II Ca 227/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-10-31
Sygn. akt II Ca 227/19
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie po rozpoznaniu sprawy z powództwa (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G. przeciwko E. M. o zapłatę (sygn. akt III C 520/18):
I. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 50.531,29 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości równej dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od dnia 26 października 2016 r. do dnia zapłaty,
II. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9.744 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd rejonowy oparł powyższe orzeczenie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach:
W dniu 6 stycznia 2009 r. pozwana zawarła z (...) Bankiem S.A. w W. umowę nr (...), na podstawie której Bank udzielił jej kredytu w kwocie 50.000 zł, a pozwana zobowiązała się ją zwrócić w 60 ratach po 1.546,90 zł każda. Miesięczna składka ubezpieczenia w racie wynosiła 75 zł. Oprocentowanie kredytu było stałe i wynosiło 19,90% w stosunku rocznym. Koszt odsetek - 29.314 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania - 28,26%. Łączna kwota kosztów, opłat i prowizji całkowitej - 42.814 zł. Zgodnie z § 4 umowy za datę spłaty kredytu przyjmuje się dzień wpływu środków na właściwy rachunek spłat. W przypadku uchybienia terminowi lub wysokości spłaty Bank uprawniony był między innymi do naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego. W przypadku braku terminowej wpłaty raty kredytu za co najmniej dwa okresy płatności Bank uprawniony był do wypowiedzenia umowy, które Bank poprzedza pisemnym wezwaniem do zapłaty zaległości w terminie 7 dni. Termin wypowiedzenia umowy wynosi 30 dni. W § 5 pkt 2 umowy pozwana oświadczyła, w trybie art. 92 c ustawy z dnia 31 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, że wyraża zgodę na przelew przez Bank wierzytelności z tytułu umowy na fundusz sekurytyzacyjny lub towarzystwo funduszy inwestycyjnych tworzących fundusz sekurytyzacyjny.
Na mocy świadectwa legalności fuzji transgranicznej, sporządzonego w dniu 15 grudnia 2009 r. przez notariusza Y. Q. należącego do cywilnej spółki notarialnej prowadzącej Kancelarię Notarialną w P., które zostało zarejestrowane w (...) w dniu 16 grudnia 2009 r. pozycja nr (...) rubryka nr (...) kod (...),(...) S.A. w P. (spółka przejmująca) dokonała połączenia transgranicznego z (...) Bank S.A. w W. (spółka przejmowana) przeprowadzonego na podstawie art. L.236-25 I R -236-1I i następnych francuskiego Kodeksu handlowego oraz art. 516 ( 1 )k.s.h., art. 516 ( 15 )§ 1 k.s.h. w zw. z art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. poprzez przeniesienie całego majątku spółki przejmowanej na spółkę przejmującą. Połączenie zostało dokonane ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2009 r.
W dniu 23 marca 2011 r. (...) S.A. w P. Oddział w Polsce z siedzibą w W. wystawiła bankowy tytuł egzekucyjny Nr (...), w którym stwierdzono, że w księgach Banku widnieje wymagalne zadłużenie pozwanej z tytułu umowy o kredyt gotówkowy zawartej z (...) Bankiem S.A. w W. w dniu 6 stycznia 2009 r. w wysokości 44.738,16 zł, na którą składają się należności z następujących tytułów:
1) kwota 41.651,10 zł z tytułu niespłaconego od dnia 20 lutego 2010 r. do dnia 22 lutego 2011 r. kapitału kredytu,
2) kwota 2.494,06 zł z tytułu niespłaconych od dnia 20 lutego 2010 r. do dnia 22 lutego 2011 r. odsetek umownych (zwykłych),
3) kwota 593 zł z tytułu niespłaconych od dnia 20 lutego 2010 r. do dnia 22 lutego 2011 r. opłat.
Dalsze odsetki ustawowe od kwoty 41.651,10 zł począwszy od 24 marca 2011 r.
Postanowieniem z dnia 6 maja 2011 r., sygn. akt VI Co 2205/11 Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie nadał bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzulę wykonalności w części co do kwot: 41.651,10 zł tytułem kapitału oraz co do kwoty 593 zł tytułem opłat i odsetek ustawowych liczonych od kwoty 41.651,10 zł od dnia 23 marca 2011 r. do dnia zapłaty i oddalił wniosek w pozostałym zakresie.
Dnia 9 sierpnia 2011 r. (...) złożył u komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Szczecinku K. W. wniosek o wszczęcie wobec pozwanej postępowania egzekucyjnego na podstawie w/w bankowego tytułu egzekucyjnego. Wniosek przekazano rozpoznania komornikowi sądowemu przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie K. K., która prowadziła postępowanie Km 677/12.
Postanowieniem z dnia 11 października 2012 r. postępowania egzekucyjne Km 677/12 zostało umorzone na wniosek wierzyciela.
W dniu 27 kwietnia 2012 r. (...) przelała na powoda wierzytelność wobec pozwanej z umowy pożyczki gotówkowej z dnia 6 stycznia 2009 r.
Łączna wysokość zadłużenia na dzień zawarcia umowy cesji wierzytelności wynosiła 47.619,56 zł i obejmowała: 40.173,44 zł kapitału, 2.494,06 zł odsetek umownych, 4.409,06 zł odsetek karnych oraz 93 zł tytułem ubezpieczenia.
Powód zawiadomił pozwaną o nabyciu wierzytelności i wezwał ją do zapłaty kwoty 49.123,20 zł, przelewem na podany numer rachunku bankowego.
W dniu 7 marca 2013 r. pozwana opatrzyła własnoręcznym podpisem Porozumienie nr (...) z dnia 20 lutego 2013 r., w którym oświadczyła, że w dniu 6 stycznia 2009 r. zawarła z (...) Bankiem S.A. w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...) oraz że powód nabył wierzytelność wynikającą z tej umowy na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 r. na którą składają się następujące wierzytelności: kapitał w kwocie 40.173,44 zł, odsetki za okres od dnia wymagalności do dnia zapłaty na dzień 20 lutego 2013 r. 8.553,32 zł, koszty obsługi zadłużenia 450 zł. Łączna kwota zadłużenia to 49.176,76 zł. Pozwana oświadczyła, że w całości uznaje swój dług oraz wyraża zgodę na poniesienie kosztów obsługi porozumienia w kwocie 983,54 zł i prowizji za sporządzenie porozumienia w kwocie 1.475,30 zł. Zgodnie z § 2 Porozumienia strony oświadczyły, że:
a) do kwoty zadłużenia doliczają zaległe odsetki obliczone na dzień 20 lutego 2013 r. i powstałą w ten sposób kwotę 48.726,76 zł (dalej: kapitał) oprocentowują odsetkami umownymi w wysokości 20% w skali roku, liczonymi od dnia 21 lutego 2013 r. do dnia zapłaty,
b) od kwoty kosztów obsługi zadłużenia w łącznej kwocie 450 zł (dalej: kosztami) naliczane będą odsetki umowne w wysokości 20% w skali roku, liczone od dnia 21 lutego 2013 r. do dnia zapłaty.
Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 22,69%. Łączna kwota zadłużenia wynosi na dzień zawarcia porozumienia 49.176,76 zł.
Całkowita kwota do zapłaty wynikająca z Porozumienia, w przypadku jej terminowej spłaty wyniesie 116.327,06 zł: kapitał: 48.726,76 zł, odsetki umowne od kwoty 48.726,76 zł liczone od dnia 21 lutego 2013 r. do dnia 18 lutego 2023 r. 64.099,45 zł, koszty 450 zł, odsetki umowne od kwoty 450 zł liczone od dnia 21 lutego 2013 r. do dnia 18 lutego 2023 r. 592,01 zł, koszty obsługi porozumienia 983,54 zł, prowizja za sporządzenie porozumienia 1.475,30 zł. Pozwana zobowiązała się do dobrowolnej spłaty należności wraz z odsetkami umownymi, w 120 ratach miesięcznych w wysokości: raty 1 do 119 w kwocie po 969,41 zł oraz rata 112 w kwocie 967,27 zł, począwszy od 18 marca 2013 r. Wpłaty miały być zaliczane w następującej kolejności: odsetki karne, odsetki umowne od kosztów, odsetki umowne od kapitału, koszty obsługi porozumienia, prowizja, koszty postepowania sądowego i egzekucji, kapitał, koszty. Zgodnie z § 5 Porozumienia w przypadku opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat, bądź spłaty w kwotach niższych niż określone w porozumieniu, wierzyciel uprawniony jest do złożenia oświadczenia woli o postawieniu wszystkich dotychczas niespłaconych należności w stan natychmiastowej wymagalności. W przypadku opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat, spłaty w kwotach niższych niż wynikające z porozumienia bądź postawienia przez wierzyciela niespłaconych należności w stan natychmiastowej wymagalności, wierzyciel jest uprawniony do pobierania od kwoty wymagalnego kapitału i kosztów odsetek w wysokości odsetek maksymalnych w rozumieniu art. 359 § 2 1 k.c., które na dzień zawarcia porozumienia wy noszą 21% w stosunku rocznym. Zgodnie z § 9 Porozumienia, zostanie ono zawarte w przypadku spełnienia łącznie następujących warunków:
1) klient odeśle podpisany przez siebie egzemplarz porozumienia na wskazany adres najpóźniej do dnia 6 marca 2013 r.,
2) klient odeśle podpisany i uzupełniony wniosek o zawarcie porozumienia, który stanowi załącznik nr 1 i jest integralną częścią porozumienia na wskazany adres najpóźniej do dnia 6 marca 2013 r.,
3) wierzyciel dokona oceny ryzyka kredytowego klienta i na jej podstawie podejmie pozytywna decyzję o zawarciu porozumienia z klientem,
4) wierzyciel po dokonaniu oceny ryzyka kredytowego klienta podpisze i przyśle podpisany przez wierzyciela egzemplarz porozumienia.
W okresie 16 lipca 2012 r. - 19 marca 2015 r. pozwana dokonała na rzecz powoda wpłat w kwocie 27.540 zł. W okresie 19 marca 2013 r. - 20 września 2013 r. wpłaty wynosiły po 970 zł miesięcznie.
Pismem z 2 sierpnia 2015 r. powód poinformował pozwaną, że z powodu nieterminowej spłaty rat zadłużenie z tytułu Porozumienia nr (...) wynosi, na dzień sporządzenia pisma, 2.633,68 zł i zgodnie z § 5 Porozumienia, stawia całą wierzytelność w stan natychmiastowej wymagalności, o ile do dnia 16 sierpnia 2015 r. na wskazany rachunek bankowy nie wpłynie kwota 2.633,68 zł oraz kwota najbliższej raty w wysokości 690,30 zł. Brak wpłaty spowoduje konieczność jednorazowej spłaty całości zadłużenia, które w dniu 17 sierpnia 2015 r. będzie wynosić 44.308,13 zł.
W rozliczeniu wierzytelności wobec pozwanej na dzień 10 października 2016 r. na koniec dnia odnotowano następujące pozycje: kwota 50.531,29 zł, kapitał - 42.501,66 zł, koszty obsługi - 49,89 zł, odsetki zapadłe - 26,66 zł, odsetki umowne - 1.825,65 zł, odsetki za opóźnienie - 6.127,43 zł.
Powód wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych, w którym wskazano, że w księgach tych figuruje wymagalne zadłużenie pozwanej z tytułu umowy pożyczki gotówkowej z dnia 6 stycznia 2009 r. w łącznej kwocie 50.531,29 zł, na którą składają się należności z następujących tytułów: 42.104,43 zł tytułem kapitału, 7.979,74 zł tytułem odsetek i 447,12 zł tytułem kosztów. Wierzytelność z tego tytułu powód nabył na podstawie umowy z dnia 27 kwietnia 2012 r.
Pozew powodowego funduszu przeciwko pozwanej o zapłatę kwoty 50.531,29 zł wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości dwukrotności stopy odsetek ustawowych za opóźnienie i kosztami procesu z tytułu umowy o kredyt z dnia 6 stycznia 2009 r. został złożony do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie dnia 26 października 2016 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym sąd rejonowy uznał powództwo oparte na umowie kredytu z dnia 6 stycznia 2009 r. za zasadne w świetle art. 69 ust. 1 Prawa bankowego.
Nade wszystko sąd nie podzielił zarzutu pozwanej jakoby nie była stron umową, z której powód wywodził roszczenie. Powód przedłożył bowiem umowę zawartą przez pozwaną dnia 6 stycznia 2009 r. z (...) Bankiem S.A. w W. w postaci kserokopii poświadczonej za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie radcę prawnego. W ocenie sądu pierwszej instancji umowa ta spełnia wymogi przewidziane w art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, w tym jest opatrzona własnoręcznym podpisem pozwanej i przedstawiciela Banku. Nadmienił, że zgodne z art. 129 § 2 k.p.c. kserokopia poświadczona za zgodność z oryginałem ma moc dowodową dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.), więc złożony dokument prywatny umowy z dnia 6 stycznia 2009 r. może stanowić podstawę ustaleń faktycznych co do faktu związania pozwanej i poprzednika powoda umową o kredyt o wskazanej w nim treści.
Kolejno sąd rejonowy nie uwzględnił zarzutu nieważności umowy cesji wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 r., albowiem zgodnie z art. 92 c Prawa bankowego w punkcie 5 ust. 2 umowy kredytu pozwana wyraziła zgodę na przelanie wierzytelności wynikającej z tej umowy na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego w rozumieniu art. 509 § 1 i 2 k.c. W treści wyciągu z umowy przelewu wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 r. znajduje się oświadczenie zbywcy wierzytelności o treści „przenosi na Fundusz wierzytelności określone w Załączniku nr 1” oraz oświadczenie kupującego o treści: „Fundusz oświadcza, że wierzytelności te nabywa”. Oświadczenia zbywcy i nabywcy o wskazanej treści są wedle sądu wystarczające do wywołania skutku w postaci przeniesienia wierzytelności na nabywcę. W Załączniku nr 1 pod poz. (...) została wskazana wierzytelność wobec pozwanej z tytułu umowy nr (...) z dnia 6 stycznia 2009 r., obejmująca należności z następujących tytułów: kapitał w kwocie 140.173,44 zł, odsetki karne w kwocie 4.409,06 zł, prowizje w kwocie 450 zł, ubezpieczenie w kwocie 93 zł. Wskazanie danych osobowych dłużnika i rodzaju czynności prawnej, która była źródłem powstania wierzytelności i kwoty, na jaką opiewa, jest wystarczające do identyfikacji zbywanej wierzytelności i tym samym skuteczności przelewu wierzytelności. Dla skuteczności przelewu wierzytelności nie jest wymagane wskazanie w umowie sposobu wyliczenia kwoty, na która opiewa zbywana wierzytelność. W konsekwencji sąd uznał, że powodowi przysługuje zatem legitymacja do występowania przeciwko pozwanej z roszczeniem o zapłatę należności wnikających z umowy z dnia 6 stycznia 2009 r.
Wreszcie jako niezasadny sąd pierwszej instancji ocenił zarzut przedawnienia (art. 117 § 1 i 2 k.c. oraz art. 120 § 1 k.c.). Wyjaśnił, że z załączonych dokumentów wynika, iż na dzień zawarcia umowy cesji wierzytelności roszczenie było wymagalne skoro poprzednik powoda wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, który postanowieniem Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 6 maja 2011 r. został zaopatrzony w klauzulę wykonalności zgodnie z art. 786 2 k.p.c. Zważywszy, że widniejące w księgach Banku zadłużenie nie zostało spłacone od dnia 20 lutego 2010 r. uzasadnione było przyjęcie, że roszczenie z tej umowy stało się wymagalne tego dnia. W takim przypadku roszczenie uległoby przedawnieniu w dniu 20 lutego 2013 r. Niewątpliwie jednak roszczenie było wymagalne najpóźniej w dniu wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, tj. 23 marca 2011 r. i wtedy uległoby przedawnieniu w dniu 23 marca 2014 r. Sąd miał na uwadze, że gdyby roszczenie uległo przedawnieniu w dniu 20 lutego 2013 r., to powód nie wykazał, aby przed tym dniem dokonał jakiejkolwiek czynności, która w świetle art. 123 § 1 k.c., skutkowałaby przerwaniem biegu terminu przedawnienia. Powód nie może powoływać się na przerwanie biegu terminu przedawnienia, które nastąpiło na rzecz (...) na skutek złożenia w dniu 9 sierpnia 2011 r. wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego. Jak również czynnością skutkującą przerwaniem biegu terminu przedawnienia nie było zawarcie porozumienia nr (...), bowiem wprawdzie jest przejawem uznania roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 2 k.c., lecz oświadczenie zostało złożone dnia 7 marca 2013 r., tj. po upływie terminu przedawnienia i nie mogłoby skutkować przerwaniem biegu terminu przedawnienia.
Sąd pierwszej instancji uznał jednak, że okoliczności sprawy wskazują, iż złożone przez pozwaną w porozumieniu nr 1/2013 oświadczenie o uznaniu długu i zobowiązaniu się do jego zaspokojenia stanowiło zrzeczenie się zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 k.c. ). Pozwana przyznała istnienie długu z umowy o kredyt z w wysokości wskazanej w § 1, oświadczyła, że dług ten uznaje oraz zobowiązuje się go spłacić na zasadach określonych w § 4 Porozumienia. Wyraziła zgodę na poniesienie kosztów obsługi Porozumienia i prowizji za jego sporządzenie. Oświadczenie tej treści zostało zawarte po upływie 4 lat od daty zawarcia umowy, a nadto było wykonywane przez pozwaną przez okres ponad 2 lat, co zdaniem sądu wskazuje, że pozwana nie kwestionowała obowiązku zapłaty i wyrażała wolę spełnienia świadczenia, co świadczy o zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia.
Jak zauważył sąd rejonowy, w treści Porozumienia nr (...) strony rozłożyły należne od pozwanej świadczenie na rat, przy czym pismem z dnia 2 sierpnia 2015 r. wezwano pozwaną do zapłaty wymagalnych rat w terminie do dnia 16 sierpnia 2016 r. pod rygorem postanowienia kredytu w stan natychmiastowej wymagalności z dniem 17 sierpnia 2015 r. Wobec braku spłaty we wskazanym terminie, roszczenie stało się wymagalne w dniu 17 sierpnia 2015 r. i od tego dnia rozpoczął bieg 3 – letni termin przedawnienia. Termin ten upływa w dniu 17 sierpnia 2018 r. Przed tym dniem powód wniósł przeciwko pozwanej pozew o zapłatę, co stosownie do art. 123 § 1 pkt 1 k.c., skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia.
W przypadku, gdyby termin przedawnienia roszczenia upływał w dniu 23 marca 2014 r., tj. 3 lata po wystawienia (...), to w tej sytuacji wedle sądu złożenie przez pozwaną w treści Porozumienia nr (...) oświadczenia o uznaniu długu skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia z dniem 7 marca 2013 r., a jego bieg rozpoczął się na nowo z dniem 17 sierpnia 2015 r. i do dnia wniesienia pozwu w niniejszej sprawie jeszcze nie upłynął.
Finalnie sąd miał na uwadze, że powód w celu wykazania zasadności żądania pozwu złożyła dokumenty prywatne: Porozumienie nr (...) datowane na 20 lutego 2013 r., wyciąg z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego oraz rozliczenie dokonanych wpłat, które mogą stanowić podstawę do dokonania ustaleń faktycznych. Pozwana kwestionowała jedynie prawdziwość Porozumienia nr (...) żądając w trybie art. 129 § 1 k.p.c. złożenia jego oryginału, co powód uczynił, zaś pozwana wobec tego dokumentu nie podniosła zarzutów. W tej sytuacji sąd przyjął za udowodnione, że na dzień zawarcia Porozumienia zobowiązanie pozwanej z umowy z dnia 6 stycznia 2009 r. opiewało na uznaną kwotę 49.176,76 zł. Sąd uznał również za udowodnione, że całkowita kwota do zapłaty wynikająca z Porozumienia, w przypadku terminowej spłaty wyniesie 116.327,06 zł. W świetle załączonych dokumentów, nie budziło także wątpliwości, że pozwana w okresie 16 lipca 2012 r. - 19 marca 2015 r. dokonała wpłat w kwocie 27.540 zł i do zapłaty pozostała kwota 50.531,29 zł, którą sąd pierwszej instancji zasądził od pozwanej na rzecz powoda z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. O odsetkach sąd orzekł zgodnie z art. 359 § 1 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. i treścią Porozumienia nr (...). Pozwana zobligowana była do spłaty zadłużenia w terminie do dnia 16 sierpnia 2015 r. Skoro pozwana nie dokonała zapłaty wymagalnego zadłużenia, od dnia następnego popadła w opóźnienie, co uzasadniał zasądzenie odsetek od dnia wniesienia pozwu, tj. 26 października 2017 r.
O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego. Ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła naruszenie art. 65 k.c. w zw. z art. 385 § 2 k.c. w zw. z art. 123 i 124 k.c., a także art. 385 1 § 1, 3 i 4 k.c.
W uzasadnieniu apelacji skarżąca zarzuciła, iż sąd w sposób nieuprawniony uznał, że porozumienie z dnia 20 lutego 2013 r. stanowiło nie tylko uznanie roszczenia, ale też zrzeczenie się zarzutu przedawnienia w sposób dorozumiany, albowiem musiałaby ona najpierw posiadać świadomość istnienia takiego zarzutu. Jednocześnie apelująca wskazała, że pozwana w relacji z powodem działała z pozycji konsumenta, a wzorzec oświadczenia przygotowany przez stronę powodową nie odnosił się do rezygnacji z zarzutu przedawnienia, przy tym pozwana w chwili zawierania porozumienia nie posiadała wiedzy, iż takowy jej przysługuje. Pozwana podniosła, iż zgodnie z zasada clara non sunt intepretanda ograniczała się do interpretacji porozumienia zgodnie z jego literalną treścią. Powód jest zawodowym windykatorem, którego świadomość prawna jest daleko większa niż pozwanej. Gdyby zatem w ustaleniach stron poruszony został temat tego zarzutu i rezygnacja z niego miała być przedmiotem ustaleń, to w porozumieniu winien znaleźć się odpowiedni zapis. Zgodnie jednocześnie z przepisami kodeksu cywilnego postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. W tej sytuacji, zdaniem strony skarżącej, roszczenie było przedawnionym i uznanie roszczenia już przedawnionego nie wywołało żadnych skutków prawnych, gdyż zawarcie porozumienia nie stanowiło rezygnacji z zarzutu przedawnienia. Tym samym pozwana uprawniona była do skutecznego podniesienia zarzutu przedawnienia, co powinno skutkować oddaleniem powództwa w całości.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.
Wstępnie należy zauważyć, iż stosownie do dyspozycji art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Z brzmienia cytowanego przepisu wynika, iż sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach apelacji zakreślonej przez stronę. Powyższe nie oznacza jednak, że sąd jest w związany ustaleniami faktycznymi czy oceną prawną wyrażoną przez sąd pierwszej instancji, gdyż jest on sąd merytorycznym, a przyjęta przez ustawodawcę koncepcja apelacji pełnej (cum beneficio novorum) nakłada na sąd drugiej instancji powinność merytorycznego rozpoznania sprawy po raz drugi, w tym dokonania także samodzielnej oceny dowodów zgromadzonych przez sąd pierwszej instancji i na ich podstawie dokonania własnych ustaleń faktycznych, nadto ustalenia materialnoprawnej podstawy rozstrzygnięcia, niezależnie od zarzutów apelacji oraz skontrolowania prawidłowości postępowania przed sądem pierwszej instancji, przy uwzględnieniu związania zarzutami naruszenia prawa procesowego ujętymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 czerwca 2015 r., V CSK 550/14, LEX nr 1771404; z dnia 25 listopada 2015 r., IV CSK 55/15, LEX nr 1968452; z dnia 10 marca 2016 r., III CSK 183/15, LEX nr 2026401; z dnia 6 października 2016 r., III UK 270/15, LEX nr 2139253).
W konsekwencji, sąd drugiej instancji może - a jeżeli je dostrzeże, powinien - naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia, zaś wynikający z przepisu art. 378 § 1 k.p.c. obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji oznacza, że sąd drugiej instancji nie koncentruje się tylko na ocenie zasadności zarzutów apelacyjnych, lecz rozstrzyga merytorycznie o zasadności zgłoszonych roszczeń procesowych ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2016 r., II PK 242/15, LEX nr 2202494).
Mając na uwadze powyższe oraz dokonując ponownej merytorycznej oceny zasadności żądania pozwu sąd odwoławczy zauważył, iż powód w tym postępowaniu domagał się zapłaty kwoty 50.531,29 zł wynikającej z niespłaconego kredytu udzielonego pozwanej na podstawie umowy zwartej przez pozwaną z (...) Bank S.A. w W. z dnia 6 stycznia 2009 r. nr (...), a którą to wierzytelność powód nabył na podstawie zawartej umowy cesji wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 r. Analiza zarzutów apelacji strony pozwanej oraz jej stanowiska prezentowanego etapie postępowania apelacyjnego wskazuje, iż obecnie nie kwestionowała ona ani samego faktu łączenia ją z wierzycielem pierwotnym umowy kredytu o treści wynikającej z dokumentu na k. 12 akt, braku spłaty kredytu i przejścia tej wierzytelności na powoda. Podobnie nie kwestionowała ona już wysokości zadłużenia.
Mając na uwadze powyższe oraz fakt, że okoliczności te, w tym wysokość istniejącego zadłużenia, znajdowały potwierdzenie nie tylko w dokumentacji bankowej, ale porozumieniu nr (...) z dnia 20 lutego 2013 r. podpisanym przez pozwaną, sąd drugiej instancji uznał je za bezsporne na tym etapie postępowania i nie powielając obszernych wywodów przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, przychylił się do ustaleń sądu pierwszej instancji i jego oceny w tym zakresie. W sytuacji bowiem, gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne ( tak m.in. Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 19 października 2017 r., II PK 292/16, LEX nr 2426549 oraz z dnia 16 lutego 2017 r., I CSK 212/16, LEX nr 2294410; a także postanowieniach: z dnia 23 lipca 2015 r., I CSK 654/14, LEX nr 1781773; dnia 26 kwietnia 2007 r., II CSK 18/07, LEX nr 966804 oraz z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,OSNC 1999, Nr 4, poz. 83).
W istocie stanowisko wyrażone w apelacji i zarzuty w niej podniesione koncentrowały się wokół niezasadnego, zdaniem pozwanej, nie przychylenia się przez sąd rejonowy do zarzutu przedawnienia roszczenia objętego żądaniem pozwu.
Wprawdzie taki zarzut pozwana w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji podniosła, zaś sąd musiał kwestie te wziąć pod rozwagę z urzędu, gdyż pozwana w relacji z powodem jest konsumentem, a w myśl art. 117 § 2 1 k.c., który wszedł w życie dnia 9 lipca 2018 r. mocą ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 1104), po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi. To jednak wbrew mylnym oczekiwaniom skarżącej, zarzut przedawnienia roszczenia objętego żądaniem pozwu w sprawie nie zasługiwał na uwzględnienie, przy czym za zasadnością takiego stanowiska przemawiały inne względy, aniżeli wskazał to sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu swego wyroku.
Otóż godzi się zauważyć, iż w świetle art. 117 § 1 i 2 k.c., roszczenia majątkowe – a do takich niewątpliwie zaliczyć należy żądanie zapłaty – ulegają przedawnieniu i zasadniczo po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. Skutkiem podniesienia przez dłużnika zarzutu przedawnienia roszczenia jest to, że sąd nie może przyznać ochrony wierzycielowi oraz jego powództwo o zasądzenie roszczenia winno ulec oddaleniu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2016 r., I CNP 21/15, LEX nr 2050667). Innymi słowy, wobec uznania, że roszczenie jest przedawnione, powództwo podlega z tego powodu oddaleniu, bez konieczność badania jego merytorycznej zasadności pod względem właściwych przepisów prawa materialnego.
Ze względu na podniesiony zarzut przedawnienia należało zatem ustalić, czy istotnie wierzytelność objęta żądaniem pozwu w przedmiotowej sprawie uległa przedawnieniu.
Czyniąc rozważania w tym zakresie sąd okręgowy miał na uwadze, iż ustawodawca ogólne terminy przedawnienia uregulował na kanwie art. 118 k.c. (w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją, a mającym zastosowanie w niniejszej sprawie) przewidując w nim, że jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.
Zważywszy, że przepisy szczególne nie określają terminu przedawnienia dla roszczeń wynikających z umowy kredytu, to przyjmując, że roszczenia te są związane z prowadzeniem przez bank działalności gospodarczej, należało stwierdzić, iż termin przedawnienia roszczeń powoda o zapłatę należności głównej i odsetki (roszczenie okresowe), wynosi zgodnie z art. 118 k.c. trzy lata. Przy tym należy mieć na uwadze, że roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego ( zob. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005r., III CZP 42/04, OSNC 2005/9/149).
W przypadku roszczeń objętych żądaniem pozwu w rozpatrywanej sprawie, zarówno w zakresie kwoty należności głównej niespłaconego kapitału kredytu oraz odsetek umownych za opóźnienie w płatności, zastosowanie miał 3-letni termin przedawnienia roszczeń, który wedle sądu odwoławczego nie upłynął.
Rozstrzygając o zasadności podniesionego zarzutu przedawnienia mieć należało nade wszystko na uwadze, iż początek biegu terminu przedawnienia jest uzależniony od momentu, w którym roszczenie w stosunku do którego taki zarzut jest stawiany, stało się wymagalne. W myśl bowiem art. 120 § 1 zdanie pierwsze k.c., bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Cytowany przepis wprowadza ogólną regułę ustalania początku biegu terminu przedawnienia przewidując, że rozpoczyna się od dnia wymagalności roszczenia. Choć ustawodawca nie zdefiniował pojęcia wymagalności, to jednak przyjmuje się, że roszczenie staje się wymagalne, kiedy wierzyciel może skutecznie żądać od dłużnika zadośćuczynienia jego roszczeniu ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1991 r., III CRN 500/90, OSN 1992, nr 7-8, poz. 137).
W rozpatrywanej sprawie powód dochodził zapłaty wierzytelności obejmującej całą kwotę niespłaconego kapitału i odsetek wynikającej z umowy kredytu zawartej dnia 06 stycznia 2009 r., a który to kredyt strona pozwana miała spłacać w miesięcznych ratach, z czego płatność ostatniej raty przypadała dopiero w lutym 2014 r. Wymagalność całej kwoty kredytu wraz z należnymi odsetkami karnymi oraz innymi opłatami przed tym terminem, a taka wierzytelność była przedmiotem sporu w niniejszej spawie, wymagałaby wypowiedzenia umowy kredytu.
W tym kontekście przy ocenie daty wymagalności tak określonego żądania istotnym pozostawało, że zgodnie z § 4 ust. 3 umowy kredytu z dnia 06 stycznia 2009 r., „ W przypadku braku terminowej wpłaty rat kredytu lub limitu za co najmniej dwa okresy płatności Bank ma prawo wypowiedzieć Umowę. Wypowiedzenie Bank poprzedza pisemnym wezwaniem do zapłaty zaległości w terminie 7 dni. Termin wypowiedzenia wynosi 30 dni”.
Na kanwie powołanego postanowienia umowy strony szczegółowo określiły procedurę wypowiedzenia umowy kredytu, zaś w aktach sprawy brak jest dowodu na to, aby procedura ta została przeprowadzona i skutkowałaby – jak wskazywała to apelująca – wypowiedzeniem umowy kredytu z dniem 20 lutego 2010 r., a w konsekwencji postawieniem jeszcze tego dnia w stan wymagalności całego niespłaconego zadłużenia wynikającego z umowy kredytu. Fakt ten w żadnym razie nie wynikał ani z ustaleń sądu rejonowego, ani z materiału dowodowego widniejącego w aktach niniejszej sprawy.
W przekonaniu sądu odwoławczego w szczególności analiza wystawionego przez bank, będący wierzycielem pierwotnym, bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) żadną miarą nie dawała podstawy do tego, aby czynić tego rodzaju ustalenia w sprawie. Otóż należy zauważyć, że z treści tego dokumentu wynikało, iż na dzień 23 marca 2011 r. na wymagalne zadłużenie w kwocie 44.738,16 zł składała się m.in. kwota 2.494,06 zł z tytułu niespłaconych od dnia 20 lutego 2010 r. do dnia 33 lutego 2011 r. odsetek umownych. Jednocześnie wynikało z niego, że do dnia 23 marca 2011 r. nie były naliczane odsetki karne za opóźnienie w spłacie należności. Takowe rozpoczęto naliczać od kwoty niespłaconego kapitału w kwocie 41.651,10 zł dopiero od dnia 24 marca 2011 r. (k. 2 akt egzekucyjnych Km 677/12), co przeczyłoby twierdzeniom o wymagalności całej należności już od dnia 20 lutego 2010 r. W takiej bowiem sytuacji odsetki karne od całej kwoty niespłaconego kapitału byłyby naliczane przez bank od tego dnia, a nie dopiero od dnia 24 marca 2011 r. Treść bankowego tytułu egzekucyjnego w zakresie w jakim wskazana została data 20 lutego 2010 r. pozwalałaby na przyjęcie, że od tego dnia pozwana zaprzestała spłaty kredytu, a nie że z tym dniem wypowiedziana została umowa kredytu i w całości wymagalne stało się zadłużenie z niej wynikające. Zestawienie treści w/w dokumentu z postanowienia umowy kredytu wskazywałaby, przy uwzględnieniu procedury wypowiedzenia umowy przewidującej powstanie dwumiesięcznej zaległości, skierowanie wezwania do zapłaty i upływ 30-dniowego okresu wypowiedzenia, a także czas potrzebny na doręczenie pism stronie pozwanej, że do wypowiedzenia umowy kredytu nie mogłoby dojść wcześniej niż przed końcem czerwca 2010 r. Wpierw bowiem bank z uwagi na istniejące w dniu 20 lutego 2010 r. zadłużenie musiałby do pozwanej skierować wezwanie do zapłaty pozostawiając jej siedmiodniowy termin na zapłatę, a następnie doręczyć pismo stanowiące wypowiedzenie umowy kredytu i dopiero od momentu doręczenia tego drugiego pisma rozpocząłby się okres wypowiedzenia, które upływ wywołałby skutek w postaci postawienia całej należności w stan wymagalności. Bacząc na czas jaki jest potrzebny na doręczenie przesyłek, cała ta procedura nie mogłaby realnie zakończyć się przed końcem czerwca 2010 r.
Najwcześniej więc od tego momentu w przekonaniu sądu odwoławczego można mówić o wymagalności roszczenia objętego żądaniem pozwu w niniejszej sprawie, a w każdym razie pozwana nie naprowadziła żadnego materiału dowodowego, który pozwalałby na ustalenie, że istotnie do wypowiedzenia umowy kredytu doszło wcześniej, w tym w szczególności, aby to nastąpiło do dnia 20 lutego 2010 r. Tymczasem skoro to strona pozwana, powołując się na zarzut przedawnienia roszczenia, negowała zasadność żądania pozwu, to właśnie ona zgodnie z art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. powinna była okoliczność tę wykazać za pomocą stosownego materiału dowodowego. Takowego jednak pozwana na potrzeby tego postępowania nie przedstawiła.
Konsekwencją przyjęcia, że do końca czerwca 2010 r. wierzytelność objęta żądaniem pozwu w rozpatrywanej sprawie nie była wymagalna, była konieczność uznania, że faktycznie podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia nie był zasadny. Wszak na gruncie zawartego porozumienia z dnia 07 marca 2013 r., gdy wierzytelność nie była jeszcze przedawniona (nie upłynął trzyletni terminu przedawnienia liczony od czerwca 2010 r.), pozwana jednoznacznie uznała swój dług wynikający z umowy pożyczki, co zgodnie z art. 123 pkt 2 k.c. skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia. Zważywszy, że na podstawie tego porozumienia pozwana miała zaległość wynikającą z umowy kredytu spłacać w ratach i dopiero w związku z brakiem spłaty i pismem powoda z dnia 2 sierpnia 2015 r. wierzytelność została postawiona w stan wymagalności z dniem 17 sierpnia 2015 r., od tego dnia rozpoczął się trzyletni bieg terminu przedawnienia, który został przez powoda przerwany wniesieniem powództwa w 2016 r. W myśl bowiem art. 123 § 1 pkt 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, a wniesienie powództwa o zapłatę do takich właśnie czynności niewątpliwie należy.
Skoro więc powód za pomocą zaoferowanego przezeń materiału dowodowego wykazał dochodzone roszczenie zarówno co do zasady jak i wysokości, a podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia okazał się z przyczyn szeroko opisanych wyżej niezasadny, to w konsekwencji uznać należało, iż prawidłowo sąd pierwszej instancji powództwo w całości uwzględnił.
W konsekwencji sąd okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanej jako niezasadną, o czym orzekł w punkcie 1. wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w punkcie 2. wyroku zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Pozwana jako przegrywająca postępowanie obowiązana była zwrócić powodowi poniesione przezeń koszty postępowania apelacyjnego, dlatego zasądzono na jego rzecz kwotę 2.700 zł tytułem wynagrodzenia reprezentującego go pełnomocnika w osobie radcy prawnego. Stawkę kosztów zastępstwa procesowego ustalono na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 październik2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r., poz. 265 tj.).
Marzenna Ernest Tomasz Szaj Katarzyna Longa
Zarządzenia:
1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. (...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Tomasz Szaj, Marzenna Ernest , Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: