II Ca 299/20 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2020-07-07
Sygn. akt II Ca 299/20
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy w Choszcznie w sprawie I C 556/19: - w punkcie I. nakazał pozwanym M. Ś. i R. Ś., aby w stanie wolnym od osób, rzeczy i praw ich reprezentujących wydali solidarnie powodowi Krajowemu Ośrodkowi (...) w W. nieruchomość rolną położoną w gminie K., obręb R., działki gruntu nr (...) o łącznej pow. 11,5160 ha;
- w punkcie II. zasądził od pozwanych na rzecz powoda kwotę 1.097 zł tytułem kosztów procesu.
Sąd ustalił, że 23 lutego 2017 r. Agencja (...) w W. Oddział Terenowy w S. ogłosiła przetarg na dzierżawę nieruchomości położonej w K., obr. R., nr działek (...), pow. 11,5160 ha. Czworo oferentów, w tym R. Ś. oraz M. G., zostali zakwalifikowani do przetargu ograniczonego ofert pisemnych. Po analizie dokumentów komisja przetargowa uznała, że oferta M. G. nie jest pełna, tj. nie zawiera oświadczenia o zaległościach lub ich braku z tytułu zobowiązań finansowych wobec (...), Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego ZUS, KRUS. W rezultacie komisja odrzuciła jej ofertę i Dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych zatwierdził rozstrzygnięcie przetargowe oraz 30 maja 2017 r. umowa dzierżawy w/w gruntów została zawarta z pozwanym i jego żoną M. Ś..
Pismem z 30 maja 2017 r. M. G. wniosła o unieważnienie przetargu.
22 sierpnia 2017 r. Prezes Agencji (...) unieważnił przetarg, o czym poinformowani zostali pozwani. 31 sierpnia 2017 r. R. Ś. został wezwany do wydania nieruchomości z uwagi na zapis § 17 pkt 10 umowy. Wezwanie odebrał 9 września 2017 r. Tożsame pismo skierowano 13 października 2017 r. do M. Ś.. Pozwanych wezwano do dobrowolnego wydania nieruchomości 15 listopada 2017 r.
Na dzień 15 listopada 2017r. działki gruntu będące przedmiotem umowy dzierżawy z dnia 30 maja 2017r. nie były zagospodarowane.
W przedstawionych okolicznościach sąd rejonowy uznał powództwo za uzasadnione.
Sąd zważył, że spór dotyczył tego, czy w okolicznościach sytuacji, gdy przetarg został unieważniony, powód miał prawo skorzystać z klauzuli w § 17 pkt 10 umowy z 30 maja 2017 r. i wypowiedzieć stosunek dzierżawy, a co za tym idzie żądać wydania jego przedmiotu i tego, że zasadniczo brak jest możliwości ich wypowiedzenia, a wyjątkowo jest to dopuszczalne, ale tylko wówczas, kiedy strony w umowie wskazały przypadki kiedy to może nastąpić.
Sąd uznał, że § 17 ust 10 umowy dzierżawy zawiera katalog okoliczności, które dawały podstawę do jej wypowiedzenia, w tym, że w przypadku zarządzenia przez Prezesa (...) unieważnienia przetargu, powód mógł wypowiedzieć umowę dzierżawy bez zachowania okresu wypowiedzenia, z tym że zakończenie umowy i wydanie nieruchomości musiało nastąpić niezwłocznie po zbiorach następujących po ww. zarządzeniu Prezesa, nie później niż do 31 sierpnia roku, w którym Prezes zajął stanowisko w sprawie przetargu. Zdaniem sądu I instancji, to postanowienie spełnia wymogi art. 673 § 3 k.c. i nie narusza go, jest to bowiem okoliczność konkretna i precyzja. Nie narusza również z punktu widzenia przedmiotu dzierżawy, natury ani charakteru stosunku dzierżawy. Uwadze sądu nie uszło, iż strona pozwana nie kwestionowała prawidłowości decyzji Prezesa (...) w przedmiocie unieważnienia przetargu, stąd uznał, że zaktualizowała się przesłanka fakultatywna uprawniająca powoda do wypowiedzenia umowy dzierżawy, bez zachowania okresu wypowiedzenia. Sąd nie podzielił zapatrywania pozwanych, iż skoro powód skorzystał z tego uprawnienia po 31 sierpnia 2017 r. jego oświadczenie jest bezskuteczne. Wyjaśnił, że ów zapis nie wprowadzono po to, aby wpływać na skuteczność oświadczenia powoda w przedmiocie rozwiązania umowy i ograniczyć okres, w którym z tego uprawnienia może skorzystać, a jedynie po to, aby chronić rolnika przed utratą możliwości pobrania pożytków z nieruchomości w sytuacji rozwiązania umowy z przyczyn od niego niezależnych. W sytuacji, gdy oświadczenie powoda wynikające z § 17 ust 10 nie zostało złożone pozwanym do 31 sierpnia 2017 r., „ zakończenie umowy i wydanie nieruchomości” nie może nastąpić wcześniej niż w dniu doręczenia pozwanym takiego oświadczenia.
Niezależnie od powyższego sąd I instancji odwołując się do regulacji art. 29c ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (w wersji obowiązującej w dacie przetargu i jego unieważnienia) wyjaśnił, że czynność prawna dotycząca zbycia nieruchomości dokonana niezgodnie z przepisami ustawy lub dokonana w wyniku przetargu, który odbył się niezgodnie z przepisami ustawy, lub w którym jako nabywcę nieruchomości wyłoniono osobę, która nie spełnia wymogów, o których mowa w art. 29 ust 3ba jest nieważna. Podkreślił, że pozwani nie zakwestionowali prawidłowości decyzji prezesa (...) w przedmiocie unieważnienia przetargu.
Bez znaczenia zdaniem sądu było to, że w fakturach wystawianych przez powoda jako datę końcową trwania umowy wskazywano 15 września 2027 r. Nadto bez znaczenia było to, że przedmiotową nieruchomość objęto planem rolnośrodowiskowym. Co więcej podkreślił, że zgłoszenie gruntów do tego programu mogło nastąpić najwcześniej w maju 2018 r. (w listopadzie 2017 r. grunty nie były zagospodarowane), a zatem nastąpiło to już po uzyskaniu przez pozwanych informacji, że przetarg unieważniono, a powód żąda wydania nieruchomości.
W tych okolicznościach roszczenie mające oparcie w art. 705 k.c. i postanowieniach umownych oraz ewentualnie art. 222 § 1 k.c. sądu rejonowy w całości uwzględnił.
O kosztach procesu sąd orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., wskazując, że złożyły się na nie opłata od pozwu (197 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika (900 zł).
Z powyższym orzeczeniem nie zgodzili się pozwani domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucili naruszenie art. 222 § 1 k.c. oraz art. 705 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że między stronami nie obowiązuje umowa dzierżawy nieruchomości z 30 maja 2017 r. nr (...).
W uzasadnieniu apelacji podnieśli, że powód nie dotrzymał terminu uprawniającego ją do złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, gdyż oświadczenie to zostało doręczone wyłącznie R. Ś., podczas gdy stroną umowy była również M. Ś., natomiast § 17 pkt 10 przewidywał możliwość złożenia takiego oświadczenia wyłącznie do 31 sierpnia 2017 r. Kolejne wezwania jakie dotarły do pozwanych były z daty późniejszej – października 2017 r. i stycznia 2018 r. Skarżący podkreślili, że po odmowie wydania nieruchomości, korespondencja pomiędzy stronami ustała i powódka wystawiała faktury czynsz dzierżawny, wskazując w nich datę końcową umowy 2027 r. Skutkiem tego pozwani zaciągnęli 5 letnie zobowiązanie na tej nieruchomości w programie wolnośrodowiskowym – ekologicznym, po czym dostali ponowne wezwanie do wydania nieruchomości w dniu 29 maja 2019 r. Zarzucili sądowi niekonsekwencję, że uznał, że umowa została skutecznie wypowiedziana, by za chwilę stwierdzić że umowa jest nieważna.
Zdaniem pozwanych nadinterpretacją jest to, że wydzierżawiający może w każdym czasie wypowiedzieć umowę bez zachowania wypowiedzenia. Takie wypowiedzenie według umowy byłoby możliwe, gdyby doszło do unieważnienia przetargu, a oświadczenie musi być złożone tak by umożliwić wydanie nieruchomości bezpośrednio po zbiorach, nie później jednak niż do dnia 31 sierpnia roku, w którym Prezes unieważnił przetarg. Według pozwanych zapis w umowie zabezpiecza obie strony; wydzierżawiającego dając mu możliwość wypowiedzenia umowy i dzierżawcę, który ma pewność, że będzie mógł zebrać plony. W braku zachowania terminu, zdaniem pozwanych umowa trwa aż do 15 września 2027 r.
Pozwani pokreślili, że Prezes przetarg unieważnił po 3 miesiącach od złożenia wniosku. Wskazali także, że o unieważnieniu przetargu i takim postępowaniu dowiedzieli się dopiero z pism, które zostały im doręczone po 31 sierpnia 2017 r., a od unieważnienia przetargu nie mogli się odwołać. Wskazali, że oświadczenie o wypowiedzeniu umowy dotarło do pozwanego 09 września 2017 r., zaś do pozwanej 30 października 2017 r. przez co nie mogło dojść do skutku, a tym samym wydania nieruchomości do 31 sierpnia 2017 r. Wskazali, że na nieruchomości poczynili zabiegi agrotechniczne i objęli ją wnioskiem w programie. Zakwestionowali ustalenia, dotyczące braku zagospodarowania nieruchomości.
Odnosząc się do stanowiska sądu, że umowa jest nieważna pozwani podnieśli, że w ich ocenie przywołana przez sąd regulacja nie ma zastosowania do umowy dzierżawy.
Odnośnie stanowiska, że bez znaczenia są zapisy na dokumentach otrzymywanych przez pozwanych, w tym fakturach, czy decyzjach o umorzeniu czynszu dzierżawnego, pozwani wskazali że strona umowy jest państwowa osoba prawna, organ państwa zależny od Ministra Rolnictwa i jego dokumenty nie mogą wprowadzać w błąd obywateli.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego. Podniósł, że Prezes (...) miał obowiązek unieważnić przetarg w przypadku ustalenia, że doszło do naruszenia przepisów, a tak było w przypadku przetargu z udziałem pozwanych, gdyż umowa została zawarta z naruszeniem art. 39 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, a więc jest nieważna. Nie zmienia fakt, że w fakturach wskazywano datę wygaśnięcia umowy 15 września 2027 r. Co do
zarzutu, że powód nie miał możliwości zastosowania § 17 ust. 10 umowy dzierżawy, wskazał że nie jest trafna argumentacja pozwanych, która czyni postanowienie umowne martwym.
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanych okazała się niezasadna, aczkolwiek części ich zarzutów nie można odmówić słuszności.
Wstępnie zauważenia wymaga, że sąd rejonowy prawidłowo zgromadził w tej sprawie materiał dowodowy, a następnie dokonał jego niewadliwej oceny. W konsekwencji ustalił stan faktyczny, odpowiadający treści tych dowodów, który sąd odwoławczy przyjął za własny. W sytuacji bowiem, gdy sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne ( tak SN w wyrokach z 19 października 2017 r., II PK 292/16 oraz z 16 lutego 2017 r., I CSK 212/16; a także postanowieniach: z 23 lipca 2015 r., I CSK 654/14, 26 kwietnia 2007 r., II CSK 18/07 i 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98).
Jednocześnie na podstawie tak poczynionych ustaleń faktycznych sąd rejonowy dokonał zasadniczo trafnej oceny zasadności żądania pozwu pod kątem właściwych przepisów prawa materialnego, choć jak trafnie zauważyli apelujący, nie sposób zgodzić się z całością wywodów przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Godzi się zauważyć, iż podstawą roszczeń powoda był art. 222 § 1 k.c., w myśl którego, właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Uregulowane we ww. przepisie powództwo windykacyjne przysługuje właścicielowi przeciwko osobie, która bez podstawy prawnej włada jego rzeczą. Czynnie legitymowany jest tu właściciel, a biernie ten, kto bez podstawy prawnej faktycznie włada jego rzeczą ( por. wyrok SN z 31 marca 2004 r., II CK 102/03). Przewidziane w art. 222 k.c. roszczenie windykacyjne ma charakter obiektywny. Dla jego uwzględnienia wystarczające jest ustalenie, że powód jest właścicielem opisanej w pozwie nieruchomości, a pozwani są w jej posiadaniu nie posiadając tytułu prawnego do władania przedmiotem własności powoda.
Bacząc zaś na całokształt ujawnionego materiału dowodowego sąd okręgowy doszedł do przekonania, iż z taką właśnie sytuacją na kanwie niniejszej sprawy mieliśmy do czynienia, gdyż bezspornie pozwani są w posiadaniu nieruchomości stanowiącej działki gruntu nr (...) położone w gminie K., a powód jest ich właścicielem. Wbrew przy tym stanowisku prezentowanemu przez pozwanych, nie przysługuje im skuteczne względem właściciela prawo do władania przedmiotową nieruchomością, gdyż uprzednio łącząca strony umowa dzierżawy stanowiąca tytuł prawny pozwanych do władania nieruchomością, została im skutecznie wypowiedziana.
Godzi się bowiem zauważyć, że pozwani weszli w posiadanie spornej nieruchomości na podstawie umowy dzierżawy z 3 maja 2017 r. nr (...) o treści jak w dokumencie na k. 32a – 35 akt. Pod względem prawnym przedmiotową umowę zakwalifikować należało jako umowę dzierżawy w rozumieniu art. 693 § 1 k.c. Wprawdzie zgodnie z § 3 ust. 1 umowy dzierżawy została ona zawarta na okres 10 lat i miała obwiązywać do 25 maja 2027 r., to jednak nie można tracić z pola widzenia tego, że na gruncie § 17 ust. 10 umowy przewidziane zostało, że: „W przypadku zarządzenia przez Prezesa powtórzenia czynności przetargowych albo unieważnienia przetargu, Wydzierżawiający może wypowiedzieć umowę dzierżawy bez zachowania okresu wypowiedzenia, z tym że zakończenie umowy i wydanie nieruchomości nastąpi niezwłocznie po zbiorach następujących po w/w zarządzeniu Prezesa, nie później niż do 31 sierpnia roku w którym Prezes zajął stanowisko w sprawie przetargu”.
Co prawa przy terminowych stosunkach należałoby dążyć do respektowania czasu ich trwania, tym niemniej dopuszczalność zawarcia takiego postanowienia umownego nie budziła najmniejszych wątpliwości, gdyż w myśl art. 673 § 3 k.c. w zw. z art. 694 k.c., jeżeli czas trwania dzierżawy jest oznaczony, zarówno dzierżawca, jak i wydzierżawiający mogą wypowiedzieć dzierżawę w wypadkach określonych w umowie. Sam ustawodawca dopuścił zatem możliwość wypowiedzenia umów dzierżawy zawartych na czas określony zastrzegając jedynie, że może to nastąpić jedynie w wypadkach wskazanych w umowie i taki został w przedmiotowej umowie ujęty, a dotyczył on sytuacji, w której nastąpiłoby unieważnienie przetargu w wyniku którego doszło do zawarcia z pozwanymi umowy dzierżawy. W polu widzenia nie można tracić tego, że zgodnie z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. z 2016 r., poz. 1491 t.j. ze zm.), umowę dzierżawy zawiera się po przeprowadzeniu przetargu ofert pisemnych lub publicznego przetargu ustnego. Skoro przetarg został w trybie prawem przewidzianym unieważniony, czego pozwani w toku postępowania apelacyjnego zasadniczo nie kwestionowali, to zasadnym było wypowiedzenie przez powoda umowy dzierżawy zawartej w oparciu o wynik takiego przetargu. Taką możliwość w umowie wprost przewidziano, a uwzględnić należało, że podłoże postanowienia § 17 ust. 10 umowy, w myśl którego, w przypadku unieważnienia przetargu powód mógł wypowiedzieć umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia, stanowił przepis § 11 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 14 stycznia 2009 r. w sprawie szczegółowego trybu przeprowadzania przetargów na dzierżawę nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (Dz.U. z 2013 r. poz. 1142) przewidujący, że w razie stwierdzenia, że czynności związane z przeprowadzeniem przetargu zostały dokonane w sposób sprzeczny z ustawą lub innymi przepisami, których naruszenie miało wpływ na wynik przetargu, Prezes Agencji zarządza powtórzenie czynności przetargowych albo unieważnia przetarg.
Skoro bezspornie Prezes Agencji (...) pismem z 22 sierpnia 2017 r. znak (...) unieważnił przetarg na dzierżawę nieruchomości rolnej stanowiącej działki nr (...) położonej w gminie K., w wyniku której doszło między stronami do zawarcia umowy dzierżawy z 30 maja 2017 r., której przedmiotem była opisana wyżej nieruchomość, to nie mogło budzić zastrzeżeń stwierdzenie, że ziściła się przewidziana w § 17 ust. 10 umowy przesłanka uprawniająca powoda do wypowiedzenia pozwanym umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia. Nie ulega przy tym wątpliwości, że powód skutecznie wypowiedział pozwanym umowę dzierżawy. Owszem pierwsze pismo zawierające oświadczenie woli powoda o wypowiedzeniu umowy dzierżawy z 25 sierpnia 2017 r. zostało skierowane wyłącznie do pozwanego R. Ś. (k. 27), co nie mogło prowadzić do skutecznego wypowiedzenia umowy w sytuacji, gdy dzierżawcami byli oboje małżonkowie M. i R. Ś.. Tym niemniej informacja o unieważnieniu przetargu skutkującego wypowiedzeniem umowy dzierżawy została przez powoda zawarta w piśmie z 13 października 2017 r., które zostało skierowane i doręczone obojgu pozwanym R. Ś. oraz M. Ś. odpowiednio 19 października 2017 r. a i 30 października 2017 r. (k. 23 i 24).
Wprawdzie z powyższego wynika, że do wypowiedzenia umowy dzierżawy doszło po dniu 31 sierpnia 2017 r., to jednak nie sposób było zgodzić się z prezentowaną przez pozwanych interpretacją § 17 ust. 10 umowy w ten sposób, iż powód miałby być uprawniony do złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy jedynie do 31 sierpnia 2017 r., a skoro tego nie uczynił, to wypowiedzenie nie mogło być skuteczne.
Jakkolwiek redakcja § 17 ust. 10 umowy, na pierwszy rzut oka mogła nastręczać pewne wątpliwości, to jednak niewątpliwie pozwani źle interpretują to postanowienie umowne. Nie chodzi w nim bowiem o ograniczenie czasowe do wypowiedzenia umowy dzierżawy w sytuacji unieważnienia przetargu, a jedynie działając w interesie dzierżawcy wprowadzono w umowie ograniczenie czasowe obowiązku wydania nieruchomości, gdyby uprzednio została ona obsiana i istniałaby konieczność zagwarantowania dzierżawcy zbioru zasianych plonów. Wyraźnie zastrzeżony w § 17 ust. 10 umowy dzierżawy termin dotyczy „zakończenia umowy i wydania nieruchomości”, a nie złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy dzierżawy. Interpretacja pozwanych jest o tyle nieakceptowalna, że prowadziłaby do sytuacji, w której pomimo unieważnienia przetargu, nie można byłoby umowy wypowiedzieć, gdyby do unieważnienia przetargu doszłoby po 31 sierpnia. Co więcej byłoby to z góry niemożliwie do uczynienia, gdyby samą umowę dzierżawy zawarto po tym dniu, a nie można tracić z pola widzenia, że umowa została zapewne zawarta z wykorzystaniem wzorca umownego stosowanego przez powoda, a niewątpliwie nie było jego zamiarem tak znaczące ograniczenie jego uprawnienia do wypowiedzenia umowy w sytuacji, gdyby unieważniono przetarg w wyniku którego umowa dzierżawy została zawarta. Oczywiście można postulować, by powód, dokonał pewnej korekty takiego postanowienia umownego, by nie wymagało ono wykładni w trybie art. 65 k.c. i wyraźnie zaznaczył, że ograniczenie czasowe nie dotyczy oświadczenia o wypowiedzeniu umowy.
Reasumując, w świetle treści spornego postanowienia umownego również po 31 sierpnia 2017 r. powód mógł skorzystać z uprawnienia do wypowiedzenia umowy dzierżawy bez zachowania okresu wypowiedzenia, a złożenie oświadczenia woli w tym przedmiocie po tej dacie miało jedynie ten skutek, że termin wydania nieruchomości uległby przesunięciu do czasu zakończenia zbiorów, jeśli takie zostały uprzednio posiane.
W sytuacji, gdy powód pismem z 13 października 2017 r. skutecznie złożył wobec pozwanych oświadczenie o wypowiedzeniu umowy dzierżawy, niechybnie umowa z 30 maja 2017 r. wygasła i aktualnie pozwanym nie przysługuje tytuł prawny do władania przedmiotową nieruchomością. Z mocy art. 222 § 1 k.c. byli oni zatem zobowiązaniu do wydania powodowi należącej do niego nieruchomości, zwłaszcza, że obowiązek taki został zastrzeżony w § 17 ust. 7 umowy, zgodnie z którym, „ W razie wygaśnięcia lub rozwiązania umowy, Dzierżawca zobowiązuje się wydać nieruchomość Wydzierżawiającemu w terminie wskazanym w przez Wydzierżawiającego”. Powód w piśmie z 13 października 2017 r. wezwał pozwanych do wydania przedmiotowej nieruchomości 15 listopada 2017 r., a w piśmie z 17 stycznia 2018 r. zakreślił im termin 06 lutego 2018 r. Pozwani w tych terminach dobrowolnie nieruchomości nie wydali, w konsekwencji zaistniała konieczność wystąpienia przez powoda z roszczeniem windykacyjnym, które słusznie sąd I instancji uwzględnił.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów apelujących należy podkreślić, że pozostawały one bez znaczenia z punktu widzenia zasadności zgłoszonego roszczenia windykacyjnego. Jak już wyżej wskazano, roszczenie przewidziane na kanwie art. 222 k.c. ma charakter obiektywny. Dla jego uwzględnienia wystarczyło ustalenie, że powód jest właścicielem nieruchomości, a pozwani są w jej posiadaniu, nie posiadając ku temu tytułu prawnego. Wobec zaktualizowania się przewidzianej w § 17 ust. 10 umowy przesłanki wypowiedzenia umowy oraz złożenia przez powoda stosownego oświadczenia woli w tym przedmiocie, umowa dzierżawy wygasła i strona pozwana obowiązana była wydać powodowi należącą do niego własność. Uprawnienia tego nie mogło niweczyć ani to, że pozwani zgłosili nieruchomość do programu wolnośrodowiskowego, ani to że powód wystawiał powodom faktury, w których wskazywał, że umowa trwać będzie do 15 września 2027 r., czy że Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych unieważnił przetarg po 3 miesiącach od złożenia wniosku. Żadna z tych kwestii nie wpływała na skuteczność złożonego przez powoda oświadczenia o wypowiedzeniu umowy dzierżawy.
Jedyne co, to zgodzić można było się z zarzutem apelujących, że niekonsekwentnie sąd I instancji w swoich rozważaniach wskazał na wygaśnięcie umowy dzierżawy na skutek jej wypowiedzenia, a dalej na stronie 7 uzasadnienia wyroku (k. 228) wskazał na okoliczność nieważności umowy dzierżawy z uwagi na unieważnienie przetargu, w wyniku którego została zawarta. Takie zapatrywanie jest w sposób oczywisty wewnętrznie sprzeczne, bowiem nie jest możliwe wypowiedzenie umowy, która dotknięta jest sankcją nieważności (art. 58 § 1 k.c.). W tym aspekcie myli się przy tym sąd rejonowy powołując się na regulację art. 29c ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz. U. z 2020 r., poz. 396), w myśl którego, czynność prawna dotycząca zbycia nieruchomości dokonana niezgodnie z przepisami ustawy lub dokonana w wyniku przetargu, który odbył się niezgodnie z przepisami ustawy, lub w którym jako nabywcę nieruchomości wyłoniono osobę, która nie spełnia wymogów, o których mowa w art. 29 ust. 3ba, jest nieważna. Z jednoznacznego brzmienia cytowanego przepisu wynika, że sankcja nieważności dotyczy umowy, której przedmiotem jest zbycie nieruchomości w drodze umowy sprzedaży (art. 29c znajduje się w rozdziale 6 zatytułowanym „Sprzedaż i nabywanie nieruchomości”), a nie oddania do czasowego używania na podstawie umowy dzierżawy, które jest uregulowane w przepisach art. 38 i następne w rozdziale 8 zatytułowanym „Oddanie mienia na czas oznaczony do odpłatnego korzystania”. Ustawodawca w art. 38 ust. 2 ustawy przewidział wprost, że do wydzierżawienia nieruchomości stosuje się odpowiednio art. 28 i art. 29 ust. 1h. Nie odwołał się w tym zakresie do regulacji art. 29c ustawy, więc nie było podstaw ku temu, aby przepis ten odpowiednio stosować do umów dzierżawy. Wbrew zatem stanowisku zaprezentowanemu przez sąd rejonowy, umowa dzierżawy była ważna, ale została skutecznie wypowiedziana przez powoda. Z tego względu pozwani obowiązani byli do wydania powodowi jego własności, o czym trafnie orzekł sąd I instancji, wobec czego zaskarżony wyrok jako co do zasady odpowiadający prawu musiał się ostać.
Podobnie błędna jest argumentacja sądu, że pozwani nie kwestionowali decyzji o unieważnieniu przetargu. Nie kwestionowali, gdyż takiej możliwości w tamtym stanie prawnym nie posiadali. Dopiero z dniem 26 czerwca 2019 r. został dodany do art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, przepis ustępu 11, zgodnie z którym na rozstrzygnięcie, o którym mowa w ust. 9, tj. m.in. o unieważnieniu przetargu osobom, o których mowa w ust. 6 i 7, służy prawo wniesienia zastrzeżeń do Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka, w terminie 7 dni od dnia doręczenia tego rozstrzygnięcia. Ponadto zgodnie z ustępem 12 tego przepisu po rozpatrzeniu zastrzeżeń, o których mowa w ust. 11, Dyrektor Generalny Krajowego Ośrodka 1) utrzymuje w mocy rozstrzygnięcie dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka, 2)zarządza powtórzenie czynności przetargowych przez dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka albo unieważnia przetarg, 3) pozostawia zastrzeżenia bez rozpoznania. Wskazane regulacje mają zastosowanie do przetargów, przedmiotem których są również umowy dzierżawy, o czym świadczy odwołanie zawarte w art. 39 ust. 1 tej ustawy. Tym niemniej, w momencie kiedy doszło do unieważnienia przetargu skutkującego powstaniem po stronie pozwanych obowiązku wydania nieruchomości, nie było takich regulacji. Tymczasem ocena musi być dokonywana według stan prawnego na moment przeprowadzenia przetargu, zawarcia umowy i jego unieważnienia, jako że przepisy ustawy podlegały zmianom i tym samym nie był prawidłowy argument, jakim posłużył się sąd, wskazujący na bierność pozwanych w procedurze unieważnienia przetargu.
Ostatecznie jednak uchybienie powyższe pozostaje bez wpływu na treść wydanego przez sąd rejonowy orzeczenia.
Tak argumentując i nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia, sąd okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił, o czym orzekł w punkcie 1. wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w punkcie 2. wyroku zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. regułą odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanych zasądzono solidarnie od nich na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnego kwotę 450 zł. Wysokość wynagrodzenia radcy prawnego reprezentującego powoda ustalono zgodnie z § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265).
sędzia Mariola Wojtkiewicz sędzia Katarzyna Longa sędzia Ziemowit Parzychowski
(...)
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
4. (...)
5. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Katarzyna Longa, Mariola Wojtkiewicz , Ziemowit Parzychowski
Data wytworzenia informacji: