Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 82/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2014-10-07

Sygn. akt II Ca 82/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Karina Marczak

Sędziowie:

SO Agnieszka Bednarek-Moraś (spr.)

SO Tomasz Szaj

Protokolant:

sekr. sądowy Ziemowit Augustyniak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 października 2014 roku w S.

sprawy z powództwa S. O.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie

z dnia 5 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 319/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki S. O. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 82/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 05 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie z powództwa S. O. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. o zapłatę (I C 319/12): oddalił powództwo w całości (pkt I); zasądził od powódki na rzecz pozwanej 1.217 zł tytułem kosztów procesu (pkt II); nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 1059,39 zł (pkt III).

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następującym stanie faktycznym i prawnym:

W dniu 13 sierpnia 2010 r. doszło do kolizji drogowej, w której należący do powódki samochód osobowy marki M. o nr rej. (...) został uszkodzony przez sprawcę posiadającego polisę od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

Pozwana przeprowadziła postępowanie likwidacyjne i w dniu 16 sierpnia 2010 r. sporządziła kalkulację kosztów naprawy określając wysokość kosztów naprawy pojazdu powódki na kwotę 9.997,45 zł, którą następnie wypłaciła tytułem odszkodowania.

Powódka zleciła sporządzenie kalkulacji kosztów naprawy rzeczoznawcy samochodowemu T. S., który oszacował je na kwotę 21.454,24 zł brutto. Koszt sporządzenia kalkulacji wyniósł 366 zł brutto.

Mając na uwadze powyższe powódka odwołała się od decyzji pozwanej. W konsekwencji odwołania, pozwana wypłaciła dodatkowo powódce kwotę 4.793,71 zł.

Pismem z dnia 01 stycznia 2011 r., doręczonym w dniu 17 stycznia 2011 r., pozwana została wezwana do zapłaty kwoty 7.029,08 zł. Pozwana odmówiła zapłaty.

W wyniku kolizji w samochodzie powódki uszkodzeniu uległy: błotnik tylny lewy; drzwi lewe, folia drzwi lewych; zestaw mocowania wykładziny drzwi lewych; nakładka progu lewego – LI; tarcza koła tylnego, lewego – L. Takie elementy, jak: błotnik tylny lewy; drzwi lewe, folia drzwi lewych; zestaw mocowania wykładziny drzwi lewych kwalifikują się do wymiany. Pozostałe wymienione elementy kwalifikują się do lakierowania. Brak konieczności wymiany wykładziny progu lewego, gdyż brak trwałych deformacji lub pęknięć tego elementu. Uszkodzenia rantu tarczy koła tylnego, lewego nie mogły powstać w wyniku kontaktu z drugim pojazdem, gdyż są to typowe uszkodzenia „krawężnikowe”, niemające związku z zaistniałym zdarzeniem, stąd ten element zakwalifikowano do lakierowania z uwagi na niewielkie zarysowanie ramienia elementu. Na klamce drzwi lewych nie ujawniono zarysowań, które mogłyby kwalifikować ten element do lakierowania.

Koszty naprawy pojazdu usuwającej uszkodzenia powstałe w rezultacie kolizji, wykonanej w okresie zaistnienia szkody, według stawek poza (...) M. przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny w autoryzowanym warsztacie samochodowym, oferującym usługi na odpowiednio wysokim poziomie, działającym na terenie województwa (...), wynosiłyby 10.310,24 zł brutto. Taki koszt naprawy powstałby w warsztacie, który choć nie ma akceptacji M., to jednak w którym stosuje się taki sam proces technologiczny. Za tą kwotę można przywrócić pojazd powódki do stanu sprzed szkody.

Wartość pojazdu powódki w dniu powstania szkody, tj. przy uwzględnieniu jego stanu technicznego w stanie uszkodzonym wynosiła 104.600 zł brutto, zaś przy uwzględnieniu jego stanu technicznego w stanie nieuszkodzonym - 114.600 zł brutto.

W niniejszej sprawie biegły odrzucił skrajne stawki, jednocześnie nie posłużył się wskazanymi stawkami przez warsztaty w internecie i Stowarzyszenia (...), gdyż w tych ostatnich przypadkach istniej różny stopień zainteresowania, żeby te stawki zaniżać albo zawyżać. Stawki zostały ocenione przy uwzględnieniu około 20 warsztatów.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo podlegało oddaleniu w całości, jako niezasadne.

Sąd I instancji wskazał, iż podstawę prawną żądania pozwu stanowiły przepisy 436 § 2 k.c. w zw. z art. 822 k.c. i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Sąd zważył, iż bezspornie pozwana zawarła z posiadaczem pojazdu sprawcy szkody odpowiedzialnym za kolizję umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Bezspornie również powyższa umowa obowiązywała w dniu kolizji powyższego pojazdu z samochodem powódki. Okoliczności tego zdarzenia nie były kwestionowane przez strony, podobnie fakt uszkodzenia pojazdu powódki.

Sąd I instancji wskazał, iż przedmiot sporu stanowiła wysokość szkody będącej następstwem zdarzenia, w wyniku którego uległ uszkodzeniu pojazd powódki. Zaznaczył, iż ustalenia kosztów naprawy pojazdu powódki dokonał na potrzeby niniejszej sprawy biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej. Biegły wskazał na sposób dokonania wyliczeń i podał, że odrzucił skrajne stawki, jednocześnie nie posłużył się wskazanymi stawkami przez warsztaty w internecie i Stowarzyszenia (...), gdyż w tych ostatnich przypadkach istnieje różny stopień zainteresowania, żeby te stawki zaniżać albo zawyżać. Biegły ocenił stawki przy uwzględnieniu ok. 20 warsztatów. Biegły określił, jakie uszkodzenia miał pojazd powódki, dokonał ich zakwalifikowania do lakierowania bądź wymiany, oraz uargumentował dlaczego tak to zostało zakwalifikowane. Koszty naprawy pojazdu usuwającej uszkodzenia powstałe w rezultacie kolizji, wykonanej w okresie zaistnienia szkody, według stawek poza (...) M., jednakże przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny w autoryzowanym warsztacie samochodowym, oferującym usługi na odpowiednio wysokim poziomie, działającym na terenie województwa (...), wynosiłyby 10.310,24 zł brutto. Taki koszt naprawy powstałby w warsztacie, który choć nie ma akceptacji M., to jednak w którym - ocenie biegłego - stosuje się taki sam proces technologiczny. Biegły uznał, że za taką kwotę można przywrócić pojazd powódki do stanu sprzed szkody. Sąd dostrzegł, iż wartość pojazdu powódki w dniu powstania szkody w stanie uszkodzonym wynosiła 104.600 zł brutto, zaś w stanie nieuszkodzonym - 114.600 zł brutto. Oznacza to, że przyjmując taką metodę ustalenia szkody, wartość szkody zamyka się kwotą zbliżoną.

Sąd I instancji uznał, iż treść opinii biegłego nie została skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron, wobec czego uznał dowód z opinii pisemnej biegłego sądowego za w pełni wiarygodny, albowiem sporządzona ona została zgodnie z treścią postanowienia dowodowego, w sposób rzetelny, kompletny i fachowy. Treść opinii jest zgodna z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Przedstawiony w niej tok rozumowania w sposób logiczny i jasny prowadzi do sformułowanych wniosków.

Sąd I instancji podkreślił, iż rzeczą Sądu było nie tyle ustalenie, jaki był koszt dotychczasowych napraw samochodu powódki, zwłaszcza, że te nie zostały przez powódkę podane ani wykazane za pomocą faktury, ale za jaką kwotę powódka może przywrócić pojazd do stanu sprzed wypadku, co właśnie ustalił biegły sądowy. Zgodnie bowiem z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Z kolei art. 363 § 1 k.c. stanowi, że naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

Sąd Rejonowy stwierdził, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstał już z chwilą wyrządzenia szkody i nie był uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał następnie naprawy rzeczy. Wypłacenie odszkodowania winno bowiem prowadzić wyłącznie do wyrównania poniesionej straty majątkowej. Rozmiar szkody określała zaś różnica między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem jego majątku jaki istniałby, gdyby zdarzenie powodujące szkodę nie miało miejsca. Sąd podkreślił, iż odszkodowanie ma zmierzać do naprawienia uszczerbku w majątku poszkodowanego w taki sposób, aby przywrócić stan sprzed powstania szkody.

W ocenie Sądu, podzielającego w całości wywody zawarte w opinii biegłego, powódka mogła domagać się od pozwanego kosztów naprawy przy użyciu części nowych, oryginalnych. Wskazał, że po przebytej kolizji stan techniczny samochodu jest uzależniony od jakości przeprowadzonej naprawy. Powódka miała prawo domagać się, aby naprawa on szkody przywróciła stan przynajmniej zbliżony do tego sprzed kolizji. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd uznał za uzasadnione przyjęcie do obliczenia wysokości odszkodowania wariantu naprawy przy użyciu części nowych, oryginalnych. Z drugiej strony uznał, iż nie ma potrzeby, zwłaszcza że chodzi o samochód, który w chwili wypadku miał 8 lat, aby naprawiać go w warsztacie M.. Wystarczające bowiem było uwzględnienie cen obowiązujących w autoryzowanych warsztatach poza (...) M., które naprawiają samochód przy użyciu takiej samej technologii.

Mając na względzie, iż biegły sądowy wyliczył koszt naprawy na kwotę 10.310,24 zł brutto, a pozwany wypłacił tytułem odszkodowania dotychczas 14.791,16 zł, Sąd Rejonowy uznał, iż powódce nie należy się od pozwanej już żadna kwota. Wobec czego powództwo oddalił o czym orzeczono jak w punkcie I. wyroku.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w punkcie II. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Zaś o nie uiszczonych kosztach sądowych orzeczono w pkt III. wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka zaskarżając go w całości. Wniosła o jego zmianę poprzez zasądzenie na jej rzecz kwoty 5.066,00 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi: od kwoty 4.700,00 zł od dnia 13 września 2010 r. do dnia zapłaty, od kwoty 366,00 zł od dnia 25 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty. Nadto zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ewentualnie powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Zaskarżonemu orzeczeniu powódka zarzuciła naruszenie:

art. 361 k.c. oraz 362 w zw. z art. 822 k.c. poprzez uznanie, że dotychczas wypłacone przez pozwaną odszkodowanie stanowiło kwotę odpowiednią dla naprawienia szkody powstałej w wyniku kolizji z dnia 13 sierpnia 2010 r., w sytuacji gdy z opinii biegłego sądowego wynika, iż kwotę niezbędną dla naprawienia szkody jest 16.243,92 zł;

art. 232 w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego sądowego w zakresie obejmującym koszty przeprowadzonej naprawy pojazdu powódki, oraz tego czy przeprowadzona naprawa przywróciła pojazd do stanu sprzed szkody, a jeżeli nie to jaka kwota dla osiągnięcia tego efektu jest jeszcze niezbędna;

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego przez co Sąd uznał, że wypłacone dotychczas przez pozwanego odszkodowanie jest wystarczające dla pokrycia szkody poniesionej przez powódkę;

błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż koszt usunięcia uszkodzeń w pojeździe powódki przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny w autoryzowanym warsztacie samochodowym wynosi 10.310,24 zł brutto, gdy we wcześniejszym punkcie opinii biegły wskazał, iż koszt ten opiewa na kwotę 17.440,55 zł.

W uzasadnieniu apelująca podniosła, iż dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd popełnił błąd, bowiem przyjął, iż koszt naprawy pojazdu powódki, przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny w autoryzowanym warsztacie, opiewa na kwotę 10.310,24 zł brutto. Tymczasem z opinii biegłego, dla tych samych warunków liczenia wysokości szkody, wynikają dwie różne kwoty kosztów naprawy pojazdu, tj. kwota 10.310,24 zł oraz kwota 17.440,55 zł. Zauważyła, że tylko ta ostatnia wartość znajduje odzwierciedlenie w załączonych do opinii kalkulacjach kosztów naprawy, co rodzi uzasadnione przypuszczenie, iż ten fragment wniosków opinii, dotyczący kwoty 10.310,24 zł znalazł się w niej przez pomyłkę. Sąd I instancji w żadnej mierze nie rozwiał wątpliwości w tym zakresie pomimo tego, iż choćby pobieżna analiza opinii pozwala na dostrzeżenie sprzeczności w niej zawartych.

Dalej apelująca zarzuciła, że ocena wysokości rzeczywiści doznanej przez nią szkody winna zostać dokonana w oparciu o opinię biegłego sądowego, który dokonałby oceny wysokości szkody w oparciu o nakład rzeczy i pracy niezbędnych dla przywrócenia pojazdu do stanu zbliżonego do tego sprzed szkody. Powódka podkreśliła, że dysponowanie rachunkami za naprawę nie jest konieczną przesłanką dla uzyskania odszkodowania w wysokości odpowiadającej rzeczywistym kosztom naprawy, w sytuacji gdy poszkodowany doprowadził do restytucji uszkodzonego mienia.

Niezależnie od powyższego skarżąca podkreśliła, iż Sąd bezpodstawnie pominął wniosek powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów dotychczas przeprowadzonych napraw oraz wskazania czy naprawy te przywróciły pojazd powódki do stanu sprzed szkody, a jeśli nie, to jaka kwota jest niezbędna, aby ten stan przywrócić. Dowód ten był istotny dla ustalenia czy przeprowadzona naprawa pojazdu doprowadziła do usunięcia szkody w majątku powódki, powstałej w skutek zdarzenia z dnia 13 sierpnia 2010 r. i był możliwy do przeprowadzenia jako, że powódka pozostaje w posiadaniu przedmiotowego pojazdu.

W odpowiedzi na apelacje pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wystarczającym dla poczynienia ustaleń faktycznych mających wpływ na zastosowanie przepisów prawa materialnego. Zgromadzone w sprawie dowody poddał wszechstronnej, wnikliwej ocenie, ustalając prawidłowo stan faktyczny sprawy. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy, zdaniem Sądu Okręgowego, odpowiada wymogom stawianym przez przepis art. 233 § 1 k.p.c., uwzględnia cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i tym samym pozostaje pod ochroną wynikającą z powołanego przepisu. Nie nosi ona cech dowolności, co powoduje, iż zarzuty powódki dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługiwały w tym zakresie na uwzględnienie.

Podkreślić przy tym należy, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. W niniejszej sprawie powódka nie wykazał, by Sąd I instancji naruszył powołane zasady logiki lub doświadczenia życiowego. Nie sposób dostrzec w treści uzasadnienia argumentów nielogicznych, sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego, czy będących przejawem niekonsekwencji Sądu. Dlatego też brak podstaw do uznania, iż Sąd Rejonowy dokonał oceny materiału dowodowego w sposób dowolny lub pobieżny.

Sąd Odwoławczy, podziela przeprowadzoną przez Sąd I instancji ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, tym samym akceptuje poczynione w oparciu o te ocenę ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne uznając je za własne, bez ich ponownego przytaczania.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez apelującą wskazania wymaga, iż zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Z powyższego wynika, że w sytuacji uszkodzenia samochodu naprawienie szkody winno przybrać postać naprawy pojazdu, bądź wypłaty odszkodowania odpowiadającego kosztom tej naprawy, albo też gdy naprawa jest niemożliwa, bądź nieopłacalna, poszkodowany może domagać się zapłaty odszkodowania odpowiadającego wartości samochodu przed szkodą, pomniejszonego o wartość jego pozostałości, która ma określoną wartość i nadal pozostaje w majątku poszkodowanego ( tak m.in. SN w wyroku z 13 grudnia 1988 r. I CR 280/88 LEX nr 78219).

Odszkodowanie przy ubezpieczeniu OC jest odszkodowaniem w pełnej wysokości, polegającym na zapłacie kwoty koniecznej do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku ( por. wyroki SN z dnia 11 czerwca 2003 r., V CKN 308/01, oraz dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00). Obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Okoliczność naprawienia szkody nie ma też znaczenia dla określenia wysokości przysługującego odszkodowania, gdyż wysokość ta powinna ściśle odpowiadać kosztom wyrównania uszczerbku, jaki pojawił się w majątku poszkodowanego po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku, a nie jedynie kosztów naprawy ( por. wyrok SN z dnia 27 czerwca 1988 r., sygn. akt I CR 151/88, LEX Nr 8894;a także uchwała SN z dnia 15 listopada 2011r., sygn. akt III CZP 68/01). W takim przypadku, wysokość szkody należy obliczać na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych kosztów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów materiału i robocizny według cen z daty ich ustalenia ( vide: wyrok SN z dnia 20 lutego 2002r., sygn. akt V CKN 908/00, LEX Nr 54365; uchwała SN z dnia 13 czerwca 2003r., sygn. akt III CZP 32/03, OSNC z 2004r., Nr 4, poz. 51). Przez koszty uzasadnione należy rozumieć takie, które odpowiadają realiom rynkowym, a przy tym zapewniają dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu zgodnie z wymogami technologicznymi i w sposób zapewniający jego późniejszą eksploatację.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Odwoławczy podzielił stanowisko Sądu I instancji co do niezasadności żądania przez powódkę zapłaty kwoty 5.066 zł tytułem naprawienia szkody powstałej w majątku powódki w wyniku kolizji z dnia 13 sierpnia 2010 r., w której to uszkodzeniu uległ samochód powódki marki M. o nr rej. (...).

Wskazania wymaga, iż wedle twierdzeń powódki, dokonała ona naprawy uszkodzonego pojazdu, jednakże nie jest w posiadaniu jakichkolwiek faktur czy rachunków, które by wskazywały, jakie koszty z tego tytułu poniosła. Okoliczność ta jednakże nie ma w niniejszej sprawie znaczenia, albowiem powódka w treści pozwu zawarła wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia zakresu i wyceny czynności naprawczych likwidujących szkodę, tj. takich, które miałyby doprowadzić jej samochód do stanu w jakim znajdował się on przed kolizją. Sąd I instancji słusznie oparł się w tym zakresie na pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej J. P., albowiem została ona sporządzona w sposób rzetelny, nadto przez osobę posiadającą specjalistyczną wiedzę, a przy tym w opinii tej biegły w sposób wyczerpujący i spójny wyjaśnił sposób dokonywania obliczeń oraz uzasadniał przyjęte przez siebie wnioski.

Z opinii tej wynika, iż wartość pojazdu powódki w dniu zdarzenia w stanie uszkodzonym wyniosła 104.600 zł, zaś wartość tego pojazdu w stanie nieuszkodzonym opiewała na kwotę 114.600 zł (k. 95-96). Uszczerbek w majątku powódki wynosił zatem 10.000 zł. Przy czym koszty wyrównania uszczerbku, jaki pojawił się w majątku powódki po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc koszty przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku, zostały przez biegłego ustalone na kwotę 10.310,24 zł. Biegły wycenił koszty naprawy przy przyjęciu cen części oryginalnych oraz kosztów robocizny stosowanych w autoryzowanym warsztacie samochodowym (k. 97).

Nie uszło uwadze Sądu II instancji, iż apelująca nie kwestionowała przyjętej przez biegłego metody wyceny, ale podnosiła, że koszt naprawy pojazdu, przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny w autoryzowanym warsztacie nie opiewają na kwotę 10.310,24 zł brutto. Co ma zdaniem apelującej wynikać z opinii biegłego, z której dla tych samych warunków liczenia wysokości szkody, wynikają dwie różne kwoty kosztów naprawy pojazdu, tj. kwota 10.310,24 zł oraz kwota 17.440,55 zł. Zauważyła, że tylko ta ostatnia wartość znajduje odzwierciedlenie w załączonych do opinii kalkulacjach kosztów naprawy, co rodzi uzasadnione przypuszczenie, iż ten fragment wniosków opinii, dotyczący kwoty 10.310,24 zł znalazł się w niej przez pomyłkę.

Sąd Okręgowy uznał, że powyższe twierdzenia powódki nie zasługiwały na uwzględnienie, biorąc pod uwagę, iż na rozprawie w dniu 5 czerwca 2013 r. biegły sądowy w ustnej uzupełniającej opinii wyjaśnij, że „ wskazałem w kosztorysie że koszty naprawy pojazdu przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny stosowanych przez odpowiednio wyposażone nieautoryzowane warsztaty naprawcze według stawek (...) M. wyniosło 17.440,55 z VAT. Jest to o tyle omyłka, że chodzi tu o autoryzowane warsztaty naprawcze, które stosują stawki (...) M.. Wskazałem również, że koszt naprawy pojazdu przy przyjęciu cen części oryginalnych i kosztów robocizny w autoryzowanym warsztacie samochodowym wynosi 10.310,24 zł brutto. W tym wypadku chodzi o stawki poza (...) M.. (…) Można z całą pewnością przyjąć, że za cenę 10.310,34 zł można przywrócić pojazd o który chodzi w sprawie do jego stanu sprzed szkody” (k. 167).

Sąd II instancji podzielając stanowisko Sądu Rejonowego uznał za uzasadnione przyjęcie do obliczenia wysokości odszkodowania wariantu naprawy przy użyciu części nowych, oryginalnych, przy uwzględnieniu cen obowiązujących w autoryzowanych warsztatach poza (...) M., które naprawiają samochód przy użyciu takiej samej technologii. Skoro zatem biegły sądowy koszty naprawy pojazdu przy przyjęciu powyższego wycenił na kwotę 10.310,34 zł a pozwana wypłaciła powódce dotychczas tytułem odszkodowania łącznie kwotę 14.791,16 zł (9.997,45 zł oraz 4.793,71 zł), to uznać należało, iż słusznie Sąd I instancji oddalił powództwo w całości. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż dotychczas wypłacone odszkodowanie z tytułu kolizji drogowej przewyższa kwotę niezbędną do naprawienia doznanej przez powódkę szkody.

W tych okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację jako bezzasadną oddalił. O czym orzeczono jak w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 6 pkt 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 461 j.t.). Powódka, wobec oddalenia jej apelacji w całości, jako strona przegrywająca spór winna zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty postępowania odwoławczego w kwocie 600 zł, na które składało się wynagrodzenie reprezentującego pozwanego pełnomocnika w osobie adwokata. O czym Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie II. sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szlachta
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Karina Marczak,  Tomasz Szaj
Data wytworzenia informacji: