II Ca 169/20 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2020-10-26
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 5 sierpnia 2019 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie po rozpoznaniu sprawy z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. przeciwko S. J. o zapłatę w pkt I. zasądził od pozwanego S. J. na rzecz powoda (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. kwotę 65.472,49 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty; w pkt II. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.236 złotych tytułem kosztów procesu.
Ww. wyrok sąd rejonowy oparł na ustalonym stanie faktycznym i rozważaniach przedstawionych w pisemnym uzasadnieniu (karta 56 – 60), które sąd okręgowy czyni integralną częścią niniejszego uzasadnienia.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucając:
- naruszenie prawa materialnego, a to art. 720 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c., poprzez zastosowanie jego niewłaściwej wykładni i nieuzasadnione przyjęcie, iż w niniejszej sprawie zachodziła podstawa do zasądzenia na rzecz powódki całej żądanej kwoty w sytuacji, gdy w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie należało uznać, iż roszczenie strony powodowej jawiło się jako przedwczesne, strony winny bowiem kontynuować negocjacje ugodowe mające na celu restrukturyzację zawartej umowy pożyczki, nadto zaś przedmiotowa pożyczka, na co zwracał uwagę pozwany, była objęta ubezpieczeniem, wobec czego w pierwszej kolejności należało badać, czy brak jej spłaty nie powinien zostać rozpatrzony jako wypadek ubezpieczeniowy generujący odpowiedzialność właściwego towarzystwa ubezpieczeń;
- naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie przez sąd rejonowy granicy swobodnej oceny dowodów i niezasadne przyjęcie, że ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało ponad wszelką wątpliwość, że powód skutecznie wywiązał się z obowiązku nałożonego na niego przez treść art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c. w sytuacji, gdy pismo powoda będące wypowiedzeniem umowy pożyczki nie stanowiło próby negocjacji ugodowych, a jedynie wyłożenie pierwotnego stanowiska powodowego Banku;
- naruszenie prawa procesowego, tj. 320 k.p.c., poprzez uznanie, iż pozwany nie wykazał żadnych okoliczności uzasadniających zastosowanie instytucji z art. 320 k.p.c. w sytuacji, gdy pozwany jest osobą borykającą się z problemami zdrowotnymi;
- naruszenie prawa procesowego, a to art. 217, art. 227 i art. 231 k.p.c., polegające na bezzasadnym oddaleniu wniosku dowodowego o przesłuchanie pozwanego w charakterze strony, mimo iż przedstawienie przez pozwanego okoliczności uzasadniających niespłacanie przez niego zobowiązania stanowiłoby istotny element wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy.
Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów niniejszego postępowania oraz zwolnienie pozwanego od kosztów sądowych w całości w niniejszej sprawie; z ostrożności procesowej stosownie do treści art. 320 k.p.c. apelujący wniósł o rozłożenie na raty ewentualnie zasądzonego świadczenia z uwagi na znaczące problemy finansowe; ponadto o dopuszczenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu z przesłuchania pozwanego w charakterze strony pozwanej - na okoliczność faktu istnienia umowy pożyczki numer (...) z dnia 19 kwietnia 2012 roku, przyczyny okresowej niemożności jej spłaty przez pozwanego, wykazania przez pozwanego woli ugodowego zakończenia sporu z powódką, braku wystąpienia po stronie powodowej przesłanek do skierowanie sprawy na drogę sądową.
W uzasadnieniu pozwany rozwinął ww. zarzuty (karta 65-66).
Powodowy bank nie wniósł odpowiedzi na apelację.
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 2 października 2020 roku pozwany sprecyzował swoje stanowisko zawarte w apelacji i wskazał m.in., że jego zdaniem nie było dopuszczalne zastrzeżenie przez bank w umowie kredytowej postanowień dotyczących umowy ubezpieczenia, która nie zabezpieczała jego interesów, czego nie uwzględnił sąd pierwszej instancji.
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego w części okazała się zasadna.
W pierwszej kolejności podzielić należy stanowisko sądu rejonowego, że postulowanego oddalenia powództwa nie można łączyć z niezakończeniem negocjacji co do terminu spłaty pożyczki, czy brakiem winy pozwanego w zaprzestaniu realizacji umowy – spłacie zadłużenia. S. J. nie kwestionował samego faktu zawarcia umowy pożyczki, jak i popadnięcia w zwłokę, co w obliczu wykazania przez bank wysokości udzielonej pożyczki oraz niesporności faktu zaprzestania przez pozwanego spłaty umówionych rat – słusznie prowadziło do uwzględnienia powództwa w zakresie niespłaconego kapitału udzielonej pożyczki, jak i należnych od niego odsetek.
Zarzuty apelacji okazały się jednak zasadne w zakresie obciążenia pozwanego składką z tytułu ubezpieczenia na życie. Na rozprawie przed sądem rejonowym w dniu 5 sierpnia 2019 roku pozwany oświadczył, że nie zostały mu wyjaśnione wątpliwości co do umowy ubezpieczenia, a które to wątpliwości zgłaszał do banku. Wskazał, że nie zostały mu przestawione zasady ubezpieczenia, zaś umowa pożyczki nie precyzowała, o jakie warunki ubezpieczenia chodzi. Podniósł, że nie miał możliwości zawarcia innej umowy ubezpieczenia, zaś kwota tego ubezpieczenia została rażąco zawyżona. W ocenie apelującego umowa pożyczki zawierała zatem postanowienia niedozwolone.
Zgodnie z treścią art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).
Wskazany przepis reguluje materię niedozwolonych postanowień umownych, które są określane również mianem „klauzul abuzywnych”, „postanowieniami nieuczciwymi”, „postanowieniami niegodziwymi” – w tym skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. Chroni on zatem konsumenta w relacjach z przedsiębiorcą – profesjonalistą w danej dziedzinie – jako słabszego uczestnika obrotu. Dodać tu też trzeba, że zwrot „postanowienia umowy”, zawarty w art. 385 1 § 1 k.c. użyty został w znaczeniu potocznym, a zatem obejmuje zarówno postanowienia objęte porozumieniem stron danej czynności prawnej, jak i postanowienia wzorców umownych, które nie są postanowieniami umowy w ścisłym znaczeniu, ale kształtują także treść nawiązywanego stosunku prawnego.
Za niedozwolone może zatem zostać uznane wyłącznie postanowienie wzorca umownego, które nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie z konsumentem, nie jest postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron, a które kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Przez działanie wbrew dobrym obyczajom – przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego – rozumie się w judykaturze wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku; rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, sygn. I CK 832/04 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CK 297/05, z dnia 27 października 2006 roku, sygn. I CSK 173/06). Ocena rzetelności określonego postanowienia umownego wymaga zatem rozważenia indywidualnego rozkładu obciążeń, kosztów i ryzyka, jakie wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadania jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której dane postanowienie kontraktowe nie zostałoby zastrzeżone. W mechanizmie kontroli klauzul istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który usprawiedliwiać może zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.
Mając na względzie powyższe rozważania, sąd okręgowy zgodził się z apelującym co do tego, że postanowienia umowy nakładające na niego obowiązek opłacenia składki z tytułu kosztów ubezpieczenia na życie godziły w ww. przywołane przepisy. Jak wynika z treści umowy pożyczki (§ 5 ust. 3 pkt 2) jednorazowa opłat z tytułu zawrotu kosztów ubezpieczenia na życie wynosiła 20 602,79 złotych. Przy czym w treści umowy pożyczki nie ma żadnych innych regulacji odnoszących się do tegoż zabezpieczenia. W § 13 umowy punktującym załączniki do umowy nie wymieniono umowy ubezpieczenia, OWU czy innych dokumentów regulujących zasady objęcia ochroną ubezpieczeniową. Trudno zatem przyjąć, że jakiejkolwiek postanowienia co do ubezpieczenia przewidzianego umową pożyczki były indywidualnie uzgadniane, skoro pozwany w ogóle ich nie otrzymał. Zarzuty dotyczące postanowień niedozwolonych w łączącej strony umowie pozwany sprecyzował na rozprawie przed sądem rejonowym w dniu 5 sierpnia 2019 roku. Jego twierdzenia co do tego, że nie zostały mu przedstawione zasady ubezpieczenia, że nie miał możliwości wyboru innego ubezpieczenia, zaś po utracie przez niego zatrudnienia bank odmówił skorzystania z polisy ubezpieczeniowej, uzasadniając swoją decyzję brakiem pokrycia tego rodzaju zdarzeń ochroną ubezpieczeniową – nie zostały zakwestionowane przez stronę przeciwną, której pełnomocnik był o terminie rozprawy prawidłowo zawiadomiony. Zgodnie z treścią art. 230 k.p.c. gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Strona sama musi pilnować dopełnienia obowiązków procesowych, jakie na niej ciążą. Jeżeli ich nie wypełni, ponosi skutki zaniedbania. Jeżeli zatem zgłoszone przez przeciwnika fakty nie są kwestionowane przez drugą stronę, nie spotykają się z ich kwestionowaniem czy też choćby zaprzeczeniem, to daje to podstawy dla uznania ich za bezsporne. Podstawą do zastosowania tej instytucji nie jest konieczność przekonania sądu o prawdziwości danego faktu, ale przekonanie, że strona przeciwna nie chciała określonym okolicznościom zaprzeczyć, choć mogła to uczynić. Art. 230 k.p.c. jednoznacznie wskazuje, że sąd może uznać fakty niezaprzeczone „za przyznane”. Nie oznacza to jednak, że milczenie strony stanowi postać przyznania, a jedynie że może ono wywołać te same skutki co przyznanie. W istocie rzeczy instytucje przyznania i faktów niezaprzeczonych mają ten sam skutek. Sprawiają, że pewne fakty mogą stać się elementem podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, bez konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego. Jednocześnie należy pamiętać, że art. 230 k.p.c. odnosi się do faktów, a nie do zarzutów podnoszonych przez strony. Ich ocena następuje wyłącznie na podstawie właściwych przepisów prawa materialnego, chociażby strona nie wypowiedziała się co do zasadności zarzutu podniesionego przez przeciwnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2010 roku, sygn. IV CSK 391/09).
Kompilując zatem treść zebranych w sprawie dokumentów i niezaprzeczonych twierdzeń pozwanego, przyjąć należało, że umowa ubezpieczenia, która została wzmiankowana w § 5 ust. 3 pkt 2) umowy pożyczki, zawarta została celem zabezpieczenia spłaty pożyczki i że inicjatywa jej zawarcia wyszła od strony banku, zaś warunki ubezpieczenia nie zostały pozwanemu przedstawione ani tym bardziej indywidualnie uzgodnione. Opłata z tytułu składki ubezpieczeniowej nie jest świadczeniem głównym pożyczkodawcy, zaś to, że postanowienia umowy tego dotyczące nie były z pozwanym uzgadniane indywidualnie, nie stanowiło okoliczności spornej. Sąd okręgowy nie miał wątpliwości, że postanowienie umowne dotyczące pobrania od pożyczkobiorcy składki ubezpieczenia na życie na kwotę 20 602,79 złotych przy jednoczesnym braku jakichkolwiek indywidualnych uzgodnień stron co do zawarcia narzuconej przez bank umowy ubezpieczenia, kształtowało prawa i obowiązki pożyczkobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sąd okręgowy wziął pod uwagę brak zaprezentowania pozwanemu zakresu ochrony ubezpieczeniowej, przedstawienia ogólnych warunków umowy ubezpieczenia i obciążenie pożyczkobiorcy nadzwyczaj wysoką składką przy braku danych o zakresie udzielonej ochrony. Również w postępowaniu sądowym powód nie przedłożył żadnego dokumentu pozwalającego na zbadanie udzielonej ochrony ubezpieczeniowej i ewentualnie negatywną ocenę argumentów skarżącego. Ponadto strona powodowa domagająca się zwrotu w ramach pozostałej do spłaty sumy także wzmiankowanej składki na ubezpieczenie, w żadnej sposób nie wykazała, iż składkę ową sama uiściła na rzecz ubezpieczyciela, co rodziłoby po jej stronie roszczenie zwrotne względem pozwanego w tym zakresie. Normy procesu cywilnego wyrażone w art. 3 k.p.c. nakładają na strony obowiązek składania wyjaśnień, co do okoliczności faktycznych sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek, a nadto obowiązek przedstawienia dowodów. Sąd jest organem, który dopuszcza i przeprowadza dowody w toczącym się procesie, lecz inicjatywa w tym zakresie obciąża strony (art. 3 k.p.c. i art. 232 k.p.c.). Z treści przepisu art. 6 k.c. wynika ogólna reguła, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Skoro zatem strona powodowa nie odniosła się twierdzeń pozwanego o faktach, nadto nie wykazała, ani nawet nie starła się wykazać, że pozwany w ogóle był objęty ubezpieczeniem, jakie postanowienia zawierała ta umowa, nadto iż uiściła składkę na ubezpieczenie pokrytą przez pozwanego, brak było podstaw do domagania się jej zwrotu w niniejszym postępowaniu i z tej przyczyny sąd okręgowy uznając częściowo zarzuty apelującego za zasadne na mocy art. 386 § 1 k.p.c. wyrok sądu rejonowego częściowo zmienił we wskazanym zakresie pomniejszając pozostałą do zapłaty sumę o równowartość składki ubezpieczeniowej, której uiszczenie przez pozwanego przewidywały postanowienia umowy pożyczki uznane za abuzywne.
W pozostałym zakresie apelację na mocy art. 385 k.p.c. sąd oddalił.
Z uwagi na abuzywność postanowień umowy pożyczki przewidujących pobranie składki ubezpieczeniowej badanie treści umowy ubezpieczenia będącej w posiadaniu strony powodowej było zbędne. Zarzuty pozwanego co do zaniechania sądu rejonowego w tym względzie oraz argumentacja przedstawiona na poparcie oczekiwania przedstawienia przez bank informacji z tym związanych okazały się nietrafne. Skoro bowiem postanowienie umowy przewidujące pobranie składki ubezpieczeniowej jako abuzywne nie wiązało pozwanego, to nie miało znaczenia, jakie były warunki umowy ubezpieczenia, której narzucenie pożyczkobiorcy sąd okręgowy uznał za niedopuszczalne.
Sąd okręgowy uznał za zasadne żądanie zapłaty kwoty 43 389,95 złotych. Powód domagał się kwoty 61 114,41 złotych z tytułu spłaty kapitału oraz 2878,33 złotych z tytułu odsetek umownych. Łącznie stanowiło to sumę 63 992,74 złotych. Od kwoty tej sąd odjął niezasadnie obciążającą pozwanego składkę ubezpieczenia na życie w wysokości 20 602,79 złotych i nie uwzględnił skapitalizowanych odsetek w wysokości 1473,55 złotych jako obliczonych od zadłużenia ustalonego przez bank na zawyżoną kwotę 63 992,74 złotych. Brak było również podstaw do obciążenia pozwanego opłatą w wysokości 6,20 złotych, która nie wynikała z treści łączącej strony umowy, zaś sposób jej naliczenia nie został wykazany w procesie.
Modyfikacja rozstrzygnięcia sądu rejonowego wymagała również dokonania zmiany rozstrzygnięcia o kosztach procesu, o czym sąd orzekł na mocy art. 100 k.p.c. Sąd okręgowy uznał, iż powód wygrał postępowanie w 66 %. Na koszty procesu złożyła się opłata od pozwu 819 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych oraz wynagrodzenie reprezentującego stronę powodową pełnomocnika w osobie radcy prawnego w stawce 5400 złotych ustalonej na postawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych § 6 pkt 6. Razem dało to kwotę 6 236 złotych, zaś 66 % tej sumy to kwota 4116 złotych, którą zasądzono od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu.
Pozostała ponadto do uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa należność z tytułu kosztów sądowych – części opłaty należnej od apelacji, od której uiszczenia pozwany został zwolniony. Koszty te obciążały powodowy bank w części, w jakiej był on stroną przegrywającą postępowanie apelacyjne. Rozliczenia dokonano na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.05.167.1398 z późn. zm.). Na koszty sądowe obciążające powoda złożyło się 34 % opłaty od apelacji pozwanego opiewającej na 3274 złotych, co stanowiło kwotę 1114 złotych, którą należało pobrać od powodowej spółki, co znalazło wyraz w treści punktu 3. wyroku.
Sławomir Krajewski |
Ziemowit Parzychowski |
Marzenna Ernest |
ZARZĄDZENIE
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Ziemowit Parzychowski, Sławomir Krajewski , Marzenna Ernest
Data wytworzenia informacji: