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c., a zatem mogło nastąpić jedynie w oparciu o dowód z opinii biegłego, który nie mógł zostać zastąpiony innymi środkiem dowodowym ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2011 r., UK 339/10, z dnia 11 marca 2010 r., IV CSK 388/09, 12 kwietnia 2002 r., I CKN 92/00, z dnia 8 listopada 1988 r., II CR 312/88 oraz z dnia 11 czerwca 1974 r., II CR 260/74). Co istotne przy tym, tylko wysoko wartościowy biegły gwarantuje prawidłowe przeprowadzenie tego dowodu ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r., IV CSK 64/19), a niewątpliwie takim dowodem w niniejszej sprawie nie mogła być opinia biegłego sądowego z zakresu mechaniki, maszyn i urządzeń technicznych M. K. (k. 72 – 93 akt). Biegły tej specjalności nie posiadał niezbędnej wiedzy merytorycznej do wypowiadania się w przedmiocie cech jakie winien mieć sprzęt rehabilitacyjny, więc w istocie nie doszło do dokonania oceny spornej kwestii za pomocą koniecznego dowodu z opinii biegłego w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c., a co również świadczyło o nierozpoznaniu istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji (w powiązaniu z wyżej opisanymi brakami).
Tak argumentując sąd okręgowy zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok w całości oraz sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Gryficach do ponownego rozpoznania, jednocześnie pozostawiając na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd pierwszej instancji winien przede wszystkim rozważyć zasadność połączenia do wspólnego rozpoznania niniejszej sprawy ze sprawą jaka toczy się przed Sądem rejonowym w Gryficach pod sygn. akt I C 203/21. Pierwotnie bowiem pozwem z dnia 21 sierpnia 2018 r. powód wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty 27.200 zł, w tym 7.200 zł tytułem ceny wózka inwalidzkiego w związku z oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży oraz 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z uszkodzeniem ciała po upadku z zakupionego wózka inwalidzkiego. Kluczowe dla rozpoznania obu roszczeń było ustalenie, czy istotnie wózek miał wady fizyczne do czego niezbędne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rehabilitacji. Niezrozumiałe w związku z tym jest dlaczego sąd rejonowy postanowieniem z dnia 3 grudnia 2019 r. wyłączył do odrębnego postępowania sprawę o zapłatę zadośćuczynienia (k. 38 akt). Doprowadziło to do bowiem sytuacji, w której w każdej ze spraw konieczne będzie wydanie opinii biegłego na tą samą okoliczność, które mogą nie prowadzić do tożsamych wniosków, co jest sytuacją dalece niepożądaną i dodatkowo niepotrzebnie będzie generowało koszty postępowania. Po ewentualnym połączeniu obu spraw sąd winien rozważyć co było przedmiotem umowy sprzedaży, czy sprzedany wózek inwalidzki miał wady fizyczne i tym samym czy powód był uprawniony do odstąpienia od umowy, a jeżeli tak, to czy może domagać się zwrotu ceny sprzedaży.
Małgorzata Grzesik
(...)
ZARZĄDZENIA
1. (...)
2. (...);
3. (...)
4. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Małgorzata Grzesik
Data wytworzenia informacji: