II Ca 500/19 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-11-28
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 27 marca 2018 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w pkt I. uznał za bezskuteczną w stosunku do powódki Wspólnoty Mieszkaniowej (...) ulicy (...) w S. czynność prawną w postaci umowy darowizny udziału w wysokości 3/6 części w prawie własności stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w S. przy ulicy (...), dla którego Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie X Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą za numerem (...), dokonanej w dniu 23 sierpnia 2016 roku przed notariuszem P. C., rep. A (...), przez J. H. na rzecz małoletniej pozwanej L. H., w pkt II. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 4 135 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Powyższe rozstrzygnięcie sąd rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Prawomocnym wyrokiem z dnia 12 maja 2016 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie zasądził od J. H. na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (...) ulicy (...) w S. kwotę 1 863,80 złotych wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu w wysokości 1 611 złotych. Na podstawie powyższego wyroku opatrzonego klauzulą wykonalności wierzyciel wszczął postępowanie egzekucyjne, które okazało się bezskuteczne.
Pismem z dnia 30 sierpnia 2016 roku powódka wezwała J. H. do zapłaty dalszych zaległości z tytułu kosztów zarządu nieruchomością wspólną, jednakże wezwanie to okazało się bezskuteczne.
W dniu 16 marca 2017 roku powódka złożyła przeciwko J. H. pozew o zapłatę kwoty 6 885,69 złotych tytułem dalszych zaległości w opłatach zaliczek na poczet kosztów zarządu nieruchomością wspólną. Wydany w tej sprawie nakaz zapłaty, sygn. akt I Nc 583/17, uprawomocnił się.
Umową darowizny z dnia 23 sierpnia 2016 roku J. H. darował przysługujący mu udział w wysokości 3/6 części w stanowiącym odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnym numer (...) położonym w S. przy ulicy (...) na rzecz małoletniej córki L. H..
Matką małoletniej pozwanej L. H. jest A. K., która od 12 – 13 lat pozostaje w konkubinacie z J. H.. Wspólnie prowadzą zakład szewski w S., choć oficjalnie J. H. jest osobą bezrobotną. J. H. jest współwłaścicielem nieruchomości położonej w P. pod P.. J. H. nie posiada środków finansowych, aby pokryć zadłużenie w powodowej wspólnocie. Zadłużenie to spłaca w ratach po 500 złotych miesięcznie. Sporne mieszkanie jest zamieszkiwane wyłącznie przez małoletnią L. H., A. K. i J. H.. Dochód z zakładu szewskiego, który miesięcznie wynosi około 2 000 złotych, jest jedynym dochodem J. H. i jego konkubiny.
W ocenie sądu rejonowego powództwo należało uznać za uzasadnione w całości. Podstawy swojego roszczenia powódka upatrywała w treści art. 527 k.c., którego treść sąd ten przytoczył. Sąd rejonowy podkreślił, że powódka domagała się w pozwie uznania za bezskuteczną – w stosunku do niej – umowy darowizny z dnia 23 sierpnia 2016 roku, mocą której J. H. darował pozwanej małoletniej L. H. (córce) należący do niego udział w wysokości 3/6 części w prawie własności nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny (...), położonej w S. przy ulicy (...). Zdaniem powódki przez czynność tę dłużnik stał się niewypłacalny, a o jego świadomym działaniu świadczą: data zawarcia umowy, brak woli regulowania zaległości wobec wspólnoty oraz przeniesienie własności udziału na członka swojej rodziny. Sąd rejonowy zatem wyjaśnił, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że dłużnik J. H. był i jest osobą zadłużoną wobec powodowej wspólnoty z tytułu kosztów zarządu nieruchomością wspólną związaną ze spornym lokalem mieszkalnym. Z tego tytułu przeciwko niemu zapadł prawomocny wyrok zasądzający, wydany w sprawie o sygn. I C 1225/15, jak i prawomocny nakaz zapłaty za dalszy okres, wydany w sprawie o sygn. I Nc 583/17. Faktu posiadania zadłużenia J. H. również nie kwestionował. Na podstawie tytułu wykonawczego wydanego w sprawie o sygn. I C 1225/15 toczyło się również przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne, które zostało umorzone z uwagi na bezskuteczność. Zgodnie z art. 529 k.c. jeżeli w chwili darowizny dłużnik był niewypłacalny, domniemywa się, że działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. To samo dotyczy wypadku, gdy dłużnik stał się niewypłacalny wskutek dokonania darowizny. Sąd rejonowy wskazał, że analiza całokształtu materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że w chwili dokonania darowizny wierzytelność powódki już istniała, dłużnik już wtedy był niewypłacalny, a stan ten niewątpliwie został powiększony poprzez darowanie udziału w mieszkaniu na rzecz małoletniej córki. Sąd rejonowy przyjął, że poprzez czynność tę J. H. działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a z pewnością powodowej wspólnoty, skoro nie wykazał żadnego innego majątku, z którego egzekucja przyniosłaby pozytywny skutek. Sąd rejonowy wskazał, że bez znaczenia pozostawała okoliczność, czy pozwana wiedziała o niewypłacalności swojego ojca z uwagi na treść art. 528 k.c., który stanowi, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. O kosztach procesu sąd rejonowy orzekł w punkcie II wyroku, kierując się ogólną odpowiedzialnością stron postępowania za jego wynik, w oparciu o dyspozycję art. 98 k.p.c.
Powyższy wyrok apelacją zaskarżyła pozwana w całości orzeczeniu zarzucając:
I. obrazę przepisów prawa materialnego - w szczególności:
1) art. 948 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie norm prawnych wynikających z rzeczonego przepisu i pominięcie przez Sąd I instancji okoliczności związanych z ostatnią wolą spadkodawcy - ojca J. H. odnośnie przekazania przez niego udziału w wysokości 3/6 części nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), nabytego w drodze dziedziczenia na podstawie testamentu przez J. H., na rzecz jego córki, pomimo tego, że A. K. w swoich zeznaniach wskazywała na tę okoliczność, że za życia ojca J. H., przekazał on swoją wolę pozostawienia majątku w postaci nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) w kręgu rodzinnym, a tym samym i dzieci spadkobierców a w dalszej kolejności wnuków;
2) art. 527 k.c. poprzez dokonanie przez Sąd I Instancji błędnej subsumcji polegającej na przyjęciu, że w zaistniałych okolicznościach faktycznych sprawy w skutek przeniesienia przez J. H. na rzecz małoletniej córki L. H. udziału w wysokości 3/6 części własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) dokonano jej z pokrzywdzeniem wierzyciela, zaś korzyść majątkową uzyskała małoletnia córka, obdarowana o tym fakcie wiedziała, tym samym doszło do niewypłacalności dłużnika J. H. oraz w skutek dokonanej czynności przez J. H. na rzecz małoletniej, która mogła domniemywać, że czynność jest dokonana ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, podczas gdy dłużnik J. H. dokonując przeniesienia na rzecz małoletniej córki L. H. udziału w wysokości 3/6 części nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) nie działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, matka małoletniej A. K. przyjmująca w imieniu małoletniej rzeczony udział nie miała jakiekolwiek wiedzy o stanie majątkowym J. H., dłużnik J. H. dokonując przedmiotowej darowizny posiadał majątek w postaci nieruchomości rolnej położonej w P., z której mogło być prowadzone skutecznie postępowanie egzekucyjne, nie ukrywał tego majątku, a majątek będący własnością dłużnika przeznaczony jest na sprzedaż, a spłata większości zobowiązania w kwocie 6 000 złotych w sprawie o sygn. III C 1225/15 na rzecz powodowej Wspólnoty z tytułu wydatków związanych z utrzymaniem lokalu oraz na poczet zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i na poczet funduszu remontowego została uregulowana przed dokonaniem darowizny na rzecz małoletniej córki L. H..
II. naruszenie przepisów postępowania, co miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia:
1) art. 234 k.p.c. w zw. z art. 529 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że rzeczone domniemanie prawne nie zostało obalone w toku postępowania, że dłużnik J. H. dokonując przeniesienia na rzecz małoletniej córki L. H. udziału w wysokości 3/6 części własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) był niewypłacalny, a stan ten został powiększony poprzez darowanie przedmiotowego udziału na rzecz małoletniej córki i przyjęciu, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, podczas gdy dłużnik J. H. w chwili dokonania darowizny był wypłacalny, albowiem posiadał majątek, z którego mogło być prowadzone skutecznie postępowanie egzekucyjne, a spłata większości zobowiązania w kwocie 6.000 złotych w sprawie o sygn. III C 1225/15 na rzecz powodowej Wspólnoty z tytułu wydatków związanych z utrzymaniem lokalu oraz na poczet zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i na poczet funduszu remontowego została uregulowana przed dokonaniem darowizny na rzecz małoletniej córki L. H., a rzeczona czynność nie była dokonana z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli, bowiem dokonanie darowizny na rzecz małoletniej córki miało na celu zapewnienia jej zabezpieczenia finansowego na przyszłość z uwagi na fakt, że będąc osobą schorowaną ojciec nie był pewien czy stan jego zdrowia pozwoli mu na zapewnienie bezpieczeństwa finansowego córki, a nadto wykona ostatnią wolę ojca J. H., który chciał pozostawić majątek w kręgu rodziny;
2) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c.:
a) polegające na przekroczeniu wyznaczonych w tym przepisie granic swobody; Sąd I Instancji dokonał dowolnej oceny dowodów, w konsekwencji czego Sąd I instancji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych i uznał, że dłużnik J. H. działał w zamiarze pokrzywdzenia wierzycieli, jako że w uzasadnieniu Sąd I Instancji wskazał, że dokonana czynność była z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli, pomijając przy tym niesłusznie okoliczności wskazane w zeznaniach świadka A. N. i J. H. oraz A. K., którzy potwierdzili okoliczności poprzedzające dokonanie darowizny na rzecz małoletniej córki;
b) poprzez dokonanie błędu w ustaleniach faktycznych w sprawie, na podstawie których Sąd l instancji przyjął, że J. H. działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a z pewnością powodowej wspólnoty, podczas gdy Sąd I Instancji pominął okoliczności prowadzonego postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi J. H., nie odnosząc się w żadnej mierze do faktu, że w toku przeprowadzonego postępowania dłużnik J. H. nie był wyzywany przez organ prowadzący postępowanie egzekucyjne do wyjawienia swojego majątku, w konsekwencji czego uznać należy, że Sąd I instancji dokonał dowolnej nie zaś swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania;
3) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, przejawiające się w tym, że Sąd I Instancji dokonując dowolnej oceny dowodów nie dał wiary zeznaniom J. H. i A. K. w zakresie stanu zdrowia J. H. i obaw z nim związanych, jak również uzgodnień rodzinnych i woli zmarłego ojca J. H. w zakresie przekazania udziału w nieruchomości przy ul. (...) w S. na rzecz córki J. H., albowiem w ocenie Sądu orzekającego przesłuchanie J. H. i A. K. w tym zakresie pozostało bez wpływu na rozstrzygnięcie, a co za tym idzie Sąd I instancji dokonał błędnego ustalenia stanu faktycznego, na którego podstawie wydał zaskarżone rozstrzygnięcie;
4) art. 230 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c.
a) poprzez jego niezastosowanie w zakresie odnoszącym się do obecnych możliwości finansowych J. H., pomimo tego, że J. H. i A. K. konsekwentnie wskazywali w swoich zeznaniach na fakt, że dokonują spłaty zadłużenia na rzecz powodowej wspólnoty, jak również regulują bieżące płatności, a powodowa wspólnota na żadnym etapie postępowania nie zanegowała faktu dokonywania wpłat przez J. H., w konsekwencji czego Sąd I Instancji dokonał dowolnej nie zaś swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania;
b) poprzez pominięcie przez Sąd I Instancji, okoliczności związanych z dokonaną spłatą przez dłużnika J. H. na rzecz wspólnoty części zobowiązania przed przeniesieniem na rzecz małoletniej córki L. H. udziału w wysokości 3/6 części własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), przedmiotowa zaś spłata części zobowiązania w kwocie 6 000 złotych w sprawie o sygn. III C 1225/15 na rzecz powodowej wspólnoty z tytułu wydatków związanych z utrzymaniem lokalu oraz na poczet zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i na poczet funduszu remontowego została uregulowana przed dokonaniem darowizny na rzecz małoletniej córki L. H., a powodowa wspólnota na żadnym etapie postępowania nie zanegowała faktu dokonywania wpłat przez J. H.;
co skutkowało uznaniem przez Sąd I Instancji, że powództwo wytoczone przeciwko pozwanemu podlegało uwzględnieniu.
Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje według norm przepisanych.
W uzasadnieniu apelacji strona rozwinęła ww. zarzuty. Wskazała, że niezrozumiałym jest, dlaczego Sąd I instancji nie uwzględnił okoliczności związanych z wolą spadkodawcy, którego życzeniem było pozostawienie majątku rodzinnego, jakim jest nieruchomość położona w S. przy ul. (...) w kręgu rodzinny. Udział w przedmiotowej nieruchomości został nabyty przez J. H. w drodze dziedziczenia testamentowego i zgodnie z ostatnią wolą zamarłego J. H. nabył udział w 3/6 części nieruchomości wskazanej powyżej. A dokonanie darowizny na rzecz małoletniej córki L. H. stanowiło spełnienie woli zmarłego ojca J. H.. Sąd I instancji w sposób niepełny przeanalizował kwestię podstawy prawnej, w oparciu o którą powodowa wspólnota wytoczyła powództwo przeciwko pozwanej – chodzi tu mianowicie o przesłanki roszczenia strony powodowej z art. 527 k.c. – dokonania darowizny na rzecz osób trzecich ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, powodując przez to stan niewypłacalności dłużnika albo stan niewypłacalności w stopniu wyższym niż przed jej dokonaniem, jak również świadomości osoby obdarowanej, że dokonana czynność na jej rzecz była przez dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Nie sposób bowiem podzielić stanowiska Sądu I Instancji co do faktu, że w skutek dokonanej czynności (przeniesienia przez J. H. na rzecz małoletniej córki L. H. udziału w wysokości 3/6 części własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...)) pokrzywdzono wierzyciela, a korzyść majątkową uzyskała małoletnia córka, zaś dłużnik J. H. dokonał przedmiotowej czynności ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela wspólnoty mieszkaniowej, a obdarowana o tym fakcie wiedziała. Z tym stanowiskiem nie sposób się zgodzić, albowiem J. H. w chwili dokonania darowizny na rzecz małoletniej córki nie działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela wspólnoty mieszkaniowej, gdyż posiadał inne składniki majątkowe, które stanowiły jego własność w postaci nieruchomości położonej w P., z której mogło być prowadzone postępowanie egzekucyjne, a matka A. K. przyjmująca w imieniu małoletniej córki L. H. darowiznę nie wiedziała o sytuacji majątkowej J. H..
Dalej apelująca wskazała, że sąd I instancji dokonał także błędnej subsumcji polegającej na przyjęciu, że w zaistniałych okolicznościach faktycznych sprawy w skutek przeniesienia przez J. H. na rzecz małoletniej córki L. H. udziału w wysokości 3/6 części własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) dłużnik stał się niewypłacalny. J. H. zawierając umowę darowizny nie dokonał jej z pokrzywdzeniem wierzyciela, albowiem wskutek jej nie stał się niewypłacalny, jak również nie stał się niewypłacalny w stopniu wyższym niż był przed jej dokonaniem. J. H. był i jest w dalszym ciągu właścicielem nieruchomości położonej w P., z której mogło być prowadzone skutecznie postępowanie egzekucyjne. Nadto też nie ukrywał tego majątku. Apelująca podkreślała, że J. H. będąc osobą schorowaną chciał zabezpieczyć jedyne swoje dziecko L. H. na przyszłość. Obawiał się bowiem, że stan jego zdrowia nie pozwoli mu na zapewnienie bezpieczeństwa finansowego córki. Ponadto jak wynika z akt sprawy dokonanie darowizny na rzecz małoletniej córki L. H. był uzgodnione wcześniej, albowiem jeszcze za życia ojca J. H. uzgodniono, że nieruchomość położona w S. przy ul. (...) ma pozostać własnością rodziny J. H., dzieci spadkobiercy, zaś w dalszej kolejności wnuków. Tak więc ustalenia dot. sposobu rozporządzenia udziałem J. H. zostały poczynione znacznie wcześniej, jeszcze przed dokonaniem umowy darowizny.
Zażalenie w przedmiocie rozstrzygnięcia zawartego w pkt II wyroku, tj. w przedmiocie kosztów postępowania wywiodła powódka zarzucając
- naruszenie przepisów postępowania, a to art. 108 §1 k.p.c. poprzez niezastosowanie polegające na nierozstrzygnięciu o kosztach postępowania incydentalnego prowadzonego pod sygn. akt II Cz 2319/17 wywołanego zażaleniem pełnomocnika strony pozwanej na postanowienie w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia, w sytuacji gdy postanowienie w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia nie ma charakteru postanowienia kończącego postępowania w sprawie, a tym samym o kosztach postępowania zabezpieczającego rozstrzyga się w orzeczeniu kończącym merytoryczne postępowanie w instancji.
W oparciu o tak skonstruowany zarzut wniosła o zmianę punktu II wyroku, a to postanowienia w przedmiocie kosztów postępowania prowadzonego pod sygn. akt I C 418/17 poprzez rozstrzygnięcie o kosztach postępowania incydentalnego prowadzonego pod sygn. akt II Cz 2319/17 wywołanego zażaleniem strony pozwanej na postanowienie w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia; zasądzenie na rzecz strony powodowej kosztów niniejszego postępowania zażaleniowego według norm prawem przepisanych.
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
Zainicjowana wywiedzioną apelacją instancyjna kontrola zaskarżonego orzeczenia wykazała potrzebę uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu z uwagi na nierozpoznanie przez ten sąd istoty sprawy w rozumieniu normy wyrażonej w art. 386 § 4 k.p.c. i ze skutkiem o jakim mowa w tym przepisie.
Przepis art. 386 § 4 k.p.c. przewiduje możliwość, a nie obowiązek sądu drugiej instancji uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wyłącznie w wypadku nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji lub kiedy wydanie wyroku wymaga powtórzenia całości postępowania dowodowego. W tych wypadkach co prawda brak jest stanowczego zakazu wydania przez sąd odwoławczy wyroku reformatoryjnego, jednak należy unikać wydawania w takich sytuacjach wyroków merytorycznych, aby nie pozbawić stron dwuinstancyjności (art. 176 ust. 1 Konstytucji RP). Pojęcie „istota sprawy” w rozumieniu art. 378 § 2 k.p.c. to materialny aspekt sporu. „Rozpoznanie” zaś to rozważenie oraz ocena poddanych przez strony pod osąd żądań oraz twierdzeń, a w konsekwencji – załatwienie sprawy w sposób merytoryczny lub formalny, w zależności od okoliczności i procesowych uwarunkowań konkretnej sprawy. Rozpoznanie istoty sprawy jest pojęciem węższym, niż samo rozpoznanie i rozstrzygnięcie sprawy w ogóle ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 roku, sygn. II CKN 897/97). Oznacza ono zbadanie materialnej (istotnej) podstawy żądania pozwu oraz merytorycznych zarzutów pozwanego. Z kolei nierozpoznanie istoty sprawy to zaniechanie przez sąd badania tych właśnie elementów. Rozpoznanie istoty sprawy ma miejsce wtedy, gdy sąd wydaje wyrok stanowiący odpowiedź na żądanie powoda ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2002 roku, sygn. I PKN 482/01). Oceny, czy sąd rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2001 roku, sygn. II UKN 581/00). Dlatego nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy sąd pierwszej instancji:
1) rozstrzygnął nie o tym, co było przedmiotem sprawy;
2) zaniechał w ogóle zbadania materialnej podstawy żądania;
3) pominął całkowicie merytoryczne zarzuty zgłoszone przez stronę;
4) rozstrzygnął o żądaniu powoda na innej podstawie faktycznej i prawnej niż zgłoszona w pozwie;
5) nie uwzględnił (nie rozważył) wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych, czy prawnych rzutujących na zasadność roszczenia powoda ( vide wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 6 grudnia 2001 roku, sygn. I PKN 714/00; z dnia 12 lutego 2002 roku, sygn. I CKN 486/00 oraz z dnia 12 września 2002 roku, sygn. IV CKN 1298/00 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2012 roku, sygn. III SZ 3/12). Oceny czy sąd I instancji rozpoznał istotę sprawy dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania wyjaśniającego.
Żądanie powódki oparte było o przepisy dotyczące skargi pauliańskiej. Zgodnie z treścią art. 527 § 1 k.c. gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Wierzycielowi przysługuje skarga pauliańska, jeżeli kumulatywnie spełnionych jest kilka, wynikających z art. 527 k.c. przesłanek, a mianowicie:
1) istnieje wierzytelność po stronie powoda,
2) dokonana została przez dłużnika z osobą trzecią czynność prawna,
3) dokonanie przez dłużnika czynności nastąpiło z pokrzywdzeniem wierzycieli, zaś osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową,
4) czynność dokonana została przez dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli,
5) działanie osoby trzeciej nastąpiło w złej wierze.
W niniejszej sprawie nierozpoznanie istoty sprawy związane jest z treścią wydanego rozstrzygnięcia, które nie koresponduje ze zgłoszonym w sprawie żądaniem, mimo że sąd pierwszej instancji uznał powództwo za uzasadnione i dążył do jego uwzględnienia w całości, co wynika z braku rozstrzygnięcia w sentencji o jego oddaleniu w jakiejkolwiek części oraz znajduje potwierdzenie także w wywodach uzasadnienia. Żądanie strony powodowej obejmowało wskazanie czynności prawnej, której uznania za bezskuteczną domagała się wspólnota i określało ponadto oznaczone w pozwie wierzytelności, których zaspokojenie stało się niemożliwe na skutek dokonania tej czynności. Taką konstrukcję żądania należy uznać za prawidłową. Powództwo o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną względem wierzyciela ma bowiem zmierzać do ochrony konkretnie wskazanej wierzytelności.
Zagadnienie sposobu redagowania sentencji orzeczenia sądowego w sprawie o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną względem wierzyciela było przedmiotem kilku wypowiedzi Sądu Najwyższego. W orzeczeniu z dnia 13 lutego 1970 roku, sygn. III CRN 546/69, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że sentencja wyroku uwzględniającego powództwo z art. 527 i nast. k.c. powinna określać konkretną wierzytelność, której zaspokojeniu ma służyć uznanie określonej czynności za bezskuteczną wobec powoda. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy wyjaśnił, że zastosowanie instytucji skargi pauliańskiej wchodzi w rachubę tylko wówczas, gdy wierzytelność przysługująca pokrzywdzonemu wierzycielowi względem określonego dłużnika jest realna oraz skonkretyzowana, a nie jedynie hipotetyczna. Chodzi bowiem o to, aby ochrony w następstwie wyroku uwzględniającego omawiane powództwo nie doznawały wszelkie bliżej nie oznaczone prawa powoda, lecz jedynie konkretna wierzytelność wynikająca z konkretnego stosunku prawnego, stanowiąca przedmiot żądanej ochrony, a tym samym także przedmiot rozstrzygnięcia sądowego. Ten pogląd został zaaprobowany w doktrynie i judykaturze.
Formułując zatem treść rozstrzygnięcia w tego rodzaju sprawie sąd winien pamiętać o tym, że to dla ochrony konkretnie określonej wierzytelności uznaje się czynność prawną za bezskuteczną. Redagując sentencję wyroku uwzględniającego skargę pauliańską sąd nie może poprzestać wyłącznie na wskazaniu czynności uznawanej za bezskuteczną oraz osoby pokrzywdzonego wierzyciela, lecz powinien także bliżej określić konkretną wierzytelność, ze względu na którą uznaje się czynność prawną dłużnika za bezskuteczną w stosunku do danego wierzyciela. W razie uwzględnienia powództwa na podstawie art. 527 k.c. sąd powinien określić wierzytelność zarówno pod względem podmiotowym, jak i przedmiotowym ( vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1995 roku, sygn. III CZP 139/95). Nie ma możliwości uznania czynności prawnej za bezskuteczną in abstracto, bez wskazania konkretnie oznaczonej wierzytelności, gdyż skutkiem takiego orzeczenia ma być możliwość prowadzenia przez powoda egzekucji skierowanej do konkretnego składnika majątku pozwanego w celu wyegzekwowania konkretnie wskazanej wierzytelności przysługującej względem dłużnika, który dokonał czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzyciela. Wskazanie zatem w treści rozstrzygnięcia wierzytelności, dla ochrony której wniesione zostało powództwo, jest elementem niezbędnym, warunkującym możliwość wykonania orzeczenia w praktyce.
Strona powodowa wskazała w żądaniu pozwu wierzytelności, dla których domagała się udzielenia ochrony sądowej w niniejszej sprawie, z uwagi na to, że ich zaspokojenie stało się niemożliwe na skutek dokonania przez dłużnika za stroną pozwaną czynności prawnej, którą sąd pierwszej instancji uznał w zaskarżonym orzeczeniu za bezskuteczną względem wierzyciela. Wydając rozstrzygnięcie zaskarżone apelacją sąd rejonowy uwzględnił żądanie w całości, ale pomimo tego, że w treści wyroku wskazaną przez powódkę w pozwie czynność prawną uznano za bezskuteczną względem wierzyciela, to orzeczenie nie zawiera wskazania wierzytelności, dla ochrony których sąd pierwszej instancji uznał ową czynność za bezskuteczną. Tego rodzaju uchybienie oznacza, że pomimo pozornego uwzględnienia żądania w pełnym zakresie nie zachodzi tożsamość pomiędzy treścią zgłoszonego przez powoda w niniejszej sprawie roszczenia oraz treścią wydanego przez sąd rozstrzygnięcia, którym sąd zamierzał to roszczenie uwzględnić. Oznacza to, że sąd pierwszej instancji nie orzekł o żądaniu zgłoszonym przez powoda. Brak wskazania wierzytelności, dla których ochrony sąd uznał czynność prawną za bezskuteczną względem wierzyciela, powoduje, że w razie ewentualnego uprawomocnienia się tak skonstruowanego orzeczenia nie sposób będzie ocenić, co zostało objęte powagą rzeczy osądzonej, bowiem nie wynika z niego żadna konkretna wierzytelność, której sąd zamierzał udzielić tym rozstrzygnięciem ochrony. W razie zatem wystąpienia w przyszłości ewentualnych dalszych roszczeń strony powodowej może zaistnieć zasadnicza wątpliwość co do istnienia bezwzględnej konieczności odrzucenia pozwu z uwagi na treść art. 199 § 1 pkt 2) k.p.c. Nie będzie bowiem wiadomo, czy w odniesieniu do danej wierzytelności sąd nie rozstrzygnął już zaskarżonym orzeczeniem wydanym w niniejszej sprawie. Co więcej tak sformułowany wyrok nie będzie mógł podlegać wykonaniu, bo nie wynika z niego, jakie wierzytelności strony powodowej miałyby zostać zaspokojone poprzez skierowanie egzekucji do przedmiotu objętego bezskuteczną względem wierzyciela umową. Nadto uznanie w wyroku czynności prawnej za bezskuteczną in abstracto, bez wskazania konkretnie oznaczonej wierzytelności oznacza w istocie orzekanie przez sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 321 § 1 k.p.c., zgodnie z treścią którego sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Tymczasem brak sprecyzowania w wyroku zakresu udzielonej wierzycielowi ochrony wobec jasnego określenia przez niego wierzytelności, dla ochrony których wywiódł on swoje żądanie w sprawie, oznacza, że sąd wykroczył poza zakres żądania wyznaczony treścią wniesionego pozwu i udzielił wierzycielowi ochrony w sposób ogólny. Jednocześnie z uwagi na wywiedzenie apelacji wyłącznie przez stronę pozwaną nie było możliwości zmiany zaskarżonego orzeczenia w taki sposób, aby było ono skonstruowane w sposób prawidłowy i korespondowało z treścią żądania strony powodowej, jako że zgodnie z art. 384 k.p.c. sąd drugiej instancji nie może uchylić lub zmienić zaskarżonego wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację.
Wobec tych mankamentów pierwszoinstancyjnego orzeczenia uznać należy, że sąd rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy. W takiej sytuacji sąd okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd rejonowy zobligowany będzie do ponownego przeprowadzenia procesu orzeczniczego z uwzględnieniem uwag poczynionych powyżej. W razie zatem przyjęcia po ponownym rozpoznaniu sprawy, że zostały spełnione przesłanki warunkujące uznanie żądania pozwu za uzasadnione, ewentualny wyrok uwzględniający powództwo winien zawierać wszystkie konieczne elementy tego rodzaju rozstrzygnięcia wskazane we wcześniejszych rozważaniach.
Z uwagi na konieczność uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji i niemożność określenia ostatecznego wyniku postępowania na obecnym etapie, rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu, w tym za postępowanie apelacyjne, pozostawiono sądowi rejonowemu, stosownie do treści przepisu art. 108 § 2 k.p.c.
Mając to wszystko na uwadze na mocy art. 386 § 4 k.p.c. orzeczono jak w treści punktu I sentencji wyroku.
Z uwagi na uchylenie wyroku w całości bezprzedmiotowe stało się zażalenie strony powodowej na rozstrzygnięcie zawarte w pkt II wyroku, tj. w przedmiocie kosztów postępowania, które przestało istnieć, co prowadziło do konieczności umorzenia postępowania zażaleniowego na podstawie art. 355 k.p.c. w zw. z art. 397 § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Równie bezprzedmiotowe stało się postępowanie w przedmiocie wniosku strony powodowej o sprostowanie wyroku, co również prowadziło do konieczności jego umorzenia.
Stąd też rozstrzygnięto jak w punktach 2 i 3 sentencji wyroku.
Tomasz Radkiewicz Ziemowit Parzychowski Katarzyna Longa
ZARZĄDZENIE
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Ziemowit Parzychowski, Tomasz Radkiewicz , Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: