I C 228/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2023-06-30
Sygnatura akt I C 228/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 czerwca 2023r.
Sąd Okręgowy w Szczecinie I Wydział Cywilny
w składzie
Przewodniczący: sędzia sądu okręgowego Monika Rabiega
po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2023r. w S.
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) w W.
przeciwko K. B.
o zapłatę
zasądza od pozwanej K. B. na rzecz powoda (...) w W. kwotę 222.749 (dwieście dwadzieścia dwa tysiące siedemset czterdzieści dziewięć) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 21 grudnia 2022r. do dnia zapłaty
oddala powództwo w pozostałym zakresie
zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 21.087 (dwadzieścia jeden tysięcy osiemdziesiąt siedem) złotych tytułem kosztów procesu.
Monika Rabiega
Sygn. akt I C 228/23
UZASADNIENIE
Powód (...) z siedzibą w W. pozwem z dnia 29 grudnia 2022 r. wniósł o zasądzenie od K. B. kwoty 231.968,51 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Jednocześnie strona powodowa wniosła o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.
W uzasadnieniu roszczenia powód wskazał, iż pozwana w dniu 26 listopada 2018 r. zawarła z bankiem (...) S.A. umowę (...) zobowiązując się do zwrotu udzielonego świadczenia pieniężnego wraz z należnym oprocentowaniem, prowizją od udzielonego kredytu oraz kosztami i opłatami w terminie i na zasadach w umowie wskazanych Pozwany zobowiązał się do całkowitej spłaty zobowiązania w ratach i terminach szczegółowo opisanych w treści umowy. W dniu 05 maja 2021 r. bank wypowiedział umowę. Do chwili wniesienia pozwu przedmiotowe zobowiązanie nie zostało przez K. B. spłacone w całości.
Powód występuje w niniejszej sprawie jako następca prawny (...) S.A. wynikający z zawartej przez strony umowy cesji. Dalej wskazano, że pismem z dnia 28 marca 2022 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty, jednocześnie informując ją o przelewie wierzytelności z tytułu Umowy kredytu i wysokości wierzytelności.
W uzasadnieniu wysokości wywiedzionego żądania wskazano, że pozwem wniesionym w niniejszej sprawie powód dochodzi całej przysługującej mu wobec pozwanej należności, tj. kwoty 231968,51 zł n którą składają się:
1) kwota 222 749,00 zł tytułem wierzytelności zakupionych przez Powoda od (...) S.A.;
2) kwota 9 219,51 zł tytułem naliczonych przez powoda odsetek ustawowych za opóźnienie od niespłaconego kapitału, tj.: 206 511,78 od dnia 2022-03-12, jako dnia następnego po dniu zawarcia umowy cesji, a do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym.
W odpowiedzi na pozew z dnia 23 marca 2023 r. K. B. wniosła oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu zajętego stanowisko pozwana zakwestionowała powództwo co do zasady oraz wysokości, a także podniosła zarzut braku legitymacji czynnej powoda.
Strona pozwana zakwestionowała ważność umowy cesji i porozumienia z uwagi na to, że osoby które podpisały się pod ww. umową i porozumieniem nie miały umocowania do działania w imieniu stron. Umowa przelewu wierzytelności będąca przedmiotem postępowania ani żaden wykaz wierzytelności czy inny dokument nie zawierają ceny sprzedaży wierzytelności wobec pozwanych ani żadnej innej łącznej ceny. Tego rodzaju umowa nie ma wówczas minimalnych elementów jej treści (essentialia negotii) (art. 535 w zw. z art. 155 § 1 i art. 509 k.c.) i jest nieważna. Nadto zarzucono, że umowa cesji wierzytelności nie określa wierzytelności w sposób wystarczający i w ogóle nie obejmuje rzekomych wierzytelności wobec pozwanych, a więc nie spełnia wymogów wynikających z art. 509 k.c. i jest nieważna, względnie bezskuteczna.
Dalej wywiedziono szeroką argumentację dotyczącą niedozwolonego charakteru umownego postanowień umowy odnoszących się do klauzuli zmiennego oprocentowania kredytu. Bezskuteczność zaś postanowień umowy dotyczących zmiennego oprocentowania wpływa na ważność całej umowy, albowiem wówczas umowa nie zachowuje wymaganych prawem oczekiwań co do jej treści i z tych względów jest w całości nieważna na podstawie art. 58 § 1 i art. 353 1 k.c.
Kolejno zakwestionowano skuteczność postanowień umowy dotyczących prowizji z zastrzeżenie, że opłata ta została kredytobiorcy narzucona, a więc nie została z nim indywidualnie ustalona. Zajęto przy tym stanowisko, że prowizja w kwocie wskazanej w umowie łączącej K. B. z poprzednikiem prawnym powoda nie przystaje do warunków rynkowych oraz stanowi źródło dodatkowego (nienależnego) wynagrodzenia powódki.
Na koniec zanegowano sposób obliczenia przez powoda odsetek wskazując, że powód naliczył oprocentowanie za cały okres obowiązywania umowy od kredytu, chociaż składały się na nią także koszt w postaci prowizji oraz ubezpieczenia. Skutkowało to wskazaniem w umowie błędnej wartości RRSO, a w konsekwencji wprowadzenia konsumenta w błąd poprzez ujęcie w umowie nieprawdziwych informacji w zakresie kosztów kredytu. Od prowizji i in. kosztów kredytu kredytodawca przy kredycie konsumenckim nie może naliczać odsetek, nawet jeśli je kredytuje.
W przypadku uznania przez Sąd umowy za ważną pozwana zakwestionowała jeszcze skuteczność złożenia oświadczenia o wypowiedzenie z uwagi na: niezachowanie warunków określonych w umowie oraz art. 75c ustawy — Prawo bankowe, w tym aby pozwany zalegał ze spłatą oraz aby wezwano go do zapłaty zaległości pod rygorem wypowiedzenia w terminie nie krótszym niż 14 dni roboczych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dnia 26 listopada 2018 r. pozwana K. B. zawarła z (...) S.A. w W. umowę kredytu konsolidacyjnego nr (...). W ramach zawartej umowy bank wypłacił pozwanej kwotę 219.999,95 PLN na spłatę zobowiązań niezwiązanych z działalnością gospodarczą kredytobiorcy, sfinansowanie prowizji (kwota 16.280,00 zł) oraz opłaty uiszczonej przez klienta na rzecz pośrednika kredytowego (kwota 9.700,95 zł).
K. B. zobowiązała się zaś do spłaty powyższych kwot w okresie od 26 listopada 2018 r. do 16 grudnia 2030 r, w 144 comiesięcznych ratach kapitałowo – odsetkowych w wysokości: pierwsza rata płatna w dniu 15 stycznia 2019 r. w wysokości 2.986,57 zł, kolejnych ratach płatnych w dniu 15 każdego miesiąca w wysokości 2.628,46 zł oraz ostatnia rata płatna w dniu 16 grudnia 2030 r. w wysokości 2.270,62 zł.
Oprocentowanie kredytu przyjęto według zmiennej stopy procentowej, która na dzień zawarcia Umowy wynosiła 9,90 % w stosunku rocznym. Wysokość zmiennej stopy procentowej ustalana jest jako suma zmiennej stopy bazowej obowiązującej w Banku wynoszącej 1,71% w stosunku rocznym oraz stałej marży Banku wynoszącej 8,19%.
Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania Kredytu wynosiła na dzień zawarcia umowy 13,33 %. , a całkowity kosztu kredytu oznaczono na 378 498,51 PLN.
W umowie przewidziano również uprawnienie Banku do wypowiedzenia umowy. Zgodnie z puntem III.6 umowy Bank może wypowiedzieć Umowę Kredytu z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, w przypadku braku spłaty kwot Kredytu w terminie ich wymagalności lub niedotrzymania przez Klienta innych warunków udzielenia Kredytu określonych w Umowie Kredytu. Wypowiedzenie Umowy Kredytu dokonywane jest w formie pisemnej pod rygorem nieważności i jest skuteczne wobec Pakietu Usług. W następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia Umowy Kredytu, niespłacona część Kredytu wraz z odsetkami staje się zadłużeniem wymagalnym i przeterminowanym, od której Bank nalicza i pobiera odsetki od zadłużenia przeterminowanego.
Bezsporne, nadto dowód:
- umowa kredytu k. 4-10.
K. B. zaprzestała w trakcie wykonywania umowy realizacji obowiązku terminowej spłaty.
Pismem z dnia 03 marca 2021 r. (...) wezwał pozwaną do zapłaty w terminie 14 dni kwoty 2.325,94 zł stanowiącej zadłużenie przeterminowane.
Jednocześnie Bank poinformował K. B. o możliwości złożenia wniosku o przeprowadzenie restrukturyzacji zadłużenia z tytułu u umowy nr (...).
Bezsporne, nadto dowód:
- wezwanie do zapłaty z dnia 03/03/2021 r. k. 11.
Następnie (...) S.A. pismem z dnia 05 maja 2021 r., doręczonym 10 maja 2021 r., złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy z powodu niedotrzymania terminów płatności rat.
W piśmie tym poprzednik prawny powoda wezwał pozwaną do spłaty całego kredytu, którego wartość na dzień 04 maja 2021 r. wyniosła 203.969,01 zł, w tym:
- kapitał w kwocie 200.380,37 zł,
- odsetki umowne w kwocie 3.537,23 zł,
- odsetki karne w wysokości 51,41 zł.
Bank poinformował nadto kredytobiorcę, że w przypadku uregulowania kwoty 9.335,01 zł w terminie 30 dni wypowiedzenie nie będzie wywoływać żadnych skutków prawnych.
Bezsporne, nadto dowód:
- oświadczenie o wypowiedzeniu umowy k. 12,
- potwierdzenie doręczenia k. 13,
- wyciąg z konta za okres od 29/11/2018 r. do 02/11/2022 r. k. 14-17,
- historia odsetek k. 18-20,
- historia operacji na koncie kredytowy za okres od 29/11/2018 r. do 16/03/2022 k. 21-26.
Na mocy umowy z dnia 07 lipca 2021 r. powód nabył od (...) S.A. wierzytelność wynikającą z umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...).
Dowód:
- umowa ramowa przelewu wierzytelności k. 28-39.
K. B. została zawiadomiona o przelewie wierzytelności pismem z dnia 28 marca 2022 r.
W tym samym piśmie powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 224.420,92 zł w terminie do 18 kwietnia 2022 r. tytułem roszczeń wynikających z umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...).
Dowód:
- zawiadomienie o dokonaniu przelewu wierzytelności k. 73-76.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo okazało się uzasadnione w przeważającej części.
Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez powoda dokumentów, a w szczególności umowy kredytu, umowy przelewu wierzytelności wraz z załącznikami i pełnomocnictwami, a także wyciągu z rachunku wierzytelności. W ocenie Sądu przedłożone dokumenty, zasługiwały na ich uwzględnienie w procesie ustalania stanu faktycznego. O ile bowiem pozwana kwestionowała wynikający z nich stan prawny, w tym w szczególności wynikające z nich zobowiązania pozwanej wobec powoda oraz ich wysokość, legitymację czynną powoda (o czym będzie mowa niżej), o tyle nie kwestionowała ich od strony formalnej oraz ich wiarygodności dowodowej.
Podstawę zobowiązania pozwanej stanowiła umowa kredytu zawarta przez nią w dniu 26 listopada 2018 r. Zgodnie z art. 69 ust 1 prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Zdaniem Sądu przedstawiony przez powoda materiał dowodowy był wystarczający, aby ustalić odpowiedzialność pozwanej w zakresie wierzytelności wskazanej w pozwie. Po pierwsze do akt sprawy złożono umowę opatrzoną podpisem pozwanej, której treść potwierdzała zaciągnięcie zobowiązania z tytułu kredytu, a po drugie fakt wystąpienia powyższego faktu K. B. sama przyznała w złożonej odpowiedzi na pozew. Pozwana nie kwestionowała również tego, że na podstawie umowy dokonano wypłaty sumy kredytu, zaś ona uchyliła się od terminowej spłaty zobowiązania z tego tytułu, przez co doprowadziła do powstania opisanego w pozwie zadłużenia.
Ustalając wysokość zadłużenia należało zauważyć, że gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane (art. 230 k.p.c.). Zgodnie zaś z art. 229 k.p.c. nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. W tym kontekście wskazać należy, że dla wykazania zasadności żądania zapłaty strona powodowa, jako wierzyciel w zakresie dochodzonego pozwem świadczenia, winna była wskazać, iż pozwana miała obowiązek zapłacić kwotę w oznaczonej wysokości. Ponieważ okoliczności te zostały wykazane, to na stronie pozwanej ciążył obowiązek udowodnienia, iż doszło do zdarzenia niweczącego obowiązek zwrotu sumy kredytowej. Jeżeli bowiem wierzyciel wykaże istnienie określonego roszczenia, wówczas dłużnik, aby uwolnić się od żądania zapłaty, powinien na zasadzie art. 6 k.c. i 232 kpc, dowieść, że nastąpiło zdarzenie prawne (np. zapłata długu), które spowodowało wygaśnięcie zobowiązania. Faktem prawotwórczym dla powoda jest w tym wypadku istnienie zobowiązania do spełnienia określonego świadczenia, zaś dla pozwanego fakt uiszczenia objętej tym zobowiązaniem sumy w oznaczonym dniu. Pozwana w toku całego procesu nie przedstawiła żadnego dowodu dokonania wpłat, które czyniłyby nieskutecznym oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytu lub ograniczałby wysokość długu.
Powód przedłożył zestawienia zawierające szczegółowe wyliczenia należności objętych powództwem i ich wysokości. Dokumenty te są dokumentami prywatnymi. Nie miało to jednak w warunkach niniejszej sprawy istotnego znaczenia. Dokumentem prywatnym była również umowa kredytu. Jednak w sytuacji, gdy pozwana nie podważała autentyczności złożonych dokumentów, sąd mógł ustalić, że kredytobiorczyni K. B. otrzymała kwotę kredytu, a następnie zwrócił ją jedynie częściowo i zaprzestała dalszych wpłat.
Strona pozwana nie odnosiła się merytorycznie do tych okoliczności. Nie przedstawiła żadnych dowodów wpłat dotyczących kwot, które nie byłyby uwzględnione w rozliczeniu banku lub funduszu. Nie zanegowała też w żaden sposób rozliczenia wpłat dokonanego przez bank. Nie negowała przyjętych parametrów dotyczących wysokości stopy procentowej, czy też okresów objętych naliczeniem.
Zdaniem sądu w zaistniałej sytuacji powód nie musiał przejawiać dalej idącej inicjatywy dowodowej. Nie jest bowiem rzeczą wierzyciela wykazywanie, że nie otrzymał większych wpłat niż to wynika z jego własnego wyliczenia. Nie ma podstaw, by obciążać powoda obowiązkiem dowodzenia faktów negatywnych. Nadto zapłata jest okolicznością, z której skutki prawne wywodzi dłużnik, a nie wierzyciel. Dlatego zdaniem sądu w oparciu o twierdzenia powoda i złożone przez niego dokumenty, wobec braku jakichkolwiek merytorycznych zarzutów strony pozwanej dotyczących ustalenia wysokości zadłużenia i twierdzeń co do dokonanych spłat lub innych zdarzeń wpływających na sposób określenia kwoty pozostałej do spłaty, należało przyjąć, że sposób rozliczenia kredytu przez bank nie budził wątpliwości.
Następnie sąd rozpatrywał kwestię skuteczności wypowiedzenia umowy kredytowej. Zagadnienie to regulują przepisy art. 75 ustawy prawo bankowe. Zgodnie z art. 75 ust. 1 i 2 ustawy prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym zarówno w dniu zawarcia umowy, złożenia pozwanej oświadczenia zawartego w piśmie 05 maja 2021 r., jak i obecnie stanowi, że w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej Bank może, z zastrzeżeniem art. 75c, obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu. Termin wypowiedzenia, o którym mowa w ust. 1, o ile strony nie określą w umowie dłuższego terminu, wynosi 30 dni, a w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy - 7 dni.
Zapisy w umowie zawartej przez strony były zgodne z treścią tych przepisów. Bank uzyskał prawo wypowiedzenia umowy w przypadku m.in. braku spłaty kwot Kredytu w terminie ich wymagalności lub niedotrzymania przez Klienta innych warunków udzielenia Kredytu określonych w umowie kredytu.
Nadto należało mieć na uwadze, że zgodnie z art. 75c Prawa bankowego jeżeli kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania z tytułu udzielonego kredytu, bank wzywa go do dokonania spłaty, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych. W wezwaniu bank informuje kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Bank powinien, na wniosek kredytobiorcy, umożliwić restrukturyzację zadłużenia poprzez zmianę określonych w umowie warunków lub terminów spłaty kredytu, jeżeli jest uzasadniona dokonaną przez bank oceną sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy.
Skorzystanie z prawa do wypowiedzenia kredytu przez bank powoduje, że po upływie terminu wypowiedzenia stosunek prawny kredytu ulega rozwiązaniu, a kredytobiorca ma obowiązek spłaty kredytu, wraz z odsetkami i innymi kosztami (w tym prowizją), w dniu rozwiązania umowy (upływu terminu wypowiedzenia), jeśli kredyt został mu już wypłacony (por. np. W. Pyzioł, Prawo bankowe, s. 251). Po tej dacie bank może też skorzystać z przyjętych zabezpieczeń i przez wykonanie wynikających z nich uprawnień doprowadzić do zaspokojenia swojej wierzytelności. Jeśli kredytobiorca nie spłaci długu po upływie terminu wypowiedzenia, bank jest też uprawniony do dochodzenia roszczenia, w tym na drodze egzekucyjnej.
Jak wynika z treści cytowanego wyżej przepisu, bank nie może swobodnie wypowiedzieć umowy kredytowej, gdy kredytobiorca popadł w opóźnienie z jego spłatą. Zgodnie z określoną ustawą procedurą w pierwszej kolejności powód winien doręczyć kredytobiorcy wezwanie określone w art. 75c ust. 1-2 (ustawy z 1997 r. - Prawo bankowe) oraz odczekać do upływu dodatkowego terminu na spłatę zadłużenia wyznaczonego w wezwaniu ( nie krótszego niż 14 dni roboczych). Dopiero po upływie tego terminu bank może złożyć wobec kredytobiorcy oświadczenie woli w sprawie wypowiedzenia umowy kredytowej. W przypadku, gdy powyższe przesłanki nie zostały spełnione, czynność prawna banku polegająca na wypowiedzeniu umowy jest nieważna (art. 58 § 1 k.c.). W szczególności nie prowadzi ona do wymagalności wierzytelności banku o spłatę tej części kredytu, co do której kredytobiorca nie pozostawał w opóźnieniu.
Biorąc pod uwagę okoliczności przedmiotowej sprawy, w szczególności treść pisma z 02 marca 2021 r. (k. 11) Sąd uznał, iż wynikająca z art. 75c ustawy Prawo bankowe procedura wypowiedzenia przedmiotowej w sprawie umowy, została w stosunku do K. B. zachowana. Wskazać bowiem należy, że powód przed wypowiedzeniem umowy wezwał pozwaną do uregulowania zaległości wynikających z umowy kredytu opiewających na kwotę 2.325,94 zł informując o możliwości złożenia w terminie 14 dni wniosku o restrukturyzację zadłużenia. W kolejnym piśmie, doręczonym pozwanej dnia 10 maja 2021 r., powód warunkowo wypowiedział umowę kredytu zastrzegając, że zapłata kwoty 9.335,01 zł w terminie 30 dni spowoduje, że złożone oświadczenie o wypowiedzeniu umowy nie wywoła skutków prawnych (k. 12).
Co do zarzutów strony pozwanej dotyczących niedopuszczalności warunkowego wypowiedzenia umowy sąd wskazuje, że nie były one trafne. Po pierwsze bowiem wypowiedzenie złożone pozwanej nie ma charakteru warunkowego. Jest ono bezwarunkowe, natomiast jego treść dopuszcza uznanie go za niebyłe w razie dokonania spłaty określonej kwoty przez K. B.. Co najwyżej wiec mógłby być traktowany jako warunek rozwiązujący.
Nadto mimo rozbieżności poglądów judykatury, co do dopuszczalności złożenia warunkowego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytu, podkreślenia wymagało, że kwestia ta nie jest traktowana jako oczywista i wykładana jednolicie w sposób sugerowany przez stronę pozwaną. Nadto mimo różnych stanowisk, wydaje się, że aktualnie dominuje pogląd dopuszczający taki sposób wypowiadania umów, szczególnie w określonych przypadkach. W ocenie Sądu za słuszne należy uznać to stanowisko zgodnie z którym warunkowe wypowiedzenie jest dopuszczalne i podziela w tym zakresie w całości pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w G. w wyroku z 9 września 2019 r. V ACa 265/19 wskazujący, że brak jest ustawowego zakazu wypowiedzenia umowy o kredyt pod warunkiem, co do zasady możliwe również pozostaje zastrzeżenie warunku potestatywnego, czyli uzależniającego skutki czynności prawnej od zachowania drugiej strony umowy, w tym też od spełnienia przez nią świadczenia. Zgodnie bowiem z art. 89 k.c. powstanie lub ustanie skutków czynności prawnej (również jednostronnej czynności prawnej jaką pozostaje wypowiedzenie umowy) można uzależnić od zdarzenia przyszłego i niepewnego (warunku), chyba że nie zezwala na to ustawa, albo wynika to z właściwości tej czynności prawnej. Także Sąd Najwyższy w postanowieniu 7 sędziów z 22 marca 2013 r. III CZP85/12 wskazał, że dopuszczalne jest - co do zasady - dokonanie czynności prawnej zawierającej zastrzeżenie, że jej skutek zależy od skorzystania z uprawnienia lub woli wykonującego zobowiązanie, a zdarzenie zależne od zachowania strony może polegać na spełnieniu lub niespełnieniu świadczenia. Zastrzeżenie to podlega ocenie na podstawie art. 353 ( 1) k.c., z uwzględnieniem normatywnej konstrukcji warunku określonej w art. 89k.c. Sąd wskazuje, iż dopuszczalność warunkowego wypowiedzenia umowy wynika również z najnowszego orzecznictwa zarówno sądów powszechnych jak i Sądu Najwyższego. Jak bowiem stwierdził Sąd Apelacyjny w W. w wyroku z dnia 7 października 2020 r. w zakresie możliwości złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytu z zastrzeżeniem warunku rozwiązującego: „Należy uznać, że złożenie oświadczenia przez bank o wypowiedzeniu umowy było definitywne, mimo że skutek rozwiązania tej umowy mógł zostać zniesiony ziszczeniem się warunku rozwiązującego, czyli spłaceniem zaległości przez dłużnika. Zastosowanie konstrukcji tego rodzaju, w istocie opartej na zastrzeżeniu warunku rozwiązującego, jest skuteczne prawnie, zwłaszcza że wychodzi na korzyść konsumenta będącego adresatem tej treści oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. Nadto Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 25 czerwca 2020 r. (sygn. akt II CSK 108/20) stwierdził, że: „Dopuszczone jest warunkowe wypowiedzenie umowy kredytowej, zastrzegając potrzebę jego kontroli w kontekście konkretnej umowy (przyjmowana co do zasady możliwość złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o kredyt pod warunkiem niezapłacenia zadłużenia wymaga rozważenia, czy powinna mieć zastosowanie w kontekście postanowień konkretnej umowy.). Nie została wyłączona dopuszczalność zastrzeżenia warunku także w jednostronnej czynności prawnej obejmującej wypowiedzenie umowy. Zaakceptowane zostało stanowisko, że warunkiem może być także spełnienie świadczenia, ponieważ zapłata nie zawsze jest zdarzeniem całkowicie uzależnionym od dłużnika. Dodać przy tym trzeba, że konstrukcja warunkowego wypowiedzenia umowy kredytowej wydaje się wybitnie prokonsumencka, ponieważ daje klientowi „ostatnią szansę” na zachowanie wiążącej strony umowy.”
Stanowisko to zostało w sposób przedstawione również w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2020 r. wydanym w sprawie I CSK 547/19, w którym wskazano, że ”rozbieżności orzecznicze związane z możliwością dokonania wypowiedzenia umowy z zastrzeżeniem warunku oraz spory w piśmiennictwie związane z tym tematem nie dotyczą warunku potestatywnego, czyli zależnego całkowicie od woli osoby, od której działania uzależniono skuteczność wypowiedzenia. W tym przypadku bank dokonał wypowiedzenia umowy z kredytobiorcą pod warunkiem, że nie spłaci on wskazanego przeterminowanego zadłużenia. Argumenty przytaczane w orzecznictwie i doktrynie przeciwko możliwości dokonania wypowiedzenia pod warunkiem dotyczą stworzenia stanu niepewności po stronie adresata wypowiedzenia. Warunek w postaci braku spłaty przeterminowanego zadłużenia nie może wywołać u kredytobiorcy żadnego stanu niepewności. Posiadał on bowiem stuprocentową wiedzę, czy sam dokonał spłaty zadłużenia, czy też nie, w wyniku czego wiedział czy, i z jakim dniem doszło do wypowiedzenia umowy.”
Mając powyższe na uwadze sąd stwierdził, że umowa z dnia 26 listopada 2018r. została wypowiedziana w sposób prawidłowy, co spowodowało postawienie całej wierzytelności w stan wymagalności.
Sąd analizując załączone dokumenty stwierdził także, że brak jest wątpliwości co do ważności umowy cesji. Po pierwsze należało wskazać, że powód przedstawił umowę sprzedaży, z której jednoznacznie wynikało, że (...) S.A. przeniósł na rzecz powodowego funduszu grupę wierzytelności szczegółowo opisanych w załączniku do umowy (załącznik nr 1 k. 36). Powód dołączył odpis tego załącznika, w którego treści wymieniona była wierzytelność wobec pozwanej. Wynikało to wyraźnie z zapisów identyfikujących przedmiotowe zobowiązanie, takich jak imię i nazwisko dłużnika, PESEL, kwota zadłużenia. Wszystkie te dane były zbieżne z tymi, które zamieszczone były w umowie kredytu. Zgodnie z art. 510§1 k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.
Podkreślenia wymagało przy tym, że strony umowy sprzedaży nie musiały uzyskiwać zgody pozwanego na zawarcie umowy cesji. Kwestia zbywania wierzytelności przez banki na rzecz towarzystw funduszy inwestycyjnych została bowiem ustawowo uregulowana, a przepisy dotyczące tej kwestii mają charakter szczególny wobec ogólnych norm dotyczących cesji. Zgodnie z treścią art. 92a ust 1 pkt 1 ustawy prawo bankowe - bank może zawrzeć z towarzystwem funduszy inwestycyjnych tworzącym fundusz sekurytyzacyjny albo z funduszem sekurytyzacyjnym umowę przelewu wierzytelności. Jest to tzw . model transakcji sekurytyzacyjnej, w którym zbycie wierzytelności (pakietu wierzytelności) następuje na podstawie umowy cesji (art. 509 k.c.). Podkreślenia wymagało przy tym, że w aktualnym stanie prawnym dla ważności zbycia nie jest potrzebna zgoda dłużnika. Była ona wymagana w okresie obowiązywania art. 92c ustawy prawo bankowe, czyli od 1 lipca 2004 r. do dnia 13 stycznia 2009 r. Przepis ten został ostatecznie uchylony z dniem 13 stycznia 2009 r. na mocy ustawy z dnia 4 września 2008 r. o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, ustawy - Prawo bankowe oraz ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym (Dz.U.08.231.1546). Ponieważ umowa cesji zawarta została przez powoda w dniu 7 lipca 2021 r., zatem miało to miejsce po uchyleniu wymogu uzyskiwania zgody dłużnika.
Nie zyskał również aprobaty sądu zarzut, iż osoby które podpisały się pod ww. umową nie miały umocowania do działania w imieniu stron. Legitymacja członków zarządu (...) S.A. w W. do występowania w imieniu banku wynika wprost z powszechnie dostępnego Krajowego Rejestru Sądowego, zaś pełnomocnictwo J. C. występującej w imieniu nabywcy wynika z dokumentów załączonych przez powoda, a znajdujących się na k. 37v.-45, 127-157 akt sprawy. Nie jest również prawdziwy zarzut pozwanej, jakoby powołana przez powoda umowa i porozumienie są warunkowe w tym sensie, że nabycie wierzytelności uzależniają od zapłaty ceny. W powoływanym przez pozwaną §5 ust. 1 umowy wskazane jest bowiem wprost, wbrew twierdzeniom pozwanej, że „wierzytelności w ramach każdego z pakietów wierzytelności każdorazowo przechodzą na nabywcę z dniem zawarcia danej Umowy Przelewu Pakietu wierzytelności. Zapis ten nie zawiera więc jakiegokolwiek uzależnienia skuteczności umowy cesji od zapłaty ceny. Skoro także przepisy prawa warunku takiego nie przewidują, kwestia zapłaty ceny jest obojętna dla oceny skuteczności nabycia wierzytelności.
Za chybiony sąd uznał również podniesiony w odpowiedzi na pozew zarzut abuzywności klauzuli zmiennego oprocentowania. Zgodnie z art. 385 1§1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W orzecznictwie podkreśla się, że zastrzeżenie w umowach kredytowych zmiennego oprocentowania kredytu nie stanowi niedozwolonej klauzuli wzorca umownego w rozumieniu art. 385 1 k.c., niemniej sposób określenia przez bank warunków zmiany procentowej kredytu podlega ocenie z punktu widzenia konsumenta i w tym zakresie banki powinny zachować szczególną staranność w odniesieniu do precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla kontrahenta określenia tych warunków [vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2011 roku, sygn. akt: I CSK 310/11]. W tym zakresie należy zwrócić uwagę na art. 76 Prawa bankowego, który stanowi, że zasady oprocentowania kredytu określa umowa kredytu, z tym że w razie stosowania stopy zmiennej należy: 1) określić w umowie kredytowej warunki zmiany stopy procentowej kredytu; 2) powiadomić w sposób określony w umowie kredytobiorcę, poręczyciela oraz, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, inne osoby będące dłużnikami banku z tytułu zabezpieczenia kredytu o każdej zmianie stopy jego oprocentowania. W niniejszej sprawie nie można było zgodzić się z twierdzeniem pozwanej, że postanowienie regulujące zasady ustalania stopy procentowej miało charakter niejednoznaczny. Z umowy w sposób precyzyjny wynika, że na oprocentowanie składa się stała marża banku, znana konsumentowi w momencie podpisania umowy, a także stopa bazowa odsyłająca do stawki WIBOR 3M, która to wartość nie jest ustalana i arbitralnie narzucana przez bank, nadto odpowiada uwarunkowaniom rynkowym. W świetle powyższego, na gruncie przedmiotowej umowy, sąd nie podziela stanowiska o abuzywności klauzuli zmiennego oprocentowania.
Pozwana nie wykazała również abuzywności postanowień dotyczących pobranej przez bank prowizji. Twierdzenia pozwanej w tym zakresie nie przystają do stanu faktycznego niniejszej sprawy. Pozwana wskazała, że prowizja stanowiła 30% udzielonego kredytu, gdy tymczasem kwota ta wynosiła 16 280 zł (k. 4v.), co odpowiada jedynie 7,4% udzielonego kredytu. Prowizja w wysokości 30% odpowiadałaby zaś kwocie 65999,99 zł, która nigdy od powódki pobrana nie została i której pobrania umowa nie przewidywała. W ocenie sądu zaś prowizja w wysokości pobranej przez bank, biorąc pod uwagę kwotę udzielonego kredytu oraz czas trwania umowy nie była ani rażąco wygórowana, ani też nie naruszyła przepisu art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim.
Niezasadne były także twierdzenia pozwanej, jakoby powód bezprawnie naliczył oprocentowanie od kwoty prowizji oraz ubezpieczenia. Także te twierdzenia nie przystają do stanu faktycznego w sprawie. O ile bowiem istotnie od pozwanej pobrana została prowizja, o tyle brak jakichkolwiek danych co do pobrania od pozwanej „ubezpieczenia”. Jeśli zaś chodzi o prowizję, to stanowi ona kwotę, którą pozwana winna była zapłacić na rzecz banku. Pozwana nie zdecydowała się na zapłatę tej kwoty z własnych środków, ale na sfinansowanie jej z uzyskanej kwoty kredytu. Kwota ta stanowiła więc część udzielonego kredytu, z tym że nie wypłaconą pozwanej, ale przeznaczoną przez nią na spłatę jej zobowiązania z tytułu prowizji. Podobnie zresztą kwota 184.123 zł została przeznaczona na spłatę czterech innych zobowiązań pozwanej z tytułu kredytów ratalnych określonych a pkt II.F ust. 1 umowy i nie została jej wypłacona. Nie ma zaś podstaw ku temu, aby z uwagi na przeznaczenie przez pozwaną części kredytu na spłatę innych zobowiązań, od kwot tych- wybiórczo wskazanych przez pozwaną, bank nie mógł naliczać zgodnie z umową odsetek.
Wbrew twierdzeniom pozwanej umowa kredytowa spełniała wszystkie wymogi stawiane przez ustawę o kredycie konsumenckim. Już z tego względu brak było podstaw do zastosowania sankcji o kredycie darmowym. Zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy
w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Uprawnienie, o którym mowa w ust. 1, wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy (ust. 5). Z twierdzeń zawartych w odpowiedzi na pozew wynika, że oświadczenie takie pełnomocnik pozwanej złożył pełnomocnikowi wierzyciela pierwotnego mailem. Po pierwsze jednak, dla skorzystania z sankcji kredytu darmowego niezbędne jest złożenie przez konsumenta oświadczenia na piśmie, nie zaś mailem. Po drugie pełnomocnik pozwanej nie wykazał, aby kiedykolwiek (w szczególności na potrzeby złożenia powyższego oświadczenia) dysponował pełnomocnictwem do dokonywania czynności materialnoprawnych, a do takich niewątpliwie należy oświadczenie prawokształtujące, o którym mowa w art. 45 ustawy. Pełnomocnictwo złożone w niniejszej sprawie (k. 96) jest pełnomocnictwem wyłącznie procesowym. Z tego względu oświadczenie, którego kopia znajduje się na k. 96v. nie mogło wywrzeć skutku oczekiwanego przez pozwaną. Nie ma natomiast racji pełnomocnik powoda wskazując, ze uprawnienie pozwanej wygasło w ciągu roku od zawarcia umowy. Ustawodawca posługuje się bowiem terminem „wykonania umowy” a nie jej zawarcia, co w doktrynie interpretowane jest szeroko na korzyść konsumenta, jako ostatnia czynność wykonana w związku z wykonaniem umowy przez którąkolwiek ze stron (np. wydanie weksla zabezpieczającego wierzytelność już po wykonaniu umowy)
Sąd oddalił powództwo w zakresie żądania zapłaty kwoty 9.219,51 zł, która wedle twierdzeń pozwu stanowiła naliczone przez powoda odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od niespłaconego kapitału tj. kwoty 206.511,78 zł od dnia 12 marca 2022r. jako dnia następnego po dniu zawarcia umowy cesji a do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym, tj. 29 lipca 2022r. Wskazać należy, że zgodnie z postanowieniami umowy (pkt 6.5) w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia Umowy Kredytu, niespłacona część kredytu staje się zadłużeniem wymagalnym i przeterminowanym, od której Bank nalicza i pobiera odsetki jak od zadłużenia przeterminowanego. Z kolei w myśl pkt 1.11 umowy stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego jest równa odsetkom maksymalnym za opóźnienie w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego, tj. dwukrotności wartości będącej sumą stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego oraz 5,5 punktów procentowych, chyba że przepisy prawa bezwzględnie obowiązujące w danym czasie będą przewidywały inną wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie. Jak wynika z powyższego, po wypowiedzeniu umowy kwota kapitału kredytu stała się zadłużeniem przeterminowanym, od którego winno być naliczane oprocentowanie w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie. Powód nie był więc uprawniony do naliczania innego rodzaju oprocentowania, a okoliczności tej nie zmienia fakt, że rodzaj odsetek przez niego naliczanych charakteryzował się stopą oprocentowania niższą niż odsetki, do których naliczenia był uprawniony. Powód na podstawie umowy cesji wszedł bowiem w prawa i obowiązki banku, nie nabył zaś żadnych własnych uprawnień, które odbiegałyby treścią od uprawnień banku. Wskazać nadto należy, że jak wynika z wypowiedzenia umowy (k. 12) i zestawienia (k. 26, 27v.), kapitał należny od pozwanej wyrażał się kwotą 200.380,37 zł, tymczasem powód wskazał, że naliczył odsetki od kapitału w wysokości 206.511,78 zł.
O kosztach postępowania sąd rozstrzygnął na podstawie art. 100 kpc. Po stronie kosztów powoda sąd uwzględnił na podstawie art. 505 37§2 kpc opłatę uiszczoną w elektronicznym postępowaniu upominawczym w wysokości 2900 zł, co łącznie z kwotą uiszczoną w niniejszym postępowaniu dało 11.599 zł. Nadto na koszty powoda złożyła się kwota wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości 10.800 zł, tj. ustalona na podstawie §2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Powód wygrał proces w 96%, tak więc należał mu się od pozwanej zwrot kosztów w wysokości 21.519,36 zł. Z kolei na koszty pozwanej złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w stawce 10.800 zł i opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, z czego pozwana winna uzyskać zwrot kwoty 432,68 zł, jako efekt wygrania sporu w 4%. Po wzajemnym skompensowaniu tych kwot oraz zaokrągleniu, sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 21.087 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Monika Rabiega
(...)
(...)
(...)
(...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia sądu okręgowego Monika Rabiega
Data wytworzenia informacji: