Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 458/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2018-11-23

Sygn. akt II Ca 458/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 października 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie I C 913/15, rozpoznając żądanie powódki J. J. o zasądzenie na jej rzecz zadośćuczynienia w kwocie 14.000 zł i kosztów opieki w kwocie 560 zł (2 godz. dziennie przez 4 tygodnie po 10 zł za godzinę), zasądził od pozwanej Č. pojišťovna spółki akcyjnej Oddział w Polsce kwotę 7.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty (punkt I) i oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II). Sąd zniósł pomiędzy stronami koszty procesu (punkt III) i nakazał ściągnięcie od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 1660,39 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie to zapadło w następujących okolicznościach faktycznych:

W dniu 11 października 2014 r. w S. miał miejsce wypadek samochodowy, którego sprawcą był K. S., ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanej. Pojazd, w którym znajdowała się J. J., a kierowcą był R. J., zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, a wówczas na tył tego pojazdu najechał pojazd V., kierowany przez K. S.. J. J. uderzyła głową w zagłówek fotela, miała zapięte pasy.

Powódka została karetką przewieziona z miejsca zdarzenia do szpitala przy ul. (...) w S., gdzie wykonano tomografię komputerową głowy i kręgosłupa szyjnego, które nie wykazały zmian. W trakcie badania nie stwierdzono widocznych urazów, pacjentka była przytomna, w pełnym kontakcie logicznym, bez niedowładów i inny objawów ogniskowych. Stwierdzono nieznaczne ograniczenie bólowe ruchomości kręgosłupa szyjnego. Nie stwierdzono wskazań do hospitalizacji i zalecono oszczędzający tryb życia przez kilka dni, doraźne przyjmowanie leków przeciwbólowych, miękki kołnierz ortopedyczny w ciągu dnia przez około 4 tygodnie.

Od 13 października 2014 r. do 19 grudnia 2014 r. powódka leczyła się u lekarza rodzinnego NFZ (5 wizyt) zgłaszając bóle i ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego. Powódka otrzymała leki przeciwbólowe, uspokajające i relaksujące. Na zwolnieniu lekarskim przebywała od 13 października do 16 stycznia 2015 r.; w trakcie wizyty z 14 listopada 2014 r. stwierdzono, że powódka nie przyjmuje leków zaleconych na poprzedniej wizycie.

W dniu 18 listopada 2014 r. powódka zgłosiła się do Poradni Neurologicznej z powodu bólów odcinka szyjnego kręgosłupa, gdzie rozpoznano przebyty uraz. W dniu 20 października 2014 r. powódkę przebadano w (...) w (...) ZOZ (...), rozpoznając u powódki zaburzenia stresowe pourazowe i przepisując H..

Po wypadku powódka przez około 2 tygodnie nosiła kołnierz ortopedyczny. Całość obowiązków domowych (zakupy, gotowanie, sprzątanie, opieka nad dwojgiem dzieci) przejął na siebie mąż powódki. Mąż pomagał powódce także przy myciu i ubieraniu się. Potem w prowadzeniu domu pomagali rodzice powódki, którzy mieszkali u niej ok. 2 miesięcy. Po lekach przepisanych pierwotnie powódka mdlała, dlatego przestała je przyjmować. Powódka cierpiała z powodu bólu kręgosłupa, w nocy miała problemy ze snem, ponadto miała lęki związane z jazdą samochodem, dlatego skorzystała z pomocy psychiatry. Leki przepisane przez niego były jednak zbyt silne, powódka była po nich otumaniona i dlatego je odstawiła. Powódka bóle odczuwała przez ok. 4 tygodnie po wypadku, potem stały się one słabsze, ustąpiły po ok. 3 miesiącach. Powódka wróciła do normalnego funkcjonowania w styczniu 2015 r., ale nadal boi się jazdy samochodem.

J. J. w następstwie wypadku w dnia 11 października 2014 roku doznała bezwładnościowego urazu głowy bez utraty przytomności, oraz urazu pośredniego kręgosłupa szyjnego z następowym przeciążeniem mięśni przykręgosłupowych i aparatu torebkowo-więzadłowego szyjnego odcinka kręgosłupa, który skutkował dolegliwościami ze strony kręgosłupa. Taki uraz kręgosłupa szyjnego skutkuje zwykle dolegliwościami bólowymi ze strony kręgosłupa utrzymującymi się od 2 do 6 miesięcy.

Obecnie powódka nie zgłasza żadnych dolegliwości. Zgłaszane wcześniej dolegliwości miały związek z wypadkiem i miały przejściowy charakter.

U powódki w związku z wypadkiem nie doszło do trwałego uszczerbku na zdrowiu. Następstwa wypadku miały charakter przejściowy, a ich leczenie zostało zakończone po około 8 tygodniach. Dolegliwości bólowe związane z doznanymi przez powódkę obrażeniami nie były znaczne, szczególnie jeśli stosuje się leczenie przeciwbólowe, ale ograniczały funkcjonowanie codzienne przez miesiąc. W wyniku doznanego w wypadku urazu bezwładnościowego kręgosłupa szyjnego powódka miała ograniczoną funkcjonalność w zakresie czynności domowych przez miesiąc.

Na skutek zdarzenia nie nastąpiło u powódki ograniczenie dotychczasowej sprawności fizycznej organizmu. Dolegliwości miały charakter przejściowy. Obecny stan neurologiczny powódki jest prawidłowy - czyli powrócił do stanu zdrowia powódki sprzed wypadku.

Rokowania co do zmiany stanu zdrowia powódki na przyszłość są dobre i nie należy spodziewać się jego pogorszenia w związku z wypadkiem. Nie ma konieczności okresowego leczenia lub rehabilitacji.

Wypadek spowodował u powódki zachwianie psychologicznych mechanizmów adaptacyjnych. W pierwszym rzędzie było to odczucie silnego bólu, który wyłączył ją z normalnej aktywności. W drugim, lęk przed podróżowaniem samochodem. Powstały negatywne następstwa w stanie emocjonalnym powódki J. J., w szczególności okresowe wyłączenie jej z normalnego życia, w którym realizowała swojej powinności i obowiązki wobec rodziny. Z uwagi na strukturę jej osobowości i utrwalone dyspozycje zachowań było to dla niej dolegliwe. Jak podała bóle ustąpiły u niej ostatecznie po 3 miesiącach, ale wewnętrzne nastawienie wobec roli, którą pełni w swojej rodzinie spowodowało, że zrezygnowała z przyjmowania leków przeciwbólowych, aby mimo odczuwanego bólu nie wyłączać się całkowicie z relacji z bliskimi. Lęk przed podróżowaniem samochodem, o zdecydowanie jednak mniejszym nasileniu niż to było wcześniej, nie ustąpił u niej do chwili obecnej. Powódka nie potrzebowała i nadal nie potrzebuje specjalistycznej pomocy psychologicznej w związku z wypadkiem i obrażeniami, których doznała. Odczucie lęku przed podróżowaniem samochodem uległo znacznemu osłabieniu, ale będzie on najprawdopodobniej trwale występował w postaci zwiększonej ostrożności, większej czujności, w czasie poruszania się samochodem lub wpływał na decyzje o dalszych podróżach.

Powódka otrzymała od pozwanej 1000 zł zadośćuczynienia, 30 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych i 30 zł tytułem kosztów leczenia i rehabilitacji.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał, że żądanie, którego podstawę prawną stanowi art. 822 § 1 k.c. jest uzasadnione częściowo tj. w odniesieniu do zadośćuczynienia w kwocie 7000 zł.

Sąd Rejonowy wskazał, że dla przyjęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela konieczne jest zaistnienie przesłanek odpowiedzialności, a więc zdarzenia, z którym umowa wiąże obowiązek odszkodowawczy, powstania szkody oraz związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym a faktem t z którego szkoda wynika, przy czym zgodnie z art. 361 k.c. powinien to być adekwatny związek przyczynowy.

W rozpoznawanej sprawie niespornym był fakt zawarcia przez sprawcę zdarzenia umowy ubezpieczenia OC z pozwanym i zaistnienie powodującego szkodę zdarzenia, za które odpowiadała osoba ubezpieczona.

Sąd Rejonowy wskazał również, że podstawę prawną dochodzonego zadośćuczynienia stanowi art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c., a nadto że bezspornym w sprawie było przyjęcie odpowiedzialności przez pozwaną za sprawcę zdarzenia, a także to, że wypłaciła kwotę 1000 zł tytułem zadośćuczynienia, odmawiając wypłaty wyższego żądania. Nie zrekompensowano także kosztu opieki.

W odniesieniu do zadośćuczynienia Sąd Rejonowy wskazał jakie kryteria winien wziąć pod uwagę przy jego ustaleniu. Zdaniem Sądu Rejonowego powódka opinią (...) wykazała, że jej uszczerbek na zdrowiu — dolegliwości bólowe mogły się utrzymywać do 6 miesięcy. Ponadto z opinii psychologicznej wynika, że lęki przed jazdą samochodem będzie się utrzymywać przez dłuższy czas. Mają na uwadze obecną sytuację społeczno-gospodarczą, stały wzrost wynagrodzeń, w tym minimalnego wynagrodzenia za pracę, trzeba przyjąć, że krzywdę powódki można wycenić na poziomie 8000 zł. Dolegliwości bólowe przez pół roku oraz lęki przed jazdą samochodem wskazują, zdaniem Sądu Rejonowego, że taka suma jest odpowiednia i nie powinna być nadmierna dla obciążenia ubezpieczyciela i zbyt niska dla powódki, która nie poniosła trwałego uszczerbku na zdrowiu. Dlatego też zadośćuczynienie w kwocie 7000 zł (uwzględniając już wypłacona kwotę 1000 zł) należy uznać za adekwatny do czasu trwania skutków i dolegliwości odczuwanych przez powódkę.

Reasumując Sąd Rejonowy wskazał, że powódka wygrała proces częściowo o czym orzeczono w punkcie I wyroku, oddając dalej idące żądania.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z art. 481 k.c. i art. 817 § 1 i 2 k.c., stwierdzając, że żądanie odsetek od dnia wniesienia pozwu pozostawało w zgodzie z dyspozycją ww. przepisu.

Stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów wskazanych w części wstępnej uzasadnienia. Opinia (...) była jasna i logiczna, a wnioski wynikały z jej wywodów, to samo dotyczy opinii psychologicznej.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu, zwarte w pkt III wyroku Sąd Rejonowy oparł o przepis art. 100 k.p.c. i ponieważ koszty po obu stronach kształtowały się na podobnym poziomie i mniej więcej po połowie strony wygrały proces, Sąd Rejonowy zniósł je pomiędzy stronami.

Orzeczenie co do kosztów sądowych nieuiszczonych przez strony w zakresie wydatków na opinię biegłych zostało wydane w stosunku do pozwanej na postawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 24 października 2017 r., sygn. akt I C 913/15, wywiódł pozwany zaskarżając go w części, tj. w punkcie I w zakresie zasądzającym na rzecz powódki kwotę zadośćuczynienia w wysokości 5000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 czerwca 2015r. do dnia zapłaty, a także w punkcie III i IV tj. w części rozstrzygającej o kosztach procesu. Apelujący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez oddalenie powództwa także co do kwoty 5000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty

2. zmianę punktach III i IV stosownie do zmiany punkcie I;

3. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za postępowanie przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, oraz

4. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za postępowanie przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Apelujący zarzucił Sądowi I instancji:

1. naruszenie prawa materialnego art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c. w zw. z art. 32 ust. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) poprzez przyjęcie, iż kwotę odpowiednią do doznanej przez powódkę wskutek zdarzenia z dnia 11 października 2014r. krzywdy stanowi łączna kwota 8 000,00 zł, podczas gdy jest to kwota rażąco wygórowana względem rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę w związku z tym zdarzeniem;

2. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. - poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i uznanie wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, iż powódka wskutek zdarzenia z dnia 11 października 2014r. doznała krzywdy w rozmiarach uzasadniających przyznanie zadośćuczynienia w łącznej kwocie 8.000,00 zł, podczas gdy z okoliczności wynikających z rzetelnych i niezakwestionowanych przez stronę powodową opinii biegłych z (...) w S. oraz z opinii biegłego psychologa nie wynika, aby powódka mogła doznać wskutek tego zdarzenia krzywdy uzasadniającej przyznanie tak wysokiej kwoty zadośćuczynienia;

3. naruszenie prawa procesowego - art. 232 k.p.c. - poprzez przyjęcie, że powódka wykazała, iż kwotę odpowiednią do doznanej przez nią krzywdy wskutek zdarzenia z dnia 11 października 2014 r. stanowi łączna kwota 8.000,00 zł, podczas gdy wszechstronna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż bezpośrednie skutki tego zdarzenia uzasadniające przyznanie zadośćuczynienia w tak wysokiej kwocie nie zostały przez powódkę udowodnione zwłaszcza w świetle wniosków płynących z opinii biegłych opiniujących w niniejszej sprawie; co miało istotny wpływ na wynik sprawy, jako że Sąd I instancji uznając powyższe okoliczności za udowodnione ustalił, że kwotę odpowiednią z tytułu zadośćuczynienia stanowi kwota rażąco wygórowana względem krzywdy doznanej przez powódkę wskutek przedmiotowego zdarzenia.

W uzasadnieniu apelujący rozwinął swoje zarzuty.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie.

Na mocy art. 387 § 2 1 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, ponieważ Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego ani nie zmienił ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji, który w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd Odwoławczy przyjmuje za własne, nie znajdując potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania.

W apelacji strona pozwana wskazała na naruszenie prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c. w zw. z art. 32 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) poprzez przyjęcie, iż kwotę odpowiednią do doznanej przez powódkę wskutek zdarzenia z dnia 11 października 2014 r. krzywdy stanowi kwota 8.000 zł, podczas gdy jest to kwota rażąco wygórowana względem rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę w związku z tym zdarzeniem.

Niezależnie od powyższego, wobec sformułowania przez apelującą zarzutu naruszenia przepisów postępowania, należało odnieść się do niego w pierwszej kolejności, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być bowiem podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

W myśl przepisu art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd wskazanego przepisu wymaga zatem wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, tylko to bowiem może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów.

Mając na uwadze powyższe podkreślić trzeba, że Sąd Rejonowy dokonał w niniejszej sprawie właściwych ustaleń faktycznych, jednak analiza zgromadzonego materiału dowodowego prowadzi, w ocenie Sądu Okręgowego, do odmiennych wniosków w zakresie wysokości należnego powódce zadośćuczynienia.

W tym kontekście wskazać należy, że trafny był zarzut apelującego dotyczący naruszenia przede wszystkim art. 445 k.c., polegający na błędnej ocenie, że zasądzona kwota 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia, biorąc pod uwagę rozmiar doznanej krzywdy, jest kwotą odpowiednią.

Wprawdzie ustalenie wysokości zadośćuczynienia pozostawiono dyskrecjonalnej władzy sędziego, to jednak jej wysokość podlega kontroli Sądu odwoławczego.

Przepis art. 445 k.c. stanowi, że w przypadkach przewidzianych w art. 444 k.c., sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, czyli szkodę niemajątkową, wyrażającą się w doznanym bólu, cierpieniu, ujemnych doznaniach psychicznych. Sąd zawsze jest zobligowany badać okoliczności każdej konkretnej sprawy, a w szczególności cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, ale także trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07 i orzeczenia tam przywołane, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 lutego 2007 r., I ACa 1146/06). Charakter krzywdy, co do zasady jest niemierzalny, zatem ścisłe określenie jej rozmiaru, a tym samym wysokości zadośćuczynienia, pozostawione zostało ocenie Sądu. Jedyną dyrektywą wprowadzoną przez ustawodawcę jest wymóg zasądzenia „sumy odpowiedniej”. Podkreślenia wymaga, iż owa zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, czy też utrzymania go w rozsądnych granicach, ma charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Wysokość zadośćuczynienia winna, zatem uwzględniać rozmiar cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości oraz rozmiar cierpień psychicznych polegających na ujemnych, subiektywnych odczuciach przeżywanych, bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Podstawową funkcją zadośćuczynienia jest funkcja kompensacyjna. W judykaturze podkreśla się, iż zadośćuczynienie nie może stanowić wyłącznie wartości symbolicznej, ale winno stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną niwelującą przynajmniej w części niekorzystne skutki zdarzenia, któremu uległ poszkodowany. W szczególności, zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie, czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości oraz kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r., II CSK 78/08). W wyroku z dnia 28 czerwca 2005 roku (I CK 7/05, pub. LEX nr 153254), Sąd Najwyższy wskazał, iż „na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nieznajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. Wysokość zadośćuczynienia musi, zatem pozostawać w zależności od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania, ujemnych skutków zdrowotnych, jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy zasadniczo prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności, które mają wpływ na wysokość przyznawanego zadośćuczynienia, jednak nie wszystkim, które świadczyły o rozmiarze krzywdy, nadał właściwe znaczenie.

Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że jednym z kryteriów ustalenia wysokości zadośćuczynienia jest czas trwania dolegliwości. W niniejszej sprawie powódka w wyniku wypadku doznała dolegliwości bardzo szybko przemijających. Opinia sporządzona przez biegłych: dr n. med. J. S. – specjalistę neurologii, dr n. med. G. W. – specjalistę medycyny sądowej oraz prof. dr hab. n. med. M. P. – specjalistę medycyny sądowej z dnia 20 maja 2016 r. wskazuje, że u powódki w związku z wypadkiem nie doszło do trwałego uszczerbku na zdrowiu. Następstwa wypadku miały charakter przejściowy, a ich leczenie zostało zakończone po około 8 tygodniach. Dolegliwości bólowe związane z doznanymi przez powódkę obrażeniami nie były znaczne, szczególnie jeśli stosuje się leczenie przeciwbólowe, ale ograniczały funkcjonowanie codzienne przez miesiąc. Również opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii K. B. wskazała na przemijający charakter dolegliwości doznanych przez powódkę. Powódka sama wskazywała na ograniczenia trwające do 3 miesięcy.

Pojęcie „bólu” jest oczywiście pojęciem mocno subiektywnym, w związku z czym trudno polemizować z powyższymi ustaleniami biegłych, czy powódką. Niewątpliwym jest, że u powódki nie stwierdzono zmian urazowych ani chorobowych. W zakresie funkcjonowania jej organizmu doszło jedynie do nieznacznych dysfunkcji, o charakterze przemijającym, trwających do 3 miesięcy.

Mając na uwadze wszystkie wyżej wskazane kryteria, w tym w szczególności czas trwania dolegliwości uniemożliwiających powódce funkcjonowanie, która sama przyznała, że po 3 miesiącach nie odczuwała już żadnych dolegliwości, uznać należy że kwota zadośćuczynienia w wysokości 8.000 zł jest znacznie zawyżona. W ocenie Sądu Okręgowego odpowiednią kwotą, która należycie spełni swoją funkcję kompensacyjną będzie suma w wysokości 3.000 zł (wraz z wypłaconą przed procesem kwotą 1.000 zł). Wymieniona kwota jest adekwatna, biorąc pod uwagę skalę cierpień powódki oraz ich trwałość, a także wpływ na dalsze jej życie. Nadto wskazana kwota niewątpliwie przedstawia wartość ekonomiczną, a z drugiej strony utrzymana jest w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. Wysokość zadośćuczynienia nie może bowiem być nadmiernie wygórowana i powodować nieuzasadnione obciążenie strony pozwanej, a tym samym prowadzić do wzbogacenia strony powodowej.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy obniżył kwotę zadośćuczynienia do kwoty 2.000 zł i oddalił powództwo w pozostałej części, o czym orzekł w pkt 1 lit. a sentencji.

Konsekwencją tego rozstrzygnięcia była zmiana w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania przed Sądem I instancji. Sąd Okręgowy uznał, że powódka wygrała sprawę w I instancji w 14%, zaś w 86% przegrała, albowiem z dochodzonej przez nią kwoty 14.560 zł Sąd uwzględnił powództwo do kwoty 2.000 zł. Powódka w I instancji poniosła koszty 2.417 zł, zaś pozwana 2.400 zł. Podstawą ustalenia tych kosztów były przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013, poz. 461), mając na uwadze datę wszczęcia postępowania oraz przepisy przejściowe zawarte w § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800), zgodnie z którym do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. W przypadku wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego zastosowanie znajdowały analogiczne rozwiązania prawne przewidziane dla radców prawnych. Przy wartości przedmiotu sporu stawka minimalna wynagrodzenia pełnomocnika powinna zostać ustalona w kwocie 2400 zł (por. § 6 pkt 5 rozporządzenia).

W konsekwencji Sąd Okręgowy zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.725 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, o czym orzekł w pkt 1 lit. b sentencji, mając na uwadze przepis art. 100 k.p.c. i dokonując stosunkowego rozdziału kosztów. Dysproporcja w uwzględnieniu stopnia wygrania sprawy, uniemożliwiała zniesienie pomiędzy stronami kosztów procesu.

Powódka zwolniona była od kosztów sądowych w całości. W związku z tym na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 300), Sąd Okręgowy dokonał ponownego rozliczenia kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie w ten sposób, że kwotę pobraną od pozwanego obniżył z kwoty 1.660,39 zł do 483,51 zł, mając na uwadze ostateczny wynik sprawy, o czym orzeczono jak w punkcie 1 lit. c sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. sentencji, na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od powódki na rzecz pozwanej 700 zł. Na koszty te złożyły się opłata od apelacji w wysokości 250 zł i koszty zastępstwa procesowego w wysokości 450 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.).

SSO Violetta Osińska SSO Iwona Siuta SSO Katarzyna Longa

sygn. akt II Ca 458/18 S., dnia 23 listopada 2018 r.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować w kontrolce uzasadnień;

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki;

3.  akta sprawy po dołączeniu (...) zwrócić Sądowi Rejonowemu Szczecin – Centrum w Szczecinie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szlachta
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: