Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 350/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2013-12-06

Sygnatura akt VIII Ga 350/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Sałamaj

Sędziowie: SSO Agnieszka Woźniak

SR del. Rafał Lila (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Eliza Sandomierska

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2013 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 5 listopada 2012 roku, sygnatura akt XI GC 1027/12

oddala apelację.

SSO Agnieszka Woźniak SSO Piotr Sałamaj SSR del. Rafał Lila

Sygn. akt VIII Ga 350/13

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. złożyła w dniu 13 lutego 2012 r. pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D., domagając się zapłaty 16.387,66 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty i dat szczegółowo opisanych w pozwie. Nadto żądała zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniosła, że nabyła od spółki (...) ( (...)) wierzytelność wobec pozwanej, wynikającą z umów przewozów towarów, za które pozwana nie zapłaciła.

W dniu 7 maja 2012 r. referendarz Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt. XI GNc 473/12).

W ustawowym terminie pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości. Żądała oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów procesu. Na poparcie swojego stanowiska wskazała, że nie została poinformowana przez powódkę o cesji wierzytelności, a ponadto podniosła zarzut przedawnienia roszczenia.

Wyrokiem z dnia 05 listopada 2012 r. (sygn. akt XI GC 1027/12 upr) Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W. kwotę 16.387,66 zł z ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwot: 5.000 zł od dnia 27 maja 2010 roku, 5.257,29 zł od dnia 11 czerwca 2010 roku, 6.130,37 zł od dnia 18 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty oraz zasądziła od pozwanej na rzecz powódki kwotę 820 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd ustalił, że w dniach 21-23 kwietnia 2010 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wykonała na zlecenie pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D. przewozy towarów: z R. w Belgii do B. w Niemczech, z W. w Belgii do B. w Niemczech oraz z B. w Niemczech do S.. Z tytułu wykonanych usług spółka (...) w dniu 9 kwietnia 2010 r. wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 2.196 zł z terminem płatności oznaczonym na dzień 9 maja 2010 r.

W dniach 22-24 kwietnia 2010 r. spółka (...) wykonała na zlecenie pozwanej cztery przewozy towarów z Belgii do S.. Z tytułu wykonanych usług spółka (...) w dniu 18 maja 2010 r. wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 6.130 zł z terminem płatności oznaczonym na dzień 17 czerwca 2010 r.

W dniach 29-30 kwietnia 2010 r. spółka (...) wykonała na zlecenie pozwanej przewóz towarów z B. w Niemczech do S.. Z tytułu wykonanej usługi spółka (...) w dniu 11 maja 2010 r. wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 5.257,29 zł z terminem płatności oznaczonym na dzień 10 czerwca 2010 r.

W sierpniu 2010 r. pozwana została wezwana do zapłaty na rzecz spółki (...) należności w kwocie 21.162,30 zł, w tym należności z faktur VAT o nr (...), o nr (...) i nr (...).

Pismem z dnia 8 września 2010 r. pozwana została wezwana do zapłaty na rzecz spółki (...) należności w kwocie 17.493,23 zł, w tym należności z faktur VAT o nr (...). W treści pisma zaproponowano pozwanej spłatę należności w trzech ratach.

Pismem z dnia 6 października 2010 r. poinformowano pełnomocnika pozwanej, że spółka uchyla się od zapłaty zadłużenia.

W odpowiedzi, pełnomocnik pozwanej, pismem z dnia 7 października 2010 r. oświadczył, że wobec zmiany osoby prezesa zarządu pozwanej spółki, nie podjęto jeszcze decyzji w przedmiocie ratalnej spłaty zadłużenia.

W piśmie z dnia 15 października 2010 r. spółka (...) wyznaczyła pozwanej termin do dnia 30 października 2010 r. na podjęcie decyzji w przedmiocie ratalnej spłaty zadłużenia.

Pismem z dnia 15 października 2010 r. pozwana poinformowała spółkę (...), że jest zainteresowana zawarciem porozumienia.

Pismem z dnia 20 października 2010 r. pozwana została wezwana do zapłaty na rzecz spółki (...) należności w kwocie 17.493,23 zł, w tym należności z faktur VAT o nr (...). W treści pisma zaproponowano pozwanej spłatę należności w trzech ratach: jednej w kwocie 7.493,23 i dwóch po 5.000 zł.

Pismem z dnia 29 października 2010 r. pozwana zwróciła się do spółki (...) o rozłożenie należności na 4 raty.

Pismem z dnia 10 listopada 2010 r. poinformowano pełnomocnika pozwanej, że należność została rozłożona na 4 raty.

Pismem z dnia 2 grudnia 2010 r. pozwana poinformowała spółkę (...), że jest w złej sytuacji finansowej i nie może spłacać długu zgodnie z ustalonym harmonogramem. Poinformowała też o dokonaniu wpłaty w wysokości 424,28 zł.

Pismem z dnia 30 grudnia 2010 r. spółka (...) poinformowała pozwaną, że wszelkie ustalenia w przedmiocie ratalnej spłaty należności zostają anulowane, a pozwana zobowiązana jest zapłacić należność wraz z ustawowymi odsetkami w terminie 14 dni od daty otrzymania pisma.

W dniu 28 czerwca 2011 r. (...) spółka z o.o. zbyła na rzecz powódki wierzytelność przysługującą jej wobec spółki (...) w łącznej wysokości 16.387,66 zł, wynikającą z wykonanych na rzecz pozwanej usług przewozowych i udokumentowaną fakturami. W załączniku nr 1 do umowy wskazano fakturę VAT nr (...), z której do zapłaty pozostała kwota 5.000 zł oraz faktury VAT nr (...).

Pismem z dnia 29 czerwca 2011 r. spółka (...) poinformowała pozwaną o przelewie wierzytelności.

Pismem z dnia 30 czerwca 2011 r. pełnomocnik pozwanej poinformował spółkę (...), że rachunek pozwanej został zajęty przez organ egzekucyjny i spółka nie może dokonać spłaty zadłużenia.

Pismem z dnia 18 lipca 2011 r. poinformowano pełnomocnika pozwanej, że w związku z cesją wierzytelności należność należy uiścić na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W..

Pismem z dnia 9 sierpnia 2011 r. wezwano pozwaną do zapłaty na rzecz powódki kwoty 4.400 zł z tytułu faktury VAT nr (...), kwoty 5.257,29 zł z tytułu faktury VAT nr (...) i kwoty 6.130,37 zł z tytułu faktury VAT nr (...) w terminie 14 dni od daty otrzymania wezwania.

Prezentując rozważania merytoryczne, które doprowadziły do uwzględnienia powództwa, Sąd Rejonowy wskazał, że wbrew zarzutom pozwanej, strona powodowa wykazała w dostatecznym stopniu przysługujące jej roszczenie. Udowodniła, że między nią a (...) spółką z o.o., zawarta została umowa przelewu wierzytelności, wynikającej z załączonych do pozwu i wyszczególnionych w umowie cesji, faktur oraz zleceń transportowych. Przywołując treść art. 509 § 1 k.c. Sąd wyjaśnił, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wskazując na § 2 przytoczonego przepisu wskazał, że wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Sąd przeprowadził wywód co do charakteru umowy przelewu wierzytelności oraz warunków jej skuteczności.

Sąd uznał, że cedent i cesjonariusz potwierdzili fakt przelewu wierzytelności na kwotę 16.387,66 zł w umowie cesji oraz w zawiadomieniu o przelewie. W świetle unormowania przyjętego w art. 509 k.c. przedmiotem przelewu może być wierzytelność przysługująca zbywcy wobec dłużnika. Wierzytelność ta musi być dokładnie oznaczona przez strony zawierające umowę przelewu, w przeciwnym wypadku nie dochodzi do zawarcia umowy. Oznaczenie wierzytelności może polegać na jej dokładnym opisaniu lub na wskazaniu stosunku zobowiązaniowego, z którego wierzytelność wynika. W niniejszej sprawie oznaczenie wierzytelności jak i sam przelew nie budziły wątpliwości Sądu I instancji.

Sąd zwrócił uwagę, że pozwana podniosła zarzut, iż dokumentami załączonymi do pozwu powódka nie udowodniła istnienia roszczenia. W szczególności nie zostały dołączone zlecenia transportowe ani dowody, że pozwana otrzymała faktury. Również wskazywano na brak dowodu doręczenia zawiadomienia o przelewie.

Omawiając zasady rozkładu ciężaru dowodu w postępowaniu cywilnym Sąd wskazał, że zgodnie z art. 6 k.c. spoczywa on na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W konstatacji uznał, że wobec zaprzeczenia przez pozwaną faktom przytoczonym w pozwie, powódka powinna była te fakty udowodnić. Zdaniem Sądu temu obowiązkowi sprostała, albowiem udowodniła, że wierzytelność objęta przelewem, a wynikająca z załączonych do pozwu dokumentów jest wymagalna - przysługiwała cedentowi, a na mocy umowy przelewu przeszła na powódkę. Powódka przedłożyła korespondencję pomiędzy (...) spółką z o. o. a pozwaną, w której pozwana wielokrotnie wyrażała wolę zapłaty przedmiotowych należności na rzecz (...) spółki z o.o. Do akt został złożony dowód doręczenia pozwanej zawiadomienia o przelewie. Zdaniem Sądu, wbrew twierdzeniu pozwanej, okoliczność, że nie podjęła ona awizowanego prawidłowo listu poleconego, nie oznacza że zawiadomienie do niej nie dotarło. Wysłanie oświadczenia woli na aktualny adres listem poleconym jest wypełnieniem obowiązku przedstawienia go w taki sposób, aby pozwana mogła się zapoznać z jego treścią. Należy zwrócić uwagę, że (...) spółka z o.o, zawiadomiła o przelewie także pełnomocnika pozwanej.

Niezależnie jednak od powyższego Sąd przyjął, że zawiadomienie o przelewie nie było warunkiem skuteczności tej czynności prawnej.

Pozwana w postępowaniu przed Sądem Rejonowym nie tyle kwestionowała otrzymanie dokumentów, co wskazywała na brak dowodu potwierdzającego tą okoliczność. Zarzut ten został zakwalifikowany jako zgłoszony wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania. Sąd zwrócił uwagę, iż pozwana przed procesem nie podnosiła braku powyższych dokumentów, nie żądała ich dostarczenia. W odpowiedzi na doręczone jej wezwania do zapłaty, w których jednoznacznie wskazano jako podstawę żądania przedmiotowe zlecenia i faktury, wyrażała wolę zapłaty oraz zabiegała o rozłożenie świadczenia na raty. Zachowanie to jednoznacznie wskazuje, że niezbędne dokumenty otrzymała. Odwołując się do zasad doświadczenia życiowego Sąd uznał, że przywoływane przez pozwaną dokumenty w kontekście jej postawy musiały zostać jej doręczone jeszcze przed wezwaniem do zapłaty. W przeciwnym razie domagałaby się złożenia tych dokumentów lub co najmniej żądałaby wyjaśnienia całej sytuacji.

Sąd Rejonowy przyjął, że roszczenie będące przedmiotem przelewu, dotyczy należności przysługujących przewoźnikowi z tytułu przewozów wykonanych na terenie Polska - Niemcy i Niemcy-Belgia. Uznał, że treść pozwu oraz przedstawiony w nim stan faktyczny wskazują, iż sformułowane przez stronę powodową żądanie obejmuje faktury VAT wystawione po realizacji przez (...) spółkę z o.o. zleceń transportowych, pochodzących od pozwanej. Okoliczności dokonania przewozu towaru doprowadziły do wniosku, że w sprawie zastosowanie znajdowały przepisy Konwencji międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) sporządzonej w G. dnia 19 maja 1956 roku, które zgodnie z artykułem 1 ust. 1 niniejszej Konwencji stosuje się do wszelkiej umowy o zarobkowy przewóz drogowy towarów pojazdami, niezależnie od miejsca zamieszkania i przynależności państwowej stron, jeżeli miejsce przyjęcia przesyłki do przewozu i miejsca przewidziane dla jej dostawy, stosownie do ich oznaczenia w umowie, znajdują się w dwóch różnych krajach, z których przynajmniej jeden jest krajem umawiającym się. Opisywane w pozwie - przez stronę powodową - przewozy odbywały się na trasach międzynarodowych Niemcy - Polska i Niemcy - Belgia, przy czym kraje te są sygnatariuszami Konwencji.

W sprzeciwie do nakazu zapłaty pozwana nie zaprzeczyła, aby łączył ją ze spółką (...) stosunek zobowiązaniowy będący podstawą roszczenia zgłoszonego w pozwie. Koncentrowała się na aspekcie formalnym dotyczącym dowodzenia roszczenia. Wskazywała, że nie została poinformowana o przelewie oraz że roszczenie (...) spółki z o.o. uległo przedawnieniu i na tej podstawie wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Sąd ocenił stanowisko procesowe pozwanej jako linię obrony zmierzającą do uniknięcia zapłaty słusznie żądanych przez powódkę należności. Wywodził, że w praktyce rzadko się zdarza, aby umowy przewozu były zawierane z udziałem osób upoważnionych do składania oświadczeń, wymienionych w KRS. Zazwyczaj zlecenie transportowe jest wysyłane przez pracownika firmy zlecającej przewóz po wstępnych ustaleniach telefonicznych, faxem lub mailem, z którego nagłówka wynika nazwa i/lub adres firmy. Brak zastrzeżeń, jak też brak odpowiedzi, uważa się za przyjęcie zlecenia do realizacji na warunkach w nim wskazanych. Decyduje szybkość działania, krótkie terminy. Stąd też Sąd nie podzielił stanowiska pozwanej, że brak zleceń jest wystarczającym warunkiem uznania roszczenia za nieudowodnione. Zwrócił uwagę, że zostały załączone dokumenty CMR i faktury, które w świetle korespondencji (...) spółki z o.o. i pozwanej potwierdzają w pełni relacje między nimi oraz wysokość roszczenia.

Odnośnie zarzutu przedawnienia roszczeń Sąd wskazał, że zgodnie z przepisem art. 32 CMR przedawnienie następuje z upływem roku, ale początek biegu terminu przedawnienia liczony jest z upływem trzech miesięcy od dnia zawarcia umowy przewozu. Wszystkie dokumenty CMR oraz powiązane z nimi faktury załączone do pozwu wskazują, że roszczenia przedawniłyby się z upływem odpowiednio 21 lipca 2011 r., 22 lipca 2011 r. oraz 29 lipca 2011 r. Jednak pozwana uznawała roszczenia (...) spółki z o.o. w pismach z dnia 8 września 2010 r., 30 września 2010 r., 7 października 2010 r., 15 października 2010 r., 29 października 2010 r. oraz 2 grudnia 2010 r., a następnie 30 czerwca 2011 r. Oznacza to, że w dniu złożenia pozwu tj. 9 lutego 2012 r., żadne z roszczeń objętych pozwem nie było przedawnione. Ponieważ Konwencja CMR nie reguluje kwestii przerwy biegu przedawnienia Sąd zastosował przepisy krajowe. Wymieniona wyżej korespondencja stanowiła za każdym razem uznanie długu, a zatem w każdym kolejnym dniu następowała przerwa biegu przedawnienia, co wynika z art. 123 k.c. Natomiast zgodnie z przepisem art. 124 k.c. po każdym przerwaniu termin przedawnienia biegnie na nowo. Ostania przerwa miała miejsce w dniu 30 czerwca 2011 r. Nowy termin przedawnienia upłynąłby po roku od doręczenia pisma z dnia 30 czerwca 2011 r. Pozew w niniejszej sprawie został złożony w dniu 9 lutego 2012 r., a wiec przed upływem terminu przedawnienia i ponownie spowodował przerwę biegu przedawnienia.

Na gruncie Konwencji CMR, prawidłowe wykonanie usługi transportowej aktualizuje po stronie osoby zlecającej jej wykonanie obowiązek zapłaty wynagrodzenia. Przytoczone przez powódkę okoliczności dotyczące wykonania przewozu nie budziły żadnych wątpliwości, zarówno co do prawidłowości jego wykonania przez (...) spółkę z o.o., jak i wysokości umówionego wynagrodzenia oraz spełnienia warunków formalnych, od których uzależniona była wypłata wynagrodzenia.

Wykonanie wszystkich zleceń w powiązaniu z dokumentami CMR i fakturami oraz dokumentami towarzyszącymi zostało przez powoda wykazane dokumentami zaoferowanymi jako materiał dowodowy. Chociaż brak jest w aktach sprawy dowodu nadania, czy doręczenia stronie pozwanej faktur VAT i listów przewozowych Sąd uznał w świetle korespondencji załączonej do pozwu, iż rzeczywiście miało to miejsce. Pozwana w korespondencji przedprocesowej oraz w sprzeciwie do nakazu zapłaty nie zaprzeczyła, iż powyższe dokumenty od (...) spółki z o.o. oraz od strony powodowej otrzymała. Jeśli było inaczej pozwana powinna wskazać, iż faktur VAT i listów przewozowych od powódki nie otrzymała. Pozwana reagowała na wystosowane do niej wezwania do zapłaty i składała oświadczenia o charakterze uzasadniającym kwalifikowanie ich jako uznanie roszczeń. W ocenie Sądu gdyby pozwana nie otrzymała dokumentów normalną jej reakcją byłby protest, a co najmniej próba ustalenia, co legło u podstaw wezwania do zapłaty.

W konsekwencji Sąd uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż nie zostały dopełnione wymogi warunkujące zapłatę wynagrodzenia za wykonane usługi transportowe oraz chybiony okazał się zarzut przedawnienia roszczeń. Dlatego powództwo zostało uwzględnione w całości.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 2 w zw. z art. 108 k.p.c. Stanowiła je opłata sądowa w wysokości 820 zł.

Apelację od wyroku wniosła pozwana, która zarzuciła mu:

1)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 k.c. oraz prawa procesowego, tj. art. 232 k.p.c. przez niezastosowanie zasady rozkładu ciężaru dowodu, co w konsekwencji doprowadziło do uznania przez Sąd I instancji za udowodnione faktów, z których powódka wywodzi skutki prawne, a na które dowodów nie przedstawiła;

2)  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, zwłaszcza korespondencji pomiędzy pozwaną a spółką (...), a w konsekwencji błędne ustalenie, iż istnienie roszczenia powódki oraz fakt uznania go przez pozwaną zostały udowodnione;

3)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 123 § 1 pkt 2 k.c. w zw. z 117 § 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż propozycja rozłożenia płatności na raty stanowi uznanie roszczenia, co w konsekwencji doprowadziło do przyjęcia przez Sąd I instancji, że doszło do przerwania biegu przedawnienia roszczenia powódki;

4)  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 217 § 3 k.p.c. oraz 227 k.p.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na nieprzeprowadzeniu zawnioskowanego przez pozwaną dowodu z przesłuchania W. G. w charakterze strony;

Wobec powyższego pozwana zażądała zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Nadto wnosiła o zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu rozwinęła zarzuty apelacji, które w syntetycznym ujęciu sprowadzają się do kwestionowania, aby z załączonych do pozwu dokumentów wynikało istnienie i wymagalność przedmiotowego roszczenia. Powódka nie przedstawiła żadnych dokumentów świadczących o zawarciu umowy przewozu z pozwaną ani dowodów na dostarczenie jej przez powódkę faktur VAT oraz dokumentów przewozowych. Niewystarczający jest, w ocenie pozwanej, podniesiony przez Sąd I instancji sam fakt, iż pozwana w korespondencji stanowiącej załącznik do pozwu nie zaprzeczyła, jakoby łączył ją ze spółką (...) stosunek zobowiązaniowy, ani że wspomniane dokumenty otrzymała. Z żadnego bowiem pisma nie wynika również, by pozwana taką okoliczność potwierdziła.

Skarżąca podniosła, że w ostatecznym wezwaniu do zapłaty z dnia 9 sierpnia 2011 r., nie była wskazywana zaległa należność z faktury VAT nr (...) dochodzona pozwem z dnia 25 stycznia 2012 r. Nie miało miejsca przy tym dorozumiane uznanie roszczeń spółki (...). Z pism nie wynika, aby pozwana uznawała roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 2 k.c. Wskazują one jedynie na prowadzone pomiędzy spółkami negocjacje w celu zawarcia ugody, w rozumieniu art. 72 w zw. z art. 917 k.c. Przedmiotem ugody miało być, w zamiarze pozwanej, uchylenie niepewności co do roszczeń spółki (...).

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zwrot kosztów postępowania. Odnosząc się do zarzutów środka zaskarżenia podniosła, że stanowi on wyłącznie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Sąd prawidłowo ustalił, że zostały zawarte i wykonane prawidłowo umowy przewozu.

Powódka nie przedstawiła pisemnych umów z pozwanym, gdyż zawierane były one ustnie. Myli się pozwana twierdząc, że powódka nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność zawarcia umów, gdyż do pozwu załączone zostały potwierdzenia wykonania usług transportowych, w postaci lisów przewozowych do każdej z faktur. Są to dowody wystarczające i jednoznacznie stwierdzające zlecenie powódce przez pozwaną transportu oraz wykonanie usługi. Pozwana była wielokrotnie wzywana do zapłaty, kontaktowała się z powódką, o czym świadczą pisma załączone do pozwu i nigdy wcześniej, w żadnym z nich nie podważała wykonania usług transportu i nie kwestionowała zasadności wystawionych faktur. Akceptowała obciążenia, prosząc o rozłożenie świadczenia na raty.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskazała, że pozwana w apelacji podniosła nowe okoliczności, podważające istnienie i wysokość zobowiązania z faktury (...). Jeśli powód uważał, że wysokość roszczenia jest niewłaściwa mógł ponieść tę okoliczność jako zarzut w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Tymczasem w sprzeciwie nie podnosił takiego zarzutu, ograniczając się jedynie do twierdzenia, że roszczenie jest przedawnione.

Stosownie do przepisów art. 479 12 k.p.c. obowiązujących w czasie wniesienia pozwu i w związku z tym mającym zastosowanie do niniejszego postępowania, powódka winna przedstawić wszystkie twierdzenia i dowody w odpowiedzi na pozew. Późniejsze powoływanie się na okoliczności i dowody nieprzedstawione dopuszczalne było tylko, jeżeli strona nie mogła przedstawić ich wcześniej albo potrzeba ich przedstawienia powstała później. Wszelkie twierdzenia niepodniesione w sprzeciwie od nakazu zapłaty są sprekludowane i jako takie nie powinny być brane pod uwagę przez sąd apelacyjny.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 117 § 2 k.c. wskazała, że sprowadza się do swobodnej polemiki z ustaleniami Sądu I instancji. Powódka wywodziła w tym zakresie, że każde oświadczenie osoby zobowiązanej do spełnienia określonego świadczenia, które w sposób dostateczny ujawnia po stronie zobowiązanego świadomość istnienia zobowiązania powinno być traktowane jako niewłaściwe uznanie długu, skutkujące przerwaniem biegu przedawnienia, o którym mowa w art. 123 § 1 pkt 2 k.c. Jedynym warunkiem wystąpienia skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia jest właśnie to, aby owo oświadczenie zobowiązanego rodziło po stronie uprawnionego uzasadnione poczucie, że świadczenie zostanie spełnione. Oświadczenie wiedzy może być sformułowane także w sposób pośredni, np. poprzez złożenie prośby o rozłożenie świadczenia na raty, prośby o umorzenie odsetek, itd. Prowadzona między stronami korespondencja stanowi o uznaniu niewłaściwym długu. Zachowanie dłużnika wyrażające przeświadczenie o istnieniu roszczenia, musi być jednoznaczne na tyle, żeby wierzyciel wiedział, iż dłużnik uznaje jego roszczenie za istniejące i przyznane. Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że korespondencja prowadzona przez pozwaną jednoznacznie świadczy o uznaniu przez nią długu. Skutkowała to przerwaniem biegu przedawnienia, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że zarzut przedawnienia okazał się niezasadny.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja okazała się bezzasadna.

Zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a oceny tej nie zmieniają zarzuty podniesione przez skarżącą.

Przeprowadzone przez Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe doprowadziło do ustalenia okoliczności istotnych dla rozpoznania sprawy. Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne i czyni częścią niniejszego uzasadnienia bez potrzeby ich ponownego przytaczania.

Sąd I instancji prawidłowo wskazał podstawę prawną roszczenia i wyczerpująco omówił jej zastosowanie. W sposób kompletny odniósł się do przepisów regulujących przedawnienie roszczeń mających zastosowanie w sprawie.

Nie doszło do obrazy reguł dotyczących rozkładu ciężaru dowodowego. Powód w uzasadnieniu pozwu przytoczył okoliczności faktyczne, na których opierał swoje żądanie. Zgłosił również wnioski dowodowe, które odnosiły się do opisanych faktów. Pozwana negując żądanie pozwu ograniczyła się do własnej oceny materiału dowodowego wnioskowanego w pozwie.

Prowadzenie cywilnego sporu sądowego odbywa się, co do zasady w granicach wyznaczonych przez twierdzenia stron o okolicznościach faktycznych, mających istotne znaczenie dla jej rozstrzygnięcia. Strony zatem powinny roztrząsać fakty, natomiast nie jest istotą sporu recenzowanie i ocena skuteczności wniosków dowodowych sformułowanych przez przeciwnika procesowego.

Pozwana w pierwszym piśmie procesowym nie tyle udzieliła wyjaśnień co do okoliczności sprawy, co właśnie podniosła, że w jej ocenie, powód nie udowodnił zdarzeń uzasadniających jego roszczenie. Należy przy tym zwrócić uwagę, że pozwana do twierdzeń powoda o zdarzeniach uzasadniających żądanie się nie odniosła. Nie zaprzeczyła, aby one wystąpiły.

Tymczasem pozwana nie tylko była zobowiązana odnieść się do przytaczanych przez powoda faktów, ale także obowiązana była udzielić wyjaśnień co do okoliczności sprawy, przy czym powinna to uczynić zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek (art. 3 k.p.c.).

Inicjujący postępowanie w rzeczy samej jest zobowiązany udowodnić okoliczności, z których wywodzi roszczenie, jednakże w przypadku gdy określonym faktom przeciwnik nie zaprzeczy mogą zostać one uznane za przyznane (art. 230 k.p.c.).

Rozważania Sądu I instancji osadzone są w ramach wyznaczonych przywołanymi przepisami, czemu w sposób jednoznaczny dano szeroki wyraz w uzasadnieniu.

Skarżący nie dostrzega przy tym, że Sąd nie odstąpił od reguł dowodzenia właściwych dla procesu cywilnego, lecz w oparciu o dowody naprowadzone przez powódkę ustalił, że umowa przewozu została wykonana prawidłowo. Sąd zaprezentował szeroką argumentację związaną z postawą pozwanej. W szczególności, że instrumentalnie podchodzi do prowadzonego postępowania, a jej wnioski i twierdzenia obliczone są na osiągnięcie doraźnego celu, jakim jest uchylenie się od obowiązku zapłaty za wykonany przewóz.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, na podstawie korespondencji pozwanej kierowanej do wykonującego przewóz, że doszło do wykonania umów. Z analizy jej treści wyprowadził wniosek, że nie było kwestionowane przez nią wypełnienie przez przewoźnika obowiązków umownych. Same zaś roszczenia zostały przez pozwaną uznane, co wynika z jej wniosku o rozłożenie świadczenia na raty.

Pragmatyka obrotu gospodarczego zasadza się na założeniu racjonalności działań w powiązaniu ich z rachunkiem ekonomicznym. W sytuacji niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez kontrahenta rzadko dochodzi do zapłaty umówionego wynagrodzenia, czy choćby do uznania roszczeń. Podmiot niezadowolony z wykonanego zobowiązania składa reklamację, formułuje określone żądania, a przede wszystkim domaga się realizacji zobowiązania zgodnie z treścią umowy. Pozwana natomiast w odpowiedzi na wezwania do zapłaty nigdy nie kwestionowała prawidłowości wykonania umów przewozu. Nie domagała się wydania jej określonych dokumentów. Wnosiła jedynie o odroczenie zapłaty i rozłożenie jej na dogodne dla siebie raty. Z jej pism wynika, że miała ona świadomość spoczywającego na niej obowiązku oraz była w stanie zidentyfikować jego podstawę, a przy tym nigdy jej nie zakwestionowała. Nie zgłaszała zastrzeżeń co do zakresu wykonanych umów, w tym również obejmującego obieg dokumentacji przewozowej i rachunkowej.

W oparciu o treść korespondencji pozwanej nie sposób wyprowadzić wniosku, że zabieganie przez nią o rozłożenie świadczenia na raty miało na celu uchylenie stanu niepewności w odniesieniu do roszczeń przewoźnika. Twierdzenia apelacji w tym przedmiocie mają charakter pierwotnych w stosunku do stanowiska prezentowanego przed Sądem Rejonowym i dlatego na podstawie art. 381 k.p.c. podlegają pominięciu. Nie wykazano bowiem, że potrzeba powołania się na nie wynikła później.

Sąd Okręgowy podziela ocenę Sądu I instancji co do charakteru oświadczeń pozwanej zawartych w korespondencji złożonej w odpowiedzi na kierowane do niej wezwania do zapłaty. Trafnie zostały one zakwalifikowane jako tzw. niewłaściwe uznanie roszczenia i przerwały bieg terminu przedawnienia.

Rozstrzyganie powinno obejmować cały układ zdarzeń, ich związki logiczne i porządek chronologiczny. Tak też swoje rozważania przeprowadził Sąd Rejonowy. Kierowane do pozwanej wezwania do zapłaty opisywały źródła zobowiązań oraz wysokość wynikających z nich wierzytelności. Pozwana na ich podstawie posiadała pełną wiedzę co do wysuwanych wobec niej żądań. Nie kwestionowała ich, nie zwracała się o dodatkowe informacje czy wyjaśnienia.

Materiał dowodowy sprawy nie dostarczył podstaw do ustalenia, że pozwana posiadała inne zobowiązania wobec przewoźnika aniżeli opisane w wezwaniach do zapłaty. Stąd też mając na uwadze, że kolejne pisma stanowiły kontynuację pierwotnej korespondencji i nawiązywały do uprzednich stanowisk należało przyjąć, że uznawane przez pozwaną roszczenia były wystarczająco zindywidualizowane, tak że możliwym była ich identyfikacja z dochodzonymi w postępowaniu przed Sądem Rejonowym.

Z treści pism pozwanej wyłania się jednoznaczne, zborne wewnętrznie stanowisko uznawania roszczeń i postulat rozłożenia świadczenia na dogodne raty. Wierzyciel wobec treści pism pozwanej, włącznie z pochodzącym z dnia 30 czerwca 2011 r., miał prawo żywić przeświadczenie, że jego roszczenia są uznawane przez nią za istniejące, wymagalne i zostały przyznane. Treść korespondencji pozwanej w pełni uzasadnia klasyfikację zawartych w niej oświadczeń jako tzw. niewłaściwe uznanie długu.

Powyższe zaś doprowadziło do przerwy biegu terminu przedawnienia, co w konsekwencji prawidłowo zostało wzięte pod uwagę przez Sąd Rejonowy i skutkowało uznaniem zarzutu przedawnienia za bezzasadny. W zakresie ustalenia dat, w jakich roszczenia ulegały przedawnieniu oraz w jakich nastąpiła przerwa biegu przedawnienia wywód Sądu I instancji jest kompletny i nie wymaga ponownego przytaczania.

W odniesieniu do zarzutu nieprzeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie dotyczącym zeznań stron należy wskazać, że dowód ten należy do subsydiarnych. Przepis art. 299 k.p.c. określa warunki uzasadniające dopuszczenie dowodu z zeznań stron. Mając na uwadze treść przywołanego przepisu należy stanąć na stanowisku, że dowód ten powinien być przeprowadzony jedynie wówczas, gdy za pomocą innych środków dowodowych nie zostały dostatecznie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie należy jednak dopuszczać dowodu z przesłuchania stron, jeżeli sąd za pomocą innych środków dowodowych wyrobi sobie przekonanie co do stanu faktycznego i zgłoszonych przez strony żądań. W takim przypadku sąd nie tylko nie ma obowiązku uwzględnienia wniosku dowodowego, ale ewentualne przeprowadzenie dowodu w takiej sytuacji miałoby charakter uchybienia procesowego. Niewątpliwie dopuszczenie dowodu z zeznań stron wymaga uzewnętrznienia w treści postanowienia dowodowego. Jeśli jednak sąd uznaje, że nie zachodzi potrzeba przeprowadzenia dowodu z zeznań stron, to nie jest konieczne wydanie postanowienia w tym przedmiocie, nawet wówczas gdy wniosek o przeprowadzenie dowodu złożyła jedna ze stron postępowania. Brak zaś takiego negatywnego postanowienia o dowodzie z zeznań stron nie pozbawia strony odpowiednich zarzutów w postępowaniu apelacyjnym.

Prawidłowo Sąd I instancji uznał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wyświetliło w sposób wystarczający fakty decydujące o zgłoszonym żądaniu. Wadliwym zaś byłoby ich badanie w oparciu o zeznania stron.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie przepisu art. 385 k.p.c., apelację oddalono.

Pozwana uległa z wywiedzionym środkiem zaskarżenia, a zatem jej wniosek o zwrot kosztów postępowania apelacyjnego podlegał oddaleniu, o czym rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

SSO Agnieszka Woźniak SSO Piotr Sałamaj SSR del. Rafał Lila

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Witkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Sałamaj,  Agnieszka Woźniak
Data wytworzenia informacji: