II Ca 269/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2013-11-08

Sygn. akt II Ca 269/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Bednarek-Moraś

Sędziowie:

SO Wiesława Buczek - Markowska

SO Robert Bury (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Idzikowska-Chrząszczewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 listopada 2013 roku w S.

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie

z dnia 4 października 2012 r., sygn. akt I C 41/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda P. S. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 269/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wyrokiem z dnia 4 października 2012 roku oddalił powództwo o zasądzenie kwoty 6.504,18 zł. Wyrok zapadł w sprawie, w której powód P. S. domagał się od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. brakującej części odszkodowania za uszkodzenie pojazdu stanowiącego jego własność. Podając podstawę faktyczną powództwa wskazał, że 26 września 2010 roku kierujący samochodem ciężarowym marki S. nie zachowując należytej ostrożności w ruchu drogowym doprowadził do kolizji drogowej, wskutek czego doszło do uszkodzenia należącego do powoda pojazdu marki A.. Pozwany ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność jako ubezpieczający odpowiedzialność cywilną sprawcy kolizji, jednak zapłacił odszkodowanie w zaniżonej wysokości. Pozwana domagała się oddalenia powództwa twierdząc, że przyznanie odszkodowania z uwzględnieniem cen nowych fabrycznie części producenta pojazdu stanowiłoby bezpodstawne wzbogacenie powoda.

Sąd ustalił, że 26 września 2010 roku doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ należący do powoda pojazd marki A. (...) o nr rejestracyjnym (...). Sprawcą kolizji był kierujący pojazdem ciężarowym marki S. (...)/340 L o nr rejestracyjnym (...), który posiadał umowę obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń. Pozwana w postępowaniu likwidacyjnym sporządziła kalkulację kosztów naprawy pojazdu powoda stosując 60% tzw. urealnienia na części zamienne, określiła wysokość odszkodowania na kwotę 8.629,67 zł brutto. Sąd ustalił, że pozwana przyjęła zaniżone stawki: za prace mechaniczne 41 zł netto, za prace lakiernicze 41 zł netto i za prace blacharskie 49 zł netto. Obecnie przyjmowane stawki na rynku to 105 i 115 zł, które już i tak przestają odpowiadać realiom rynkowym. Nadto przyjęła ceny części alternatywnych, czyli najtańszych na rynku, które są gorszej jakości niż oryginalne ze względu na różnice w wymiarach i wyprofilowaniu i są trudno dostępne. Dla części oryginalnych pozwana zastosowała amortyzację na poziomie 60%. Według wyceny zleconej przez powoda koszt naprawy pojazdu to 14.833,85 zł brutto. Koszt sporządzenia wyceny wyniósł 300 zł brutto.

Sąd uznał powództwo za nieuzasadnione. Przyjęto, że przedstawione dokumenty w zestawieniu z zeznaniami świadka S. Ł. oraz powoda pozwalały na przyjęcie, że ustalona przez pozwaną wysokość świadczenia nie odpowiadała wysokości rzeczywistej. Pozwana w nieuzasadniony sposób drastycznie obniżyła koszty roboczogodzin niezbędnych do wykonania prac naprawczych, uwzględniła ceny części, przy użyciu których nie można przywrócić pojazdowi stanu sprzed kolizji. Zakres zastosowanej przez pozwaną amortyzacji cen części zamiennych nie miał uzasadnienia. Powyższe nie wystarczyło dla ustalenia rzeczywistej szkody w majątku powoda, niezbędne bowiem były wiadomości specjalne zarezerwowane dla biegłych sądowych. Okoliczność tę dostrzegł powód zgłaszając już w pozwie wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki na okoliczność uszkodzeń pojazdu, które nastąpiły w wyniku kolizji, kalkulacji kwoty niezbędnej do usunięcia zaistniałych uszkodzeń w taki sposób, ażeby poszkodowany powód uzyskał ekwiwalent w wysokości odpowiadającej jego stanowi majątkowemu, który istniałby, gdyby szkoda nie wystąpiła. Powód nie zapłacił zaliczki na poczet kosztów opinii biegłego w kwocie 1.000 zł, co skutkowało pominięciem dowodu i nieudowodnieniem wysokości roszczenia. Sąd nie znalazł podstaw do przeprowadzenia postępowania dowodowego z urzędu. W odniesieniu do wniosku o przywrócenia terminu stwierdzono, że powód nie uprawdopodobnił, że wezwanie do uiszczenia zaliczki nie zostało jemu doręczone. Nie było żadnych innych podstaw do przyjęcia, iż w dacie kierowania do powoda zawiadomienia o terminie rozprawy i wezwania do uiszczenia zaliczki nie był obecny w kraju. Pozwany powinien w takiej sytuacji zgłosić po raz kolejny wniosek dowodowy, obowiązek uiszczenia zaliczki jest konsekwencją wcześniej złożonego wniosku dowodowego.

Wyrok został w całości zaskarżony apelacją przez powoda, który domagał się jego zmiany przez uwzględnienie powództwa w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przez ustalenie na podstawie już zgromadzonego materiału dowodowego, że nie udowodnił roszczenia co do wysokości, gdy Sąd uznał za udowodnione, że „pozwana przyjęła bardzo zaniżone stawki”, art. 233 § 1 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. oraz art. 241 k.p.c. przez uznanie, że udowodnienie wysokości roszczenia wymaga przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, gdy tymczasem fakty, w oparciu o które powód uzasadniał wysokość roszczenia, nie wymagały wiedzy specjalistycznej, a Sąd ustalił, że pozwana przyjęła bardzo zaniżone stawki za prace mechaniczne, lakiernicze i blacharskie, obecnie przyjmowane stawki na rynku i tak przestają odpowiadać realiom rynkowym, pozwana przyjęła, dokonując likwidacji szkody, ceny części alternatywnych (zamiennych, nieoryginalnych, czyli najtańszych na rynku i gorszej od oryginalnych jakości, a także trudno dostępnych na rynku), zamiast przyjąć ceny części oryginalnych do tego pojazdu; powód nie wykazał wysokości szkody pomimo ustalenia przez Sąd, który uznał za niezasadne zarzuty pozwanego co do obniżenia odszkodowania w związku z możliwością zastosowania części zamiennych, a nie oryginalnych oraz zastosowania potrąceń związanych z wiekiem pojazdu; powód nie wykazał wysokości szkody pomimo ustalenia przez Sąd, że zaproponowane przez powoda dokumenty w zestawieniu z dowodem z zeznań świadka Ł. oraz przesłuchania powoda pozwalały na przyjęcie, że zaproponowana przez pozwaną wysokość świadczenia nie odpowiadała wysokości rzeczywistej szkody w majątku powoda, powód nie wykazał wysokości szkody, mimo przyjęcia w całości wadliwości dokonanego przez pozwanego pomniejszenia ustalonej przez pozwanego na kwotę 15.048,98 zł wysokości szkody zredukowanej do kwoty 8.629,67 zł. Zarzucono naruszenie art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c., 361 § 2 k.c. i art. 822 k.c. i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez ustalenie, że na gruncie zgromadzonego materiału dowodowego sprawy brak jest podstaw do naprawienia szkody wykazanej przez powoda co do zasady jak i wysokości.

Zdaniem powoda, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, biorąc pod uwagę ustalenia Sądu Rejonowego co do wadliwości pomniejszenia przez pozwanego kwoty odszkodowania, można było rozstrzygnąć spór, ustalając wysokość szkody za udowodnioną. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił bezpodstawność pomniejszenia odszkodowania na podstawie tzw. „urealnienia części do wieku pojazdu”, zastosowania części zamiennych i zaniżenia kosztów robocizny.

Pozwany domagał się oddalenia apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna.

Ponowne rozpoznanie sprawy w postępowaniu apelacyjnym, wyrażające się w ponownym ustaleniu stanu faktycznego sprawy i ocenie zasadności roszczenia na podstawie prawa materialnego prowadzi do wniosków analogicznych, jak przedstawione przez Sąd I instancji. Sąd Odwoławczy przyjmuje ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny za własne ustalenia, bez konieczności ponownego jego przytaczania. Podobnie materialnoprawna ocena powództwa wyrażona przez Sąd Rejonowy zasługuje w pełni na aprobatę.

W uchwale Sądu Najwyższego, 7 sędziów, z dnia 12 kwietnia 2012 roku (III CZP 80/11) stwierdzono, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi. Stwierdzono także, że nie ma podstaw do obniżenia należnego poszkodowanemu odszkodowania o różnicę pomiędzy wartością części nowej a wartością części, która uległa uszkodzeniu, wyliczoną odrębnie dla każdej części.

W rozpoznanej sprawie Sąd Rejonowy, uznając za wiarygodne zeznania świadka sporządzającego opinię przed procesem, prawidłowo przyjął, że sposób ustalenia wysokości szkody przez ubezpieczyciela był wadliwy, sprzeczny z prezentowaną w orzecznictwie Sądu Najwyższego metodologią i w rezultacie nie doprowadził do wyrównania uszczerbku w majątku powoda. Nieprawidłowo zastosowano ceny obniżone proporcjonalnie do wieku pojazdu, ponadto ceny części alternatywnych oraz zaniżone stawki robocizny niewystępujące na rynku. Nie zmienia to jednak oceny, że dla ustalenia wysokości szkody konieczne jest posiadanie wiedzy specjalistycznej, zastrzeżonej dla biegłego sądowego. Z udowodnieniem faktu, którym jest wysokości szkody, łączyła się konieczność przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego.

W postępowaniu cywilnym obowiązuje zasadna swobodnej oceny dowodów i nieograniczonego katalogu źródeł dowodowych, jednak ocena materiału dowodowego sprawy może prowadzić do wniosku o nieudowodnieniu pewnych faktów bez wiedzy specjalistycznej. Istnieją zatem pewne okoliczności, których ustalenie staje się niemożliwe bez wiedzy specjalisty z danej dziedziny; wniosek ten możliwy jest do wyprowadzenia po dokonanej ocenie całego materiału dowodowego sprawy. Do faktów należących do wiedzy biegłego należy cena części zamiennych do samochodu, dobór tych części w taki sposób, aby osiągnąć przywrócenie stanu pojazdu sprzed zdarzenia oraz stawki rynkowe robocizny. Ustalenie wysokości szkody nie mogło polegać na prostym przeliczeniu cen wskazanych przez ubezpieczyciela w postępowaniu likwidacyjnym; jego podstawą nie mógł być także dokument sporządzony przez rzeczoznawcę przed procesem z uwagi na treści art. 245 k.p.c. i zakwestionowanie jego mocy dowodowej przez ubezpieczyciela. Ponadto, nie było możliwe ustalenie, czy zastosowanie podczas naprawy pojazdu części nowych i oryginalnych bez uwzględnienia ich amortyzacji prowadziłoby do wzrostu wartości pojazdu. Faktów tych nie można było ustalić na podstawie zeznań osoby sporządzającej tzw. opinię prywatną. Na podstawie tego dowodu możliwe było ustalenie, że zastosowana przez ubezpieczyciela procedura szacowania szkody nie była prawidłowa w ogólności, z przyczyn wyżej wskazanych, jednak konkretna wysokość szkody nie była możliwa do ustalenia. Nie jest także możliwe ustalenie, czy roszczenie powoda jest słuszne co do zasady, skoro nie wiadomo, czy zastosowanie nowych części oryginalnych nie spowoduje wzrostu wartości pojazdu, więc czy ustalone według prawidłowej procedury odszkodowanie nie powinno ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi. Błędnie powód wskazuje, że zgromadzony materiał dowodowy pozwalał na ustalenie wysokości roszczenia; ustalenie tego faktu, z przyczyn wyeksplikowanych wyżej, nie było możliwe. Powód nie uiścił zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego w terminie wyznaczonym, co zgodnie z art. 130 4 § 5 k.p.c. oznaczało pominięcie tego dowodu i w konsekwencji oddalenie powództwa. Sąd nie naruszył zatem wskazywanych w apelacji przepisów procedury oraz prawa materialnego. Logiczną konsekwencją ustalenia, że materiał dowodowy sprawy nie pozwalał na ustalenie, czy i w jakiej wysokości powód poniósł szkodę, jest przyjęcie, że nie może się na nią składać koszt zlecenia tzw. prywatnej opinii. W takiej sytuacji poniesienie tego kosztu nie było celowe, uzasadnione okolicznościami. Z powyższych przyczyn apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Powód przegrał sprawę w postępowaniu apelacyjnym w całości, zgodnie z art. 98 k.p.c. zobowiązany jest do zwrotu pozwanej celowych kosztów procesu, wynagrodzenia radcy prawnego ustalonego na podstawie § 6 pkt 4 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z 2002 roku ze zmianami).

SSO Robert Bury (spr.) SSO Agnieszka Bednarek-Moraś SSO Wiesława Buczek-Markowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szlachta
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Bednarek-Moraś,  Wiesława Buczek-Markowska
Data wytworzenia informacji: